Jump to content
Dogomania

"Ciekawe zabawki"


Dorota_64

Recommended Posts

Szczotka klozetowa czyli drewniany patyk a na końcu szczotka do mycia butelek zwinięta w kółko. Oto ulubiona zabawka Tofci. Oczywiście jak tylko psica zaanektowała ten niezbędny w domu instrument został on dokładnie umyty i już nie jest używany do właściwych celów. :oops:
Uwielbia skubać zebami drewniany trzonek i śmiesznie szczeka, gdy szczota kłuje ją w zęby. :wink:
W tej chwili Tofcia śpi koło moich nóg i jedną łapką czule obejmuje szczotę. Napiszcie, czy Wasze pieski też bawią się takimi dziwnymi przedmiotami :bigok:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mokka']Santy, czy mógł/mogła/byś rozbudować swoją wypowiedź :o[/quote]

Dokładnie.. bo nic to nie wnosi.. a może zostać usunięte 0X

A Mikuś ostatnio zaczął bawić sie .. czapką z daszkiem.. 8) a powiem, ze ten geltelmen ma lat 13.. :lol: jak będę w domku to pokaze zdjecia :lol: :lol:

Link to comment
Share on other sites

U mnie maluchów najlepszą zabawką są co mi się bardzo nie podoba bo mam mnóstwo sprzatania kubeczki od jogurtów/serków homo :evilbat: Zamykamy śmietnik a te nauczyły się otwierać i sobie wyciagać jedynie te kubeczki i na strzępy je dawać :-? A najlepszą nietypową zabawką czekoladek to kamienie oraz butelki, które zgniatają i podrzucają :-?

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

[quote name='zaba14']prosze.. zabawka mojego psa:
[url]http://img221.exs.cx/img221/9316/00021360re.jpg[/url]
[url]http://img221.exs.cx/img221/9203/00021422ph.jpg[/url]
[url]http://img110.exs.cx/img110/708/00021519qj.jpg[/url]
dobrze, ze mebli nie niszczy :lol:[/quote]

:o toż to moja czapka która mi jakiś czas temu zaginęła :o

a co do ciekawych zabawek - to wszystko jest lepsze niż zabawki sklepowe - zakrętka od butelki jest zajefajną najlepszą zabawką na pół godziny, a najlepsze to w ogóle są chusteczki i papierki powyciągane z kosza w moim pokoju jak mnie nie m w domu :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malawaszka'][quote name='zaba14']prosze.. zabawka mojego psa:
[url]http://img221.exs.cx/img221/9316/00021360re.jpg[/url]
[url]http://img221.exs.cx/img221/9203/00021422ph.jpg[/url]
[url]http://img110.exs.cx/img110/708/00021519qj.jpg[/url]
dobrze, ze mebli nie niszczy :lol:[/quote]

:o toż to moja czapka która mi jakiś czas temu zaginęła :o
[/quote]

Ja nic o tym nie wiem :lol:

Link to comment
Share on other sites

[b]Dorota_64[/b] uważaj, żeby drzazgi nie zaczęły wychodzić, bo się może taka drzazga wbić piesiowi w pysku albo w gardle... :roll:

A Kreska nie lubi sobie sama tworzyć zabawek z przedmiotów codziennego użytku 8) Jedynie plastikowe butelki bardzo lubi, ale bawi się nimi tylko czasem na dworze, w domu za dużo hałasu tym robi... 8)

Ostatnio ulubioną zabawką stały się skarpetki zawiązane w supły (za radą [b]Flaire[/b]). Kreśka zakochana w tym, może poszarpać, pożuć, można porzucać... Raj na ziemi, a to tylko kilka starych skarpetek :lol:

Link to comment
Share on other sites

Coztego - świetny pomysł z tymi skarpetkami :P

ale wiecie, tych kubeczków po jogurtach i serkach to ja się boję :-?
przecież psiak może pogryźć i połknąć niechcący (lub chcący ) - nie chcę myśleć co wtedy - chyba, że nadzorujecie taką zabawę?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aga1215']ale wiecie, tych kubeczków po jogurtach i serkach to ja się boję (...) chyba, że nadzorujecie taką zabawę?[/quote]
No właśnie... Moja nie zjada kubeczków ;) Najwyżej moze wylizać kubeczek, który ktoś z nas trzyma w ręce. A śmieci są zawsze chowane kiedy wychodzimy.

A co do skarpetek, to ja związałam kilka razem w grube węzły. Kreśka nei ma takich zapędów, ale mój Filip bez problemu potrafił połknąć skarpetkę, więc wolałam dać Kresce coś, co będzie za duże do połknięcia... Tym bardziej, że jest od Filipa 2 razy większa 8)

Link to comment
Share on other sites

Polecam piłeczki z rajstop :)
Rewelacyjna zabawka, którą można podrzucać i poszarpać :lol:

A piłeczkę robimy tak:

1. Wersja mniej trwała, lepsza do siłowania się z właścicielem.
Zwijamy rajstopy w kulkę od góry, końce nogawek zawiązujemy tak, by powstały frędzelki.

2. Wersja trwalsza, lepsza do aportowania.
Zwijamy rajstopy w kulkę od dołu, gdy dojdziemy do momentu, gdzie nogawki się kończą skręcamy materiał u nasady kulki i owijamy całą kulkę. Następnie znów skręcamy materiał, owijamy ponownie i zawiązujemy supeł, tak by z reszty materiału powstał "lejek".

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Magdarynka']Zrobiłam fotki, więc może teraz będzie łatwiej :)
Mam wyłącznie czarne rajstopy, więc rozjaśniłam fotki, by były bardziej czytelne.

Wersja 1 [url]http://magdarynka.sitm.pl/p2.htm[/url]

Wersja 2 [url]http://magdarynka.sitm.pl/p1.htm[/url][/quote]
Skąd ty bierzesz takie super pomysły???
Jak wykończy się nam skrpeta, weźmiemy się za rajty :wink:

Link to comment
Share on other sites

[quote]Skąd ty bierzesz takie super pomysły??? [/quote]
Dzięki :D, ale niepamiętam...
Pierwszą taką piłeczke zrobiłam jakieś 17 lat temu mojemu pierwszemu psu (czarno-biały cocker spaniel), gdy był jeszcze szczeniakiem.
Wtedy niestety było niewiele psich zabawek i samemu się kombinowało :)
Rajstopowe piłeczki się przyjęły, więc teraz trzeci już mój psiak dostaje je do zabawy :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...