Jump to content
Dogomania

Zamojskie psiaki szukają domów i miłości


Tola

Recommended Posts

Widziałam na stronie fb schroniska nowe szczeniaki  :(.  Ci państwo u których byłam na wizycie nic nie zaadaptowali. Szukają raczej suni do ok 15 kg. Najlepiej kudlatym, szorstkie typie  wiek 6/8 lat. I moim zdaniem muszą psa poznać, nie adopcja że zdjęcia.i

Link to comment
Share on other sites

29 minut temu, beka napisał:

Widziałam na stronie fb schroniska nowe szczeniaki  :(.  Ci państwo u których byłam na wizycie nic nie zaadaptowali. Szukają raczej suni do ok 15 kg. Najlepiej kudlatym, szorstkie typie  wiek 6/8 lat. I moim zdaniem muszą psa poznać, nie adopcja że zdjęcia.i

Czyli zamojski pies nie ma u nich szans.

Ja nie zaglądam na FB  ani nie jezdżę na razie do schroniska, bo dopóki te ostatnio zabrane nie znajdą domów, kolejne nie mają szansy na ratunek.

Nie ma natomiast dnia, abym nie myślała o nich wszystkich, czekających na wybawienie w tych zimnych boksach.

Teraz mniej osób jest zainteresowanych pomocą, ale rozumiem - najczęściej pokazuję te starsze, duże, a wiadomo, z czym to się wiąże. 
 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 9.01.2019 o 10:03, Tola napisał:

Teraz mniej osób jest zainteresowanych pomocą, ale rozumiem - najczęściej pokazuję te starsze, duże, a wiadomo, z czym to się wiąże. 
 

Tolu, przeciez pokazujesz rózne: młode i starsze, duże i małe, sunie i pieski. Może odnosisz takie wrażenie, bo sama swoją uwage skupiasz na tych najbiedniejszych, które tam siedzą latami, ale patrząc na wstawiane przez Ciebie zdjęcia jest mega wybór. Tylko niestety, tu jest ograniczona ilość ludzi i maja ograniczone możliwości. Myślę,, ze i tak to wszystko przy takich mozliwościach, sprawnie działa.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Jaaga napisał:

Tolu, przeciez pokazujesz rózne: młode i starsze, duże i małe, sunie i pieski. Może odnosisz takie wrażenie, bo sama swoją uwage skupiasz na tych najbiedniejszych, które tam siedzą latami, ale patrząc na wstawiane przez Ciebie zdjęcia jest mega wybór. Tylko niestety, tu jest ograniczona ilość ludzi i maja ograniczone możliwości. Myślę,, ze i tak to wszystko przy takich mozliwościach, sprawnie działa.

Ja też tak sądzę.Nie jest tragicznie.Pomoc psiakom idzie być może w żółwim tempie ale idzie.Gdyby się chciało wszystkim psiaczkom pomóc to by trzeba było otworzyć drugie schronisko.My staramy się zabierać po dwa psiaki,w wyjątkowych sytuacjach trzy.Do tego ta piekielna odległość,która ogranicza pomoc.Też kilka psiaków zalega w hotelikach a na ich miejsce by mogły wybyć ze schronu następne.No ale realia są jakie są,ogólnie sporo psiaków opuściło schron,znalazło bardzo dobre domy i z tego się trzeba cieszyć.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 9.01.2019 o 09:26, beka napisał:

Widziałam na stronie fb schroniska nowe szczeniaki  :(.  Ci państwo u których byłam na wizycie nic nie zaadaptowali. Szukają raczej suni do ok 15 kg. Najlepiej kudlatym, szorstkie typie  wiek 6/8 lat. I moim zdaniem muszą psa poznać, nie adopcja że zdjęcia.i

A skąd Państwo są?

Bo ja pomyślałam o tych liliputkach

 

Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, Jaaga napisał:

Tolu, przeciez pokazujesz rózne: młode i starsze, duże i małe, sunie i pieski. Może odnosisz takie wrażenie, bo sama swoją uwage skupiasz na tych najbiedniejszych, które tam siedzą latami, ale patrząc na wstawiane przez Ciebie zdjęcia jest mega wybór. Tylko niestety, tu jest ograniczona ilość ludzi i maja ograniczone możliwości. Myślę,, ze i tak to wszystko przy takich mozliwościach, sprawnie działa.

 

6 godzin temu, Anula napisał:

Ja też tak sądzę.Nie jest tragicznie.Pomoc psiakom idzie być może w żółwim tempie ale idzie.Gdyby się chciało wszystkim psiaczkom pomóc to by trzeba było otworzyć drugie schronisko.My staramy się zabierać po dwa psiaki,w wyjątkowych sytuacjach trzy.Do tego ta piekielna odległość,która ogranicza pomoc.Też kilka psiaków zalega w hotelikach a na ich miejsce by mogły wybyć ze schronu następne.No ale realia są jakie są,ogólnie sporo psiaków opuściło schron,znalazło bardzo dobre domy i z tego się trzeba cieszyć.

Tak, wiem, sporo psiaków opuszcza schron dzięki tutaj Waszej pomocy, za którą jestem bardzo wdzięczna,  wszystkie  psy uratowane dzięki tej pomocy na pewno wygrały życie.

Zawsze właściwie, z każdego wyjazdu do schronu, jakiś biedak zostaje zauważony.

Dla mnie liczy się  życie każdego uratowanego bezdomniaka, nie ważne, skąd pochodzi, cieszy każdy odmieniony psi los.

Ale jednocześnie serce mocniej bije, gdy jest szansa na ratunek dla psa z tego naszego schronu, bo wiem, jak wygląda ich egzystencja.

Jestem związana z tym schronem od 99 roku, jezdzę tam od początku.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 9.01.2019 o 09:26, beka napisał:

Widziałam na stronie fb schroniska nowe szczeniaki  :(.  Ci państwo u których byłam na wizycie nic nie zaadaptowali. Szukają raczej suni do ok 15 kg. Najlepiej kudlatym, szorstkie typie  wiek 6/8 lat. I moim zdaniem muszą psa poznać, nie adopcja że zdjęcia.i

U nas jest bardzo fajna suczka Frotka, waży 10 kg, ma ok. 5 lat. Mamy ją w domu od ponad pół roku, więc jest sprawdzona, suczka jest super pod każdym względem. Jedyny minus to zdrowie: suczka jest po usunięciu listwy mlecznej (miała guzki) i jedna nerka jest szwankująca.

frottaa.jpg

fele7.jpg

frotta1.jpg

Jak coś to mam więcej fotek i filmik z sunią.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Tola napisał:

 

Tak, wiem, sporo psiaków opuszcza schron dzięki tutaj Waszej pomocy, za którą jestem bardzo wdzięczna,  wszystkie  psy uratowane dzięki tej pomocy na pewno wygrały życie.

Zawsze właściwie, z każdego wyjazdu do schronu, jakiś biedak zostaje zauważony.

Dla mnie liczy się  życie każdego uratowanego bezdomniaka, nie ważne, skąd pochodzi, cieszy każdy odmieniony psi los.

Ale jednocześnie serce mocniej bije, gdy jest szansa na ratunek dla psa z tego naszego schronu, bo wiem, jak wygląda ich egzystencja.

Jestem związana z tym schronem od 99 roku, jezdzę tam od początku.

Nigdy tam nie byłam, a i tak ze zdjęć kojarzę juz niektóre psiaki i bardzo mi żal, że życie wszystkich tam jest marnowane w takich warunkach. Również chciałabym, zeby jak najwięcej z nich udało się pomóc. Mnie to jeszcze najbardziej siedzi w głowie ta szorstkowłosa sunia podobna do Miłki.

Tolu, to niesamowite że tyle lat niestrudzenie pomagasz psom z tego schroniska.

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Najgorsza dla tych bid jest zima,aby przetrwały jakoś.Teraz są tam mrozy,zapowiadają -21.Hangar jest duży,oby kierownik pomyślał o psiakach i wstawił tam nagrzewnicę chociaż.Wciąż myślę o tych bidach.Biedne te psiaki są pod każdym względem.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Na fb schroniska przepychanka słowna o wolontariat....

Czy cały czas temat jest wałkowany? pod kogo podlega schronisko pod ZOO? może trzeba jakieś pisma pisać gdzieś wyżej...?

rozumiem że można być wolontariuszem ale zajmować się np. sprzątaniem tak? bo nie można psów wyprowadzać na spacer

 

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Tianku napisał:

Na fb schroniska przepychanka słowna o wolontariat....

Czy cały czas temat jest wałkowany? pod kogo podlega schronisko pod ZOO? może trzeba jakieś pisma pisać gdzieś wyżej...?

rozumiem że można być wolontariuszem ale zajmować się np. sprzątaniem tak? bo nie można psów wyprowadzać na spacer

 

Fajny wolontariat, odwalać robotę pracowników i zbierać kupy. Może zakładają, ze wtedy odciążeni pracownicy będą mieli czas na wyprowadzanie psów ;)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Tam kiedyś był wolontariat ale za bardzo domagał się zmian w schronisku dlatego bardzo szybko został zlikwidowany.Tam walka trwała kilka lat i nikt nie ma siły przebicia aby się sytuacja zmieniła.To i tak dobrze,że jest strona schronu na FB i są umieszczane zdjęcia psów.To jest państwo w państwie.Kiedyś tam jeszcze działały zadra i Sonia71.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

13 godzin temu, Tianku napisał:

Na fb schroniska przepychanka słowna o wolontariat....

Czy cały czas temat jest wałkowany? pod kogo podlega schronisko pod ZOO? może trzeba jakieś pisma pisać gdzieś wyżej...?

rozumiem że można być wolontariuszem ale zajmować się np. sprzątaniem tak? bo nie można psów wyprowadzać na spacer

 

 

10 godzin temu, Anula napisał:

Tam kiedyś był wolontariat ale za bardzo domagał się zmian w schronisku dlatego bardzo szybko został zlikwidowany.Tam walka trwała kilka lat i nikt nie ma siły przebicia aby się sytuacja zmieniła.To i tak dobrze,że jest strona schronu na FB i są umieszczane zdjęcia psów.To jest państwo w państwie.Kiedyś tam jeszcze działały zadra i Sonia71.

 

9 godzin temu, konfirm31 napisał:

Smutne to. Poczytałam i witki mi opadły. Tak niewiele schronisk, zasługuje na taką nazwę...Może dlatego, że w wielu ludziach, tak mało jest człowieka? 

 

12 godzin temu, Jaaga napisał:

Fajny wolontariat, odwalać robotę pracowników i zbierać kupy. Może zakładają, ze wtedy odciążeni pracownicy będą mieli czas na wyprowadzanie psów ;)

Schronisko podlega pod ZOO, psów nie można wyprowadzać;  temat co jakiś czas powraca, widzę ze teraz zebrała się kolejna grupa, która próbuje coś zrobić w tym zakresie.

Nam 10 lat temu nie udało się tego zrealizować, tzn udało się chyba na 2 miesiące, a potem  nie przedłużono umów wolontariackich argumentując to mobbingiem  wobec pracowników.

Dziewczynom nie pozwalano podchodzić do psów - myły miski i garnki, wywoziły nieczystości, dokarmiały szczeniaki przywiezioną karmą.

TZ i wspomniana tu zadra mają pełny segregator wysłanych pism do rożnych instytucji, dotyczących zmian w schronisku, ale wtedy to był mur nie do przeforsowania.

Straciliśmy sporo nerwów, nadziei, a przede wszystkim straciły psy, bo utrudniano nam zabieranie psów ze schroniska.

Skopiowane z FB schroniska -  jakby ktoś nie przeglądał dyskusji  o wolontariacie i wychodzeniu psów...

Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Zamościu Pani ma te pytania od dawna , a regulamin w schronisku wisi od zawsze, wspomniany pkt wyraznie mówi o pozyskiwaniu fundusz i jest to realizowane , czyli psy reprezentujące schronisko na spacerach w akcjach poza jego terenem są psami które mają już swoje domy i nie muszą potem wracać do schroniska , takie zdjęcia są nawet publikowane na stronie, jeżeli impreza jest na terenie schroniska , a takie były w jego historii, psy wychodzą z wybiegów , na teren schroniska i tylko na teren schroniska, identycznym spacerem jest wyjście psa w celu zapoznania się z osobą adoptującą . Każde wyjście psa ze schroniska za jego ogrodzenie , nakłada obowiązek przejścia po jego powrocie 14tu dni kwarantanny , zapewniamy , że przepisy o kwarantannie też będą opublikowane .

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 10.01.2019 o 21:49, Murka napisał:

U nas jest bardzo fajna suczka Frotka, waży 10 kg, ma ok. 5 lat. Mamy ją w domu od ponad pół roku, więc jest sprawdzona, suczka jest super pod każdym względem. Jedyny minus to zdrowie: suczka jest po usunięciu listwy mlecznej (miała guzki) i jedna nerka jest szwankująca.

frottaa.jpg

fele7.jpg

frotta1.jpg

Jak coś to mam więcej fotek i filmik z sunią.

Kasiu, mogę Ci podrzucić kontakt do pani, wizyta odbyła się, ale beka oceniła, ze rodzina powinna adoptować  psa, którego najpierw pozna osobiście.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...