brosse0606 Posted May 10, 2009 Share Posted May 10, 2009 gdzie jezdzicie na wakacje z buldozkiem?? jesli znacie hotele, parki krajobrazowe, plaze, knajpki w znanych miejscach turystycznych gdzie pieski sa mile widziane to piszcie :) spotkaliscie sie gdzies z brakiem tolerancji ludzi bo mieliscie ze soba buldozka? jak zoorganizowac wczasy kilkudniowe i tygodniowe z psieskiem?? urlop tuz tuz! doswiadczonych turystow z pieskami prosze o porady co ze soba zabrac?? apteczke dla psa? co w niej?? paszport? wszystko co powinnismy wiedziec przed i w czasie wyjazdu z pieskiem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basia&Safi Posted May 10, 2009 Share Posted May 10, 2009 my bylismy z Safi : na słowacju, w ustroniu, 2 razy w zakopcu :) na morzem jest wiele miejsc gdzie psiaki sa mile widziane :) we władysławowie jest fajna plaza kawałek jakies 20 minut spacerku u mozna poszalec, gory czemu nie :) wiadomo w zakopcu na tere parku zakaz ale zawze znajdzie sie miejsce do spacerku, na słowacji nie ma zakazów :) no i sa jeszcze jeziora :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brosse0606 Posted May 26, 2009 Author Share Posted May 26, 2009 zbliza sie urlop i nie wiem jak go zaplanowac, bo to pierwsze wakacje z bulwa, do tego mala bo polroczna i jeszcze nie do konca wychowana... szukajac hotelu patrze czy wpuszczaja pieski ale nie wiem na jakies to jest zasadzie- bedzie mogla byc z nami w pokoju czy jest osobne pomieszczenie dla psow?mozna z pieskiem do restauracji isc czy leppiej go zostawic w hotelu???kompletnie nie wiem jakie prawa maja psiarze w miejscach publicznych.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted May 26, 2009 Share Posted May 26, 2009 A gdzie się wybieracie? Bo jeśli do Polski to coś może podpowiem, ale we Francji z Klarą nie byłam więc tu nie pomogę. Jak się zdecydujecie na hotel to najlepiej zadzwonić i wypytać o wszystko związane z psem. Bywa różnie w niektórych hotelach za Klarę musiałam dodatkowo płacić, w niektórych wcale. Na prywatnych kwaterach to samo, czasem płaciłam, a czasem nie trzeba było. Do restauracji raczej nie wpuszczają, chociaż np w Niemczech to zależy w wielu można przebywać z psem. Jak wybieracie się gdzieś gdzie będą opcje "jedzenie na dworze" np restauracja plus stoliki na zewnątrz nie powinno być problemu - ja zawsze na wyjeździe szukam właśnie takiej opcji. Często w knajpach Klara dostawała psią michę z wodą itp. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brosse0606 Posted May 26, 2009 Author Share Posted May 26, 2009 tak wlasciwie to chcielibysmy tydzien spedzic za granica ale nie koniecznie we Francji, ktora zreszta jest tolerancyjna dla psiarzy-polecam :) moze czechy lub slowacja....myslalam tez zeby do Wiednia pojechac ale jak tam ulozyc plan z psiurka...na sprzataniu kupek z chodnikow sie nie skaczy.... a i tydzien napewno spedzimy gdzies w Polsce i tu problem bo nie wiemy kapletnie-morze czy gory, miasto czy wies....w Polsce niestety jeszcze nie ma takiej tolerancji dla psiarzy i moze dlatego co wakacje szuje porzucaja swoje pociechy bo na tydzien chca na wczasy jechac! zeby chcociaz do schroniska oddac to nie-przywiaza do drzewa i co ostatnio modne bo czytam- wyrzucenie z samochodu, zeby sie chociaz dran zatrzymal.... ehhhhhhhhhh my juz musielismy zrezygnowac z tygodnia nad morzem bo dom, w ktorym mielismy nocowac za darmo byl wyremontowany i kolezanka nie chciala zwierzakow, taka okazja a i tak mnie to nie rusza bo psiurka najwazniejsza :loveu: teraaz chce zaplanowac cos z glowa pod katem Divy ale zebysmy wszyscy skorzystali na wyjezdzie i nie wiem jak sie do tego zabrac....spisuje miejscowosci z twoich wycieczek Viris to na poczatek :) przy okazji ogladam zdjecia- ahhhhhh te oczy!:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted May 26, 2009 Share Posted May 26, 2009 Wiesz z tym przywiązywaniem do drzew to nie jest tak. Bo jak się ma rozum i się go umie używać to można w Polsce znaleźć bez problemu miejsc do wakacjowania z psem. W 2008 w sierpniu miałam wesele koło Trójmiasta, tam gdzie była impreza w hotelu musiałam za Klarę dopłacić 50 zł, no ale przebolałam (na stronie hotelu było że 20 zł), ale mogłam bez problemu wszystkiego się dowiedzieć przed wyjazdem itp. Byłam skazana na to miejsce bo wesele było właśnie w tym hotelu a obok akurat nic nie było do wyboru innego. Potem wybraliśmy się do rodziny do Ustki, spaliśmy w wynajętym pokoju (Klara zostawia wszędzie swoje igiełki to nie chciałam nawet nadwyrężać gościnności). Wybraliśmy się pod Łebę na ruchome wydmy, z psem - bez problemu, a frajdy jak nie wiem! Owszem były też mankamenty w Ustce nie mogliśmy znaleźć kawałka plaży przy którym nie byłoby tabliczki że z psami nie wolno, musieliśmy podjechać trochę dalej i potem długo iść zanim doszliśmy do takiej totalnie dzikiej. Jak mi powiesz co lubicie i czego oczekujecie w Polsce to chętnie coś podpowiem. Ale to wiele zależy od Waszych upodobań, czy lubicie spokój, czy raczej będziecie tęsknić za miastowym zgiełkiem itp. W Czechach to byłam tylko w Ardszpachu w Skalnym Mieście - polecam, można też zrobić wycieczkę mając bazę wypadową w Polsce jak coś. Wstęp za psa kosztował nas 10 koron, za ludzia 60 koron (ja weszłam na przeterminowaną legitymacje studencką za 30 :evil_lol::evil_lol::evil_lol:). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bejrut Posted May 26, 2009 Share Posted May 26, 2009 W Karpaczu z psem mieszkaliśmy u niesamowicie fajnych ludzi, zero problemów z pobytem Bejruta w [url=http://www.willaurszula.pl]Willi Urszula [/url] natomiast jeśli chodzi o morze to w Niechorzu byliśmy w [url=http://placheccy.pl]Willi Płacheccy[/url] i też było bardzo fajnie. Reszta to wizyta na Śnieżce, spacer w Pradze no i najazd na Kraków. W Krakowie udało nam się wynajać mieszkanie na kilka dni za fajne pieniądze i pies też nie był problemem. W Krakowie znaleźliśmy lokum w [url=http://nocekrakow.pl] Apartamencie Eden[/url]. Wszędzie zwierzak był za darmo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted May 26, 2009 Share Posted May 26, 2009 No ja teraz w Rudawach byłam w fajnym miejscu, Klara mimo że oszczekała wszystkich w środku nocy była mile widziana i o opłatach nie było mowy, Państwo zapraszają ponownie. Tylko to taka wioseczka malutka, koniecznie trzeba z samochodem. Nad morzem byłam jeszcze z Klarą w Gąskach, super plaża wszystko ekstra, dużo psiarzy, ale wtedy byliśmy pod namiotami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brosse0606 Posted May 27, 2009 Author Share Posted May 27, 2009 to na Sniezke wolno w Psem?? bo ja uwielbiam Sniezke! :) e to fajnie! a nie wiecie czy na Kasprowy Wierch mozna zabrac psiurke?? :) chocby w plecaku??? hehehesa jakies specjalne plecaki na buldoga??? :) tu we Francji niektore sklepy jak Ikea czy Castorama proponuja torby na mniejsze pieski ktore sie wkala do koszyka heheh:) bylismy z Diva to zabraklo w Ikei i musialam z nia zostac w podziemnym parkingu- za to Diva strzelila im tam klocka :) i tyle z moich zakopow, moze to i lepiej bo wydaje za duzo pieniedzy a na Dive to bym majatek wydala wrcajac do wakacji to bedzie jeszcze jeden problem bo na czas urlopu prawdopodobnie bedzie miala [B]pierwsza cieczke[/B] bo to bedzie jakies ponad 8 miesiecy u niej.... [B]czy z tego powodu lepiej zostac w domu???[/B] do tego i tak szykuje sie dluuuuga podroz samochodem do Polski....to na szczescie zniesie bo lubi samochod:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bejrut Posted May 27, 2009 Share Posted May 27, 2009 oczywiście że można z psem, my od strony Czeskiej wjechaliśmy do połowy wyciągiem, a resztę z "buta" Kolega oczywiśćie był pierwszy, a ja ledwie doczołgałem się po rzuceniu 83x "ku**a ja wracam" :) Fotka jedna w ostatnim rzędzie druga od lewej [URL="http://2008.gosiaibartek.com"]http://2008.gosiaibartek.com[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted May 28, 2009 Share Posted May 28, 2009 Co do zakazu wchodzenia z psem to jakoś nigdy nas nie obowiązywał. Kiedyś często pojawiałyśmy się z Klarą na ruinach zamku Krzyżtopór w Ujeździe. Ostatnio byłyśmy tam w listopadzie, patrze - oczom nie wierzę. Zakaż wstępu z psami :diabloti: No to ja smyk do Pani w kasie i pokazuję Klarę, zaświadczenie o szczepieniu, smycz, woreczki na koopę i się ładnie uśmiecham :grins:. No i wlazłyśmy. Owszem są takie zakazy których się nie obejdzie (Tatry, Bieszczady), ale gdzieś gdzie to zależy w sumie od jednego człowieka - warto spróbować. Jeśli udowodnimy że jesteśmy odpowiedzialnymi właścicielami, możemy zmienić nastawienie tych ludzi do psiarzy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brosse0606 Posted May 28, 2009 Author Share Posted May 28, 2009 hehe wysle mojego mena do okienka :) usmiechnie sie i wejscie zapewnione :) jeszcze jak Diva zrobi jedna ze swoich minek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.