Jump to content
Dogomania

Zamojskie psiaki szukają domów i miłości


Tola

Recommended Posts

Bardzo bardzo dziękuję Wam za ogłoszenia Mikiego!❤❤❤ Anecik,a Tobie baaardzo dziękuję za superowe zdjęcia 😍 i że dałaś tutaj Dziewczynom znać, że Miki w potrzebie ogłoszeniowej!

Ja właśnie miałam dziś napisać post błagalny tutaj o pomoc w oglaszaniu, bo Miki naprawdę fajny, ładny, socjalny.. 

Miałam nadzieję że jak wiosna o słońce ruszy to telefony zaczną dzwonić o psy. Ale wiosna się zwinęła, echh.. 

Link to comment
Share on other sites

Prośba o pomoc dla psów z okolic Parczewa: 

Patrzcie jak jest za oknem.
A one tam bez żadnego schronienia, żyjące we własnych odchodach z biletem do mordowni, gdzie 60% psow umiera. Pojadą do Barosa😭Do miejsca gdzie umieralność jest ogromna. Tanio, szybko, płatność jednorazowa..

No i z głowy. 

I nie wiem co gorsze czy ten kojec 1.5m×2m czy tamta mordownia.
Jak widzicie zero schronienia, czy deszcz czy mróz.
Oblepione odchodami po uszy.
Jeden wielki smród i głód.
Szlak mnie zaraz trafi, serio..

Właścicielem psów jest starszy człowiek, który większość czasu spędza w domu opieki. 
Podobno wraca do domu na noc. Jak da radę to je karmi jak nie to czekają aż w końcu coś dostaną. Odda je oczywiscie bez problemu, dla niego to balast.

Jest ich 5.

Jak widzicie.
4 młode w jednym, staruszek oddzielnie w drugim.
I co cholera mam zrobić? 
Potrzebuję wsparcia.
Gmina wyproszona by dali trochę czasu.
A ja zwyczajnie błagam. 
One tam nie przeżyją.

Lubelskie/okolice Parczewa

FB_IMG_1680111562384.jpg

FB_IMG_1680111564633.jpg

FB_IMG_1680111567460.jpg

FB_IMG_1680111569934.jpg

FB_IMG_1680111572053.jpg

Link to comment
Share on other sites

P. Ania napisała: Sisi już po zabiegu bardzo to przeżyliśmy.  Czuje się dobrze, ma wenflon na łapce,  a jutro kontrola u pana wet.  Byłam z nią  aż do zaśnięcia po zastrzyku, a dalszy ciąg to już ją zabrali,narkoza była wziewna, po zabiegu kroplówka. Serdecznie wszystkich  pozdrawiamy

Link to comment
Share on other sites

Dnia 27.03.2023 o 08:38, AniaB napisał:

Tysiu<3 baaardzo dziękuję!! Przepraszam że tak się nie odzywam, ale korba u mnie okrutna, natomiast wstrzymajmy się jeszcze proszę sekundę z Lirą, bo trochę się zrobił ruch u niej:), zobaczymy,  może nie będzie trzeba jej ogłaszać, wszystko zależy od zapoznania z kotem... 😱😱😱

I jak?

Link to comment
Share on other sites

Dnia 29.03.2023 o 19:42, Tola napisał:

Prośba o pomoc dla psów z okolic Parczewa: 

Patrzcie jak jest za oknem.
A one tam bez żadnego schronienia, żyjące we własnych odchodach z biletem do mordowni, gdzie 60% psow umiera. Pojadą do Barosa😭Do miejsca gdzie umieralność jest ogromna. Tanio, szybko, płatność jednorazowa..

No i z głowy. 

I nie wiem co gorsze czy ten kojec 1.5m×2m czy tamta mordownia.
Jak widzicie zero schronienia, czy deszcz czy mróz.
Oblepione odchodami po uszy.
Jeden wielki smród i głód.
Szlak mnie zaraz trafi, serio..

Właścicielem psów jest starszy człowiek, który większość czasu spędza w domu opieki. 
Podobno wraca do domu na noc. Jak da radę to je karmi jak nie to czekają aż w końcu coś dostaną. Odda je oczywiscie bez problemu, dla niego to balast.

Jest ich 5.
Jak widzicie.
4 młode w jednym, staruszek oddzielnie w drugim.
I co cholera mam zrobić? 
Potrzebuję wsparcia i mnóstwo udostępnień.
Gmina wyproszona by dali trochę czasu.
A ja zwyczajnie błagam. 
One tam nie przeżyją.

Lubelskie/okolice Parczewa

FB_IMG_1680111562384.jpg

FB_IMG_1680111564633.jpg

FB_IMG_1680111567460.jpg

FB_IMG_1680111569934.jpg

FB_IMG_1680111572053.jpg

  😥       Tolu placzemy razem z Tobą ... o matko ziemio nasza..czy dasz rade zalożyc watek ?
Link to comment
Share on other sites

Super, że Sisi dobrze zniosła sterylkę.  Ma naprawdę kochającą ją rodzinkę.

Nie mogę już patrzeć na te wszystkie psie/kocie  i ludzkie nieszczęścia. Chyba wpadam w stan depresyjny.

Co z tego, że kasa może i by się znalazła, ale gdzie te biedy umieścić?

Czy coś pomoże chociaż na chwilę kasa na jedzenie?

Oby mróz już nie wrócił i sunie nie były zaciążone.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 29.03.2023 o 19:42, Tola napisał:

Prośba o pomoc dla psów z okolic Parczewa: 

Patrzcie jak jest za oknem.
A one tam bez żadnego schronienia, żyjące we własnych odchodach z biletem do mordowni, gdzie 60% psow umiera. Pojadą do Barosa😭Do miejsca gdzie umieralność jest ogromna. Tanio, szybko, płatność jednorazowa..

No i z głowy. 

I nie wiem co gorsze czy ten kojec 1.5m×2m czy tamta mordownia.
Jak widzicie zero schronienia, czy deszcz czy mróz.
Oblepione odchodami po uszy.
Jeden wielki smród i głód.
Szlak mnie zaraz trafi, serio..

Właścicielem psów jest starszy człowiek, który większość czasu spędza w domu opieki. 
Podobno wraca do domu na noc. Jak da radę to je karmi jak nie to czekają aż w końcu coś dostaną. Odda je oczywiscie bez problemu, dla niego to balast.

Jest ich 5.
Jak widzicie.
4 młode w jednym, staruszek oddzielnie w drugim.
I co cholera mam zrobić? 
Potrzebuję wsparcia i mnóstwo udostępnień.
Gmina wyproszona by dali trochę czasu.
A ja zwyczajnie błagam. 
One tam nie przeżyją.

Lubelskie/okolice Parczewa

O matko   😭    i co z tymi psami???  Co robić, gdzie je dać? 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...