Jump to content
Dogomania

Czeka nas usunięcie ząbka :(:(


Daga_i_Oskar

Recommended Posts

  • Replies 181
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

No cóż to ja opowiem Wam naszą historie, tzn ząbków mojego słodziaka...
Prawie pół roku temu vet powiedział, że Maxowi trzeba koniecznie usunąć dwa mleczne kiełki, że i tak za długo czekałam, że nie ma najmniejszych szans aby same wypadły. Jednak tak mnie przeraził pełną narkozą i wszystkim co sie z nią wiąże... że postanowiliśmy jeszcze troszke poczekać. I oto dwa tygodnie temu, kiedy max miał blisko rok i trzy miesiące ząbki pięknie wypadły podczas zabawy...:cool3:
I obyło się bez zabiegu i ogromnego stresu :multi:

Link to comment
Share on other sites

Ja też myślę ze mojemu by w końcu wypadly same...ale ma 10 miesięcy i juz się wokól nich robił jakiś nalot - po co mialam ryzykować, ze owszem wypadna, ale razem z resztą zębów bo pies sie jakiegoś zapalenia dziąseł nabawi? Zresztą mogły wypaść, a mogły i nie wypaść, zwłaszcza że wet powiedzial ze siedziały jak pręt w betonie.

Link to comment
Share on other sites

Witam!Prosze was doradzcie mi..Jestem obecnie za granica z dwoma moimi psiakami Suzy i Missy. I mam problem z 5 miesieczna Missy.Otóż kiełki mleczaki jej zostały a juz z boku od środka wyrzynaja jej sie nowe,do góry i na dole.W Polsce dopiero bede w grudniu to jest 4 m-c.Czy mam isc z nia tutaj do weta czy nic sie nie stanie jak poczekam te kilka miesiecy???niektorzy [pisza zeby poczekac do tych 10 -11 mieciecy a niektorzy zeby juz leciec do weta.Dlatego prosze o dobra rade.Jak cos to moge zrobic Missy zdjecie zabkow byscie mogli zobaczyc jak to wyglada..Z góry dzieki za odpowiedzi..

Link to comment
Share on other sites

Jak dla mnie spokojnie mozesz poczekac, pod warunkiem ze bedziesz zaglądać w zęby i sprawdzać czy się nic złego nie dzieje. Mojemu usnęłam mleczaki jak stałe były już całkowicie wykształcone i nic złego się nie działo, żąbki usunięto elegancko a pies na drugi dziń juz jadł normalnie chrupki.

Link to comment
Share on other sites

  • 7 months later...

Nas czeka w poniedziałek zabieg usuwania 4 kłów i jeszcze nie wiem ilu zębów trzonowych
Wczoraj byliśmy u weta i kły stałe juz tak wykrzywiają siekacze ze nie można czekać dłużej. ponieważ Nero nie ma jeszcze 6 miesięcy skończonych myślałam ze można czekać jeszcze ale wczoraj byłam aż u 3 wetów ( bo jakos miałam nadzieje ze nie trzeba robić zabiegu jeszcze :()

Boje sie bardzo narkozy u Nerusia - ale mam nadzieje ze będzie dobrze
( narkoza - tak zrozumiałam ma być poprzedzona głupim jasiem ) a może coś pomyliłam czy ktoś może wie jak to przebiega dokładnie ?

Link to comment
Share on other sites

Nie podejrzewam niestety aby te 6 zębów wypadło do poniedziałku :(
Nero bardzo wcześnie zaczął gubić mleczaki stad ma już wymiennie praktycznie wszystkie ząbki . Stad nie ma ponoć czasu na to by czekać tak jak zazwyczaj do 7-8 czy nawet dalej miesiąca bo kły górne już zaczynają mieć nalot w przestrzeni miedzy mleczakami a stałymi
A trzonowe i przedtrzonowe krzywią sie niemiłosiernie z powodu braku miejsca
Najgorsze jest to ze probowałam rozruszać trochę te zęby ale nie dało to efektów. Do tego ten dól mnie przeraza bo mogą sie powyginać zęby już wyrośnięte.
Dlatego omówiliśmy sie na ten zabieg już

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ladyyork']Ja musze się umówić za jakieś dwa tygonie by wyrwać zęby bo moja ineczka ma już po dwa kły i będzie jej groził krzywy zgryz jak nie wyrwe:placz:[/quote]

To fakt trzeba usunac ale to nic strasznego my też przez to przeszliśmy :) i były takie nerwy ze wet dziwnie na mnie zerkał :lol: tej narkozy sie bałam.
Wszystko dobrze sie skończyło i naprawde nie ma co sie martwic.

Pozdrawiamy i powodzena

Link to comment
Share on other sites

wiadomo, ze narkoza nie jest witaminką, ona nie jest na zdrowie, no ale coz, czasami to jest jedyne wyjscie... ja bym po narkozy podawala psu jakis probiotyk z wet. apteki lub naturalny jogurt przez iles czasu, zeby wzmocnic trochę pieska na nowo po narkozie...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zetka73']Pocieszyłyście mnie troszke skoro większość Yorczkow tak ma to faktycznie może nie ma sie co az tak przejmować i denerwować tą narkoza.
A jak szybko pies dochodzi do siebie po zabiegu tzn chodzi mi o jedzenie np?[/QUOTE]

przy mojej wesołej gromadce to od czasu do czasu zdarza się jakaś narkoza i z tego co pamiętam to pies po narkozie nie może jeść, a picie można mu podac po kilku godzinach w małych ilościach - bo zdarza się odruch wymiotny(u moich psów był) i trzeba zwierza obserwować. No i jedzonko na początku musi być leciutkie i lekkostrawne. Ja zawsze umawiam się na zabieg rano - wtedy łatwiej utrzymać 12 godzinny post i z reguły wieczorem jest już ok a rano zwierzak (pies lub kot) jak nowonarodzony. I wtedy też dostaje jedzonko- o ile dobrze pamiętam - zaznaczam ;) pewnie wet Ci powie
Trzymam kciuki za Nerusia

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj byłam z ineczką usunąć ząbki , myślałąm że tylko kły do usunięcia , a ona potem mówi że usuneły aż16 zębów:crazyeye:.
Biedactwo moje obraziło się na mnie i dopiero wieczorem jak wziełam by ją uczesać i poćwiczyć stanie(jednym słowem pielęgnacja poprawiła jej himor) po tym wszystkim zaczeła skakać i machać ogonkiem , widać stwierdziłą że wszystko wróciło do normy:loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zetka73']Jesteśmy właśnie po zabiegu---całość przebiegła ok 1 h już jesteśmy w domku i Neruś odpoczywa dziś na pewno będzie osowiały ----zal mi go ale wszystko jest Ok. Denerwowałam sie bardzo :)

dzięki za słowa otuchy i wsparcie :)[/quote]

[quote name='ladyyork']Wczoraj byłam z ineczką usunąć ząbki , myślałąm że tylko kły do usunięcia , a ona potem mówi że usuneły aż16 zębów:crazyeye:.
Biedactwo moje obraziło się na mnie i dopiero wieczorem jak wziełam by ją uczesać i poćwiczyć stanie(jednym słowem pielęgnacja poprawiła jej himor) po tym wszystkim zaczeła skakać i machać ogonkiem , widać stwierdziłą że wszystko wróciło do normy:loveu:[/quote]

Gratulacje dla bezzębnych yorasków.
Fajnie że macie już to za sobą.
Pozdrawiam ;)

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj stała sie rzecz co najmniej dziwna
Mianowicie znalazłam wypadnietego zęba mlecznego u Nerusia
Dziwna dlatego ze Nero miał mieć usunięte wszystkie zęby mleczne ( i tak lekarz twierdził)
Wg mnie lekarz sie pomylił i usunął Nerusiowi kły stałe zamiast mlecznych i te mleczne teraz wypadły ( ząb wg mnie był kłem):crazyeye:
Pojechałam weta natychmiast żeby mi wyjaśnił----wymigał sie od odpowiedzi co to za ząb natomiast po obejrzeniu szczęki stwierdził ze kły dopiero będą wychodzić----przecież już wychodziły kiedy jechaliśmy na konsultacje w sprawie wyrwania
Tak to jest jak człowiek nie zna sie na psich zębach :placz:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...