joannab1 Posted January 11, 2005 Share Posted January 11, 2005 Co mam robić? moj jamnik ma obsesje ostatnio mu sie nasilo z wiekem dojrzewania czy jakos tak!chialby ciagle... no wiecie! nie daje wszystkim spokoju!Pozatym od malego juz cos zaczynal ale mniej.teraz to czasem nawet juz gryzie ale jak sie chce mu cos przetlumaczyc ze nie wolno to nawet piszczy gdy pora spania sie zbiza! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasienka_ Posted January 11, 2005 Share Posted January 11, 2005 hmm... na amory mu sie zebralo? ;P :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted January 11, 2005 Share Posted January 11, 2005 cóż, niektóre psy (a także suki) "kryją" wszystko co im wpadnie pod łapy... Taki ich urok ;) Myślałaś o kastracji? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted January 12, 2005 Share Posted January 12, 2005 zwłaszcza wiecznie napalone jamniki :-? jeżeli to nie jest pies hodowlany to tylko kastracja pomoże i pies będzie szczęśliwszy; jak moja Lunja jeszcze miewała cieczki (przed sterylką) to zawsze, ale to zawsze na spacerach łaził za nami jakiś napalony jamnik - i nie to że ten sam - różne były :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arnika Posted January 15, 2005 Share Posted January 15, 2005 mój jamnior też był okropny pod tym względem. chciał bzykać wszystko co pozostawało w zasięgu jego wzroku (włącznie z robieniem sobie samemu dobrze i kończąc w powietrze :lol: ). miarka się przebrała kiedy zaczął się dobierać do 3-miesięcznego kotka. :evil: został wykastrowany w wieku ok. 4 lat i bardzo dobrze mu to zrobiło. stał się dużo bardziej spokojny, przestał się rzucać na psy (wcześniej hołdował zasadzie im większy tym lepszy), jęczeć po nocach, zwiewać. w zasadzie jedynym efektem ubocznym było "rozdęcie". tzn nie jest tłusty, tylko taki jakby nadęty :lol: nie ma ładnej linni brzuszka. mimo wszystko polecam gorąco Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta/Poznan Posted January 16, 2005 Share Posted January 16, 2005 joanno w jakim on jest wieku? ja osobiscie nie mialam w tej kwesti problemow z psiakami,ale kolezanka miala i wiem jakie to uciazliwe :tard: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adda Posted January 16, 2005 Share Posted January 16, 2005 Ja też słyszałam, że jamniki są w czołówce, jeśli chodzi o... hmm... ruchy kopulacyjne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anabelka Posted January 16, 2005 Share Posted January 16, 2005 Kurcze, a wiecie, ze u mnie na osiedlu tez zawsze jest jakis dyzurny jamnik pilnujacy przez kilka dni drzwi w ktroych mieszka sunia z cieczka. :hmmmm: Z cala sympatia dla jamnikow, bo to fajne psiaki, ale chyba faktycznie spora czesc samcow ma problemy z popedem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted January 16, 2005 Share Posted January 16, 2005 Ja tam nie wiem, czy z tymi jamnikami coś jest na rzeczy. 8) U mnie w okolicy jamniorów jak mrówków (zresztą ja bardzo lubię jamniki :) ) i nie mamy takich problemów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joannab1 Posted January 19, 2005 Author Share Posted January 19, 2005 Nie myslalam o kastracji, wolalabym tego uniknac, gdyz nie jest tak caly czas, sa dni i krotkie chwile gdzie ma takie napady by popstryka c a tak w wiekszosci jest ok.Moze faktycznie bylby spokojnieszy po kastracji bo w domu tez jest halasliwy gdy uslyszy kogos na klatce szczeka nie chamuje sie na spacerach to samo zaczepia wieksze psy szczeka do nich i nawet i do ludzi jka cos mu sie nie spodoba.jest b.uparty wtedy och bardzo i zawziety nie odpusci.pozatym drazni go tez halas lub jak widzi jakos rzecz,dziwne urzadzenie tez ma napady szczekania,nawet gdy juz znika z oddali jego wzroku.Pozatym wydaje mi ze po czesci to tez temperament jak na jamnika.Jesli chodzi o wiek to skonczyl 8 miesiecy w styczniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arnika Posted January 19, 2005 Share Posted January 19, 2005 dlaczego nie chcesz go wykastrować? jest duża szansa, że kastracja rozwiązałaby większosc twoich problemów z pieskiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adda Posted January 19, 2005 Share Posted January 19, 2005 [quote name='coztego']U mnie w okolicy jamniorów jak mrówków (zresztą ja bardzo lubię jamniki :) ) i nie mamy takich problemów.[/quote] Może wykastrowane :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted January 19, 2005 Share Posted January 19, 2005 [quote name='joannab1']Nie myslalam o kastracji, wolalabym tego uniknac[/quote] Dlaczego? To rodowodowy piesek? Chcesz żeby został reproduktorem? Pies jest młody, dobry wiek na kastrację, jeszcze nie zdążył nabrać złych nawyków :fadein: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joannab1 Posted January 19, 2005 Author Share Posted January 19, 2005 nie nie chodzi o to ze nie che tylko nie myslalam o tym jeszcze pozatym nie jest z nim az tak bardzo zle czasem ma wieksza aktywnosc a czasem wogole uwazam ze mozna sprobowac w inny sposob mu wytlumczyc gdyz poradzono mi taki sposob cytuje.."To jest zachowanie dominacyjne. Twój pies uznaje sie za najwyzszego w chierarchii i z tad te zachowanie......Wedlug Stanleya Corena dobrym sposobem jest zamykanie psa w pustym pomieszczeniu( w momencie kiedy mu sie zachce i po jakichs 20 min wypuscic i tak za kazdym razem tylko stopniowo skracajac czas pobytu psa w tym pomieszczeniu , wtedy pies zrozumie, ze To Ty tu jestes wodzem i ze nie ma sensu sie tak zachowywac........" wykastrofac nie trudno uwazam ze jest tez i moze za mlody ma dopiero 8 miesiecy niedlugo go czeka kontrolna wizyta odrobaczanie szczepienia,ale mniejsza o to zastanawialam sie tez by moze jak bedzie wiekszy go dopuscic do samiczki!Jeszcze nie wiem jak postapie.chce dobrze dla niego uwazam ze ten co odrazu zostal postawiony przez faktem dokonanym wybiera latwo droge kastracja ja nie chce go tez pozbawaic w pewnym sensie przyjemnosci,kazde zywe stworzenie tez czuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joannab1 Posted January 19, 2005 Author Share Posted January 19, 2005 moze i dla niektorych dobry wiek ale moze dla mnie to ostateczna decyzja a czy jest rodowity? wiem ze ojca mial rodowitego i jak na jamnika nalezy do miniaturek i jest b.ladny kazdy sie dziwi skad ma taka pieka mordke!Zreszta moze wcale nie chce go wykastrowac a tlumczyc z pewnych wzgledów! :lol: :lol: Zreszta to nie tylko moj pies by sama taka decyzje podejmowala odnosnie kastracji! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted January 19, 2005 Share Posted January 19, 2005 [quote name='joannab1']zastanawialam sie tez by moze jak bedzie wiekszy go dopuscic do samiczki!Jeszcze nie wiem jak postapie.chce dobrze dla niego uwazam ze ten co odrazu zostal postawiony przez faktem dokonanym wybiera latwo droge kastracja ja nie chce go tez pozbawaic w pewnym sensie przyjemnosci,kazde zywe stworzenie tez czuje.[/quote] no i ręce opadają [img]http://emots.gpbb.net/Mdleje.gif[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted January 19, 2005 Share Posted January 19, 2005 [quote name='joannab1'] zastanawialam sie tez by moze jak bedzie wiekszy go dopuscic do samiczki![/quote] Jeśli pies nie ma uprawnien reproduktora to go nie dopuszczaj!!!! :evil: Pomyśl o tym, ze jego potomstwo może wylądować w schronisku, albo zostać uśpione! [quote name='joannab1'] wybiera latwo droge kastracja[/quote] Nie wydaje mi się, zeby to była najłatwiejsza droga. Ale z pewnością jest skuteczna i najzdrowsza dla psa [quote name='joannab1'] ja nie chce go tez pozbawaic w pewnym sensie przyjemnosci,kazde zywe stworzenie tez czuje.[/quote] Pies nie ma świadomości płciowej. Kastracja przynosi ulgę i włascicielom i psu. Poczytaj sobie [url=http://www.vetserwis.pl/kastracja_pies.html]tutaj[/url] i [url=http://www.dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=14351]tutaj[/url]. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joannab1 Posted January 19, 2005 Author Share Posted January 19, 2005 o co drogiemu dogomaniakowi chodzi? swojego psa tez wykastrowales tak predko? kazdy jest madry wykastrowac to jedyna droga nie jestem taka nie czula jak inni tylko jedna madra osoba slusznie doradzila.najlepiej by nikt juz nie pisal o kastracjach bo widac sami zwolennicy! :evil: Zreszta kazde stworzenie z dziwnego zachowania trzeba bylo by kastrowac tylko dlatego bo ma wiekszy poped przez to ze ma niezly temperamencik! :-? :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted January 19, 2005 Share Posted January 19, 2005 [quote name='joannab1']o co drogiemu dogomaniakowi chodzi? swojego psa tez wykastrowales tak predko? kazdy jest madry wykastrowac to jedyna droga nie jestem taka nie czula jak inni tylko jedna madra osoba slusznie doradzila.najlepiej by nikt juz nie pisal o kastracjach bo widac sami zwolennicy! :evil: Zreszta kazde stworzenie z dziwnego zachowania trzeba bylo by kastrowac tylko dlatego bo ma wiekszy poped przez to ze ma niezly temperamencik! :-? :-?[/quote] nie - najlepiej dopuszczać i pozwolić żeby se ulżył z takim temperamencikiem i jeszcze się tym chwalić - a potem w schroniskach zatrzęsienie jamnikopodobnych piesków cierpi za kratami bo nie mają szansy na ciepły dom - o tym już nie pomyślałaś???? TAK - moja suka jest wysterylizowana i nie zauważyłam żeby jej to w czymś przeszkadzało - wręcz przeciwnie - nie biegają już za nami napalone jamniki z wielkim temperamentem :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joannab1 Posted January 19, 2005 Author Share Posted January 19, 2005 nie stwierdzilam ze go dopuszcze napewno ludzie boze lepiej chyba wogole nic nie pisac bo jeszcze cie tu pobija za cos :evil: pozatym to nie tylko moj pies i nie sama podejmuje decyzje zreszta co wy chrzanicie odnosnie rodowitosci kazdy pies jesli jest zdrowy rodowity czy nie jest dopuszczny.nie twierdze ze moj tak bedzie mial nie mysle ani o kastarcji jeszcze zaznaczam ze nie wykluczam ani i dopuszczaniu psa ludzie chyba bede musiala pogadac z kims kto spokojnie tlumaczy bo cos napisac to odrazu ikonki i glupie teksty leca ze cos zlego psu robie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted January 19, 2005 Share Posted January 19, 2005 [quote name='joannab1']Moj jamnior ma obsesje na tle... pomozcie doradzcie![/quote] [quote name='joannab1']Co mam robić? moj jamnik ma obsesje ostatnio mu sie nasilo z wiekem dojrzewania czy jakos tak!![/quote] Sama poprosiłaś nas o radę, więc nie miej pretensji o to, że Ci radzimy, z głębi serca, w zgodzie z naszymi przekonaniami, naszą wiedzą i sumieniem. [quote name='joannab1']najlepiej by nikt juz nie pisal o kastracjach bo widac sami zwolennicy[/quote] Skoro wszyscy tutaj Ci radzą to samo, to moze coś jest na rzeczy? Może warto posłuchać, zamiast się pieklić, ze ludzie chcą Ci pomóc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joannab1 Posted January 19, 2005 Author Share Posted January 19, 2005 jak mozna sie nie pieklic jak zaznaczam nie tej rady szukalam to raz pozatym on nie jest az w takim zlym stanie ludzie by go odrazu kastrowac.niewlasciwe dla niego bo wcale nie jest tak z nim kiepsko !b.malo daje oznak swojego popedu b.malo i szybko mu to studzimy pozatym nie wykluczam ze jesli bedzie sie to powtarzac nie podejme tego kroku ale wielu wlascicieli nie podejmuje sie tego zreszta nie twierdze ze ktos che z was zle tylko glupie teksty i ikony mnie wkurzyly lekko !niech kazdy sie martwi swoim pupilem my tutaj tylko rozwazamy i radzimy co robic i tak akzdy zrobi co uwaza za sluszne! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arnika Posted January 19, 2005 Share Posted January 19, 2005 słuchajcie wszyscy starzy wyjadacze. z postów joasi można wywnioskować, że to osoba młodziutka i ni ema jeszcze takiego dużego doświadczenia z psami jak wy. może lepiej podejść do niej troszkę inaczej i spokojnie dziewczynie wytłumaczyć pewne rzeczy, choćby po to, żeby jej nie zrazić? może zacznijmy choćby od tego, że nie "rodowity" a "rodowodowy". :D a ty asiu - nie denerwuj się, po prostu większość z tutaj obecnych wystarczająco dużo napatrzyło się na biedne psiaki, które niekiedy całe życie spędzają w schronisku. tam też jest dużo pseudorasowych psiaków, które czekają na ciepły domek, a przez takie zachowanie, jak dopuszczanie pieska bez rodowodu do krycia, po prostu chcąc nie chcąc zmniejszasz szansę na adopcję piesków w potrzebie. poza tym zastanowiłaś się nad tym czy będziesz w stanie upilnować pieska od krycia przypadkowych osiadlowych suczek? pomyśl sobie co się później stanie z takimi szczeniętami po mamie kundelce, nie koniecznie przebywającej w tak kochającym domku jaki zapewne ma twoj piesek. argumenty za kastracją można mnożyć i mnożyć, ja muszę jechać teraz z moim wykastrowanym :D jamniorem do weta, ale może ktoś z miłych dogomaniaków poda ci jeszcze kilka rozsądnych argumentów. pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted January 19, 2005 Share Posted January 19, 2005 polecam lekturę - to jest strona weterynarzy [url]http://www.vetserwis.pl/kastracja_pies.html[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adda Posted January 19, 2005 Share Posted January 19, 2005 [quote name='arnika'] z postów joasi można wywnioskować, że to osoba młodziutka i ni ema jeszcze takiego dużego doświadczenia z psami jak wy. [/quote] Ale jeśli chodzi o kastrację i podejście do rozmnażania pół[b]rodowitych[/b] :D psów to jednak ma swoje zdanie, którego dość mocno się trzyma. A widać dziewczyna oczytana, więc nie takie dziecko we mgle. I nie od razu drodzy dogomaniacy na nią naskoczyli, dopiero jak okazało się, że przemawiają do konsystencji betonu. Bez obrazy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.