Jump to content
Dogomania

Wątek poradnikowy dla kobiet w ciąży i świeżo upieczonych mam.


Shaluka

Recommended Posts

Moja Zosia miała pierwsze zęby w wieku 4 miesięcy, zanim skończyła rok wyszły jej już wszystkie.
Zaczęła siadać po 4 miesiącu, ale raczkować dopiero w 10, a chodzić całkiem sama - w 15 miesiącu. Szybko zaczęła - wolno skończyła :evil_lol:

Nie ma się czym przejmować, na wszystko przyjdzie czas ;-)
Oczywiście, że trzeba trzymać rękę na pulsie, by w porę wyłapać jakieś nieprawidłowości (np. dziecko kończy rok, a nie siedzi...), ale nie wyszukiwać ich na siłę.

Link to comment
Share on other sites

U Nas Aleks miał pierwszy ząbek jak miał 5 msc, w poniedziałek skończyliśmy roczek i mamy 12-nąście ząbków
Oprócz tego biegamy wszędzie i rozrabiamy ile się da :)

No i widzę foty maluchów się posypały, panienki ślicznie wyrosły- za kilka lat podbiją nie jedno serce
A fececi ja to faceci wiadomo płeć brzydka ale jak patrze na te wstawione fotki zaczynam mieć wątpliwości, same przystojniaki i słodziaki

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasia_1982']oj trzymajcie i nie puszczajcie. Troche sie boje bo to juz 11 godzin od kiedy odeszly mi wody a skurczy jak nie bylo tak nie ma. No ale max jutro synek już będzie z nami - nasz prezent wielkanocny ;)[/QUOTE]
trzymam kciuki, ja wielka jak bila czekam na godzinę zero, ja miałam przy Antku odwrotnie, skurcze były, a wody nie odeszły i musieli przebijać. Ja to jak zwykle przenoszę i będę czekać i czekać. Kasiu trzymam mocno kciuki!!!

Link to comment
Share on other sites

Wydaje mi się, że "wszystko może się zdarzyć" z porodem to nigdy nie wiadomo.....ach wszystko mi się przypomina..trochę strachu, trochę adrenaliny i trochę ekscytacji kiedy już ten dzidziuś będzie....jedno jest pewne jedno spojrzenie w te małe oczka i jesteś zakochana na zabój i do końca życia...przepraszam, że tak bredzę...czekamy na wieści

Link to comment
Share on other sites

Mój tez zaczęli wywoływać, bo wody sie lały a skurczy zero. Niestety efektu nie było. Ale mój królewicz postanowił szybciej pojawić się na świecie i owinął sie pępowiną ;)
Teraz sie uśmiecham, wtedy mi do smiechu nie było.

Trzymam kciuki za poród :)

Życzę Wam spokojnych, radosnych i CIEPŁYCH Świąt :)

Link to comment
Share on other sites

ciekawe czy [B]kasia_1982[/B] dala rade juz?czu maly dogomaniak juz na swiecie?

mi tez sie slimaczyla akcja porodowa, po 17 godzinach czekania na powrót skurczy podlaczyli kroplowke i mloda wyskoczyla raz dwa;)nie zdązylam zejsc z łozka ani ekipa lekarzy i poloznych nie zdazyla podbiec hihi jak sie zaczelam drzec, ze rodze bo akurat odbierali drugi porod na fotelu

Link to comment
Share on other sites

Pierwsze święta za nami :)

Jutro kończymy 10 tygodni :) Młody zasypia pomiędzy 18 a 19 a budzi sie o 4-5 rano (oczywiście w nocy wybudza sie na jedzenie...). Niestety nie można Go "preztrzymać", aby zasnął później. Jest to niemożliwe ehh a mnie osobiście rozpoczynanie dnia o 4 rano niezbyt odpowiada ;)

[IMG][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images34.fotosik.pl/614/c721f233bfe946f4med.jpg[/IMG][/URL][/IMG]

[IMG][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images50.fotosik.pl/1908/d8bd5267211c23b7med.jpg[/IMG][/URL][/IMG]

[IMG][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images47.fotosik.pl/1776/3f541cf49f30847emed.jpg[/IMG][/URL][/IMG]


[IMG][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images47.fotosik.pl/1776/71d731d249444146med.jpg[/IMG][/URL][/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='obraczus87']
Jutro kończymy 10 tygodni :) Młody zasypia pomiędzy 18 a 19 a budzi sie o 4-5 rano (oczywiście w nocy wybudza sie na jedzenie...). Niestety nie można Go "preztrzymać", aby zasnął później. Jest to niemożliwe ehh a mnie osobiście rozpoczynanie dnia o 4 rano niezbyt odpowiada ;)
[/QUOTE]

Pocieszę Cię, że to się może zmienić z dnia na dzień ;) Mój Theoś chodzi spać o 18:30 każdego dnia ;) A w przeciągu kilku miesięcy pory wstawania zmieniły się już kilka razy :roll: Najpierw była to 8-8:30, potem koło 7:30, zdarzyły się też dni, że wstawał o 5 rano, a ostatnio budzi mnie między 6 a 7 ;)

Link to comment
Share on other sites

Dzięki dziewczyny :)

Ostatnio wyglądało to tak, że zasypiał ok 18-19, budził się pomiędzy 24 a 2 w nocy na jedzenie, później pomiędzy 4 a 5 i już nie zasypiał.
Ostatnie dwie noce zasypiał tak jak zawsze, ale wybudziłam Go ok 22.30 na jedzenie co spowodowało, że obudził się około 4 a potem zasnął jeszcze
i spał do 5-5.45. Dzięki temu zyskałam kilka nieprzerwanych godzin snu... tylko nie wiem czy tak powinnam robić, czy powinnam Go wybudzać... :roll:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...