Jump to content
Dogomania

Zamojskie psiaki szukają domów i miłości


Tola

Recommended Posts

19 minut temu, zachary napisał:

A ten ślepy smutas w jakim jest wieku mniej więcej?. Ile kosztuje jego hotelowanie miesięcznie?.

Dziś ma zostać zabrany ze schroniska do przychodni, więc wtedy z ksiażeczki będzie wiadomo w jakim jest wieku i pewnie wstępnie w jakim stanie. Do nas do domu może przyjechać za 12 zł dziennie, czyli ok. 360 zł na miesiac z jedzeniem.

Link to comment
Share on other sites

8 minut temu, jankamałpa napisał:

Ja przeczytałam w ktorymś poście , że Tola deklaruje dla któregoś ślepaczka wpłaty z wątku staruszków, ale nie wiem o którego ślepaczka chodziło :(

Były dwa niewidome pieski. Jeden już jest poza schronem. Drugi to ten z mojego postu powyżej.  Jeśli deklarowałaś wpłaty to właśnie na tego pieska.

 

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, Nesiowata napisał:

Poproszę konto - 20 zł jednorazowo.

Dziękuję bardzo niezawodna Nesiowata 

Konto będę rozsyłać, jak już piesionek będzie w lecznicy. Dopiero wtedy będę mieć pewność, że jest, że przeżył to zagrożenie w schronie :(

Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, zachary napisał:

Elik, smutas ma ode mnie 100 zł na weta i jak Blusia od agat 21 poszła do ds, to 20 zł stałej. Narazie by było na rok.

Ogromnie Ci dziękuję     940791947_dziekujserdecznie.png.1fd1edb330b333ab614732a6d5d65bf0.png

Aż się popłakałam z radości i wdzięczności    Fotolia_983807_Sa.jpg.ddde991f7c883396d33e74e66ceacf99.jpg

Link to comment
Share on other sites

19 minut temu, elik napisał:

Muszę przeglądnąć wątek staruszków i spisać wszystkie deklaracje jednorazowe. Będą bardzo pomocne, gdyby była potrzebna pomoc weterynaryjna dla biedaczka

Dobry pomysł, Elu. Gdyby było potrzebne jakies diagnozowanie czy wprowadzenie leczenia, to najlepiej jakby udało się to wszystko zrobić jeszcze na miejscu, w lecznicy gdzie będzie do wyjadu do nas. Ze względu na potrzebę kwarantanny chcę z nim początkowo zostać w Katowicach, a tu jestem sama, bez samochodu i do tego kaszląca, na antybiotyku. Fajnie, jakby więc został zabezpieczony. Gdyby też była możliwość zakupu Foresto na pchły i kleszcze dla niego, to byłabym wdzięczna, bo sezon się rozpoczął i nie chciałabym być odpowiedzialna za borelioze, babeszjoze czy cokolwiek innego, co mógby załapać. Tylko to musi lekarz ustalić, czy jego stan pozwala na takie zabezpieczenie.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 26.02.2019 o 07:08, Nadziejka napisał:

Resized_20190225_112210.jpeg.0fd729899921fd238e42c36238955f81.jpeg

Sercem calem raduje

 to cud cud ze bedzie dt dla maluczkiego

 oby jak njaszybciej sie udalo zawiezc malenkiego

 a moze ktoras bedzie miala czas zalozyc watus promynkowi rudoniowi?

 i temu drugiemu ktory ma jechca do Jagi?

znow ja znow ja

 blagam Was serca

 blagam

 niechaj ten bidunio promynio

nie jedzie

 za zadna granice

 ....niechaj cud dla niego tutaj w kraju neszem

 sie stanie

 ....

Link to comment
Share on other sites

6 minut temu, Nadziejka napisał:

znow ja znow ja

 blagam Was serca

 blagam

 niechaj ten bidunio promynio

nie jedzie

 za zadna granice

 ....niechaj cud dla niego tutaj w kraju neszem

 sie stanie

 ....

Nadziejko, lisiątko ma ode mnie OLXa i ciągle wisi na Adopcje-Zamosc. Jeżeli ktoś zgłosi się godny uwagi, to myślę że nikt nie bęzie utrudniał adopcji... ale na razie nikt nie pisze ani nie dzwoni w jego sprawie. W Holandii też będzie miał dobrze.

Dzisiaj opuścił definitywnie schron.
Jedzie do DT:
lis.jpg.411a91b36aea04dcb7dfc35048e98077.jpg

lis2.jpg.fc4c3097502be183ad7284b4e347c2d2.jpg

  • Like 3
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

8 minut temu, Poker napisał:

Niech jedzie gdzie będzie  mu dobrze. Nieważne dokąd , ważni są ludzie.

Daję dla dziadzia po 10 zł miesięcznie przez 6 miesięcy. Wpłacę jednorazowo.

gdyby to byla dogomaniacka rodzinka

 to serduchem calem

 ale jesli  nie

 to nigdy nigdy pewnosci nie mamy i miec nie bedziemy

Link to comment
Share on other sites

18 minut temu, Tyś(ka) napisał:

Nadziejko, lisiątko ma ode mnie OLXa i ciągle wisi na Adopcje-Zamosc. Jeżeli ktoś zgłosi się godny uwagi, to myślę że nikt nie bęzie utrudniał adopcji... ale na razie nikt nie pisze ani nie dzwoni w jego sprawie. W Holandii też będzie miał dobrze.

Dzisiaj opuścił definitywnie schron.
Jedzie do DT:
lis.jpg.411a91b36aea04dcb7dfc35048e98077.jpg

lis2.jpg.fc4c3097502be183ad7284b4e347c2d2.jpg

A jest ogłaszany na FB?

 

 

Niestety ja nie deklaruję się z żadną pomocą dla wyciąganych psiaczków. Najzwyczajniej nie mam co oferować. I tak w tym miesiącu za dużo wydałam z tego co i tak nie miałam a teraz moje leczenie generuje kolejne koszty. Dobrze, że TZ mnie sponsoruje.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, b-b napisał:

A jest ogłaszany na FB?

Jest :) Rudy szkielecik ślepawy:

<<Link do ogłoszenia na FB>>
<<Link do ogłoszenia na OLX>>

-----------------------------------------

Moja Znajoma udostępnia też na FB tego biedaka owczarusia skołtunionego, ledwo poruszającego się, kto Fejsbukowi to proszę o wysłanie Bidaka na Spacer po FB :)
Brak dostÄ�pnego opisu zdjÄ�cia. Obraz może zawieraÄ�: pies

<<Link do Jego ogłoszenia na FB>>

Link to comment
Share on other sites

Garść informacji też w sprawie Smutnego Biszkoptka, chyba jakiś owczarek uprawiał mezalians z małym spanielowatym psem, bo on dłuższy niż wyższy. Dostał na razie jedno - imię. Od dziś nie jest nr w schronisku, ale ma na imię Puchatek. Miś Puchatek... :) Bo to taki miś.
Zero agresji, totalnie ugodowy, miły i uprzejmy. Ludzi się boi, przy gwałtownych ruchach kuli się jak bity pies. Na wszelki wypadek od razu, na dzieńdobry pokazuje człowiekowi brzuszek... :( Ale przy tym swoim lęku kompletnie nie okazuje agresji. Pozwala wetowi robić przy sobie wszystko: i zaglądać do oczek (ma ranę na oku, chyba jakiś pies mu to zrobił - na razie leki nie działają, więc chyba będzie trzeba mu zszywać powiekę), i łapki dotykać, i do pyska zaglądać, i mocno przy tym wygląda na spragnionego kontaktu, jakby celebrował kontakt z człowiekiem, który nie wyrządza mu krzywdy... Puchatek ma maksymalnie 3lata, ale wet mówi że może i 2. Do kotów ideał, do psów też. W szpitaliku nie brudzi, trzyma czystość. Mocno. Czeka cierpliwie aż wyjdzie ze szpitalika i wtedy się załatwia. Na smyczy chodzić nie umie, ale to do wypracowania. Słowem - ideał do przytulania i kochania. Nic, tylko brać i kochać.

Moja Gosia chce go wziąć na hotelik, to byłby 4 pies u nas na nas bez deklaracji... ale za tydzień Puchatek miałby wrócić do boksów ogólnego, a tego chcemy uniknąć. Dzisiaj, maksymalnie jutro pojawi się post na FB ogłoszeniowy... niechby świat zobaczył misia z pluszu, oazę łagodności.

Tak było:
puchatek5.jpg.9e20925b2c0dc50565edceeccf2e2bae.jpg

I jest:
puchatek4.jpg.69e824700c9107305514d9594c3edf44.jpg

puchatek3.jpg.64862bac9cc1a429562e98a53dadd34d.jpg

puchatek2.jpg.026816d33e2b5cab5cce2bedf13d6061.jpg

puchatek6.jpg.cd87160a58112cc0efec6bdabcc9a84e.jpg

  • Like 1
  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, Bogusik napisał:

Super,że Puchateki i Misio już za opiekowane :)

Puchatek jeszcze w szpitaliku schroniskowym, ale dla niego to już spora zmiana, widać po zdjęciach że spojrzenie ma inne...
Gosia już pyta o miejsce w hotelach, nie chce aby psiak wrócił do boksów ogólnych - także oby się udało... :) Potrzebne kciuki.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...