Jump to content
Dogomania

Bajkowa BAJKA - suczka w typie BORDER COLLIE ZNÓW MA DOM !!!


Murka

Recommended Posts

  • Replies 354
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='jogi']słuchajcie a nie macie w umowie punktu, że w razie zwrotu pies ma wrócić do poprzedniego opiekuna?
kto był opiekunem w przypadku Bajki?[/quote]
Jest taki punkt, ale umowa jest schroniskowa na adopcje prosto ze schroniska. Musimy poprosic kierownika, zeby zmienil umowe, jesli pies przechodzi przez hotelik oplacany przez wolontariuszy, koniecznie dodajac punkt jak w poscie Reno. Nie po to sponsorujemy psy w hoteliku, zeby potem sie martwic co sie z nimi dzieje. Nie możemy da sie traktowac jak gówniary, które sa olewane po nieudanej adopcji i nic nie wiemy co sie stanie z psem !!! I koniecznie ustalic oplate adopcyjna jak pisala Jogi, wtedy zanim ktos wezmie psa 100 razy sie zastanowi.

Ile wynosila oplata adopcyjna w przypadku Bajki?

Link to comment
Share on other sites

[B][COLOR=navy]Do Baj-do poszedl oficjalny mail ze schroniska.[/COLOR][/B]

Nie moze byc tak, zeby sie ktos obrazal i zaslanial trudnym zyciem, a psa adoptowanego ze schroniska uwazal za wlasnosc i nie chcial wspolpracy z dogomaniakami, ktorzy psa wyciagneli i oplacili mu pobyt w hoteliku. To jest dziecinada po prostu. Umowe bezwzglednie trzeba zmienic, jest niepelna, sponsorzy bezwzglednie powinni miec wplyw na to co sie z psem stanie, gdy juz nie jest potrzebny.

[B][I]Swoja droga, ciekawe jak by postapila Baj-do, gdyby byla na naszym miejscu i placila z wlasnej kieszeni za schroniskowe psy ??? [/I][/B]

Link to comment
Share on other sites

Tak trzeba będzie w umowie uwzględniać takie sytuacje. Po nieudanych adopcjach pies nie może po prostu znikać. Wszyscy chcemy wiedzieć o jego dalszych losach. Większość z dogomaniaków też ma swoje problemy, opłacający hoteliki to nie są zdziwaczali krezusi, ale przeciętni ludzie, którzy nieraz rezygnują z innych rzeczy na to konto. Niepokoi nas los Bajki. Sama nie wiem czy powrót do hoteliku do czasu znalezienie domu nie bylby lepszym rozwiązaniem . Prawdę mówiąc to w ogóle nie wiem co myśleć o tej sytuacji.

Link to comment
Share on other sites

Nie mam czasu czytać wszystkiego,a ostatnie wpisy, jak zwykle lepiej wiedzą i myślą za innych też lepiej,to nie wiem po co się odzywam.Bajka czuje się bardzo dobrze, jest zdrowa i rozrabia jak zwykle,zaczyna chodzić ładnie na smyczy i z powodu moich wyjazdów przekonuje się do mamy.Ciągłe wyjazdy to brak czasu na komputer.Powtarzam badania ale zwykłe testy są kłopotem bo jedna ręka i nie mieści się wszystko,do tego skute żyły to i ręka boli pisać,ale cóż to was obchodzi-wiecie lepiej co i dlaczego.Aha."Jestem bezmyślna" i dlatego pomagam szukać a nie na własną rękę.Nikt nie dzwonił ani pisał.Moja znajoma chętnie weźmie Bajkę i podpisze umowę ale narazie nie umie bawić się kompem.Murka ma do mnie telefon,to tylko przez tel. podam namiary na p.Elę.
........................................................................ZOŁZA i SADYSTKA.......................

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Baj-Do']Nie mam czasu czytać wszystkiego,a ostatnie wpisy, jak zwykle lepiej wiedzą i myślą za innych też lepiej,to nie wiem po co się odzywam.........................................................................ZOŁZA i SADYSTKA.......................[/QUOTE]
[B]Baj-do[/B], no wlasnie widac, ze nie czytalas :look3: I sama siebie oceniasz i nas przy okazji, zamiast podejsc rzeczowo do sprawy. My chcemy tylko pomóc jak najszybciej i bezbolesnie rozwiazac problem z Bajka i znalezc jej ponownie nowy dom. Nie chcesz z nami rozmawiac, to przykre.

Link to comment
Share on other sites

Sama nie wiem czy powrót do hoteliku do czasu znalezienie domu nie bylby lepszym rozwiązaniem . Prawdę mówiąc to w ogóle nie wiem co myśleć o tej sytuacji.[/quote]
No właśnie.Wygląda tu na to,że z powodu własnej choroby wyżywam się na psinie czy co? Bo można zrozumieć,że krzywdę robię.I kto tu komu "fajną"opinię wystawia? Ale mam dość.Dzisiaj jest spotkanie nasze/moje i Bajki/ze znajomą, która z wielką ochotą /przynajmniej tak twierdzi/weźmie sunię i podpisze,co trzeba.Ja jednak jako ta "zła"wolę sprawdzić,jak obie strony zareagują na siebie bo "nic na siłę".

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Baj-Do']No właśnie.[B]Wygląda tu na to,że z powodu własnej choroby wyżywam się na psinie czy co?[/B] Bo można zrozumieć,że krzywdę robię.I kto tu komu "fajną"opinię wystawia? Ale mam dość.Dzisiaj jest spotkanie nasze/moje i Bajki/ze znajomą, która z wielką ochotą /przynajmniej tak twierdzi/weźmie sunię i podpisze,co trzeba.Ja jednak jako ta "zła"wolę sprawdzić,jak obie strony zareagują na siebie bo "nic na siłę".[/quote]

[B]Baj-do[/B], to Ty napisałaś. Żadna z nas nigdzie nie stwierdziła, że wyrządzasz krzywdę psu. Po prostu cisza na łączach zawsze prowokuje. Tyle i proponuję zakończyc ten temat, bo nie ma on najmniejszego sensu.

Trzymam kciuki za nowy domek. Oby podpasowali sobie nawzajem.
Prosimy tylko o wieści jak wyglada sytuacja, czy Bajka ma nowy dom, czy szukamy dalej.

Link to comment
Share on other sites

Bajka ma nowy,dobry domek.Wszystko jest w porządku,ma towarzysza do biegania.Do dyspozycji dostała własny pokoik ale znalazła sama sobie miejsce do spania.P.Ela i jej wnuczek cieszą się z Bajeczki,a ja będę ją czasem odwiedzała i coś mogę rzec o suni jak będziecie chciały.

Link to comment
Share on other sites

Bajka ma się świetnie,upodobała sobie syna p.Eli i to jej pupilek.Pozwoliła się wykąpać i sypia w łóżeczku z Pawłem.Jedzonko żadne tam psie tylko to,co jedzą inni-najlepsza jajecznica na kiełbasce.Wszyscy są zadowoleni z Bajeczki i rozpieszczają jak mogą.Fotek nie ma bo narazie się tam nie pokazuję a wieści telefoniczne.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Baj-Do']Jedzonko żadne tam psie tylko to,co jedzą inni-najlepsza jajecznica na kiełbasce.Wszyscy są zadowoleni z Bajeczki i rozpieszczają jak mogą.[/quote]
Niech nowy domek uważa z rozpieszczaniem ;) Ludzkie jedzenie może być bardzo niebezpieczne dla psiaków (zwłaszcza wszystkie przyprawy używane przez nas robią spustoszenie w psim organizmie). Chociaż pyszna jajeczniczka od czasu do czasu na pewno nie zaszkodzi, byleby z umiarem ;)

Link to comment
Share on other sites

Relacja z kontroli poadopcyjnej u Siostry 1 :p
[QUOTE]Nachkontrolle bei Siostra 3

Am Dienstag war ich in Bechstedt-Wagd (OT von Kirchheim).

Der Hund wird dort super gehalten, d.h. er hat es sehr gut getroffen: Großer
Garten mit Badeteich, und er darf ins Haus. Nach anfänglich großer
Schüchternheit wir er immer zutraulicher, spielt und schmust gern.
Zwei Bilder sind angefügt.[/QUOTE]
[URL=http://img197.imageshack.us/i/img0494g.jpg/][IMG]http://img197.imageshack.us/img197/6135/img0494g.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img39.imageshack.us/i/img0495n.jpg/][IMG]http://img39.imageshack.us/img39/7621/img0495n.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...