Jump to content
Dogomania

Zamojskie psiaki szukają domów i miłości


Tola

Recommended Posts

Kochane, dziś popołudniu wylatuję służbowo do Włoch, będę mieć ograniczony dostęp do dogomanii, wracam dopiero w sobotę, w sprawie transportu proszę w razie czego o kontakt smsowy. Mój numer telefonu mają Tola, Alaskan, Jo37 i pewnie inne osoby, tylko teraz nie pamiętam ;) Jakby ktoś jeszcze chciał, to podam na pw.

W niedzielę jadę z Warszawy pod Zamość, w poniedziałek będę wracać. Psinek by jechał razem z moim z tyłu, ale myślę, że jest spokojny, raczej mój gad może źle reagować na konkurenta, ale jakoś go spacyfikuję. 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

34 minuty temu, agat21 napisał:

Kochane, dziś popołudniu wylatuję służbowo do Włoch, będę mieć ograniczony dostęp do dogomanii, wracam dopiero w sobotę, w sprawie transportu proszę w razie czego o kontakt smsowy. Mój numer telefonu mają Tola, Alaskan, Jo37 i pewnie inne osoby, tylko teraz nie pamiętam ;) Jakby ktoś jeszcze chciał, to podam na pw.

W niedzielę jadę z Warszawy pod Zamość, w poniedziałek będę wracać. Psinek by jechał razem z moim z tyłu, ale myślę, że jest spokojny, raczej mój gad może źle reagować na konkurenta, ale jakoś go spacyfikuję. 

agat21, Aniele nasz wspaniały :)) Spadasz z nieba. 
Dałam znać Dziewczynom z Zamościa oraz pani Kasi która psiaka ślepaka pokazała na Facebook'u i to dzięki jej ogłoszeniu znalazła się Pani, która chce się podjąć wzięcia psiaka pod swoje skrzydła... czekam na odpowiedź. Jeżeli będą na TAK to pozwolę sobie podrzucić P. Kasi (b. dogomaniaczki) nr do Ciebie, bo mam :)
Zapytałam jeszcze o ten hotelik - co to za miejsce. Czekam na odpowiedź.

elik, wiem że Jaaga ma profesjonalną opiekę i oddałabym Jaaga własnego psa:), ale niestety Jaaga mieszka na drugim końcu Polski i zawiezienie śmierdzącego, dość dużego psa przez Polskę mogłoby być problematyczne... A może jeżeli okaże się, że hotel sprawdzony i psiak pojedzie do Warszawy to uda się pomóc choćby tej mikrusce?

 

Link to comment
Share on other sites

12 godzin temu, elik napisał:

A ta osoba z fb chce go dać do jakiegoś hoteliku więc chyba ma zamiar zajmować się finansami. Można zaproponować jej hotelik u jaaga.  Lepiej nie trafi.

 

3 godziny temu, kado napisał:

Też tak myślę,ze tam będzie mu najlepiej.

 

39 minut temu, Jo37 napisał:

O ile hotel jest sprawdzony. 

Sprawdzony od piwnicy po strych  :)  To o hoteliku u jaaga mowa :)

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Tyś(ka) napisał:

agat21, Aniele nasz wspaniały :)) Spadasz z nieba. 
Dałam znać Dziewczynom z Zamościa oraz pani Kasi która psiaka ślepaka pokazała na Facebook'u i to dzięki jej ogłoszeniu znalazła się Pani, która chce się podjąć wzięcia psiaka pod swoje skrzydła... czekam na odpowiedź. Jeżeli będą na TAK to pozwolę sobie podrzucić P. Kasi (b. dogomaniaczki) nr do Ciebie, bo mam :)
Zapytałam jeszcze o ten hotelik - co to za miejsce. Czekam na odpowiedź.

elik, wiem że Jaaga ma profesjonalną opiekę i oddałabym Jaaga własnego psa:), ale niestety Jaaga mieszka na drugim końcu Polski i zawiezienie śmierdzącego, dość dużego psa przez Polskę mogłoby być problematyczne... A może jeżeli okaże się, że hotel sprawdzony i psiak pojedzie do Warszawy to uda się pomóc choćby tej mikrusce?

 

Super, ja tylko proszę, żebym mogła psa odebrać od kogoś w poniedziałek rano, sprawnie i szybko, nie będę w stanie załatwiać jakichś formalności, nie będę mieć na to czasu :(

Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, b-d napisał:

Myślałem o tym chudym biedaku, bo o nim pojawiły się najwcześniej informacje , ale jeszcze jest ten drugi staruszek i ten z przygryzionym języczkiem... Jakoś trzeba będzie podzielić pomoc. 

W ogóle oprócz tych ww. jeszcze tyle psiaków z innych wątków... przyznam, że się gubię, tyle tych pokrzywdzonych psinek .

Jak będą ustalone rachunki to proszę podeślijcie - trochę dorzucę.

...
Teraz to najbardziej mnie martwi ten drugi staruszek, o którym piszecie.

Bardzo dziękuję, myślę że przed liskiem rudym chudym trochę leczenia będzie, do tego przyda się dobre, wysokojakościowe jedzonko. Jak tylko dowiem się jakie jest konto, to podam.
Ciężko jest wybierać, komu pomóc, a komu nie... ale ważne, że chociaż paru się udaje...
Dzisiaj rudzielec miał wyjść ze schroniska - ale pojawił się kłopot kto go odbierze po godzinie 15stej i zawiezie do DT. Dziewczyny z Zamościa coś tam działały i szukały, ale ostatecznie maluch wyjdzie jutro... DT już czeka... z dobrym jedzonkiem. Chciałabym, aby już było jutro...

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, agat21 napisał:

Super, ja tylko proszę, żebym mogła psa odebrać od kogoś w poniedziałek rano, sprawnie i szybko, nie będę w stanie załatwiać jakichś formalności, nie będę mieć na to czasu :(

Jasne, mam nadzieję że się uda wszystko pozałatwiać jak należy.
Potrzebny jest Ci transporter do przewozu?

Link to comment
Share on other sites

12 minut temu, Tyś(ka) napisał:

pozwolę sobie podrzucić P. Kasi (b. dogomaniaczki) nr do Ciebie, bo mam :)

Tysiu, nie odzywałaś się od wczoraj po południu, a deklaracja agat21 wydawała mi się pilna, bo chodzi o jak najszybsze zabranie biedaka ze schronu więc znowu nawiązałam kontakt właśnie z Kasią. Ona ma mój nr telefonu. Przed 5 minutami rozmawiałyśmy i przedstawiłam Jej propozycję agat21. Kasia już dzisiaj nie może jechać do schronu, ale około 11-tej ma być tam margo (chyba taki ma nick).

Link to comment
Share on other sites

7 minut temu, agat21 napisał:

elik, wiem że Jaaga ma profesjonalną opiekę i oddałabym Jaaga własnego psa:), ale niestety Jaaga mieszka na drugim końcu Polski i zawiezienie śmierdzącego, dość dużego psa przez Polskę mogłoby być problematyczne... A może jeżeli okaże się, że hotel sprawdzony i psiak pojedzie do Warszawy to uda się pomóc choćby tej mikrusce?

Jaaga  ma hotelik nie na drugim krańcu Polski, tylko na Śląsku.

Mikrosunię chce wziąć na DT Kasia.

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, elik napisał:

Jak już pisałam, Kasia mówiła, że do schroniska wybiera się margo  chyba, że cos się zmieniło.

Dziękuję elik za zaangażowanie :)
Tak, jutro na pewno rudasek wyjdzie. A teraz jest nadzieja na to, że ten ślepek kolejny zostanie uratowany... aż boję się cieszyć.

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, Tyś(ka) napisał:

Tak, jutro na pewno rudasek wyjdzie.

Tysiu, dzisiaj do schroniska wybiera się margo około godz. 11-tej więc chyba po tego rudaska.

Już jest 11-ta więc może margo już jest w schronie. Jeśli masz masz do Niej nr telefonu, to możesz zapytać, czy zabiera rudaska.

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, elik napisał:

Tysiu, dzisiaj do schroniska wybiera się margo około godz. 11-tej więc chyba po tego rudaska.

Przed chwilą mówiły mi, że piesek wychodzi jutro, bo dzisiaj nie ma transportu - DT jest pod Zamościem.
Dzisiaj margo miała podjechać, aby dopytać o tego ze zranionym pyskiem, porobić zdjęcia.

Link to comment
Share on other sites

3 minuty temu, Tyś(ka) napisał:

Przed chwilą mówiły mi, że piesek wychodzi jutro, bo dzisiaj nie ma transportu - DT jest pod Zamościem.
Dzisiaj margo miała podjechać, aby dopytać o tego ze zranionym pyskiem, porobić zdjęcia.

Aaaa to sprawa jasna. Szkoda, że nie ma tego transportu. 

Kurcze, a może by tak dało się załatwić, żeby tego drugiego biedaka też dać do szpitaliku. To już byłby bezpieczniejszy niż w boksie ogólnym.

Link to comment
Share on other sites

Zrobiło się straszne zamieszanie. Kasia zgodziła się wziąć mikruskę na kilka dni.

Sunia pojedzie do hotelu do Jaagi. Będzie pod moją opieką. Poszukujemy transportu na trasie Zamość - Kraków a najlepiej

Zamość - Katowice.

Piesek chyba nie jedzie do Jaagi bo nie ma pełnych deklaracji.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

8 minut temu, Jo37 napisał:

Zrobiło się straszne zamieszanie. Kasia zgodziła się wziąć mikruskę na kilka dni.

Sunia pojedzie do hotelu do Jaagi. Będzie pod moją opieką. Poszukujemy transportu na trasie Zamość - Kraków a najlepiej

Zamość - Katowice.

Piesek chyba nie jedzie do Jaagi bo nie ma pełnych deklaracji.

Wreszcie wieści z pierwszej ręki :)  Kasia mówiła mi, że mają Jej przywieźć mikruskę więc dopowiedziałam sobie, że na DT :)

Podchodzę do tych psiaków zbyt emocjonalnie. Muszę wziąć na wstrzymanie. Widzę, że wszystko jest na dobrej drodze więc już się nie wcinam :)

Link to comment
Share on other sites

Rozmawiałam z Tolą - mikrosuni już nie ma. Została zaadoptowana przez kogoś z Biłgoraja.

Fatalne wiadomości są takie, że są nowe malutkie młode sunie - 6-7 kg, dwie siostry, sierść jak karakuły.

Zdecydowałam, że zabieram sunię bez ogonka. Została już zarezerwowana. Druga , z ogonkiem, zostaje na lodzie. 

Zdjęcia będą za kilka godzin. 

Mam załatwiony transport płatny do Katowic na niedzielę. Może ktoś wziąłby drugą sunię pod opiekę.

Druga sprawa - do schroniska dzisiaj kolejnego niewidomego staruszka, którego ktoś wyrzucił z kawałem łańcucha. 

 

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...