Jump to content
Dogomania

Zamojskie psiaki szukają domów i miłości


Tola

Recommended Posts

57 minut temu, mari23 napisał:

ufff.... odpocznij teraz !  Aniele psi - od nas wszystkich ogromne DZIĘKUJĘ !!!

Wprawdzie tym razem żaden z "moich" psiaczków nie jechał tym transportem, ale też wielkie uznanie i wielkie   200595473_dzikujlicznie2.jpg.e13bed6da61289ba5b7bce50aa145c3f.jpg

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Tyśka) napisał:

Zawsze podziwiam tych, którzy wożą smierdziuszków schroniskowych. :) Nie dość, że transport psów czy kotów nie należy do bezproblemowych (pasażerowie są różni), droga niepewna to jeszcze ten zapaszek...

Szacun, Aska7!

Szafirek zajeżdżał do mnie z psiakami potwierdzam,że smród był okropny w samochodzie pomimo uchylonego okna.Ja takich ludzi podziwiam,nie każdy może to znieść.Kilka razy miałam odruch wymiotny.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Anula napisał:

Szafirek zajeżdżał do mnie z psiakami potwierdzam,że smród był okropny w samochodzie pomimo uchylonego okna.Ja takich ludzi podziwiam,nie każdy może to znieść.Kilka razy miałam odruch wymiotny.

To jeszcze do schroniskowego "zapachu" dodaj odór moczu, który bezwiednie się sączy i choć podkłady suche, to sierść przesiąknięta...jeszcze zrobiona pod siebie koopa, choć od razu posprzątana - zapach zostaje....

ale to leży ON - ten ukochany biedak...i nic innego się nie liczy.... serce jest w stanie "zapanować" nad innymi zmysłami...

  • Like 4
Link to comment
Share on other sites

22 minuty temu, mari23 napisał:

To jeszcze do schroniskowego "zapachu" dodaj odór moczu, który bezwiednie się sączy i choć podkłady suche, to sierść przesiąknięta...jeszcze zrobiona pod siebie koopa, choć od razu posprzątana - zapach zostaje....

ale to leży ON - ten ukochany biedak...i nic innego się nie liczy.... serce jest w stanie "zapanować" nad innymi zmysłami...

Tak,wiem.Pomimo tego smrodu cieszyłam się jak głupia,że psiaki już tak blisko są Hoteliku.

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, mari23 napisał:

To jeszcze do schroniskowego "zapachu" dodaj odór moczu, który bezwiednie się sączy i choć podkłady suche, to sierść przesiąknięta...jeszcze zrobiona pod siebie koopa, choć od razu posprzątana - zapach zostaje....

ale to leży ON - ten ukochany biedak...i nic innego się nie liczy.... serce jest w stanie "zapanować" nad innymi zmysłami...

ONkę Bliss wiozłam ze schroniska w Bąkówce, na kolanach. Na zmianę, a to po mnie skakała, a to się przytulała.

Dziewczyny - Mazowszanka i Florentyna ( a ja z TZtem Kaktusa z samych Radys do Makowa Mazowieckiego, który był punktem przesiadkowym w drodze do Murki) zabierały psy z Radys (np Kraba, Gwiazdeczkę, Popkorn) z punktu odbioru w Warszawie, do Psiej Chaty koło Skierniewic, w ten sam sposób- luzem, na kolanach, w osobowym aucie. Nutusia  była za kierowcę. Najlepsze było to, że Krab, który w transporcie z Radys do Warszawy, zdemolował hyclom klatkę i chciał zjeść ich żywcem, w aucie interesował się tylko panienkami :). Teraz, to się fajnie wspomina :), ale chyba żadne psy schroniskowe, nie śmierdziały tak, jak te z Radys..... 

Jak napisała Mari, liczy się tylko to, że pies jedzie po lepsze życie. I psy chyba o tym wiedzą. A że śmierdzą? no cóż ;). 

Ogromne wyrazy uznania dla wszystkich Transportowców, a szczególnie dla Aski :) 

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

7 minut temu, Tola napisał:

I ten, który zawsze podchodzi do siatki i ma tak bardzo smutne spojrzenie:(

IMGP2929.JPG

 

A tutaj 2017 rok...

P1260416.JPG

 

Tolu...to są dwa rozne psy,prawda? A czy można coś dlanich zrobić?Te ich oczy,rozpacz w tych oczach i nieme błaganie....Tolu - powiedz,że można je zabrać!!Zróbmy to...

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Jak się coś dzieje w schronie, ktoś przyjeżdża, kogoś zabierają to większość psów jest pobudzona, szczeka. Najbardziej przejmujące są te, które nie szczekają. Stoją i patrzą. Ten smutek i rezygnacja zostawiają mi gulę w gardle : (

  • Like 4
Link to comment
Share on other sites

32 minuty temu, bou napisał:

Tolu...to są dwa rozne psy,prawda? A czy można coś dlanich zrobić?Te ich oczy,rozpacz w tych oczach i nieme błaganie....Tolu - powiedz,że można je zabrać!!Zróbmy to...

chyba "dwa różne", bo on tak się zmienił od 2017... :( :( i ten mały batonik...i duży, bez szans na adopcję "agresor", który już do siatki nie podchodzi...

jak bardzo się zmieniły, postarzały się szybciej, niż by to wynikało z kalendarza :( :(

Link to comment
Share on other sites

13 minut temu, mari23 napisał:

chyba "dwa różne", bo on tak się zmienił od 2017... :( :( i ten mały batonik...i duży, bez szans na adopcję "agresor", który już do siatki nie podchodzi...

jak bardzo się zmieniły, postarzały się szybciej, niż by to wynikało z kalendarza :( :(

Straszny jest los psów w bardzo wielu schroniskach i ponurym paradoksem jest to, że się psy "ratuje ze schroniska". Czasami myślę, że niemoralne jest kupowanie psów przez "zwykłych ludzi" ( co innego psy służbowe) , dopóki są pełne schroniska..... 

  • Like 3
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

13 minut temu, Aska7 napisał:

To chyba Bonus

Ja też myślałam że to Bonus, tak się w pierwszej chwili ucieszyłam że w końcu wyjeżdża, ale potem się przyjrzałam innemu zdjęciu, na którym Bonus jest na pierwszym planie, (robionemu chyba w tym samym czasie, ale z oddali) i ten piesio w rogu jest, siedzi tam...  

IMGP2413.JPG

Link to comment
Share on other sites

21 godzin temu, bou napisał:

Tolu...to są dwa rozne psy,prawda? A czy można coś dlanich zrobić?Te ich oczy,rozpacz w tych oczach i nieme błaganie....Tolu - powiedz,że można je zabrać!!Zróbmy to...

 

20 godzin temu, mari23 napisał:

chyba "dwa różne", bo on tak się zmienił od 2017... :( :( i ten mały batonik...i duży, bez szans na adopcję "agresor", który już do siatki nie podchodzi...

jak bardzo się zmieniły, postarzały się szybciej, niż by to wynikało z kalendarza :( :(

To jest ten sam pies - on zawsze podchodzi do siatki, tyle lat... Ma tak przejmujący,  smutny wyraz pyszczka. jest w drugim boskie, więc jego widzę zawsze na początku i potem już idę ze ściśniętym sercem, że znowu tym razem to nie on... Szukam dla niego pomocy już długo, wysyłam zdjęcia. Nie ma urody, jest duży, starszy, czarny i przeniknięty ogromnym smutkiem, takie psy są w schronisku niewidzialne.

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, limonka80 napisał:

Ten biedak też zawsze w kącie siedzi, na wielu zdjęciach... chyba mu zimno w tym krótkim futerku......  Do Bonusa podobny...

 

3 godziny temu, Aska7 napisał:

To chyba Bonus

 

3 godziny temu, limonka80 napisał:

Ja też myślałam że to Bonus, tak się w pierwszej chwili ucieszyłam że w końcu wyjeżdża, ale potem się przyjrzałam innemu zdjęciu, na którym Bonus jest na pierwszym planie, (robionemu chyba w tym samym czasie, ale z oddali) i ten piesio w rogu jest, siedzi tam...  

IMGP2413.JPG

 

3 godziny temu, Aska7 napisał:

Trzeba Martę zapytać

To nie jest Bonus, to podobny biedak, pokazywałam go na wątku Feniksa, jak wstawiałam psy wymagające pomocy. jest tylko podobny do Bonusa; jest trochę wyższy, ale drobniejszy.

IMGP2406.JPG

Link to comment
Share on other sites

Na forum wciąż smutek przeplata się z radością; więc teraz trochę radośniejszych  wieści.

Pamiętacie na pewno owczarkowatą sunię, bardzo zaniedbaną, którą pokazała tutaj Alaskan. Pojechała potem razem do Warszawy z tym krzywołapkiem, miała operację guza na listwie mlecznej.

20201129_120011.jpg.b13dc981ff1648a921379e1944f2499f.jpg

Dzisiaj dostałam od Ewy zdjęcia z nowego domu.

IMG-20210421-WA0004.jpg

IMG-20210421-WA0005.jpg

  • Like 3
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...