Jump to content
Dogomania

Niufki: Zmorka, Szelma[*], kot Tommy[*], collak Aris[*] i puli Luśka .


arima

Recommended Posts

Ano biedna. Dostała kroplówkę, porobiliśmy badania, USG. Raczysko zjada :( Ma anemie której nie miała i zachodzi podejrzenie krwawienia któregoś guza- najprawdopodobniej tego na śledzionie. Ale to zobaczymy za kilka dni. Jak wyniki spadną znowu to wszystko na ten temat.
Operacja... W jej wieku ? Wyciecie śledzo\iony, guza nad śledzioną i jeszcze jednego. Ma przerzuty niestety. Na razie nie widać bólu jako takiego. Nie reaguje na badanie palpacyjne spinaniem się. Wzmocniłam ją kroplówką, dostała leki w wenflon i obserwujemy \kilka dni. Potem badania kontrolne i wtedy sie zobaczy. Może się okazać że trzeba podjąć TĄ decyzje. Aż sie boję o mame!

Link to comment
Share on other sites

Trudna bardzo. Serduszko słabiutkie do tego Perła ma. Na razie po kroplówce jest normalna. Ciagle szuka jedzenia. I przestała wymiotować. Dostaje delikatne papu lekkostrawne- oczywiście gotowane. Tfu tfu na razie ok. Wenflon ma w łapce jakby co. Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pysia']Puli czy inne dredowce nie namakają. Ale jest jeden warunek ;) Nie są kąpane.... Kapiąc psa pozbawiamy go naturalnej ochrony przed namakaniem. Natłuszczona mocno sierść nie przyjmuje wody. Ot i cała filozofia. Ja jednak nie wyobrazam sobie zycia z takim brudasem, nawet jak nie namaka :shake:


Puli mają wiele zastosowań ;) U mnie jest to zastosowanie terapeutyczne ;)[/QUOTE]

e to ja nie rozumiem... kąpac czy nie kąpac w koncu ??

Tj Ty kompac czy nie?:)

[url]http://i869.photobucket.com/albums/ab256/edytafala/Zira/2299cz1l37_zps05724a86.jpg[/url] urocza jest naprawde :loevu: same złoto do Kochania :iloveyou:

Link to comment
Share on other sites

Pasterskie dredziarze nie kąpać absolutnie. Ale te domowe pasterskie nie są ;) Nawet jak pracują to nie w deszcz. Kapać wtedy bo musiałby taki puli mieszkać na zewnątrz ;)
Ja tam kąpałam Luśke. Co tydzień miała dół dredów tak 5 cm prany z pupsztalem i psiochalem ;) Tego szkraba tez już prałam tył kilka razy. Niech sie uczy. I suszyłam suszarką.

Zira dzisia postanowiła popływać w oczku wodnym. Zmorka z niego pije wode i małą bardzo interesowało co tam jest. Było ciut nie do zdobycia, bo wysoko jak dla niej umieszczone. W końcu dała radę... Wpadła, opiła się wody i wygrzebała. Nie pomagałam tylko czuwałam. To tak na przyszłość jakby co. Jakaś nauka dla niej bo włazi wszędzie skubana. Teraz do oczka już nie wskoczy ;)
Co prawda jak wpadła to wystraszyłam się, bo na dworze było 5 st. C. Ale trudno. Stało się. Wzięłam do domu, wykąpałam ciepłą wodą, wytarłam, rozgrzałam i wysuszyłam. Mam nadzieję, ze zapalenia płuc nie dostanie. Po wyschnięciu stała się dalej fiśniętą Zdzirą ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pysia']Pasterskie dredziarze nie kąpać absolutnie. Ale te domowe pasterskie nie są ;) Nawet jak pracują to nie w deszcz. Kapać wtedy bo musiałby taki puli mieszkać na zewnątrz ;)
Ja tam kąpałam Luśke. Co tydzień miała dół dredów tak 5 cm prany z pupsztalem i psiochalem ;) Tego szkraba tez już prałam tył kilka razy. Niech sie uczy. I suszyłam suszarką.
[/QUOTE]

I te 5 cm wystarczało? Co to pupsztal i psiochal? :oops:


No I 3mam kciuki coby się małej Zirze nie spodobało :lol:

Link to comment
Share on other sites

Wystarczyło na chwilkę hahaha.
Pupa i psiocha ;)


Ale sie smarkula dzisiaj rozszalała :mad: Tak bardzo, ze przestała kontrolować uscisk zębów łobuz mały.
I niech mi kto powie ze szczeniaka nie da się szybko nauczyć czystości. Zira dzisiaj daje już bardzo wyraźnie znać że chce na dwór :) Nie załatwia się w domu od wielu dni. A dzisiaj stwierdziła ze MUSI natychmiast i szczekając skakała po drzwiach! Jak ją wypuściłam to z dopalaczem na trawkę i dalej siq robić :) Moja mała mądralińska :loveu:

Ale rozpuszczamy ją sakramencko :oops:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Margi']Rozpuszczaj ją bo jest śliczna.:loveu:
Małej łatwiej się nauczyć się czystości,bo ma wzór doskonałości w starszej i macie bliżej do trawinika niż np ja na 2 piętrze.[/QUOTE]
Z tej ślicznej małej rozpuszczonej wyrośnie dorosła suka. Wtedy będzie trudniej. Oj zaczyna mi świtać że przez przezycia ostatniego roku mam problem z wprowadzeniem słowa NIE :oops: I zaczynam się łamać nad szkołą z małą. Niby wiem co i jak no i co z tego? Jak toto spojrzy a ja miękka :crazyeye: I to by było na tyle wiedzy i doświadczenia :evil_lol:

[quote name='malawaszka']oj, nie zaglądałam nigdzie przez ostatnie dni a tu Perełka chora - jak ona dzisiaj?[/QUOTE]
Dzisiaj już jest w normie. Już wczoraj po kroplówkach i lekach nie wymiotowała. Wzmocniła się tez. Jedzenie dostaje na pięć razy jak Zira - po troszeczku. Na razie wszystko ok. Wenflonu nie wyciągam do jutra na wszelki wypadek. A za kilka dni hemoglobina koniecznie. Na razie staram sie nie myśleć o tym.

Link to comment
Share on other sites

Nio ;)

Uświadomiłam sobie, że Zmorka ma 11 lat i 1 miesiąc a Zira dzisiaj 11 tygodni i 1 dzień :)

Najpierw ta pierwsza
[URL=http://s869.photobucket.com/user/edytafala/media/2299cz1l_zps0b439a1b.jpg.html][IMG]http://i869.photobucket.com/albums/ab256/edytafala/2299cz1l_zps0b439a1b.jpg[/IMG][/URL]

No i słodziak ...
[URL=http://s869.photobucket.com/user/edytafala/media/2299cz1l7_zpsc8db2036.jpg.html][IMG]http://i869.photobucket.com/albums/ab256/edytafala/2299cz1l7_zpsc8db2036.jpg[/IMG][/URL]

I wszystko na ten temat ;)
[URL=http://s869.photobucket.com/user/edytafala/media/2299cz1l11_zpsbefb80d6.jpg.html][IMG]http://i869.photobucket.com/albums/ab256/edytafala/2299cz1l11_zpsbefb80d6.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://s869.photobucket.com/user/edytafala/media/2299cz1l16_zpsd993d9d7.jpg.html][IMG]http://i869.photobucket.com/albums/ab256/edytafala/2299cz1l16_zpsd993d9d7.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://s869.photobucket.com/user/edytafala/media/2299cz1l14_zpsfd47d0e3.jpg.html][IMG]http://i869.photobucket.com/albums/ab256/edytafala/2299cz1l14_zpsfd47d0e3.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Margi']Może to nie przypadek,że tak się ułożyło z tymi datami?

Cudne są obie.
[URL]http://i869.photobucket.com/albums/ab256/edytafala/2299cz1l7_zpsc8db2036.jpg[/URL] mała jest niezłym rozrabiakiem.[/QUOTE]
Obie UWIELBIAM - to najważniejsze :)

[quote name='malawaszka']słodziak to Seti, a gówniarz to łobuz![/QUOTE]
Oj tam oj tam :eviltong: Zira to radosny, ruchliwy szczeniak :) To po prostu małe puli :evil_lol:
Nie martw się ;) Zmorka i Perła mają spokój. Zira na górze a starowinki na dole ;) Zdzira najczęściej znęca się nade mną :mad:

[quote name='Saththa'][URL]http://i869.photobucket.com/albums/ab256/edytafala/2299cz1l7_zpsc8db2036.jpg[/URL] Biedna Zmorka :loveu:

[URL]http://i869.photobucket.com/albums/ab256/edytafala/2299cz1l14_zpsfd47d0e3.jpg[/URL] Ahhhhhhhhhhhhhhhhhhh[/QUOTE]
Zmorka najczęściej ma w głębokim poważaniu zwisa ogonowego ;) A jak już ma dość to podnosi ogon wysoko :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Z Perełką wczoraj wieczorem gorzej się zrobiło :( Zwymiotowała i okazywała oznaki bólu. Rano lepiej i nawet apatyt ma. Ale naprawdę coraz gorzej. Nie wiem co mam robić :(

Zdjęcie starowinki chorowitki
[URL=http://s869.photobucket.com/user/edytafala/media/2299cz1l6_zps4145942a.jpg.html][IMG]http://i869.photobucket.com/albums/ab256/edytafala/2299cz1l6_zps4145942a.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Ona odkąd bierze leki to nie wygląda nawet na swój wiek, a co dopiero na chorą na nowotwór z przerzutami.
Tylko że wygląd to jedno, a fakty to drugie ;(
Nie wiem co mam robić. Usuwać śledzione w jej wieku? Z jej chorym sercem? Ma trzy guzy wykryte. Na pewno złośliwe bo są przerzuty. Z drugiej strony ten jej wygląd.... Matko kochana jeszcze i to w tym roku ....

Link to comment
Share on other sites

Pysia...dawno mnie nie było, tzn. byłam ale nie pisałam. Pamiętasz, że Lazy chorowała na raka (białaczka). Odeszła sama w domu ale po bardzo ciężkiej nocy! Wtedy nie wiedziałam dlaczego nie może sobie znaleźć miejsca, dlaczego ciągle chodzi, nie może spać. Dziś wiem. Bardzo cierpiała. I wiem jedno, nigdy więcej nie pozwolę mojemu psiemu przyjacielowi cierpieć. Podawajcie starowince leki przeciwbólowe i tak długo jak nie będzie cierpieć cieszcie się jej obecnością, a później zapomnijcie o sobie i pomóżcie jej przekroczyć TM.
Wiem, że łatwo powiedzieć, że trudno wyczuć ten moment ale wierzę, że jak przyjdzie "ten czas" to będziesz wiedzieć co robić.

Z innej beczki: Zmorka wygląda wspaniale! Taki piękny wiek! Małe puli to niezły urwis ale chyba potrzeba Wam takiego ruchliwego i niesfornego towarzystwa. Pozdrawiamy!

Link to comment
Share on other sites

Zmorka jak na swój wiek to świetnie wygląda troszku ma siwizny na pycholu ale tak to w ogóle nie widać że już wiekowa dziewczyna;)
co do pieska mamy oby jak najdłuzej z Wami jeszcze była,Pysiu przy wymiotach to i człowiek cierpi zobaczysz jak się to uspokoi, jak się będzie czuła a ten moment tak jak napisała koleżanka powyzej przeczujesz..ja widziałam w oczach mojego psa strach i mam ten widok do dzisiaj i także to, że musiałam jej pomóc Tam przejść...i juz więcej nie chciałabym tego przechodzić ale mam dwa psy i nie wiadomo jak mi przyjdzie się kiedyś z nimi żegnac..
dobra koniec smutków... będzie dobrze może to chwilowe.. mimo takiej choroby..daj znać co i jak..

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...