MONIA&BOSTON Posted February 20, 2005 Share Posted February 20, 2005 Moj goldenek Boston (5 miesięcy) właśnie zaczął zmieniać ząbki. Tylko zaczęłam sie troszkę martwić ponieważ zaczęło nieprzyjemnie mu "pachnieć" z pyska. Zastanawiam sie czy to jest spowodowane wymianą ząbków czy raczej kwestia żywienia, bądz niedaj boże coś gorszego :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted February 20, 2005 Share Posted February 20, 2005 Moze z powodu jedzonka, nie wiem, ale podobno by tego sie pozbyc, trzeba dac psiakowi surowa starta lyzeczke marchwi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
julita104 Posted February 20, 2005 Share Posted February 20, 2005 a nie wylizuje sobie "intymnych " części ciała? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maga18 Posted February 20, 2005 Share Posted February 20, 2005 moj tez ząbkuje i tez mu zaczelo brzydko pachniec z pyszczka... od kiedy go mam je to samo, wiec watpie, zeby pozywienie bylo przyczyna tego smrodku :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MONIA&BOSTON Posted February 20, 2005 Author Share Posted February 20, 2005 Marcheweczki bardzo lubi i często dostaje do chrupania, co do wylizywania "intymnych" części ciała to chyba wszystkie psy tak robią. Jedzenie dostaje suche, choć nie ukrywam ze dostaje do tego jogurcik, serek biały czy jajeczko. A moze zacząć mu myć ząbki??? :roll: [/quote] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
julita104 Posted February 22, 2005 Share Posted February 22, 2005 no wszystkie psy ale czasem to oznaka stanu zapalnego u nas jak malemu zaczelo brzydko pachniec z pyszczaka, przy okazjiu veta o tym powiedzielismy okazalo sie ze mial lekki stan zapalny w rejonach intymnych (vet stwierdzil ze prawdopodobnie ropka sie zebrala bo pelno suczek dookola akurat cieczke mialo) mycie zabkow to oczywiscie podstawa ale jesli jest stan zapalny to nie rozwiaze problemu. u nas po 2 tygodniach przemywania siusiaczka problem zniknol jak reka odjol i juz zapaszku nie ma. zajrzyj swojemu maluchowi "tam" czy nie ma zaczerwienienia, ew czy ropka nie leci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted February 23, 2005 Share Posted February 23, 2005 To nie ma byc marchewka do chrupania!!! TWlasnie chodzi o lyzeczke startej marchewki do pychola. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.