Jump to content
Dogomania

Zamojskie psiaki szukają domów i miłości


Tola

Recommended Posts

1 godzinę temu, Tyś(ka) napisał:

Czekoladowy labrador, który ledwo chodzi wrócił do właściciela:

(kopiuję z FB)
"Kochani! Wy jesteście wspaniali!
To dzięki Wam, waszym udostępnieniom sąsiad pogadał z sąsiadem, że widział w Internecie zdjęcie psa sąsiada i tak oto nasz Labradorek wrócił w swoje 4 ściany! Dziękujemy wszystkim internetowym i sąsiadowi! Razem możemy więcej! "

Obraz może zawierać: pies i tekst

Jeśli to dobry dom, to, to jest dobra wiadomość  :)  A wiadomo jak piesio się zgubił?

Link to comment
Share on other sites

Skoro to zamojski wątek - to skorzystam i proszę o rozpowszechnianie informacji już zamieszczanej na znajomych facebookach.

W schronisku zamojskim czekają na dobrych ludzi Muminek i Florka - dwa owczarki belgijskie malinois, oba serdeczne do ludzi, łagodne, spragnione kontaktu,  bardzo, ale to baaardzo chętne do każdej formy współpracy z człowiekiem. Potrafią chodzić na smyczy, wracają na zawołanie, reagują na różne polecenia, Muminek aportuje do ręki. Każdemu, kto przygarnie któreś z nich, oferuję nieodpłatną nieograniczoną czasowo pomoc szkoleniową w Krakowie, a poza Krakowem  kilka bezpłatnych zajęć z trenerem w Wieliczce, Rzeszowie lub w Pszowie/Raciborzu - mam tam zaprzyjaźnione trenerki, które już na to wyraziły zgodę. Jeśli ktokolwiek będzie zainteresowany - proszę o kontakt na priv.

 

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Sowa napisał:

Skoro to zamojski wątek - to skorzystam i proszę o rozpowszechnianie informacji już zamieszczanej na znajomych facebookach.

W schronisku zamojskim czekają na dobrych ludzi Muminek i Florka - dwa owczarki belgijskie malinois, oba serdeczne do ludzi, łagodne, spragnione kontaktu,  bardzo, ale to baaardzo chętne do każdej formy współpracy z człowiekiem. Potrafią chodzić na smyczy, wracają na zawołanie, reagują na różne polecenia, Muminek aportuje do ręki. Każdemu, kto przygarnie któreś z nich, oferuję nieodpłatną nieograniczoną czasowo pomoc szkoleniową w Krakowie, a poza Krakowem  kilka bezpłatnych zajęć z trenerem w Wieliczce, Rzeszowie lub w Pszowie/Raciborzu - mam tam zaprzyjaźnione trenerki, które już na to wyraziły zgodę. Jeśli ktokolwiek będzie zainteresowany - proszę o kontakt na priv.

 

Czy wchodzi w rachubę ogłoszenie na OLX? Jeśli tak, to mogę zrobić.

EDIT

Już wiem :)

Link to comment
Share on other sites

Rubinek ma dom!!!

0020b7651ff0f68emed.jpg

 

W poniedziałek wieczorem zadzwoniła pani z Warszawy, z dzielnicy Jo37 - dzisiaj przed chwilką Jo37 wróciła z wizyty i Rubinek może się pakować:).

Dom w bloku, kotek na razie jedynak, młodzi właściciele.

Jo37 - pięknie dziękuje za ekspresową wizytęserce-ruchomy-obrazek-0115.gif

  • Like 3
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

56 minut temu, Bogusik napisał:

Wstawiłam prośbę wraz z plakatem na swoim profilu fb.Moja  najbliższa rodzina oddaje 1% na Zea i choć nie jest tego wiele,to zawsze jakiś grosik wpadnie.

Wiem i bardzo dziękuję, dostajemy wydruk darczyńców

Link to comment
Share on other sites

Dnia 21.01.2020 o 20:29, mari23 napisał:

ci dwaj nadal w schronisku? Nie mogę przestać o nich myśleć

Są obaj, to ostatnie zdjęcia z boksów ogólnych. Zobaczcie, ile tam starszych psów, przerażliwie smutnych, one zostają za kratami na wiele lat...Wiele z tych mordek znacie z moich zdjęć...

https://m.facebook.com/photo.php?fbid=2654547331330934&id=173203336132025&set=a.2095791803873159&source=49

Link to comment
Share on other sites

Mam chętny domek na niedużego psiaka. Dom z ogrodem, w Poznaniu. Pracujący pan i jego mama (pies nie zostawałby sam zbyt długo, starsza pani siedzi całe dnie w domu). Koniecznie samiec, średniej wielkości, ok. 3-4letni, spokojny i zrównoważony, nauczony podstaw (czystość, chodzenie na smyczy). W domu nie ma innych zwierząt ani małych dzieci, tylko w weekendy bywają goście. Może macie jakiegoś psiaka, którego mogłabym podesłać?

Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Mam chętny domek na niedużego psiaka. Dom z ogrodem, w Poznaniu. Pracujący pan i jego mama (pies nie zostawałby sam zbyt długo, starsza pani siedzi całe dnie w domu). Koniecznie samiec, średniej wielkości, ok. 3-4letni, spokojny i zrównoważony, nauczony podstaw (czystość, chodzenie na smyczy). W domu nie ma innych zwierząt ani małych dzieci, tylko w weekendy bywają goście. Może macie jakiegoś psiaka, którego mogłabym podesłać?

a była już wizyta pa?

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Olena84 napisał:

a była już wizyta pa?

Pan starał się o adopcją haszczaka ze Stowarzyszenia, procedury przeszedł bardzo dobrze (jednak wybrany psiak ostatecznie trafił do sportowego, zaprzęgowego domu). Nie miałam czasu pytać Dziewczyn odnośnie ich opinii o panu, ale to zrobiłabym, gdybym miała psa dla pana (panu mocno spodobał się Orion, ale sam doszedł do wniosku, że Orion jest zbyt emocjonalny dla niego i jego mama, która zajmuje się w dzień psiakiem, nie dałaby rady). Można też jeszcze raz zrobić wizytę i porozmawiać, pan zgadza się na wszystkie warunki. Jeżeli ktoś by chciał i będę mieć tylko taką możliwość, to mogę osobiście pojechać tam i sprawdzić dom. Jedyne co, to pan nie może sam pojechać po psa, nie jest zmotoryzowany. 

Link to comment
Share on other sites

14 godzin temu, Tola napisał:

Są obaj, to ostatnie zdjęcia z boksów ogólnych. Zobaczcie, ile tam starszych psów, przerażliwie smutnych, one zostają za kratami na wiele lat...Wiele z tych mordek znacie z moich zdjęć...

https://m.facebook.com/photo.php?fbid=2654547331330934&id=173203336132025&set=a.2095791803873159&source=49

Dobrze, że wstawili te zdjęcia. Może na FB ktoś je wypatrzy. Ten chyba jednak w schronisku i tak nie ma szans na adopcję.

Obraz może zawierać: pies i na zewnątrz

Jaki piękny.

Brak dostępnego opisu zdjęcia.

Dropiatego wypatrzyłam już też dawno, jak wzięłam Olliego. Taki śliczny piesek.

Obraz może zawierać: pies

Obraz może zawierać: pies

I szczeniaczka widzę, że nadal cObraz może zawierać: co najmniej jedna osoba, pies i na zewnątrzzeka

 

Link to comment
Share on other sites

31 minut temu, elik napisał:

Strasznie biednie ten psiak wygląda :( Kiedy to zdjęcie było robione?  Dawno i czy wiadomo co mu jest?

Elik, chodzi Ci o tego czarnego? zdjęcie jest z 12.01.20. Widać, że ma coś spuchnięte pod okiem, starszy i wychudzony. Pewnie po prostu sobie już tam nie radzi w konkurencji z innymi. Wiesz, że tam nic nie wiadomo, dopóki pies nie trafi do weta.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Jaaga napisał:

Elik, chodzi Ci o tego czarnego? zdjęcie jest z 12.01.20. Widać, że ma coś spuchnięte pod okiem, starszy i wychudzony. Pewnie po prostu sobie już tam nie radzi w konkurencji z innymi. Wiesz, że tam nic nie wiadomo, dopóki pies nie trafi do weta.

Tak, chodzi mi o niego. Wygląda na bezzębnego staruszka :( Nic dziwnego, że jestr wychudzony, bo bez zębów nie może jeść suchej karmy  :(

Link to comment
Share on other sites

25 minut temu, elik napisał:

Tak, chodzi mi o niego. Wygląda na bezzębnego staruszka :( Nic dziwnego, że jestr wychudzony, bo bez zębów nie może jeść suchej karmy  :(

Też mi go bardzo żal, najbardziej ze wszystkich, których zdjęcia tam znalazłam. Inne mają marne szanse na wyjście ze schroniska, ale ten ma marne na przeżycie w ogóle. Pewnie go zagryzą pozostałe psy, jak bardziej osłabnie.

Dzis o nich myślałam, jak Freya ze mną szła wieszać pranie. Biegała w koło, podskakiwała jak konik, podryzała mnie dla zabawy, szalała. Niedawno jeszcze stała beznadziejnie w schronisku przy wejściu do baraku. To całkiem odmieniony pies. Każdy takim stałby sie, gdyby tylko dostał szansę.

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

6 minut temu, Jaaga napisał:

Też mi go bardzo żal, najbardziej ze wszystkich, których zdjęcia tam znalazłam. Inne mają marne szanse na wyjście ze schroniska, ale ten ma marne na przeżycie w ogóle. Pewnie go zagryzą pozostałe psy, jak bardziej osłabnie.

Dzis o nich myślałam, jak Freya ze mną szła wieszać pranie. Biegała w koło, podskakiwała jak konik, podryzała mnie dla zabawy, szalała. Niedawno jeszcze stała beznadziejnie w schronisku przy wejściu do baraku. To całkiem odmieniony pies. Każdy takim stałby sie, gdyby tylko dostał szansę.

Jagna, ja bardzo długo myślę i cierpię z tego powodu, że nie mogę temu, czy tamtemu psu pomóc. Ta niemoc jest dobijająca :(
Rozum mówi, żeby wyciągać te młode, z jeszcze nie zepsutą przez schron psychiką, a serce ciągnie do tych starszych, najsłabszych, najbardziej potrzebujących pomocy. Żeby tak wygrać grubą kasę...

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...