Jump to content
Dogomania

Zamojskie psiaki szukają domów i miłości


Tola

Recommended Posts

Myślę, że kto jak kto, ale Jaaga ma pełną świadomość, że przy Andżeli i Zewie razem, no i kupie innych psów /kotów/zwierzów dookoła, trzeba być maksymalnie czujnym. Jaaga ma w dodatku ogromną wiedzę o psach, oraz odpowiedni charakter, żeby narzucić im swoją wolę.

To było być lub nie być tego psa, chociaż wcale nie był gorszy/lepszy od Andżeli, która już wcześniej wygrała życie. Cieszę się, że i  Zew dostał szansę i  bardzo za to kolejny raz dziękuję Jaadze i Aśce. Będę go wspierać. Bo chociaż na codzień "wolę" pomagać sukom, bo są bardziej bite przez los, niż psy, to w tym przypadku, myślę, że to Andżela jest prowodyrem. Pewnie to antropomorfizacja 😄

A swoją drogą, mokro mi się pod oczami zrobiło, jak zobaczyłam te dwa psy razem. I przeczytałam, co o tym napisała Jaaga.

Strasznie biedny i upodlony jest ten Zew.... 

  • Like 4
Link to comment
Share on other sites

Ja też poryczałam się, jak dostałam od Aska7 i Jaaga wspólne zdjęcie psów  i ich powitanie. Teraz też lecą mi łzy, jak oglądam te zdjęcia tutaj.  Cieszę się, że pies  odzyskał wolność,  bo od momentu wyjścia Andżeli  ze schroniska jego pobyt za kratami wydawał się podwójnie straszny. 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 27.05.2022 o 14:02, Jaaga napisał:

Dziekuje bardzo. Tak, do mnie.

Chyba tylko my razem z Aska7 jesteśmy tak szalone (mam nadzieje, ze sie nie obrazi). 

Pewnie, że się nie obrażam 😄, bo ja nie jestem szalona. Jestem chodzącym rozsądkiem. Przeważnie 😉

  • Like 5
Link to comment
Share on other sites

I jeszcze jedna dobra informacja - Rarek, kot syberyjski, któremu szukałam domu, zamieszka w Warszawie u bezdzietnego małżeństwa po 40. Dzisiaj Jo37 była na wizytcie  bardzo dziękuję 🌹🌹i kocio może się pakować. Pani Natalia przyjedzie po Rarka osobiście. 

IMG-20220421-WA0016.jpg

Link to comment
Share on other sites

Dnia 27.05.2022 o 21:34, Tola napisał:

Ja też poryczałam się, jak dostałam od Aska7 i Jaaga wspólne zdjęcie psów  i ich powitanie. Teraz też lecą mi łzy, jak oglądam te zdjęcia tutaj.  Cieszę się, że pies  odzyskał wolność,  bo od momentu wyjścia Andżeli  ze schroniska jego pobyt za kratami wydawał się podwójnie straszny. 

🙂

Myślę, że przy depresji Zewa, spotkanie Andżeli, podziałało jak potężna dawka prozacu 😄 i przywróciło mu chęć do życia.  A już Jaagi w tym głowa, żeby ten  powrót do życia był pod kontrolą Człowieka.

Trzymamy za to kciuki i wspieramy. 

 

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

U mnie sajgon, psy szaleją i niestety nie ze szczęścia. Karmelek stacjonuje na wyższych partiach, jak stół, czy łózko, oczywiste pod moim nadzorem.  Ładnie je, zrobił siku do prowizorycznej kuwety. Muszę kupić porządną.Dziękuję Aśka7 za przywóz Karmelka. Miło było Cię poznać. Dziękuję fundacji ZEA za zapas jedzona, żwirek i zabaweczki. Jak Karmelek zaśnie na chwilę założę mu wątek. Przepraszam, że piszę chaotycznie, ale muszę mieć na oku całą trójkę.

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Dnia 28.05.2022 o 08:30, Gabi79 napisał:

U mnie sajgon, psy szaleją i niestety nie ze szczęścia. Karmelek stacjonuje na wyższych partiach, jak stół, czy łózko, oczywiste pod moim nadzorem.  Ładnie je, zrobił siku do prowizorycznej kuwety. Muszę kupić porządną.Dziękuję Aśka7 za przywóz Karmelka. Miło było Cię poznać. Dziękuję fundacji ZEA za zapas jedzona, żwirek i zabaweczki. Jak Karmelek zaśnie na chwilę założę mu wątek. Przepraszam, że piszę chaotycznie, ale muszę mieć na oku całą trójkę.

Ojej...u mnie cisza spokój ale kociątko odizolowane jeszcze..

Na szczęście je, bawi się i rozrabia. 

Jest prześliczny😍

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 28.05.2022 o 09:26, Alaskan malamutte napisał:

Ojej...u mnie cisza spokój ale kociątko odizolowane jeszcze..

Na szczęście je, bawi się i rozrabia. 

Jest prześliczny😍

Jak zamknęłam Karmelka w sypialni Leoś szczekał takim piskliwym głosem pod drzwiami, że szkoda słów.

Dzisiaj Karmelek stacjonuje na stole w pokoju, ma tam kuwetę i posłanko, może to niezbyt higieniczne, ale konieczne.

Karmelek też na szczęście ma apetyt i szaleje, jak pijany zając.

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Karmelek śpi, psiaki też, ja chyba też się zdrzemnę, bo w nocy niewiele spałam.

Zamówiłam żwirek, kuwetę i trochę jedzonka w Zooplusie

Rozmawiałam z Jarkiem (mężem Toli), poprosiłam o zakup dyfuzora, oby pomógł, bo inaczej będzie ciężko.

Jarek zapewnił mnie o zwrocie wszystkich kosztów utrzymania Karmelka, za co bardzo serdecznie dziękuję.

Nie chcę jednak obciążać wszystkimi kosztami Fundacji, bo wiem, jak wiele zwierzaków potrzebuje pomocy.

Dlatego serdecznie zapraszam na bazarek - loterię. Nagrodą są złote kolczyki:

Bazarek loteria z nagrodą - złotymi kolczykami dla dwóch małych kociąt - Karmelka i Kacperka do 10.06.2022

Link to comment
Share on other sites

Dnia 28.05.2022 o 23:44, kado napisał:

No dobra....😆Postanowiliśmy, że kotek nr 4 będzie nowym członkiem naszej rodziny. Już imienny... Mamy zaszczyt przedstawić ...Frugo Malinowski🥰

 

image.png.30ba338e0e5527c82a5a4dc02cb97638.png

O rany jakie cudne wieści! 😀 Bądźcie szczęśliwi jak nie wiem! 😍

Link to comment
Share on other sites

Dnia 28.05.2022 o 23:51, kado napisał:

Oby tylko dotrwał tam do 10 czerwca😢,do tego czasu stres okropny😿

Ty klipo, dlaczego do mnie nie zadzwoniłaś? Wzielabym go do córki na ten czas. Nie mogę wziąć kociaka do niej na dłużej, ale przetrzymalabym go, byle byl bezpieczny. Tola nic mi nie wspominała, że Ty chcesz, bo zadzwoniłabym sama do Ciebie.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 28.05.2022 o 20:55, Keyuta napisał:

Masakrycznie futro wygląda ale pomimo tego to piękny pies . I ten siwy pychol, rozbraja mnie☺️. Poproszę info na jakie konto przesłać stałą. Dołożę też trochę na dalsze wydatki. 

Współczuję groomerce i jemu, bo nie wiem jak to futro ogarnąć. Na zdjeciach nie widać, ale po tych 17 mies. każdy kosmyk jest sfilcowany i zlepiony na twardo, a od dołu to juz same filce z kałem. Nie wiem, czy po rozmoczeniu bez wielogodzinnego wyszarpywania zlepionych koltunow uda się coś zrobić. Zaproponuję ostrzyzenie psa w razie gdyby nie poszło po namoczeniu.

Jak juz pisalam na wątku Cudnego, Zew ma giardiozę. Jest w trakcie leczenia. Dostaje juz tez antybiotyk, bo kupa nadal leje się mimo metronidazolu.  Miał robione oprócz testu badanie kału flotacyjne i nic innego nie wyszło.  Poszedl na wybieg, wiec teraz kuracje na lamblie musza przejść tez Andżela i Wena, bo po nocy cala zagroda jest nakapana rozdeptaną biegunką.

Na razie nie kontaktowałam się z Aska7,  co do wątku czy skarbnika. Jego przyjazd nastąpił tak nagle, ze nic nie było zaplanowane. Damy znać wiec co do konta, bo sama nie wiem.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...