Tyśka) Posted December 5, 2019 Share Posted December 5, 2019 Trzymam kciuki za domki dla kotków :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted December 5, 2019 Share Posted December 5, 2019 Mam sporo zapytań o Borówkę a tylko jedno o Poziomkę. Jedna osoba bardzo nalegała, by można było odebrać Borówkę najpóźniej 6 grudnia ( Mikołaj ). Odpisałam, że to niemożliwe, że obowiązuje procedura adopcyjna. Ciekawa jestem, jak wypadną wizyty pa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted December 6, 2019 Author Share Posted December 6, 2019 Dnia 5.12.2019 o 17:35, Havanka napisał: Mam sporo zapytań o Borówkę a tylko jedno o Poziomkę. Jedna osoba bardzo nalegała, by można było odebrać Borówkę najpóźniej 6 grudnia ( Mikołaj ). Odpisałam, że to niemożliwe, że obowiązuje procedura adopcyjna. Ciekawa jestem, jak wypadną wizyty pa... O Borówkę miałam dwa zapytania, ale jeden to był wychodzący dom na wsi, w tym drugim w Krakowie robimy wizytę:) Prosimy o kciuki, jutro wizyta w Krakowie dla Borówki, a w niedzielę w Warszawie dla Poziomki:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted December 6, 2019 Author Share Posted December 6, 2019 Tymczasem mamy kolejna koteczkę Bakalię, znalezioną na ryneczku przy Orzeszkowej; malutka przez parę dni żyła pod przyczepą, z której sprzedawane są warzywa, handlarze karmili ją kiełbasą. Mała na szczęście jest w Dt, w następnym tyg. podjadę porobić zdjęcia do ogłoszeń. Bakalia to koteczka szylkret z białym - calico;) Ma ok. 3,5 mies. została odrobaczona, testy ujemne. Mam tylko takie zdjęcie; do weta z Bakalią jezdził TZ, nie miał jak zrobić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted December 6, 2019 Share Posted December 6, 2019 4 minuty temu, Tola napisał: Tymczasem mamy kolejna koteczkę Bakalię, znalezioną na ryneczku przy Orzeszkowej; malutka przez parę dni żyła pod przyczepą, z której sprzedawane są warzywa, handlarze karmili ją kiełbasą. Mała na szczęście jest w Dt, w następnym tyg. podjadę porobić zdjęcia do ogłoszeń. Bakalia to koteczka szylkret z białym - calico. Ma ok. 3,3 mies. została odrobaczona, testy ujemne. Mam tylko takie zdjęcie Nie widzę zdjęcia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted December 6, 2019 Author Share Posted December 6, 2019 No i teraz wiadomość, o której aż boję się pisać - naszemu Kenzo, który wrócił z adopcji z Warszawy po paru dniach, szykuje się dom w Krakowie. Pan ma 59 lat, jest od 2 lat wdowcem; w przeszłości mieli psa - mieszańca labka z rottweilerem, też uratowanego z ciężkich warunków. Pan ma spore grono znajomych, wszyscy psiolubni, wszyscy są właścicielami psów ze schronisk. Jeśli adopcja dojdzie do skutku, to pan osobiście przyjedzie po Kenzo. Zostały przekazane wszystkie informacje o Kenzo - o jego historii, nieudanej adopcji, sporej nadpobudliwości i niechęci do samców. Poprosiłam już elik o wizytę. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted December 6, 2019 Author Share Posted December 6, 2019 16 minut temu, Jo37 napisał: Nie widzę zdjęcia. Już jest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 6, 2019 Share Posted December 6, 2019 Martusiu, nie wiem czy to właściwy wątek, ale powiem, że jestem umówiona z panem od Kenzo na jutro. Godziny jeszcze nie ustaliliśmy, bo jutro o 11-tej mam wizytę u weta z Alfikiem. Nie wiem ile czasu mi to zajmie i umówiliśmy się, że zadzwonię po wizycie i ustalimy. Alfinek zaczął kuleć na łapkę i nasza wetka podejrzewa zerwanie wiązadła kolanowego i skierowała nas do ortopedy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 6, 2019 Share Posted December 6, 2019 Chyba razem pisałyśmy o Kenzo Martusiu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted December 6, 2019 Author Share Posted December 6, 2019 Do tych informacji o Kenzo chciałam jeszcze dodać, że mój OLx (wyrożniany) miał sporą oglądalność, ponad 370 wejść w ciągu chyba 2 tyg. i ani jednego odkrycia tel. Do wczoraj. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted December 6, 2019 Author Share Posted December 6, 2019 2 minuty temu, elik napisał: Martusiu, nie wiem czy to właściwy wątek, ale powiem, że jestem umówiona z panem od Kenzo na jutro. Godziny jeszcze nie ustaliliśmy, bo jutro o 11-tej mam wizytę u weta z Alfikiem. Nie wiem ile czasu mi to zajmie i umówiliśmy się, że zadzwonię po wizycie i ustalimy. Alfinek zaczął kuleć na łapkę i nasza wetka podejrzewa zerwanie wiązadła kolanowego i skierowała nas do ortopedy Bardzo Elu dziękuję, zorganizuj to wszytsko tak, aby było Ci jak najwygodniej. Życzę Alfikowi szybkiego powrotu do zdrowia! A wszystkich sympatyków Kenzo proszę, aby b. mocno trzymali kciuki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted December 6, 2019 Author Share Posted December 6, 2019 6 minut temu, elik napisał: Chyba razem pisałyśmy o Kenzo Martusiu :) Tak:) Bardzo dobrze trafiłaś, Kenzo nie miał swojego wątku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 6, 2019 Share Posted December 6, 2019 9 minut temu, Tola napisał: Życzę Alfikowi szybkiego powrotu do zdrowia! Bardzo dziękuję Martusiu, ale obawiam się, że nie nastąpi to szybko :( Wetka podejrzewa, że będzie konieczna operacja i z tego powodu nie zaszczepiła go p/wściekliźnie, bo operacja musiałaby być odłożona na co najmniej 3 tygodnie. Szczepienie obu moich psiaków wypada dopiero po 20 grudnia, ale z powodu tej bolesności przyspieszyłam szczepienie bo nie przypuszczałam, że to taka poważna sprawa. Myślałam, że zbadamy łapkę i przy okazji zaszczepimy psiaki. Jutro okaże się czy decyzja o odłożeniu szczepienia była słuszna. Oby nie. Wolę jechać z Alfikiem drugi raz na szczepienie, niż żeby musiał być operowany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted December 8, 2019 Author Share Posted December 8, 2019 Dzisiaj dobre wiadomości i te mniej dobre - życie........... Zacznę od tej gorszej - wczoraj była wizyta w Krakowie dla Boróweczki i niestety nie zdecyduję się na adopcje do tego domu. Borówka więc nadal szuka domu! Nie chciałabym, aby kocia została na święta w lecznicy:(. Bardzo dziękuję p. Agacie za wizytę Dziewczynki zostały zaszczepione. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted December 8, 2019 Author Share Posted December 8, 2019 Dzisiaj była tez wizyta w Warszawie dla Poziomeczki i malutka może się pakować:). Zamieszka w bloku, w domu jest już koci rezydent. Znowu szukam transportu do Warszawy! Bardzo dziękuję Jo37 za wizytę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted December 8, 2019 Author Share Posted December 8, 2019 No i na koniec wiadomość o Kenzo - nasz łobuziak ma dom:) Dzisiaj na wizycie u pana była elik i daje zielone światło, mam nadzieję, ze tym razem się uda, dla nas będzie to tez ogromny stres:) Myślę, że jak Ela upora się z obowiązkami to napisze parę słów:). Pan Tadeusz przyjeżdża po Kenzo w sobotę. Bardzo dziękuję Elik za wizytę 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted December 8, 2019 Author Share Posted December 8, 2019 Nugat z garażu jedzie we wtorek do szafirki. Jutro postaram się założyć wątek, na który już powolutku zapraszam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted December 8, 2019 Share Posted December 8, 2019 Ale tu dużo dobrych wiadomości, bardzo się cieszę . Trzymam kciuki za domek dla Kenzo, ale jestem pewna, że skoro elik daje zielone światło, to wszystko będzie ok. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted December 8, 2019 Share Posted December 8, 2019 Dnia 6.12.2019 o 21:43, elik napisał: Martusiu, nie wiem czy to właściwy wątek, ale powiem, że jestem umówiona z panem od Kenzo na jutro. Godziny jeszcze nie ustaliliśmy, bo jutro o 11-tej mam wizytę u weta z Alfikiem. Nie wiem ile czasu mi to zajmie i umówiliśmy się, że zadzwonię po wizycie i ustalimy. Alfinek zaczął kuleć na łapkę i nasza wetka podejrzewa zerwanie wiązadła kolanowego i skierowała nas do ortopedy Ojej, oby u mojego ulubieńca Alficzka to nie było nic poważnego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 8, 2019 Share Posted December 8, 2019 54 minuty temu, Gabi79 napisał: Ojej, oby u mojego ulubieńca Alficzka to nie było nic poważnego Niestety Gabrysiu to poważna sprawa i operacja jest konieczna. Odbędzie się we wtorek o godz. 15-tej. Mamy po niego przyjechać dopiero po 4 godzinach, a więc operacja poważna, a po niej 3 miesiące rehabilitacji :( Tego się najbardziej boję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 8, 2019 Share Posted December 8, 2019 1 godzinę temu, Tola napisał: No i na koniec wiadomość o Kenzo - nasz łobuziak ma dom:) Dzisiaj na wizycie u pana była elik i daje zielone światło, mam nadzieję, ze tym razem się uda, chociaż i dla nas będzie to ogromny stres:) Myślę, że jak Ela upora się z obowiązkami to napisze parę słów:). Pan Tadeusz przyjeżdża po Kenzo w sobotę. Bardzo dziękuję Elik za wizytę Sorki, ale dopiero teraz mogę tu przysiąść. Pan od 3 lat samotny. Ma bardzo pozytywne podejście do tematy. Dla niego pies, to przyjaciel, a wg jego słów Kenzo, to miłość od pierwszego spojrzenia. Jak zobaczył jego zdjęcie, to powiedział - tylko ten, żaden inny. Pan Tadeusz mieszka na 4 piętrze, ale jest winda. Moim zdaniem w jego mieszkaniu Kenzo będzie się dobrze czuł. Będzie mógł sam wybrać sobie miejsce na legowisko. Pan wie, że legowisko, to miejsce, gdzie królem jest pies. Pan pracuje w domu, choć czasem praca wymaga wyjazdów, ale nie są to częste sytuacje.Kenzo dostanie tyle czasu ile będzie potrzebował, żeby uznać dom za swój, a pana Tadeusza, za swojego człowieka. Będzie dobrze :) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted December 8, 2019 Share Posted December 8, 2019 1 godzinę temu, elik napisał: Niestety Gabrysiu to poważna sprawa i operacja jest konieczna. Odbędzie się we wtorek o godz. 15-tej. Mamy po niego przyjechać dopiero po 4 godzinach, a więc operacja poważna, a po niej 3 miesiące rehabilitacji :( Tego się najbardziej boję. Eluniu trzymam kciuki z całych sił za operację i rehabilitację Alficzka. Na pewno wszystko się powiedzie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 8, 2019 Share Posted December 8, 2019 40 minut temu, Gabi79 napisał: Eluniu trzymam kciuki z całych sił za operację i rehabilitację Alficzka. Na pewno wszystko się powiedzie Dziękuję Gabrysiu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 8, 2019 Share Posted December 8, 2019 Tyle dobrego się dzieje. Super. Trzymam kciuki za Alficzka. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 9, 2019 Share Posted December 9, 2019 8 godzin temu, Poker napisał: Trzymam kciuki za Alficzka. Dzięki. To już jutro. Kennel stoi w sypialni :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.