Tola Posted June 8, 2019 Author Share Posted June 8, 2019 Zapraszam na wątek Spinki Spinka - schroniskowa pomyłka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted June 8, 2019 Author Share Posted June 8, 2019 4 godziny temu, Jo37 napisał: Wizyta dla kociaków wypadła bardzo dobrze. Chłopaki mogą się pakować. Może parę słów o domku: mieszkanie w bloku, pani miała 13 lat kotkę, która niedawno odeszła na nowotwór. Pani zawsze bardzo chciała mieć dwa koty, ale najpierw bala się, ze rezydentka nie zaakceptuje kolejnego zwierzaka w domu, potem przyszła choroba kotki, długie leczenie... Teraz jest okazja, aby uratować 2 maluchy. W razie pani wyjazdów kotami opiekuje się mama, maluchy będą kotami niewychodzącymi. Pani wybrała biało rudego kocurka, drugiego miałam sama wybrać. Po rozmowie z p. Janiną, tymczasowa opiekunka osieroconych malców, do Warszawy pojedzie tez ten najbardziej rudy maluch, bo najbardziej nieśmiały, z bratem będzie mu raźniej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted June 8, 2019 Author Share Posted June 8, 2019 I jeszcze Faworek (ten z lasu) dzisiaj w lecznicy, wyszły tylko takie zdjęcia, bo to bardzo ruchliwy i bardzo rozmowny kocurek w typie norweskiego leśnego; ma ok. 5 mies. Miał ok. 40 kleszczy:( Tutaj w wersji demonicznej ;) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted June 9, 2019 Share Posted June 9, 2019 Niesamowity jest. Szkoda, że nie można zlokalizować " źródła" z którego są wywalane do lasu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted June 9, 2019 Author Share Posted June 9, 2019 Ostatnio nie mam dobrych wieści na tym wątku i dzisiaj też tak będzie:( Ciężko mi jest to wszystko pisać, emocjonalnie już chyba tego nie ogarniam:( Jeszcze nie skończyło się leczenie koteczki po wypadku, przedwczoraj do lecznicy trafił Faworek, a dzisiaj kolejny znaleziony kocurek z ranami, żywcem zjadany przez larwy:( W lecznicach będą już nam chyba lprzyjmowali zwierzaki na tzw "zeszyt" :( Kociak jest w bardzo ciężkim stanie, rana stara, zainfekowana, jest już martwica. Larwy much są wszędzie, w uszach,w pyszczku, tragedia:( . Maluch ma wielką wolę życia, proszę o kciuki, bo noc będzie decydująca:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted June 9, 2019 Share Posted June 9, 2019 Biedny maluch.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted June 9, 2019 Author Share Posted June 9, 2019 No i żeby dobić siebie i Was - pseudo pod Zamościem - buldożki i bulteriery:(:(:( Jest decyzja administracyjna o zabraniu 13 psów, a gmina nie ma gdzie ich umieścić. Wczoraj po tel UG do TZa jedna z lecznic zgodziła się przyjąć 4 bulteriery, a reszta? UG zupełnie sobie z tym nie radzi. Ja nie mam gdzie zabrać Spinki, jest w lecznicy, a tutaj tyle psów:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted June 9, 2019 Author Share Posted June 9, 2019 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted June 10, 2019 Share Posted June 10, 2019 Tolu, chyba trzeba sprawę nagłośnić, najlepiej na FB. Te psy są naprawdę biedne na tych łańcuchach. Inne organizacje na pewno pomogą, zeby zabrać je stamtąd wszystkie. Utrzymanie takiego stadka to spory koszt, buldożki są bardzo chorowite i miewają wiele wad. Na szczęście mają równiez wielu miłośników, którzy na pewno nie odmówią pomocy. Takie miejsca to niestety cena tanich, "okazyjnie" kupowanych maluchów. Kot bardzo biedny. Mam nadzieję, że da radę. Najgorsze jeszcze teraz są te upały. Szczególnie przy gojeniu. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted June 10, 2019 Share Posted June 10, 2019 Niechaj te pseuduchy popaparnce ludzkie -gnija zywcem wiele lat matko jedyno ...nie ma konca zagladzie zwizrzat nie ma konca cierpieniu zwiarzat boc ,,czlowiek ,, panem ziemi calej ... dla pieniadza zrobi wszytko kazda potwornosc ... hanba dla ludzkosci .... serce peka sciskamy mocno za kotunia i za wszytkie te bulenki trzeba naglosnic wszedzie gdzie tylko sie da 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted June 10, 2019 Share Posted June 10, 2019 Może uda się Spinkę umieścić u szafirki albo u Anecik? Ale chyba chodzi o transport,może bla-blacar? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted June 10, 2019 Share Posted June 10, 2019 1 godzinę temu, Anula napisał: Może uda się Spinkę umieścić u szafirki albo u Anecik? Ale chyba chodzi o transport,może bla-blacar? Rozmawiałyśmy z Tolą i Spinka może do nas przyjechać, tylko właśnie problem jest z transportem. Pytałam przed pół godziną, czy jest jakaś opcja do Krakowa, ale niestety nie ma. Andrzej chyba będzie musiał zawieźć Tanię do DS do Krakowa, więc mógłby zabrac na jej miejsce Spinkę, tylko brak transportu z Zamościa. Tania miała jechać z Andrzejem, jak pojedzie na wystawę z yorką, ale okazało się, że pomyliłam daty i wystawa jest dopiero 29.06, a nie 19, jak początkowo myślałam. Porobiło się przez moją sklerozę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 10, 2019 Share Posted June 10, 2019 10 godzin temu, Tola napisał: Kociak jest w bardzo ciężkim stanie, rana stara, zainfekowana, jest już martwica. Larwy much są wszędzie, w uszach,w pyszczku, tragedia:( . Maluch ma wielką wolę życia, proszę o kciuki, bo noc będzie decydująca:( Biedactwo jak musiał cierpieć :( Taki stan musiał trwać od jakiegoś czasu i nikt się nad nim nie pochylił? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted June 10, 2019 Share Posted June 10, 2019 10 godzin temu, Tola napisał: Jest decyzja administracyjna o zabraniu 13 psów, a gmina nie ma gdzie ich umieścić. Wczoraj po tel UG do TZa jedna z lecznic zgodziła się przyjąć 4 bulteriery, a reszta? UG zupełnie sobie z tym nie radzi. Ja nie mam gdzie zabrać Spinki, jest w lecznicy, a tutaj tyle psów:( Buldożki i bulteriery na łańcuchach To tylko chory, mega chciwy umysł mógł wymyślić. Jak te biedactwa dawały sobie rade w zimie? I czy na pewno dawały sobie radę? Za takie traktowanie zwierząt kara pozbawienie wolności do natychmiastowego wykonania się należy. Jaaga ma rację, to trzeba nagłośnić, żeby drania nie potraktowali ulgowo. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted June 10, 2019 Author Share Posted June 10, 2019 1 godzinę temu, Jaaga napisał: Tolu, chyba trzeba sprawę nagłośnić, najlepiej na FB. Te psy są naprawdę biedne na tych łańcuchach. Inne organizacje na pewno pomogą, zeby zabrać je stamtąd wszystkie. Utrzymanie takiego stadka to spory koszt, buldożki są bardzo chorowite i miewają wiele wad. Na szczęście mają równiez wielu miłośników, którzy na pewno nie odmówią pomocy. Takie miejsca to niestety cena tanich, "okazyjnie" kupowanych maluchów. Kot bardzo biedny. Mam nadzieję, że da radę. Najgorsze jeszcze teraz są te upały. Szczególnie przy gojeniu. Jagna, problem w tym, ze ja nie jestem na FB:( Jeśli chodzi o koszty, to gmina na pewno część z nich pokrywa. Tylko nie maja gdzie zabrać tylu psów - hotele to spory koszt, a zamojskie schronisko odmówiło przyjęcia psów. 1 godzinę temu, Anula napisał: Może uda się Spinkę umieścić u szafirki albo u Anecik? Ale chyba chodzi o transport,może bla-blacar? Tak , chodzi o transport:( Na razie nie mam ani do Krakowa, ani do Warszawy dla kociaków. Tak jak napisałam na wątku chyba Spinki - bardzo żałuję, ze nie zabrała się do Hani, a teraz nie dam rady dostarczyć ją tak daleko, chyba ze zdarz się cud i ktoś ją zabierze gratis. 56 minut temu, elik napisał: Biedactwo jak musiał cierpieć :( Taki stan musiał trwać od jakiegoś czasu i nikt się nad nim nie pochylił? Elu - tam większość to boldożki:( Reszta siedzi w oborze w tych klatkach, sporo szczeniaków takie około 6 mies. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted June 10, 2019 Author Share Posted June 10, 2019 35 minut temu, Jaaga napisał: Rozmawiałyśmy z Tolą i Spinka może do nas przyjechać, tylko właśnie problem jest z transportem. Pytałam przed pół godziną, czy jest jakaś opcja do Krakowa, ale niestety nie ma. Andrzej chyba będzie musiał zawieźć Tanię do DS do Krakowa, więc mógłby zabrac na jej miejsce Spinkę, tylko brak transportu z Zamościa. Tania miała jechać z Andrzejem, jak pojedzie na wystawę z yorką, ale okazało się, że pomyliłam daty i wystawa jest dopiero 29.06, a nie 19, jak początkowo myślałam. Porobiło się przez moją sklerozę. Jagna, ja transport z Krakowa mam i to gratisowy, pisałam o tym u Spinki na watku, tylko trzeba mi dowozu do Krakowa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted June 10, 2019 Share Posted June 10, 2019 2 godziny temu, Tola napisał: Jagna, ja transport z Krakowa mam i to gratisowy, pisałam o tym u Spinki na watku, tylko trzeba mi dowozu do Krakowa... Wiem, ale myślałam żeby połączyć to z dowozem Tani. Pisałam Ci, że pomyliłam daty wystawy, a po Cindy ludzie już wczoraj byli. Najlepiej więc byłoby Tanię zawieźć do Krakowa i zabrać Spinkę. Z Tanią nie ma co kombinowac z osobą ze Sosnowca, bo dowiezienie jej do Sosnowca i tak zajęłoby Andrzejowi ponad godzinę, więc lepiej żeby jechał na Kraków, gdyby był transport dla Spinki z Zamościa do Krakowa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted June 10, 2019 Share Posted June 10, 2019 Tolu, napisałam do Stowarzyszenia Adopcji Buldożków i podałam do Ciebie kontakt. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted June 10, 2019 Share Posted June 10, 2019 O Matko... :( Tolu jest kilka organizacji zajmujących się buldożkami/ogólnie "plaskatymi", może któraś będzie mogła pomóc: 1. Stowarzyszenie Adopcje Buldożków: http://adopcjebuldozkow.pl/, kontakt: [email protected] 2. Załoga Bulldoga: http://blog.zalogabulldoga.org/, kontakt: [email protected], 794 444 901 3. Plaskaty Azyl: http://plaskate.org.pl/, kontakt: [email protected], 603 651 833 Kasia, 501 229 999 Gosia, 606 189 836 Honorata 4. Stowarzyszenia Mopsy w Potrzebie: http://mopsywpotrzebie.pl/, kontakt: [email protected] 720 701 836 (Joanna), 720 701 837 (Kasia) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted June 10, 2019 Share Posted June 10, 2019 Biedne psiaki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted June 10, 2019 Author Share Posted June 10, 2019 Mam złe i dobre wieści; zacznę od tych złych, bo jest ich więcej. Kotek zjadany żywcem przez larwy przeżył noc, ale okazało się, ze niestety larwy ma w całym ciele, zaatakowany był tez mózg - kocię ogromnie cierpiało i została podjęta decyzja o eutanazji :( Spinka została zw zamojskiej lecznicy jeszcze do jutra, liczyłam na jakiś przełom, ale pomimo parogodzinnych poszukiwań przeze mnie i TZ - mnie mam miejsca dla małej. Nie może też jutro jechać do lecznicy w Izbicy bo dzisiaj pojechały tam 4 bulteriery z pseudo, wetka mówi, ze szaleją no i nie zgodził się na przejęcie Spinki. Sytuacja wygląda więc tak, ze muszę jutro zabrać sunię z lecznicy w Zamościu i nie mam gdzie jej umieścić. Nadal nie mam transportu ani do Warszawy, ani do Krakowa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted June 10, 2019 Author Share Posted June 10, 2019 Dobre wiadomości to te dotyczące pseudo pod Zamościem; bardzo dziękuję wszystkim, którzy pomimo własnych obowiązków i problemów starali się pomóc. Tak jak pisałam wcześniej, dzisiaj 4 bulteriery pojechały do lecznicy w Izbicy. Odezwała się tez do mnie dziewczyna ze Stowarzyszenia i są w stanie zabrać wszystkie buldożki nawet jutro. Była wstrząśnięta tym, co zobaczyła. Wysłałam kontakt do kobiety do UG i będziemy ustalać warunki odbioru i przewozu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted June 10, 2019 Share Posted June 10, 2019 Rany, jak tu pomóc w sprawie Spineczki :( Może uprosić Agnieszkę, u ktorej jest Tevor, żeby przyjęła ją na jakiś czas? Nie wiem jak ona teraz "stoi" z innymi zwierzakami, ale mogę zapytać. W środę jadę z Rzeszowa do Warszawy, mogę zabrać transporter z jakimś zwierzem ze sobą, czy realne byłoby podrzucenie go gdzieś na trasę? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted June 10, 2019 Share Posted June 10, 2019 Czy stowarzyszenia ratujące zwierzaki mogłyby wspólnie wystąpić o wprowadzenie przepisu, na mocy którego za utrzymanie psów, odebranych ze skandalicznych pseudohodowli, płaci ten od kogo je odebrano tak długo, póki nie znajdą nowych właścicieli? Warto także składać wnioski do odpowiednich urzędów skarbowych o kontrolę płacenia podatków w takiej pseudo. Tylko uderzenie po kieszeni może ograniczyć tego rodzaju działalność. 2 6 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted June 10, 2019 Share Posted June 10, 2019 Zapraszam na bazarek dla trójłapka Bubu. Wejście przez baner w podpisie Znowu nie można wkleić linku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.