Jump to content
Dogomania

Zamojskie psiaki szukają domów i miłości


Tola

Recommended Posts

Dnia 9.10.2022 o 20:05, Poker napisał:

Cieszę się niesamowicie z domku Sisi. Żyje jak w raju.

Uroczy Frugo zrobił się spaślakiem.

Pańcia Gustawa też wygląda na łobuza. Trafił swój na swego.

Frugo nie jest żadnym spaślakiem😡

Waży 3400i jest cienki jak przecinak☝️

Link to comment
Share on other sites

Dnia 9.10.2022 o 20:08, kado napisał:

Frugo nie jest żadnym spaślakiem😡

Waży 3400i jest cienki jak przecinak☝️

Z tego co widzę, to i Bożydarek i Frugo  i Gustaw  będą sporymi kocurkami (moja dorosła Telma waży 3,50 kg, ale Luizka już 5,40 kg;), nie wiem jak kocuś od Gabi?

No i wszystkie uwielbiają rozrabiać;)

Jeszce Gustaw

 

Link to comment
Share on other sites

Chciałam też przedstawić niedużą, spanielowatą, starszą suczkę, która trafiła właśnie do boksu ogólnego i zupełnie tam sobie nie radzi. Jakiś czas temu szukam małej suczki dla Nesiowatej, ale wtedy nie było takiej w boksach ogolnych, pooprosiłam też o pomoc wolontariuszkę. Może ktoś będzie mógł pomóc małej, bo Nesiowata w tej chwili na już zarezerwowanego chorego pieska z  z Miedar. Sunia jest bardzo przyjazna. Bardzo proszę. 

received_658779115605310.jpeg

received_652081092994181.jpeg

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 14.10.2022 o 10:19, Jo37 napisał:

Bardzo dziękuję, tym bardziej, że nasz problem z kotami wciąż trwa; brak adopcji, brak miejsca na przyjmowanie nowych, a teraz jeszcze w jednym z DT  mamy panleukopenię, a wiadomo, co się z tym łączy  😢 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 14.10.2022 o 21:08, Poker napisał:

Jednooki szczęściarz 

Wczoraj rozmawialam o nim z Evą z fundacji maltanczykowej, której go zgłosiłyśmy z Tolą. Lizaczek ma podobno cudowny dom, a dzięki chojnosci miłośników rasy ma finansowo zabezpieczone wszelakie swoje potrzeby. Ostatnio dostal super wypasiony fotelik samochodowy, żeby mógł komfortowo podróżować. 

Eva jest mamą naszego Dżangusia i już od jakiegoś czasu pomaga, jeszcze zanim powstała fundacja. Wczoraj dzwoniła w sprawie Andzeli, że na ich fundację mam kupić leki, jeśli brakuje pieniędzy. Skoro jednak sa środki, to nie skorzystam z propozycji, bo na pewno trafi jeszcze do nas jakiś pies w pilniejszej potrzebie. 

  • Like 6
Link to comment
Share on other sites

Dnia 15.10.2022 o 08:24, Jaaga napisał:

Wczoraj rozmawialam o nim z Evą z fundacji maltanczykowej, której go zgłosiłyśmy z Tolą. Lizaczek ma podobno cudowny dom, a dzięki chojnosci miłośników rasy ma finansowo zabezpieczone wszelakie swoje potrzeby. Ostatnio dostal super wypasiony fotelik samochodowy, żeby mógł komfortowo podróżować. 

Eva jest mamą naszego Dżangusia i już od jakiegoś czasu pomaga, jeszcze zanim powstała fundacja. Wczoraj dzwoniła w sprawie Andzeli, że na ich fundację mam kupić leki, jeśli brakuje pieniędzy. Skoro jednak sa środki, to nie skorzystam z propozycji, bo na pewno trafi jeszcze do nas jakiś pies w pilniejszej potrzebie. 

Lizaczek jest u rodziny, która go znalazła na tym cmentarzu. Wracali z Zamościa do domu i nagle p. Agnieszka zaproponowała, że może pojadą inna droga i wstąpią na cmentarz. No i tuż za bramą znaleźliśmy Lizaczka i zaraz zadzwonili do nas. To jeszcze Lizaczek w sobotnie popołudnie🥰

received_844402456569245.jpeg

received_649587789852745.jpeg

received_475171841334409.jpeg

Link to comment
Share on other sites

Na koncie ZEA są nowe wpłaty, za które bardzo dziękujemy serce-ruchomy-obrazek-0641.gif

50 zł  - Figunia (03.10.) ♥️- zasilą konto  Inki i Usi,  które są u szafirki WĄTEK

47 zł - bazarek Jo37 (10.10.) ♥️ - przeznaczę je dla naszych kotów z DT, które walczą z panleukopenią

100 zł - Figunia (11.10.) ♥️ - przeznaczę je dla naszych kotów z DT, które walczą z panleukopenią

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Nikt nie pyta  o chore kociaki, ale napiszę o tej sytuacji, bo bardzo nas wszystkich zaskoczyła i zasmuciła.

Koty w DT mamy wszystkie niewychodzące, od ponad miesiąca nie mamy żadnego nowego,  więc wirus musiała opiekunka przynieść do domu.

Pierwszy objawy miał najsłabszy kocurek, który był leczony na zapalenie dziąseł, niestety już nie żyje. 😢

Teraz z objawami walczą dwa kolejne😓

Koszt leczenia, tak jak przy parwo jest bardzo duży, dochodzi koszt surowicy i środków czystości, dlatego tym bardziej dziękuję za wpłaty i pomoc.♥️

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 15.10.2022 o 21:48, Tola napisał:

Nikt nie pyta  o chore kociaki, ale napiszę o tej sytuacji, bo bardzo nas wszystkich zaskoczyła i zasmuciła.

Koty w DT mamy wszystkie niewychodzące, od ponad miesiąca nie mamy żadnego nowego,  więc wirus musiała opiekunka przynieść do domu.

Pierwszy objawy miał najsłabszy kocurek, który był leczony na zapalenie dziąseł, niestety już nie żyje. 😢

Teraz z objawami walczą dwa kolejne😓

Koszt leczenia, tak jak przy parwo jest bardzo duży, dochodzi koszt surowicy i środków czystości, dlatego tym bardziej dziękuję za wpłaty i pomoc.♥️

To nie opiekunka przyniosła, tylko maluch z przychodni. Kolezanka tak przyniosła sobie parwo. Ja juz chodze ze swoimi podkładami, nie kładę nigdzie transporterka, nie wypuszczam malych, nie stawiam transportera na podłodze w poczekalni. Wszystkie psy, które dam rade wielkościowo utrzymać, to wnoszę na rękach i siadam z nimi na kolana a potem w gabinecie od razu na stół. 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...