Jump to content
Dogomania

Odmowa zapłaty za krycie


bubek

Recommended Posts

Kochani. Bardzo Was proszę o radę. Może ktoś był kiedyś w takiej samej sytuacji, i będzie mógł mi podpowiedzieć, jakie należy poczynić dalsze kroki.
Otóż 30 października ubiegłego roku, pokryłem swoim reproduktorem sukę. Została sporządzona stosowna umowa, w której zawarliśmy zapis, iż po urodzeniu szczeniąt, właściciel suki zobowiązany jest zapłacić ustaloną kwotę. 30 grudnia przyszło na świat 7 szczeniąt. Maluchy w tej chwili mieszkają już w nowych domach, ja natomiast do dnia dzisiejszego nie otrzymałem ekwiwalentu. Kontaktowałem się wielokrotnie z właścicielem szczeniąt, który odmówił wywiązania się z umowy, twierdząc, iż szczenięta sprzedał taniej, niż miał to w planach. A w rozmowie telefonicznej usłyszałem, że jestem frajer, bo nie wziąłem ekwiwalentu przy kryciu :crazyeye:
sam osobiście, kryjąc swoje własne sunie, zawsze zarówno w Polsce, jak i za granicą, rozliczałem się w chwili krycia. W tym przypadku, chciałem gosciowi pójść na rękę (gdyż o to prosił), a dostałem kopa w d...
Niech to również będzie przestrogą dla innych właścicieli reproduktorów. A może ktos mi coś doradzi?

Link to comment
Share on other sites

Jeżeli umowa jest sporządzona poprawnie, to wysyłasz wezwanie do zapłaty z określonym terminem uregulowania należności i zaznaczasz, że jeżeli zapłata nie nastąpi, to zgłaszasz do sądu. Warto też wysłać pisma informujące do oddziałow ZK, twojego i jego.
Poszukaj na forum już były rady na ten temat i wzory umów.

Link to comment
Share on other sites

Jeśli masz prawidłowo spisaną umowę w rękach to wygrasz na pewno.
Nalicz również odsetki (wg odsetek ustawowych) i wyślij poleconym prośbę o uregulowanie należności wraz z odsetkami z adnotacją, że jeśli nie otrzymasz zapłaty to kierujesz sprawę do sądu. Nie zapłaci, wnieś sprawę cywilną w pozwieproś o obciążenie kosztami sprawy pozwanego. Może trochę to potrwa ale wygrasz na pewno i to z odsetkami. Później trochę zabawy z komornikiem (opłata komornika chyba również dotknie jego). Swoją drogą listy do oddziałów ZKwP również skieruj.

Link to comment
Share on other sites

Dziekuję Wam za informacje. W gruncie rzeczy, pieniądze w tym nie są najważniejsze. Dziwi mnie bardzo, że ktoś :diabloti:, kto zaczyna swoją przygodę z hodowlą tak rzadkiej rasy w Polsce, stawia sobie za cel jedynie własne korzyści materialne. Myślę, że pismo do Sądu Koleżeńskiego w ZKwP, wpłynie na dalsze zachowanie tego "hodowcy". Mnie ta sytuacja z cała pewnością dużo nauczyła...

Link to comment
Share on other sites

jak rozumiem krycie było w Polsce, no to nie ma problemu napisz pismo do swojego oddziału , oddziału właściciela suki

ja miałam podobny przypadek ale suka była z zagranicy, ze znanej hodowli, miałam obiecanego szczeniaka z miotu, nie dostawałam ani szczeniaka ( para z tego miotu wygrywa wiele wystaw teraz w Europie ) ani ekwiwalentu skończyło się na nie miłych mailach i straszeniem ichniejszym ZK i Urząd Skarbowy, ważne że podziałało, pieniądze na konto w 2 dni dostałam, tylko co z tego jak ja chciałam szczeniaka....

Link to comment
Share on other sites

  • 5 months later...
  • 1 month later...

Witam
Ja podobną sprawę wygrałam bez problemów, chociaż było to wiele lat temu. Najpierw Związek i Sąd Koleżeński - trzeba koniecznie spróbować zawiesić tego "hodowcę" w prawach członka Związku- i to nim wpadnie na pomysł przerejestrowania psów na ciocię lub wujka.
Oprócz tego normalna sprawa cywilna w Sądzie Rejonowym.
Wiem, że to dużo zachodu, ale trzeba koniecznie działać i nie odpuścić. Może dzieki temu następny właściciel psa zostanie uchroniony przed tymi oszustami.
Zawieszenie skutkuje tym, że psów nie można sprzedać, wystawiać ani kryć...

Link to comment
Share on other sites

po prostu SPISAĆ UMOWĘ nie ważne , że ktoś jest miły, że to znajomy czy nawet przyjaciel... ja właśnie z "przyjaciółmi" nie spisałam umowy choć nie mogę jeszcze mówić, że się ze mną nie rozliczyli za sukę, choć nie mam złudzeń.... oczywiście plan B jest ale było by mi łatwiej gdybym miała wszystko na piśmie.... ku przestrodze

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...
  • 2 months later...

Ja miałam podobną sytuację - właścicielka powiedziała,że "nie zapłaci bo szczeniaki zjadły jej meble za kilka tysięcy"... :-/
Z tym, że nie było umowy a ZKwP nie mogło nic zrobić bo właścicielka miała jeden miot z którym wyjechała za granicę.
Szczerze powiem,że byłabym również usatysfakcjonowana ze szczeniaka po tym kryciu ale został mi tylko niesmak!

Niestety takie sytuacje się zdarzają.Jeśli ktoś hoduje psy wiele lat to raczej nie będzie się wygłupiał i zapłaci. Ale w stosunku do zaczynających hodowlę trzeba być bardzo ostrożnym.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...