zPeronowki Posted March 16, 2006 Share Posted March 16, 2006 [quote name='Sonia']Honey ma rację. Angielska wersja z całą pewnością mówi o tym, że suki mogą być wystawiane w cieczce, pod warunkiem, że jest to dozwolone przez regulamin organizatora wystawy. Jednym słowem FCI zezwala, aby każdy organizator sam określił czy na konkretnej wystawie suka w cieczce może byc wystawiona, a jednocześnie ogólne stanowisko FCI nie sprzeciwia się wystawianiu suk w cieczce.[/quote] Nie o to chodzi - dotad nie nikt nie mial prawa wystawiac suk w cieczce, bo regulamin FCI tego zakazywal.... Jesli zostanie u nas przyjety regulamin wystaw FCI to taka mozliwosc bedzie.... Oczywiscie ZKwP moze tej poprawki nie przyjac, ale wtedy sytuacja bedzie taka jaka jest.... [quote name='Sonia']Ostatnio rozmawiałam na ten temat z jednym z wieloletnich i doświadczonych hodowców, który jest zwolenikiem takiego rozwiązania: suka w cieczce powinna być oceniana na wystawie po zakończeniu wszystkich konkurencji w ringu. Nie brałaby udziału w porównaniu, ale zostałaby oceniona i dostałaby hodowlaną ocenę. Może byłby to jakiś kompromis. Właściciel suki nie traciłby pieniędzy, a właściciele reproduktorów wystawialiby swoje psy w spokoju. [/quote] Nie sadze. Tzn psy nadpobudliwe mialyby nadal problem. Niektorym wystarczy sam zapach ich wlasciciela....:razz: Ocena do hodowlanki moze byc interesujaca dla ludzi, ktorzy jezdza JEDYNIE po hodowlanke. Dla WYSTAWCOW takie cos jest takze strata pieniedzy, bo placi..za nic... Jesli wiec FCI zezwala na pokazywanie suk w cieczce to wedlug mnie sa dwa rozwiazania: - ZKwP dopuszcza taka mozliwosc i sprawa zalatwiona - ZKwP odrzuca taka mozliwosc, ale w tym momencie jednoczesnie zgadza sie na niepobieranie oplat za wystawy od wlascicieli, ktorych suki dostaly cieczke... I wtedy wszystko jest fair... :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zPeronowki Posted March 16, 2006 Share Posted March 16, 2006 [quote name='whippetka']każdy oddział mimo regulaminu FCI może trzymać się swoich zasad? :niewiem:[/quote] Nie - kazdy zwiazek kynologiczny moze miec swoje zasady.... Wiec jak ZKwP przyjmie poprawke to kazdy oddzial bedzie musial sie dostosowac... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
whippetka Posted March 16, 2006 Share Posted March 16, 2006 Teraz rozumiem :smile: To zostało mi prosić moją charcice, zeby chociaż na tegoroczny Poznań "nie zaplanowała" sobie cieczki :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
niki_ill Posted March 16, 2006 Share Posted March 16, 2006 Witam Moim zdaniem, zadna suka z cieczka nie powinna byc wystawiana. Z powodu dobrego smaku i zwyklej ludzkiej uczciwosci. Mysle, ze sedzia, ktory by zauwazyl, ze suka ma cieczke, powinien ja odrazu wykluczyc. Nie przesadzajmy, te jedna czy 2 wystawy mozna sobie odpuscic i nie utrudniac zycia innym wystawcom. Sama mam suke i napewno jej w cieczce nie wystawie:angryy: Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataG Posted March 16, 2006 Share Posted March 16, 2006 Wiesz, tylko problem polega na tym, że ani terminu pierwszej, ani drugiej cieczki nie przewidzisz, a jeśli sukę zgłosisz, to zapłacić musisz. Więc albo powinna być możliwość wycofania pieniędzy, albo wystawienia suki w cieczce. Dodam jeszcze, żeby nie było nieporozumień - nie mam i nigdy nie miałam suki, tylko psy. Ale obecne zasady są dla mnie po prostu niesprawiedliwe. :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gazuś Posted March 17, 2006 Share Posted March 17, 2006 [quote name='BeataG'] Dodam jeszcze, żeby nie było nieporozumień - nie mam i nigdy nie miałam suki, tylko psy. Ale obecne zasady są dla mnie po prostu niesprawiedliwe. :angryy:[/quote] Również mam psa :lol: I również uważam, że związek nie powinien pobierać opłat, jeżeli u suni wystąpiła cieczka... Bo co, to jej wina? Właścicieli? Wystawianie suk z cieczką mi się jednak też za bardzo nie podoba... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asta Posted March 17, 2006 Share Posted March 17, 2006 Mi sie wogóle nie podoba ten pomysł...:roll: Raz trafiłam na sukę z cieczką (w Szczecinie na mp) i oczywiscie musiala stac przed nami... I wiadomo co B.J robił... Niechciał sie ustawić i biegał z nosem przy ziemi...:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted March 17, 2006 Share Posted March 17, 2006 [quote name='Gazuś']Również mam psa :lol: I również uważam, że związek nie powinien pobierać opłat, jeżeli u suni wystąpiła cieczka... Bo co, to jej wina? Właścicieli? [/quote] To by było rowiązanie idealne, ale nie w naszych warunkach :angryy: . Każdy, kto z jakichś powodów chciałby zrezygnować z wystawy, zgłaszłby, że suka dostała cieczki. Zaprzyjaźniony wet zawsze wystawi odpowiednie zaświadczenie, a organizatorzy wcześniej czy później pójdą z torbami, bo suczki będą nagminnie opuszczały wystawy, na które były zgłaszane. Nie, nie cierpię na paranoję i nie hołduję spiskowej teorii dziejów, ale widzę, co robią nasi hodowcy i wystawcy, więc nie trzeba zbyt wysilać wyobraźni, aby przewidzieć, co może się dziać. Idea sama w sobie nie jest głupia, ale można by ją dopracować. Jeśli suka jest wycofana z powodu cieczki, to niech płaci połowę ceny zgłoszenia. Albo można sukę wycofać z wystawy z powodów cieczkowych bez płacenia, ale tylko z 2 czy 3 wystaw w roku. Ta opcja wymagałaby jednak jakiejś bazy danych lub bezbłędnej komunikacji między oddziałami, a z tym może nie być najlepiej... :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gazuś Posted March 17, 2006 Share Posted March 17, 2006 [quote name='Mokka']To by było rowiązanie idealne, ale nie w naszych warunkach :angryy: . Każdy, kto z jakichś powodów chciałby zrezygnować z wystawy, zgłaszłby, że suka dostała cieczki. Zaprzyjaźniony wet zawsze wystawi odpowiednie zaświadczenie, a organizatorzy wcześniej czy później pójdą z torbami, bo suczki będą nagminnie opuszczały wystawy, na które były zgłaszane. Nie, nie cierpię na paranoję i nie hołduję spiskowej teorii dziejów, ale widzę, co robią nasi hodowcy i wystawcy, więc nie trzeba zbyt wysilać wyobraźni, aby przewidzieć, co może się dziać. Idea sama w sobie nie jest głupia, ale można by ją dopracować. Jeśli suka jest wycofana z powodu cieczki, to niech płaci połowę ceny zgłoszenia. Albo można sukę wycofać z wystawy z powodów cieczkowych bez płacenia, ale tylko z 2 czy 3 wystaw w roku. Ta opcja wymagałaby jednak jakiejś bazy danych lub bezbłędnej komunikacji między oddziałami, a z tym może nie być najlepiej... :cool3:[/quote] Nie paranoję, poprostu wiesz, co się dzieje :lol: A z torbami nikt nie pójdzie, zobacz ile zarobią na samych psach które są wystawiane + suki, które cieczki nie mają :lol: Jest jeszcze jeden sposób - jak ktoś obowia się, że sunia będzie miała cieczkę to zgłasza to do organizotorów przy zgłoszeniu (wtedy nie będzie - albo będzie mniej sytuacji typu - "brzydka pogoda, to nie jedziemy, przeciez i tak nie musimy płacić")... I jak zgłasz apsa, nie płaci - wpłaca dopiero na wystawie kwote troche wyższą...Ale jeśli się nie pojawi, nie poniesie kosztów :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JAGA_103 Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 Z zainteresownaiem przeczytałam wątek. Mam psam reproduktora rasy ON i niestety w tym przypadku psy sa oceniane w ruchu, zdarza sie, że siędzia gania godzinkę, albo lepiej. Zwykle na wystawach klubowych i specjalistycznych sa dwa ringi, jeden dla suk drugi dla psów, wtedy nie ma problemu, psy biegają po swoim , suki po swoim. Ostatnio jednak na klubowej zrobiono jeden ring na drugi dzien wystawy, do oceny w ruchu no i wtedy pojawił się problem. Psy wchodziły na ring po sukach, gdzie jedna wystawiana suka była właśnie do krycia i załatwiła się na ringu, wystawca nawet nie zadał sobie trudu, zeby z tą suką zejść. Weszły psy i zrobił się, ze tak powiem korek.... Wiadomo wystawa klubowa-święto rasy....tyle, ze wystawca suki był bezstresowy a wystawcy psów nieco poszkodowani...Może to oni powinni poprosić o zwrot kasy za niekomfortowe warunki????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alive Posted May 8, 2006 Share Posted May 8, 2006 Właśnie przed chwilą dostałam list ze związku - oddział Katowice, w którym upominają się ode mnie 150zł za to, że nie stawiłam się z psem na wystawie!!! A ja nie pojechałam dlatego, że moja suczka tydzien przed wystawą dostała cieczkę!!!! Jutro dzwonię się awanturować! Myślicie, że mam jakieś szanse? Czy ktoś z Was był już w takiej sytuacji? pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gonia Posted May 8, 2006 Share Posted May 8, 2006 Niestety nie masz szans na niezapłacenie.Zgłoszenie psa zobowiązuje do wniesienia za niego opłaty,bez względu na to czy go doprowadzisz do oceny,czy nie.Mówi o tym regulamin wystaw. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alive Posted May 8, 2006 Share Posted May 8, 2006 właśnie wiem, ale ten sam regulamin zabrania wystawiania suk z cieczką!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gonia Posted May 8, 2006 Share Posted May 8, 2006 [INDENT]Wiesz ja jako właścicielka 3 suk też ponoszę to ryzyko.Niestety póki co, jest jeden regulamin i koniec.W terminie przybliżonym do terminu cieczek z tolerancją 2 tygodni nie zgłaszam ich na wystawę.Jeśli nie trafię,bo i tak bywa,to płacę i basta. [/INDENT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alive Posted May 8, 2006 Share Posted May 8, 2006 Mimo wszystko od jutra zaczynam walkę!!! Wyślę im odwołanie z zaświadczeniem weterynaryjnym! A cieczki przewidzieć nie mogłam bo to była druga (pierwszą dostała kiedy miała dokładnie rok a drugą po 10 miesiącach). Teraz już będę wiedziała co ile mniej więcej ma... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gonia Posted May 8, 2006 Share Posted May 8, 2006 Próbować zawsze warto.Napisz jak poszło? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Godelaine Posted May 8, 2006 Share Posted May 8, 2006 A czy przypadkiem regulamin FCI nie zezwolił od stycznia tego roku na uczestnictwo w wystawach sukom w cieczce? Jeśli FCI na to zezwala, to także polskie przepisy się powinny do tego dostosować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alfa1 Posted May 9, 2006 Share Posted May 9, 2006 Nie zawsze ,związek maże wprowadzić własne,tak też jest z kryciem,w Czechach może kryć młodzik,chyba od 12 mieś,u nas pies dorosły . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gigi Posted May 14, 2006 Share Posted May 14, 2006 przeczytałam wszystkie posty i już wiem , że mam z głowy międzynarodową w Sopocie - sunka bedzie miała prawdopodobnie cieczkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
niki_ill Posted May 14, 2006 Share Posted May 14, 2006 [QUOTE]A czy przypadkiem regulamin FCI nie zezwolił od stycznia tego roku na uczestnictwo w wystawach sukom w cieczce? Jeśli FCI na to zezwala, to także polskie przepisy się powinny do tego dostosować.[/QUOTE] Z tego co sie orientuje, od stycznia wlasnie suki w cieczce sa dopuszczone do wystawiania. Choc ja osobiscie tego nie pochwalam:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alive Posted May 14, 2006 Share Posted May 14, 2006 [quote name='Gonia']Próbować zawsze warto.Napisz jak poszło?[/quote] No własnie nie poszło :(... po rozmowie z panią ze związku posłałam przelew :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Godelaine Posted May 14, 2006 Share Posted May 14, 2006 [quote name='niki_ill']Choc ja osobiscie tego nie pochwalam:shake:[/quote] Cóż... Oczywiście masz prawo. Ja w zeszły weekend byłam na klubówce węgierskiej. I tak sie złożyło, że na ten czas mój sucz postanowił wyskoczyć z pierwszą cieczką. Miałam spory dylemat czy jechać... Ale w końcu fakt, że za wystawy zapłacilam 70 euro, że taka okazja (ocena przez dwóch ekspertów w rasie) długo się nie powtorzy i to, że mala była w 6-7 dniu cieczki zdecydowało, że pojechaliśmy. Pierwszego dnia małą psy w ogóle się nie interesowały. Dopiero po południu przechodząc troche węszyły. Drugiego dnia było trochę gorzej, psy interesowaly się mocniej, ale bez przegięć. Tak że Mysza nawet nie musiała siedzieć w klatce. Oczywiście starałam się unikać podchodzenia do samców, ale nawet jeśli koło jakichs przechodziłyśmy nie było problemów. Krotko rzecz mówiąc cieczka mojej suki nie wprowadzila żadnego zamieszania, nie była żadnym kłopotem. Także dla tej drugiej strony - właścicieli samców. A dzięki temu, że postanowiłyśmy jechać, udało mi się uzyskać całkiem niezłe wyniki z naprawdę dobrymi, dokładnymi opisami. O ktorych w Poslsce co najwyżej moglabym pomarzyć :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puli Posted May 17, 2006 Share Posted May 17, 2006 A ja chodziłabym najchętniej na wystawy wtedy kiedy Klusia ma cieczkę.Prezentuje sie wtedy jak marzenie handlera.Zwarta,napięta,głowa w górze,krok energiczny.... No ale z cieczką nie chodzimy.Jakoś żal tych samców (a raczej włascicieli) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martynkao Posted June 11, 2006 Share Posted June 11, 2006 juz podobno regulamin wystaw jest zmieniony i suki z cieczka mozna wystawiac.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anabelka Posted June 11, 2006 Share Posted June 11, 2006 [quote name='martynkao']juz podobno regulamin wystaw jest zmieniony i suki z cieczka mozna wystawiac....[/quote] Naprawde??? A gdzie mozna znalezc taki poprawiony regulamin? NA stronie ZKwP nadal jest stary:cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.