Jump to content
Dogomania

Zakończony. Dołożyłam fanty! Zima tuż, tuż - bazarek czynny do 04.12. do godziny 22:00


jola&tina

Recommended Posts

Tak się czaję i czaję więc zapytam...:)

Czy Amarylis wymaga rzeczywiście dużo słońca? I czy jak przekwitnie to musi zimować a potem trzeba go rozsadzić i cebulki oddzielać?

Czy to jest kwiat dla sklerotyków podlewania: czyli albo za dużo podleję albo wogóle zapomnę i o nawozach też zapominam.

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 2.12.2022 o 20:51, uxmal napisał:

Tak się czaję i czaję więc zapytam...:)

Czy Amarylis wymaga rzeczywiście dużo słońca? I czy jak przekwitnie to musi zimować a potem trzeba go rozsadzić i cebulki oddzielać?

Czy to jest kwiat dla sklerotyków podlewania: czyli albo za dużo podleję albo wogóle zapomnę i o nawozach też zapominam.

 

Znawcą kwiatów to ja nie jestem 😞 Raczej jestem kwiatowym sklerotykiem 🙂
Ja nie przesadzam amarylisów co roku, przesadzam jak doniczka jest za mała i jak jest za dużo młodych roślinek. A mimo to kwitną mi co roku, duże cebulki mają po 2-3 pędy kwiatowe i 3 kwiatki na każdym pędzie.
W lecie trzymam je na słonecznym balkonie, nie wiem, czy jest to im konieczne, ale tam mam miejsce 🙂
Podlewam - o ile nie zapomnę 😞

Przynoszę do mieszkania jak jest tylko kilka stopni plus - czyli funduję im jesienny odpoczynek - rzadko wtedy podlewam.
Przynoszę do mieszkania, stawiam na parapecie, obcinam takie byle jakie liście, podlewam więcej i czekam 🙂
Jak zaczynają kwitnąć przenoszę w reprezentacyjne miejsce, by nacieszyć oczy 🙂

U mnie kwitną późno, pod koniec zimy, tak w marcu.

No i tak to wygląda.
Ale jeżeli napisałam coś głupiego, to proszę znawców kwiecia o skorygowanie mnie.

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 2.12.2022 o 21:19, jola&tina napisał:

Znawcą kwiatów to ja nie jestem 😞 Raczej jestem kwiatowym sklerotykiem 🙂
Ja nie przesadzam amarylisów co roku, przesadzam jak doniczka jest za mała i jak jest za dużo młodych roślinek. A mimo to kwitną mi co roku, duże cebulki mają po 2-3 pędy kwiatowe i 3 kwiatki na każdym pędzie.
W lecie trzymam je na słonecznym balkonie, nie wiem, czy jest to im konieczne, ale tam mam miejsce 🙂
Podlewam - o ile nie zapomnę 😞

Przynoszę do mieszkania jak jest tylko kilka stopni plus - czyli funduję im jesienny odpoczynek - rzadko wtedy podlewam.
Przynoszę do mieszkania, stawiam na parapecie, obcinam takie byle jakie liście, podlewam więcej i czekam
🙂
Jak zaczynają kwitnąć przenoszę w reprezentacyjne miejsce, by nacieszyć oczy 🙂

U mnie kwitną późno, pod koniec zimy, tak w marcu.

No i tak to wygląda.
Ale jeżeli napisałam coś głupiego, to proszę znawców kwiecia o skorygowanie mnie.

 

ahaaaa. Tego wytłuszczonego nie rozumiem. Dwa razy przynosisz go do domu z balkonu? Raz nie podlewasz a za drugim tak 😕

Link to comment
Share on other sites

Dnia 2.12.2022 o 21:38, uxmal napisał:

ahaaaa. Tego wytłuszczonego nie rozumiem. Dwa razy przynosisz go do domu z balkonu? Raz nie podlewasz a za drugim tak 😕

No, faktycznie głupio to napisałam 😉
Raz przynoszę - dopóki nie ma w nocy przymrozków stoją na balkonie i wtedy rzadko je podlewam.
Jak przyniosę do mieszkania - październik/listopad - zaczynam więcej podlewam, przycinam brzydkie liście i czekam.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

  • jola&tina changed the title to Jutro zakończenie ! Dołożyłam fanty! Zima tuż, tuż - bazarek czynny do 04.12. do godziny 22:00

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...