Jump to content
Dogomania

Zamojskie psiaki szukają domów i miłości


Tola

Recommended Posts

Dnia 25.09.2019 o 19:23, Tola napisał:

Kaleki piesek z wybiegu otwartego

IMGP0329.JPG

 

Jaki biedny, to przednia łapka. Może mieć problemy z nią, jesli się będzie podpierać na kikucie, może się zrobić stan zapalny kości. Najlepiej byłoby go zabrać i zrobić protezkę. Czasem trzeba wyrównac kość. 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 25.09.2019 o 22:17, Jo37 napisał:

Jaki ładny jest ten kaleki piesek. 

Jak im pomóc skoro ani kasy ani miejsca w hotelu.

I jedno i drugie to teraz ogromny problem:(

23 godziny temu, Jaaga napisał:

Jaki biedny, to przednia łapka. Może mieć problemy z nią, jesli się będzie podpierać na kikucie, może się zrobić stan zapalny kości. Najlepiej byłoby go zabrać i zrobić protezkę. Czasem trzeba wyrównac kość. 

Piesek jest bardzo ładny, bardzo przyjazny, a łapka prawdopodobnie do korekty, bo wet chyba przy niej nic nie robił, rana zrosła się i tyle:(

11 godzin temu, Jaaga napisał:

Jaka śliczna suczka. Gdyby była poza schroniskie, to na pewno szybko znalazłaby dom. Biedaczka wychudzona, żebra na wierzchu. Jak przyjdą mrozy, to w tym stanie, z taką sierścią nie da rady.

Sunia śliczna; młodziutka, delikatna, cichutka i widać, że  bardzo zagubiona w boksie.

 

 

Link to comment
Share on other sites

Mam bardzo dobrą wiadomość dotyczącą kocurka Szymusia - jego 2 bracia zamieszkali w domu w Pruszkowie, jeden brat w  w DS w Legionowie.

No i dzisiaj do p. Janiny do DT zadzwonił pan z Legionowa, że jego kociak będzie szczęśliwszy, jak dołączy do niego braciszek:)

Tak więc Szymuś jedną łapka już w Legionowie, jak zwykle szukamy transportu do Warszawy, na który czeka Szymuś i 3 inne kociaki.

Szymuś w DT u p. Janiny

SAVE_20190927_173459.jpg

Jego brat w Ds w Legionowie

SAVE_20190716_142909.jpeg

I kolejni 2 bracia w DS w Pruszkowie

SAVE_20190908_183324.jpg

 

 

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

56 minut temu, Tola napisał:

Zrobiłam Kremikowi  OLX na Warszawę, czy  ktoś mógł pomoc i dorobić na Kraków?

DS pilnie potrzebny, najlepiej z drugim kotem, bo Kremik bardzo tęskni za bratem Kajmakiem:(

https://www.olx.pl/oferta/maly-kremik-do-adopcji-CID103-IDBMhr8.html

Kremik na Kraków:

https://www.olx.pl/oferta/do-adopcji-zostal-juz-tylko-kremik-CID103-IDAGGfQ.html

https://www.olx.pl/oferta/czy-ktos-pokocha-bialo-rudego-kota-CID103-IDBMlEE.html

Powodzenia kotku !

Link to comment
Share on other sites

40 minut temu, andzia69 napisał:

Tola - czy schronisko w Zamosciu to ma jakąś stronę? Żeby byly jakieś zdjęcia czy opis? Ten czarny z kikutkiem to taki trochę w typie flata, ta suczyna czarna chuda chyba w typie ttb - ale zdjęcie takie słabe, ze nie jestem pewna. 

Jest profil na FB, ale próżno tam szukać zdjęć psów do adopcji i opisów:(

Od czasu do czasu pokazują parę zdjęć a potem znowu długo nic. 

https://www.facebook.com/SchroniskoDlaBezdomnychZwierzatWZamosciu/

Zdjęcia wybranemu psu mogę podjechać i zrobić.

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Tola napisał:

Elu, pięknie Ci dziękuję, ja teraz tylko tylko z doskoku na forum, na razie nie da się inaczej.

Wiem Tolu i mam nadzieję, ze wkrótce wszystko wróci do normy i będzie tak jak było. Zostawiam pozdrowienia i życzenia szybkiego powrotu do zdrowia !

Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, andzia69 napisał:

Tola - to gdybyś mogła tej chudej, czarnej suni zrobić lepsze zdjęcia  może wtedy powrzucam na grupy ttb i ktoś jej pomoże :( i dobrze by bylo dowiedzieć się czegokolwiek - głównie o to jaka do psów

Tej

71299979_560374501168256_7664090984745009152_n.jpg

Anita, wczoraj wieczorem Tola mi mówiła, że sunia taka trochę wystraszona, nie wisiała na siatce, jak inne małe w tym kojcu. Do psów pewnie ok, bo tam jest dużo psów w jednym boksie. Na kontakt przez FB ze schroniskiem nie licz. Kiedy ja pytałam o Olliego, pierwszego psa, który do nas trafił z Zamościa, a którego tam wypatrzyłam na ich zdjeciach, to nie raczyli kompletnie się odezwać. To zapytałam tu Tolę i Olly do nas predziutko przyjechał.  W podobnym stanie była Beza, jak do nas przyjechała, żal mi jej bardzo. Bez pomocy z zewnątrz nie przeżyje tam za nic.

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 25.09.2019 o 20:20, Tola napisał:

IMGP0307.JPG

 

 

Dnia 27.09.2019 o 08:10, Jaaga napisał:

Jaka śliczna suczka. Gdyby była poza schroniskie, to na pewno szybko znalazłaby dom. Biedaczka wychudzona, żebra na wierzchu. Jak przyjdą mrozy, to w tym stanie, z taką sierścią nie da rady.

To zdjęcie wygląda jakby było zrobione w zimie właśnie.

Sunia w nietypowy sposób trzyma lewą tylną łapkę. Może warto byłoby sprawdzić czy coś jej  nie dolega?

Link to comment
Share on other sites

Dnia 5.09.2019 o 21:35, Havanka napisał:

Tysia, nie mam jak pomóc tej biednej Kropeczce. Zrobiłam jedynie ogłoszenie na Kraków. Przepraszam, ze trochę zmieniłam Twój tekst, ale treść jest ta sama:

https://www.olx.pl/oferta/smierc-opiekunow-skazala-ja-na-samotnosc-i-zapomnienie-CID103

 

Havanko, b-b dziękuję Wam za ogłoszenia. Przepraszam, że b-b Cię nie cytuję, ale mam problem z multicytowaniem, a z telefonu ciężko mi się przenosi cytaty... Przepraszam też za milczenie, mam armagedon i mnóstwo zmian wokół. Dopiero powoli nadrabiam zaległości na Forum.

W dniu 14.09 Kropka pojechała do Domu Stałego. Z racji, że już od 3 dni nie reprezentowałam strony TL-Adopcje to wiem tylko z prywatnej relacji pani M., że domek się Kropce trafił bardzo cierpliwy, ale osobiście nie rozmawialan z domkiem. Dziewczyny na wizytę p/a pojechały z Kropka i już tam została. Do towarzystwa ma druga sunie, przybłędę. Błąkała się po okolicy przez jakiś czas (parę lat temu), a dotarła pod dom Państwa i oni otworzyli dla niej serce i już została. Państwo prowadzili te DT swego czasu. Sunie dopiero się docierają, a Kropka jest przerażona. Tak mocno, że pierwszego dnia uciekła i trzy dni jakby zapadła się pod ziemię... Państwo szukali ja przez trzy doby niemal nieprzerwanie. Nikt jej q okolicy nie widział, wszyscy bali się najgorszego. Wróciła... sama i czekała na otworzenie furtki. Boi się nadal i próbuje uciekać mimo szczelnego płotu (nadal wszyscy zachodzą w głowę jak udało się jej uciec przy tak ogrodzonym podwórzu), więc na razie państwo pracują nad zaufaniem i Kropka po podwórku biega na lince. Rodzina bardzo cierpliwa i ciepła, dzieci mają niezwykle wyczucie. Państwo wychodzą z nią na spacery i kochają już ja mocno. Kropka mieszka niedaleko, więc pani M. będzie ja odwiedzać. Tyle wiem. Dostalan zdjęcia jedynie z pierwszego dnia.

Rezydentka:

IMG_20190928_114720.thumb.jpg.f1e2283bce487b0ec266d0957e60c30c.jpg

received_537190437051058.thumb.jpeg.2609ede9cdfe89a3dfcc3f51a56e315c.jpeg

I Kropka z najmłodszym członkiem rodziny:

 

73f5f25f50790571med.jpg

 

Dziękuję Wam za ogłoszenia raz jeszcze. :)

 

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Havanko, b-b dziękuję Wam za ogłoszenia. Przepraszam, że b-b Cię nie cytuję, ale mam problem z multicytowaniem, a z telefonu ciężko mi się przenosi cytaty... Przepraszam też za milczenie, mam armagedon i mnóstwo zmian wokół. Dopiero powoli nadrabiam zaległości na Forum.

W dniu 14.09 Kropka pojechała do Domu Stałego. Z racji, że już od 3 dni nie reprezentowałam strony TL-Adopcje to wiem tylko z prywatnej relacji pani M., że domek się Kropce trafił bardzo cierpliwy, ale osobiście nie rozmawialan z domkiem. Dziewczyny na wizytę p/a pojechały z Kropka i już tam została. Do towarzystwa ma druga sunie, przybłędę. Błąkała się po okolicy przez jakiś czas (parę lat temu), a dotarła pod dom Państwa i oni otworzyli dla niej serce i już została. Państwo prowadzili te DT swego czasu. Sunie dopiero się docierają, a Kropka jest przerażona. Tak mocno, że pierwszego dnia uciekła i trzy dni jakby zapadła się pod ziemię... Państwo szukali ja przez trzy doby niemal nieprzerwanie. Nikt jej q okolicy nie widział, wszyscy bali się najgorszego. Wróciła... sama i czekała na otworzenie furtki. Boi się nadal i próbuje uciekać mimo szczelnego płotu (nadal wszyscy zachodzą w głowę jak udało się jej uciec przy tak ogrodzonym podwórzu), więc na razie państwo pracują nad zaufaniem i Kropka po podwórku biega na lince. Rodzina bardzo cierpliwa i ciepła, dzieci mają niezwykle wyczucie. Państwo wychodzą z nią na spacery i kochają już ja mocno. Kropka mieszka niedaleko, więc pani M. będzie ja odwiedzać. Tyle wiem. Dostalan zdjęcia jedynie z pierwszego dnia.

Bardzo się ucieszyłam z domku Kropeczki, bo strasznie było mi jej żal. Mam nadzieję, ze ten strach minie, że Kropeczka potrzebuje tylko wiecej czasu na aklimatyzację. Najważniejsze, by nowa rodzina miała na tyle cierpliwości, żeby przetrwać ten czas. Jeżeli będziesz miała o niej jakieś wieści, to napisz Tysia, proszę.

Link to comment
Share on other sites

23 godziny temu, Tola napisał:

Mam bardzo dobrą wiadomość dotyczącą kocurka Szymusia - jego 2 bracia zamieszkali w domu w Pruszkowie, jeden brat w  w DS w Legionowie.

No i dzisiaj do p. Janiny do DT zadzwonił pan z Legionowa, że jego kociak będzie szczęśliwszy, jak dołączy do niego braciszek:)

Tak więc Szymuś jedną łapka już w Legionowie, jak zwykle szukamy transportu do Warszawy, na który czeka Szymuś i 3 inne kociaki.

Szymuś w DT u p. Janiny

SAVE_20190927_173459.jpg

Jakie ładne zdjecie Szymka ! No to fuksem udało mu się z tym domkiem. Ciekawe, czy pozna braciszka? Powodzenia Szymuś !

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 27.09.2019 o 21:47, andzia69 napisał:

Tola - to gdybyś mogła tej chudej, czarnej suni zrobić lepsze zdjęcia  może wtedy powrzucam na grupy ttb i ktoś jej pomoże :( i dobrze by bylo dowiedzieć się czegokolwiek - głównie o to jaka do psów

Tej

71299979_560374501168256_7664090984745009152_n.jpg

 

Dnia 28.09.2019 o 08:44, Jaaga napisał:

Anita, wczoraj wieczorem Tola mi mówiła, że sunia taka trochę wystraszona, nie wisiała na siatce, jak inne małe w tym kojcu. Do psów pewnie ok, bo tam jest dużo psów w jednym boksie. Na kontakt przez FB ze schroniskiem nie licz. Kiedy ja pytałam o Olliego, pierwszego psa, który do nas trafił z Zamościa, a którego tam wypatrzyłam na ich zdjeciach, to nie raczyli kompletnie się odezwać. To zapytałam tu Tolę i Olly do nas predziutko przyjechał.  W podobnym stanie była Beza, jak do nas przyjechała, żal mi jej bardzo. Bez pomocy z zewnątrz nie przeżyje tam za nic.

 

 

Dnia 28.09.2019 o 10:54, elik napisał:

 

To zdjęcie wygląda jakby było zrobione w zimie właśnie.

Sunia w nietypowy sposób trzyma lewą tylną łapkę. Może warto byłoby sprawdzić czy coś jej  nie dolega?

Chciałam dzisiaj jechać do schroniska, ale okazało się, ze pracownik, który może najwięcej powiedzieć o psach będzie dopiero we wtorek, więc podjade dopiero we wtorek - zrobię nowe zdjęcia, poobserwuję łapkę, może dowiem się czegoś więcej o suni.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 27.09.2019 o 21:20, Havanka napisał:

Wiem Tolu i mam nadzieję, ze wkrótce wszystko wróci do normy i będzie tak jak było. Zostawiam pozdrowienia i życzenia szybkiego powrotu do zdrowia !

 

Dnia 28.09.2019 o 19:22, Havanka napisał:

Jakie ładne zdjecie Szymka ! No to fuksem udało mu się z tym domkiem. Ciekawe, czy pozna braciszka? Powodzenia Szymuś !

Dziękuję bardzo za życzenia!

Szymusiowi faktycznie poszczęściło się, p. Janina mówi, że kocurek czekał właśnie na ten dom!

Szymuś wyrusza jutro do nowego domu i do brata, proszę o kciuki.

Razem z Szymusiem do Warszawy jedzie jeszcze jeden kocurek, ale o tym jutro...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...