zerduszko Posted February 21, 2013 Share Posted February 21, 2013 Wiem, że nie na takie foty czekacie, ale tylko takie mam! Ale obiecuję inne od soboty. Mega dużo ćwiczmy zostawanie, klatkowanie. Naprawdę postępy są mega w porównaniu z dorosłymi psami. Taktykę mamy niezłą ;) Trzymajcie kciuki, żeby nie wył! bo jesteśmy na celowniku już, choć jeszcze ani razu nie wył! Bez komentarza. [IMG]http://i805.photobucket.com/albums/yy335/kmlz/K002.jpg[/IMG] Jadźka mu wlazła do transportera, on tez wlazł i Jadźka nie umiała wyjść :lol: i syczała na neigo, a on sobie tylko leżał :lol: [IMG]http://i805.photobucket.com/albums/yy335/kmlz/K003.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted February 21, 2013 Share Posted February 21, 2013 pisz jaką macie taktykę??? i czemu debile się już czepiają????? :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fides79 Posted February 21, 2013 Share Posted February 21, 2013 [url]http://i805.photobucket.com/albums/yy335/kmlz/K002.jpg[/url] jakie nieszczęśliwe pieseczki:roll: [url]http://i805.photobucket.com/albums/yy335/kmlz/K003.jpg[/url] a to Jadźka, na siebie mogła posyczeć pierdółka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
weszka Posted February 21, 2013 Share Posted February 21, 2013 No niestety zdarzają się i wypadki w przypadku wrednych suk ;) Też przerabiałam trudy przyzwyczajania do nowych psów przy Buni i Sympie. Ale zawsze się udawało i było dobrze tylko początki są kiepskie. Trzymam kciuku za sukces od-wyjcowania ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted February 21, 2013 Share Posted February 21, 2013 Taktykę mamy taką, że moja siostra się kamufluje przed nim, my wychodzimy, ona śpi do 12 :eviltong: i on też. Dorosły pies, to się skapuje czy ktoś jest w domu, ale toto małe i durne nie ;) A choćby nawet czuł pismo nosem, to niech się uczy, że rano spacerki, jedzonko i idziemy dalej spać. Oprócz tego ćwiczymy standardowo. Czepiają się, bo kolejny pies i na pewno będzie wył, a my przecież wiemy, ze pracujemy? :shake: Sadie się z nim bawi... a Lizka zazdrosna o Sadie :lol: Damian woła na neigo Bruno :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted February 21, 2013 Share Posted February 21, 2013 [url]http://i805.photobucket.com/albums/yy335/kmlz/K003.jpg[/url] sama niewinność! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted February 21, 2013 Share Posted February 21, 2013 to będzie pies dwojga imion: Bolt-Bruno Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted February 22, 2013 Share Posted February 22, 2013 Nie ma mowy, pies ma mieć jedno imię. Może mieć ksywy, ale imię jedno :) Byłam dziś z 3 psami na spacerze, z czego jeden szczeniak "nie idę" i Sadie "naprzód". Efekt osiągnięty, Sadie zwolniła, a szczeniak przyspieszył do jej tempa :) Nigdy więcej z taką bandą ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted February 22, 2013 Share Posted February 22, 2013 [quote name='zerduszko'] Byłam dziś z 3 psami na spacerze, z czego jeden szczeniak "nie idę" i Sadie "naprzód". Efekt osiągnięty, Sadie zwolniła, a szczeniak przyspieszył do jej tempa :) Nigdy więcej z taką bandą ;)[/QUOTE] Oj to jak osobno bedziecie wychodzic?:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted February 22, 2013 Share Posted February 22, 2013 Damian chodzi ze swoim psem, a ja ze swoimi sukami ;) Tylko dziś po 5 musiał jechać do pracy. A tak na co dzień, to Sadie jest u rodziców. Nie wyobrażam sobie wyprowadzania 3 psów :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted February 22, 2013 Share Posted February 22, 2013 no to skoro efekt osiągnięty to czemu nigdy więcej???? dajesz radę!!! :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted February 22, 2013 Share Posted February 22, 2013 [quote name='zerduszko']Damian chodzi ze swoim psem, a ja ze swoimi sukami ;) Tylko dziś po 5 musiał jechać do pracy. A tak na co dzień, to Sadie jest u rodziców. Nie wyobrażam sobie wyprowadzania 3 psów :shake:[/QUOTE] eeee tam :) mi z 2 jest super :lol: a z trzema jak łąziłam tez fajnie bylo;) A najlepsze ejst to ze ciągnie Idefix... nie Tazzio :watpliwy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted February 22, 2013 Share Posted February 22, 2013 [quote name='Saththa']eeee tam :) mi z 2 jest super :lol: a z trzema jak łąziłam tez fajnie bylo;)[/QUOTE] Jakbym nie mieszkała w dużym bloku na dużym osiedlu, gdzie muszę się z 500 osobami i/lub psami, minąć żeby wyjść/wejść z/do bloku, to też nie widziałabym problemu. No i pod blokiem nie puszczę ich ze smyczy w takim układzie, niestety u nas zdarzały się trutki :shake: [quote name='malawaszka']no to skoro efekt osiągnięty to czemu nigdy więcej???? dajesz radę!!! :lol:[/QUOTE] Upociłam się jak mysz, a przy tym nie spotkaliśmy żadnego kota, psa.... zająca :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted February 22, 2013 Share Posted February 22, 2013 nie no - rozumiem, bo ja sobie nie wyobrażam z moją bandą w mieście... ale by się działo :shock: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted February 22, 2013 Share Posted February 22, 2013 To dobrze ;) Gdyby wszystkie były takie jak Lizka, to nawet z 4 sobie wyobrażam. Ona nie szarpie na smyczy, jest karna, nie pląta się pod nogami, nie awanturuje się z psami. Sadie to wiadomo, wszyscy w bloku wiedzą, że idziemy i ile razy spotykamy psy :diabloti: a małego nie chcemy uczyć takich zachowań ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania0112 Posted February 22, 2013 Share Posted February 22, 2013 No ta ja się muszę pochwalić moją mamą bo ona teraz spaceruje z 3 psami :) i faktycznie najgorsze jest wyjście z klatki... jak jedziemy windą to wyglądamy przez szybki i upewniamy się ze nie wyjdziemy prosto w jakiegoś psa... a mamy w bloku rotka albo mieszanke rotka i chce pożreć nasze psy... już raz dziabneła któregoś.... a Inka już nie jeden razy wybiegła na nią ale na szczęście jest zwinna i udało jej się uciec...:shake: no a właścicielka... kontrola nad psem powiedzmy że słabej jakości... gdyby miała jorka to bym się nie przejmowała no ale tak to większy problem no i do tego dochodzi wiele innych sąsiadów ze swoimi psami... najbardziej podoba mi się gdy zjeżdżam windą z 8 piętra i po drodze ktoś zatrzymuje windę i próbuje się dopchnąć... raz to nawet chłopak próbował z psem wejść ale juz powiedziałam ze nie ma opcji i kazałam zamknąć drzwi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted February 22, 2013 Share Posted February 22, 2013 To Młody z Lizka chodzić musi;) I jak będzie? Bruno czy Bolt? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted February 22, 2013 Share Posted February 22, 2013 [quote name='zerduszko']To dobrze ;) Gdyby wszystkie były takie jak Lizka, to nawet z 4 sobie wyobrażam. Ona nie szarpie na smyczy, jest karna, nie pląta się pod nogami, nie awanturuje się z psami.[/QUOTE] no to w tej kwestii, o dziwo, wyobrażam sobie spacery z czterema takimi jak Furia :evil_lol: ona na smyczy idzie jak mały rumaczek, nie szczeka, nie szarpie sie, do psów nie ma pretensji - byle żaden ludź do nich rąk nie wyciągał bo byłoby jak w filmie o piraniach :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted February 22, 2013 Share Posted February 22, 2013 podziwiam Was,ja nie ogarniam już dwóch smyczy :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted February 22, 2013 Share Posted February 22, 2013 Z 3 dorosłymi to chodziłam nie raz, ale jak mam szczeniaka, to chcę mu zaoszczędzić pewnych przeżyć. Spotkania tylko z psami, które znam i nie w sytuacji, że Sadie zaczyna się z jakimś gryźć, Lizka próbuje rozdzielać, a mi para z uszu idzie ;) No niestety psy są różne, a właściciele też. A mały ma zadatki na łobuza ;) Sandra - pertraktacje trwają. Na razie jest opcja, że "nic nie robisz przy psie, to ja mu dam imię", ale jak rano wyszłam to może uda mi się przegłosować. Naj byłoby wspólne, które nam się obojgu podoba. Na razie mówimy na niego: pies, mały, gnojek i durszlak :lol: Nawet szukaliśmy durszlak w innym języku, ale nic fajnego ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted February 22, 2013 Share Posted February 22, 2013 przecież nie będzie durszlakiem cały czas :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania0112 Posted February 22, 2013 Share Posted February 22, 2013 durszlak...:grin: o to ja nie wiedziałam ze Sadie taka waleczna... no rozumiem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted February 22, 2013 Share Posted February 22, 2013 To Moze zalozysz galerie? :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted February 22, 2013 Share Posted February 22, 2013 [quote name='ania0112']durszlak...:grin: o to ja nie wiedziałam ze Sadie taka waleczna... no rozumiem...[/QUOTE] Teraz to ona jest pikuś. Pamiętam takie czasy, że ją nie umiałam uspokoić jak pies szedł, własną śliną się dusiła, a jak ją chciałam złapać za szele i zabrać, to mnie ugryzła. A teraz ona lepiej przyjmuje nowych niż Lizkostwór :shake: [quote name='Saththa']To Moze zalozysz galerie? :evil_lol:[/QUOTE] Kto? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted February 22, 2013 Share Posted February 22, 2013 [quote name='zerduszko'] Kto?[/QUOTE] TY!!! No Bo i Lizka i Na B Młody ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.