Jump to content
Dogomania

BARF u kota seniora:)


hannnka

Recommended Posts

Hej:)
Tak wlasnie sobie poczytalam troche o tym Barfie i doszlam do wniosku ze to nie takie glupie ;] i pomyslalam o moim 15 letnim kocie. no wlasnie, staruszek trzyma sie swietnie, tylko nie ma sporo zebow - podczas usuwania kamienia nazebnego u weta, zostaly wyrwane. a czytajac o BARFie dowiedzialam sie ze psy po takiej diecie maja lsniaca siersc (mojemu kotu wypada tonami), czyste, zdrowe zeby, i utrzymuja dobra wage. i tu moje pytanie:

z racji tego ze ta dieta sklada sie glownie z kości, to czy moge stosowac ja u mojego kota? te zeby co mu jeszcze zostaly maja bardzo odslonieta szyjke przez co sa slabsze... no i w ogole on nigdy nie dostawal kosci, zawsze tylko na suchym i puszkach...

nie mowiac juz o tym ze tluscioch z mojego kota:evil_lol:

tak wiec, co sadzicie o Barfie u mojego kota? a jesli ta dieta nadaje sie dla niego, to od czego mam zaczac?

aha, jak by co, moj kot jest kastratem, mial tez problemy z pecherzem.

dzieki wiekie i pozdrawiam:)
hanka

Link to comment
Share on other sites

[quote name='hannnka']Hej:)
Tak wlasnie sobie poczytalam troche o tym Barfie i doszlam do wniosku ze to nie takie glupie ;] i pomyslalam o moim 15 letnim kocie. no wlasnie, staruszek trzyma sie swietnie, tylko nie ma sporo zebow - podczas usuwania kamienia nazebnego u weta, zostaly wyrwane. a czytajac o BARFie dowiedzialam sie ze psy po takiej diecie maja lsniaca siersc (mojemu kotu wypada tonami), czyste, zdrowe zeby, i utrzymuja dobra wage. i tu moje pytanie:

z racji tego ze ta dieta sklada sie glownie z kości, to czy moge stosowac ja u mojego kota? te zeby co mu jeszcze zostaly maja bardzo odslonieta szyjke przez co sa slabsze... no i w ogole on nigdy nie dostawal kosci, zawsze tylko na suchym i puszkach...

nie mowiac juz o tym ze tluscioch z mojego kota:evil_lol:

tak wiec, co sadzicie o Barfie u mojego kota? a jesli ta dieta nadaje sie dla niego, to od czego mam zaczac?

aha, jak by co, moj kot jest kastratem, mial tez problemy z pecherzem.

dzieki wiekie i pozdrawiam:)
hanka[/quote]


Haniu Droga,

Nie ,nie i jeszcze raz nie. Twój kot jest za stary aby maszerować całym frontem do jego miski z Barfem.
Ani kot ani pies w tym wieku nie powinien być przestawiany na barf całkowicie!!!!!!!

Po drugie - barf dla kotów nie ma kości !!!!My mamy już pudełeczka 125g dla kotków i to jest czysta wołowinka a kolejna dostawa bedzie - mięso+ryba.

Jedyne do czego mogę zachęcac to dawanie mu w ramach deserku - po małej porcji "kociego barfu". Jeśli zasmakuje to mozesz najwyżej mu zwiekszać porcyjki - ale nie idż na całość.

Jeśli chłopak po miesiącu rozkręci się - to ok - możesz spokojnie dawać mu tylko mięsko :razz:

Polecamy się :multi:

Link to comment
Share on other sites

Dzieki za odpowiedz:)

Moj kot uwielbia surowe miesko, kazdego rodzaju.
Tylko teraz, jesli ma dostawac (ewentualnie w przyszlosci) tylko mieso, to co kupowac? jaki czesci? bo nie ukrywam, ze pieniadze tez tu maja znaczenie.

Pozdrawiam:)
Hanka

Link to comment
Share on other sites

[quote name='hannnka']Dzieki za odpowiedz:)

Moj kot uwielbia surowe miesko, kazdego rodzaju.
Tylko teraz, jesli ma dostawac (ewentualnie w przyszlosci) tylko mieso, to co kupowac? jaki czesci? bo nie ukrywam, ze pieniadze tez tu maja znaczenie.

Pozdrawiam:)
Hanka[/quote]


Zwyczajnie kup kurczaka surowego - poobkrawaj go i miesko w kosteczke i juz!!!!
Kup rybe - zmiel ją w maszynce - poporcjuj i do zamrazarki

Kup śerca,zoładki - zmiel -poprocjuj i do zamrazalnika itp.........

Link to comment
Share on other sites

no to mam jeszcze tylko jedno pytanie,
jak juz moj kot przejdzie calkowicie na BARF, to co oprocz miesa, warzyw, owocow, olei powinien dostawac? trzeba rekompensowac jakos to ze nie bedzie dostawal kosci?

Dzieki jeszcze raz i pozdrawiam:) Hanka:)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Witam. Miałem podobny problem. Mamy 11 letnia kotke, która przez 10 lat swojego życia mieszkała (z nami) w kamienicy bez ogrodu w centrum miasta i NIGDY nie wychodziła. Rok temu przeprowadziliśmy się do nowego domu pod miastem z 56 arami ogrodzonego ogrodu. Po 3 mieś kicia miała ostrą walkę z dwoma psami z sasiedztwa, w której straciła zęby z prawej strony. Mając warunki, zamieszkał z nami szczeniak owczarek niemiecki, śliczna sunia Luka. Po kilku dniach zacząłem ją karmić barfem. Zaobserwowałem, że kicia, mimo że cały czas była karmiona whiskasem, kiti cetem itp. chętnie podjada szczeniolowi z miski.Pomału zacząłem dawać jej barf i je ze smakiem. Oczywiście nie daję takich dużych kości jak psu, kości z porcji rosołowych z kurczaka albo szyjki z indyka drobno siekam dużym nożem, ale poza tym to samo co psu, czyli mięso i wątróbki z kurczaka, mięso z indyka, nerki, płucka i watrobę wieprzową, wołowinkę odkrojoną z kości wołowych jak uda mi się kupić psu i samą, itp. Do tego oczywiście trochą papki warzywno owocowej, jakieś rybki ( surowe lub z puszki), troche oliwki. Poza tym sama urozmaica sobie dietę, bo mimo lat i braków w uzębieniu czasem uda jej się złapac myszkę, którą godzinami "mamle" aż zje całkowicie:lol:.
Acha. Jest jedna zasadnicza różnica między barfem dla psa i kota. Pies może i lubi jeść jedzenie świerze " inaczej" czyli lekko nie świerze. Kot WYŁACZNIE świerze. Jak coś leży dwa dni w lodówce, to moja Flora już się nie tknie.
Moja rada jest taka. Nic na siłę. Zobacz co kot na to. Jak będzie chciał jeść to mu nie zaszkodzi. Moja Florka sama chce, smakuje jej to i formę ma wspaniałą. Skacze po drzewach i jest Alfą dla teraz 10 miesięcznej suni on, która waży 10 razy więcej. Jak Florka chce to się slicznie bawią, ale jak ma dosyć to jedno fuknięcie i zamach łapą z wystawionymi pazurami uspokaja psa.
Pozdrawiamy
Krzysztof, Luka, Flora i mała kicia Kluska która też barfuje.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ttossa']Haniu Droga,

Nie ,nie i jeszcze raz nie. Twój kot jest za stary aby maszerować całym frontem do jego miski z Barfem.
Ani kot ani pies w tym wieku nie powinien być przestawiany na barf całkowicie!!!!!!!

[B]Po drugie - barf dla kotów nie ma kości !!!![/B]My mamy już pudełeczka 125g dla kotków i to jest czysta wołowinka a kolejna dostawa bedzie - mięso+ryba.

Jedyne do czego mogę zachęcac to dawanie mu w ramach deserku - po małej porcji "kociego barfu". Jeśli zasmakuje to mozesz najwyżej mu zwiekszać porcyjki - ale nie idż na całość.

Jeśli chłopak po miesiącu rozkręci się - to ok - możesz spokojnie dawać mu tylko mięsko :razz:

Polecamy się :multi:[/quote]

Hmm może jakiś link na potwierdzenie tezy? Osobiście w ogóle się z tym nie zgadzam. Samo mięso? :shake: A gdzie źródło Ca?

[B]hannnka[/B] moje koty ( 9 i ok. 14 lat) są na barfie od około 3 lat. Jedzą zmielone mięsne kości drobiowe, czasem królik. Do tego podroby cielęce, wołowe, obowiązkowo serca wołowe (tauryna), trochę czystego mięsa - cielęcina, wołowina, konina, jagnięcina, dziczyzna (jak wujek myśliwy przyniesie - to raczej rarytasik). Ryby morskie. Poza tym jajka, oleje. Z dodatków dostają teraz też algi.
Po warzywach mają problemy żołądkowe. Nabiał co jakiś czas.

Następnie porcjuję i mrożę ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...