coztego Posted May 19, 2005 Share Posted May 19, 2005 [quote name='zaba14']Monika mowila ze opuchlizna juz troche zeszła.. [/quote] Zeszła całkowicie, nie ma śladu. Martwi mnie tylko ten guz na piersi, wyraźnie się powiększył. On potrzebuje pana, który będzie go leczył. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted May 19, 2005 Share Posted May 19, 2005 ja dzis byłam w schronisku bo umowiłam się z ludzmi od Reksa(przyszli na szczepienie) przy okazji wziełam dobcia na krótki spacer jednak byłam tak zamyślona że nawet go nie obmacałam pod spodem, wspaniale się dziś bawił z suczka dobermanką :angel: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted May 19, 2005 Share Posted May 19, 2005 [quote name='zaba14'] nawet go nie obmacałam pod spodem[/quote] Właśnie rzecz w tym, że nie trzeba go już macać. Widać to zgrubienie gołym okiem... :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted May 19, 2005 Share Posted May 19, 2005 oj wcześniej tez było widac.. :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted May 19, 2005 Share Posted May 19, 2005 Ania, możemy się umówić na wspólną wizytę w schronisku? W sobotę na przykład (bo w niedzielę wystawa) 8) Razem to i zdjęcia łatwiej porobić i na spacerki raźniej chodzić ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted May 19, 2005 Share Posted May 19, 2005 Jasnę ja mogę być zawsze od 10-14 bo rodzice krzyczą że przepadam na cały dzien, a czasem te wizyty tak wciągają.. :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted May 20, 2005 Share Posted May 20, 2005 Dobra, to ja się postaram być ok. 10. Jak zwykle ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KaRa_ Posted May 22, 2005 Share Posted May 22, 2005 Hej ! Chciałam Wam powiedzieć co wczoraj mnie ciekawego spotkało... Byłam z Deltą na spacerze i nagle podbiegła do nas mała dziewczynka gdzieś 8lat z zespołem downa (niedawno wprowadziła się niedaleko mnie). Co mnie zamurowało przytuliła się do Delty a pies aż jakby zastygł i po chwili Delta się ockneła i byla taka delikatna lekko pyskiem ją szturchneła w dłoń. Jakie to było piękne :angel: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted May 26, 2005 Share Posted May 26, 2005 jak wam zaczął się weekend? u mnie max. kiepsko.. :( wczoraj brat jechał z mamą do miasta i jakiś kretyn wjechał im na ich pas i tylne drzwi troszke uszkodzone.. facet namiezony.. teraz tylko trzeba sie modlic zeby miał ubezpieczenie, bo sprawy sądowe ciagną się.. ee.. wiekami :evil: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted May 26, 2005 Share Posted May 26, 2005 Nie ważny samochód, ważne że Mamie i Bratu się nic nie stało! U mnie początek weekednu w porządeczku, rodzinny grill u brata, w pełnym słońcu. Jestem mistrzem świata w grillowaniu (bo mój drogi braciszek to nawet rozpalić bez podpałki nie potrafi) ;) A teraz musze iść spac, zebym jutro zdążyła wstać do schroniska ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted May 26, 2005 Share Posted May 26, 2005 a no oczywiście.. na całe szczęscie koledze nic się nie stało bo w jego strone walneło auto. :-? tylko cieżko dogadać się z ojcem.. :-? a ja wstane bez problemu.. chyba :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted May 30, 2005 Share Posted May 30, 2005 Właśnie dostałam reklamówkę od Pedigree, dwie saszetki i kosteczki denta stix... Ania, myślisz, ze Dobusiowi posmakują? 8) [size=2]Raz człowiek poprosi o próbkę i ma zapewnione przysyłanie gadżetów na wieki wieków...[/size] 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted May 30, 2005 Share Posted May 30, 2005 no zobaczymy bo to wybredne pisko jest.. ale damy mu do budy żeby zaden pies nie ukradł ;) Ja raz przyjechałam z mamą dac kurze łapki i rozdawałam.. i chodziłą cały czas za nami Aqua która kradła nam łapki z reklamówki :lol: :lol: :lol: pocieszne psisko ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AKSZEINGA Posted May 31, 2005 Share Posted May 31, 2005 reklamówki ! dobra rzecz.Mniam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koma Posted May 31, 2005 Share Posted May 31, 2005 [quote name='coztego'][size=2]Raz człowiek poprosi o próbkę i ma zapewnione przysyłanie gadżetów na wieki wieków...[/size] 8)[/quote] A jak i gdzie o takie próbki się prosi? :lol: bo za darmoche chetnie bym dostala :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sheep Posted June 2, 2005 Share Posted June 2, 2005 Kurcze była gdzieś kiedyś reklama właśnie na głównej stronie onet.pl i pokazywała się przy wejściu na wiele stron... ale nie zapamiętałam adresu. W sumie mogłabym dla moich klusek też zamówić. No, klusek na pewno nie. Chudziny i jeszcze wybredne :-) Nie no, Reksio nie taka chudzina... Ale Tasheena skubnie i leci się bawić. Trzeba ją będzie trochę przypilnować, chociaż... ona zawsze niejadek była. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted June 2, 2005 Share Posted June 2, 2005 Koma, trafiłam kiedyś na reklamówkę Frolica, bo nowy wprowadzali, dla małych psów, chciałam wypróbować dla Kreski jako smakołyk, więc wypełniłam ankietkę w internecie, na jakiś stronach Frolica chyba i mi przysłali. I już wpadłam w sidła... Teraz dostałam pedigree... ;) Zajrzyjcie sobie na stronkę [url]www.pedigree.pl[/url] może bedzie jakaś ankieta, bo teraz wprowadzają te saszetki, jak wypełnicie to i Wam cos przyślą 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sheep Posted June 3, 2005 Share Posted June 3, 2005 Tu macie [url]http://www.rosnijzdrowo.pl/rosnijzdrowo/[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sheep Posted June 3, 2005 Share Posted June 3, 2005 Zapasy dla piesków wyczerpane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sheep Posted June 13, 2005 Share Posted June 13, 2005 Kochani napisałam taki wiersz. Proszę o wyrozumiałość... To amatorszczyzna SCHRONISKO Jeden pyszczek wciska między Okrutne pręty zardzewiałej klatki Mówi „weź mnie” Piszczy rozpaczliwie Życie jego zamknięte w niewoli Krzyczy do miłości Prosi Kolejny łapki pcha, kopie Wydostać się próbuje z silnych Szpon strasznego losu Czeka na ratunek miłości Następny siedzi Patrzy się na mnie Oczy, w których błysk mętny Jest odbiciem jego niedoli Czeka na miłość Jak inne – tak samo cierpiąc Zamknięty w czterech kątach Ciemnej zimnej kleci Skamle Ten sam dzień – pochmurny Ta sama noc – lodowata Ta sama codzienność – smutna i bez sensu Słońce przyćmione przez gęste chmury Próbuje jednak wyłonić smugę blasku… Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted June 18, 2005 Share Posted June 18, 2005 HaHaHa pamiętacie jeszcze o tej stłóczce? wyobrazcie sobie że wczoraj mama z ojcem schodza do samochodu bo do rpacy jechali a ktoś po schodach idzie z jakimis pudłami prawie nic nie widac, nagle głowa sie wychyla i mama :o "Czy Pan mnie pamięta?" a facet że nie, a mama "A miał pan kolizje na florianskiej" no i wszystko sobie przypomniał i chyba rzeczywiscie wtedy spieszył się do szpitala, bo zgłosił to na policję i powiedział, że wie zw to jego wina i że w sądzie nie bedzie sie upierał ;) a ubezpieczony jest... :lol: A właśnie powiedzcie mi jak to jest z obrozami przeciw kleszczą i pchłom. Jak kazdy wie te obroze nie zbyt ładnie pachną, czy jezeli ona wywietrzeje to nadal daje efekt? bo w zeszłym roku kupiłam obrózke po odpakowaniu okazało się, ze jest zielona ale tak śmierdziała że nie dało się wytrzymac po kazdym spacerze chowalismy ją do słoika.. i po dzien dzisiejszy śmierdzi, nawet psu się nie podoba :-? kupiłam nową ale ona ma już łagodny zapach i wolałabym aby miał to cały czas na szyji, ale czy bedzie wtedy rezultat ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted June 20, 2005 Share Posted June 20, 2005 [quote name='zaba14'] A właśnie powiedzcie mi jak to jest z obrozami przeciw kleszczą i pchłom. [/quote] Z tego co wiem, to pies powinien mieć cały czas na szyi taką obrożę, zeby była skuteczna. Żeby zawarte w niej odstraszacze miały czas roznieść się na całe ciało... Jak zakładasz tylko na spacery, to pies jest chroniony chyba tylko w okolicy szyi ;) A co do skuteczności i wietrzenia- jak kupisz porządną obrożę, np. Kiltix Bayera (polecany przez wiele osób) to ona będzie skuteczna przez 5-6 miesięcy, tak jak gwarantuje producent. A jeśli kupisz byle co, to pewnie nie będzie chronić wcale, a w najlepszym wypadku przestanie działać po kilku dniach "wietrzenia". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorota_64 Posted June 22, 2005 Share Posted June 22, 2005 [quote name='"coztego"'][quote name='zaba14'] A właśnie powiedzcie mi jak to jest z obrozami przeciw kleszczą i pchłom. [/quote] z mojego rachunku ekonomicznego wynika, że obroża jest tańsza niż kropelki. (nawet dobrej marki ) Obroża 50 zł na pół roku Kropler - 25 zł miesięcznie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted June 23, 2005 Share Posted June 23, 2005 [quote name='Dorota_64'] z mojego rachunku ekonomicznego wynika, że obroża jest tańsza niż kropelki. [/quote] Z mojego rachunku wynika podobnie ;) Ale podobno kropelki sa najskuteczniejsze... :niewiem: Ja dzisiaj spotkałam na swej drodze pchłę, co mi przypomniało gwałtownie o tym, ze moja sucz jest niezabezpieczona i jeszcze dziś polecę do lecznicy po jakiś specyfik... bo tych pcheł pewnie już kilka po niej fika... :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted June 23, 2005 Share Posted June 23, 2005 a Mikus pchełek nie ma ;) ale za to juz miał 3 kleszcze :x Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.