Fresunia już bez guza w swoim wspaniałym domku w Markach. Mała Freska z wielkim guzem w brzuszku ;(

[elik]

Dnia 16.02.2023 o 07:02, agat21 napisał:

A coś wiadomo o pieseczku z rannym oczkiem? 

Jego stan się nie zmienia, nie wiem czy coś z tym oczkiem robią. Podejrzewam, że nie  😞  Jedyne pocieszenie to to, że już wkrótce cała ekipa wyruszy do Polski.  Spróbuję dopytać, ale jak widać nie jest to łatwe.

[Nadziejka]

Dnia 16.02.2023 o 10:04, elik napisał:

Jego stan się nie zmienia, nie wiem czy coś z tym oczkiem robią. Podejrzewam, że nie  😞  Jedyne pocieszenie to to, że już wkrótce cała ekipa wyruszy do Polski.  Spróbuję dopytać, ale jak widać nie jest to łatwe.

        piesniczku piesniczku zagladam z modlitwą caluni czas

[elik]

Dnia 16.02.2023 o 07:02, agat21 napisał:

A coś wiadomo o pieseczku z rannym oczkiem? 

Kilka razy mówiłyśmy o pieseczku z chorym oczkiem więc może go pokażę, żeby było wiadomo o jakim piesku mówimy.  

To o tym biedaku    😪 

Ma przyjechać razem z Freską.   Chcą przygarnąć go znajomi Agatki.

[Ewa Marta]

Najważniejsze, że sunia żyje!!!

[Onaa]

uff żyje to najważniejsze i jest po operacji. Teraz tylko odliczać dni do przyjazdu.

A ten pieseczek z biednym oczkiem 😞 a ja jeszcze na fb widziałam pieska tylko ciemnego i małego też miał coś z okiem - takie wielkie jakby wybałuszone 😞 nie wiem czy ktoś mu zapewnia pomoc.. boję się aż wchodzić na zdjęcia psiaków, odkąd jest u mnie Łatulek to nic więcej nie mogę pomóc

[Nadziejka]

Dnia 16.02.2023 o 10:43, elik napisał:

Kilka razy mówiłyśmy o pieseczku z chorym oczkiem więc może go pokażę, żeby było wiadomo o jakim piesku mówimy.  

To o tym biedaku    😪 

Ma przyjechać razem z Freską.   Chcą przygarnąć go znajomi Agatki.

matko ziemio nasza......    

😪😩

[agat21]

Tego pieseczka wezmą ludzie, którzy adoptowali "moją" ukraińską sunię jeszcze przed wojną. To wspaniali ludzie, zrobili z lękliwej suni wielkiego pieszczocha 🤩 Wierzę, że teraz będą mieli szansę pomóc temu biedaczkowi. Bardzo na niego czekają.. 

[Tola]

Ola podesłała taki filmik, myślę, że sunia wybaczy mi,  bo nie wiem gdzie pokazać tego piesia.

 

Waży ok. 7 - 8 kg, ma jakiś problem z łapką i tez czeka na pomoc.

Z tego co wiem to Ola nie pokazywała go jeszcze na FB.

 

[elik]

Biedactwo, on ma też coś niedobrego ze skórą    😥   
Dobrze, że go pokazałaś, może komuś mocniej zabije serce na jego widok. Może pokaż go też na wątku zamojskim. Im więcej osób go zobaczy, tym większe ma szanse na ratunek. Tu na razie, póki sunia jest na Ukrainie,  niewiele osób zagląda.   

On tak bardzo chce kontaktu z człowiekiem, a tam na pewno nie doczeka się tego   😥

[Moli@]

Dnia 19.02.2023 o 11:51, Tola napisał:

Ola podesłała taki filmik, myślę, że sunia wybaczy mi,  bo nie wiem gdzie pokazać tego piesia.

 

Waży ok. 7 - 8 kg, ma jakiś problem z łapką i tez czeka na pomoc.

Z tego co wiem to Ola nie pokazywała go jeszcze na FB.

 

może tu?

https://www.facebook.com/groups/481823032217458/

[Jaaga]

Dnia 19.02.2023 o 12:10, elik napisał:

Biedactwo, on ma też coś niedobrego ze skórą    😥   
On tak bardzo chce kontaktu z człowiekiem, a tam na pewno nie doczeka się tego   😥

Chodzi Ci o jasniejsze miejsca? To umaszczenie. Piesek jest mieszańcem buldożka francuskiego, stąd resztki pręgowania na ciemnym tle. To chłopak.  Dostałam wczoraj filmiki dwóch piesków, jednego my bierzemy. Ten na razie został bez perspektyw. Ma coś z łapka, ale nie było to diagnozowane. Gdyby ktoś go wziął pod opiekę, to moze przyjechac najbliższym transportem. Transport już się szykuje, wczoraj wieczorem Marina prosiła Olę ozestawienie psów zarezerwowanych. Gdyby ktoś go chciał, to kontakt na Olę Lizak na FB lub nawet smsem do mnie, to zadzwonię do Oli. Wczoraj mialam kiepskie połączenie w czasie rozmowy i z tego co zrozumiałam, naszego mam odebrać w Katowicach. Reszta do Oli, skąd bedą odbierane.

[agat21]

Będą odbierane od Oli czyli skąd? 

[agat21]

Ten biedaczysko z łapką też rozwala, ale nikt na razie nie przychodzi mi do głowy ;( 

[Jaaga]

Dnia 19.02.2023 o 15:54, agat21 napisał:

Będą odbierane od Oli czyli skąd? 

Też  Śląsk. Okolice Knurowa.

[Jaaga]

Dnia 19.02.2023 o 15:54, agat21 napisał:

Ten biedaczysko z łapką też rozwala, ale nikt na razie nie przychodzi mi do głowy ;( 

Od wczoraj, kiedy go zobaczyłam, to też mi z głowy nie wychodzi. Wcześniej nie było malych psow; jak powiedziała Ola pojawiają się rzadko, bo stosunkowo mało ich przeżywa. Wczoraj Marina przysłała jej aż dwa.

Andrzej przeczytał, że w stronę Zaporoża jadą wagnerowcy. Nie chcę mysleć, ze tam może być jeszcze gorzej, niż teraz :( Miałam upatrzonego dużego szczeniaka, ale nie dam rady, to chociaż mały dorosły przyjedzie.

[elik]

Dnia 19.02.2023 o 15:54, agat21 napisał:

Będą odbierane od Oli czyli skąd? 

Powiem Ci dokładnie gdzie i kiedy, jak tylko będzie to ustalone.

[Jaaga]

Dnia 19.02.2023 o 16:52, elik napisał:

Powiem Ci dokładnie gdzie i kiedy, jak tylko będzie to ustalone.

Jadą do Oli, bo jadą przez Rumunię. Od Oli są odbierane przez osoby, które je rezerwują. Trzeba pytac Oli, skąd ludzie będą przyjeżdżać, moze uda sie połączyć transport.

[elik]

Dnia 19.02.2023 o 17:04, Jaaga napisał:

Jadą do Oli, bo jadą przez Rumunię. Od Oli są odbierane przez osoby, które je rezerwują. Trzeba pytac Oli, skąd ludzie będą przyjeżdżać, moze uda sie połączyć transport.

Jaguś pilotuję to od początku, prosiłam o rezerwacje tego pieska i będę wiedziała kiedy psiaki przyjadą do Polski. Z Agatką jesteśmy w kontakcie.

[Jaaga]

Dnia 19.02.2023 o 17:16, elik napisał:

Jaguś pilotuję to od początku, prosiłam o rezerwacje tego pieska i będę wiedziała kiedy psiaki przyjadą do Polski. Z Agatką jesteśmy w kontakcie.

Logiczne, że bedziesz wiedziała kiedy przyjadą, ale Agata pytała o to, gdzie. Z tego, co wiem Ola przekazuje informacje p. Kasi, więc niekoniecznie Ty musiałaś wiedzieć gdzie ona mieszka, dlatego odpisałam 😉 Już z wątku uciekam i nie wtrącam się. Nie wiedziałam, że Tola tu wstawi filmik z psiakiem proszącym o dom.

[elik]

Dnia 19.02.2023 o 15:54, agat21 napisał:

Będą odbierane od Oli czyli skąd? 

Koło Gliwic.

[agat21]

Dzięki Wam za wieści. Teraz tylko czekanie na datę. W takich sytuacjach jeszcze boleśniej człowiek uświadamia sobie jak strasznie mają zwierzęta na terenach objętych wojną. Ludzie też. Wszyscy. 

[elik]

Dnia 19.02.2023 o 23:01, agat21 napisał:

 Teraz tylko czekanie na datę.

Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, to psiaczki przyjadą do Polski  4.03.  Nie ma jeszcze pewności jak będą jechać, którym przejściem przekroczą graniczę. Zapewne będzie to zależało od różnych czynników, m.in. także od działań wojennych.
Jak już pisałam, moja sunia jest po operacji i dochodzi do siebie. Piesek także jest po operacji. Uszkodzone oczko zostało usunięte.  Na zdjęciu nie było to widoczne, ale piesek miał połamaną łapkę i musiała być amputowana. Piesek jest prawdopodobnie po traumatycznych przeżyciach i kompletnie nie radzi sobie w tamtych warunkach. Dramatycznie reaguje na odgłosy wybuchów 😞  Jego adopcja będzie ratowaniem mu życia  😞  

[agat21]

Rodzina Norci czeka na psiaczka. Nie zraża ich jego stan. Wierzą, że będą w stanie mu pomóc tak, jak pomogli Norci. Liczą, że i ona pomoże mu przełamać lęki i będzie jego przewodniczką. Nazywają go już swoim psiakiem. 

[elik]

Dnia 20.02.2023 o 23:31, agat21 napisał:

Rodzina Norci czeka na psiaczka. Nie zraża ich jego stan. Wierzą, że będą w stanie mu pomóc tak, jak pomogli Norci. Liczą, że i ona pomoże mu przełamać lęki i będzie jego przewodniczką. Nazywają go już swoim psiakiem. 

Nawet nie wiesz Agnieszko, jak mnie ucieszyłaś tą wiadomością.    

[Nadziejka]

          Z wielką modlitwą caluni czas