Jump to content
Dogomania

16 letni - Łatuś , zaniedbany i po urazie, teraz w hoteliku, już po zabiegu, wraca do sił :). Prosimy o pomoc w ogłaszaniu !!!


Onaa

Recommended Posts

Dnia 2.11.2022 o 12:27, Onaa napisał:

Też się cieszę że Łatuś już poza schroniskiem.

Tak Isiaczku, migrenowe bóle głowy, okropność.

Koleżanka tak ma, koszmar... Ma specjalnie przygotowywane proszki przeciwbólowe, na receptę lekarza w aptece jej robią, ale drogie podobno.

Link to comment
Share on other sites

Przy bólach głowy pierwsze co trzeba zawsze zrobić to nawodnić organizm. Często olbrzymie bóle głowy powodowane są przez skrajne odwodnienie organizmu. Wielu mądrych lekarzy mówi, że zanim człowiek się naje leków i wszelkiej trucizny powinien wypić małymi łyczkami co kilka minut ze 2 szklanki wody i poczekać.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 2.11.2022 o 12:51, agat21 napisał:

Przy bólach głowy pierwsze co trzeba zawsze zrobić to nawodnić organizm. Często olbrzymie bóle głowy powodowane są przez skrajne odwodnienie organizmu. Wielu mądrych lekarzy mówi, że zanim człowiek się naje leków i wszelkiej trucizny powinien wypić małymi łyczkami co kilka minut ze 2 szklanki wody i poczekać.

To prawda, u mnie często działa. No ale ja nie mam migreny, tylko takie "zwyczajne" bóle głowy i od kręgosłupa czasem, jak przesadzę z noszeniem ciężkich toreb z zakupami.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 2.11.2022 o 13:00, rozi napisał:

No ja miałam bóle takie, że pogotowie przyjeżdżało.

To jak do koleżanki. Jak w pracy ją dopadało, to wymiotowała, mdlała, wzywali pogotowie. Teraz nie pracuje i jak co, to przez trzy dni nie wychodzi z łóżka.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 2.11.2022 o 13:03, Isiak napisał:

To jak do koleżanki. Jak w pracy ją dopadało, to wymiotowała, mdlała, wzywali pogotowie. Teraz nie pracuje i jak co, to przez trzy dni nie wychodzi z łóżka.

Mnie żadne łóżko nie pomagało, wręcz przeciwnie, czasem kilka godzin stałam pod ścianą, ani się położyć, ani usiąść, bo nasilenie bólu. Przeszło po ciąży. Jak ręką odjął. Niech sprawdzi hormony, czy co tam, ta koleżanka.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 2.11.2022 o 13:11, agat21 napisał:

Możecie się śmiać czy mnie bić, ale polecam zmianę diety na roślinną. Ja od wielu lat nie wiem co to migrena, bo mam naczynia krwionośne w bardzo dobrym stanie. 🙂

Siedem lat nie jadłam mięsa.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 2.11.2022 o 13:53, rozi napisał:

Mnie żadne łóżko nie pomagało, wręcz przeciwnie, czasem kilka godzin stałam pod ścianą, ani się położyć, ani usiąść, bo nasilenie bólu. Przeszło po ciąży. Jak ręką odjął. Niech sprawdzi hormony, czy co tam, ta koleżanka.

To racja. Moja córka miewa migreny a miala  je koszmarne, takie z nudnościami, wymiotami. Okazalo się, że to przez torbiele na jajnikach i zaburzenia hormonalne. Po terapii hormonalnej ma o wiele lżej. Dostaje specjalny lek przeciwbólowy na bóle na tle hormonalnym i on działa tez na inne rodzaje bólu. Do tego w saszetkach , wiec efekt ekspresowy.

Link to comment
Share on other sites

Łatuś już u mnie. Dawno mi nie było tak smutno na widok psiaka :(. Zdjęcia nie oddają jego stanu, jest tak zabiedzony, chudy w tylnej części jak przecinek, tylna łapa nie chodzi, są zaniki mięśni, oczka zaropiałe, jak sikał to mocz taki dziwny, drapie się, sierść bardzo brzydka, zapach wiadomo. Leży teraz w przedpokoju, zostawiłam go niech sobie odpocznie spokojnie, miał dzisiaj wrażeń.  Jak Asia przyjechała - wreszcie miałam poznać tę wspaniałą osobę ❤️, byliśmy z moim Guciem na przywitanie, psiaki się zobaczyły, Gucio był zaciekawiony  - tyle psiaków w aucie w tym  dziewczyna. Łatuś spokojny, powolutku dreptał, nogi go słabo niosły ale był zainteresowany otoczeniem, zapachami, kilka raxzy podsikał, obok klatki zaraz mam trawę, teraz to bardziej liście, klapł sobie na nie, wniosłam go po schodach, przywitała go Tofinka, jak tylko wszedł do mieszkania to wypił całą miskę wody. Zjadł ładnie kilka kawałków z ręki, położył się, odpoczywa, do psiaków zaciekawiony. Zostawiłam go, niech się oswoi, chociaż on wygląda na domowego. Bardzo jest biedny :(, żal mi go, mam nadzieje że uda mu się poprawić komfort życia.

  • Like 11
Link to comment
Share on other sites

Dnia 2.11.2022 o 15:13, Onaa napisał:

Łatuś już u mnie. Dawno mi nie było tak smutno na widok psiaka :(. Zdjęcia nie oddają jego stanu, jest tak zabiedzony, chudy w tylnej części jak przecinek, tylna łapa nie chodzi, są zaniki mięśni, oczka zaropiałe, jak sikał to mocz taki dziwny, drapie się, sierść bardzo brzydka, zapach wiadomo. Leży teraz w przedpokoju, zostawiłam go niech sobie odpocznie spokojnie, miał dzisiaj wrażeń.  Jak Asia przyjechała - wreszcie miałam poznać tę wspaniałą osobę ❤️, byliśmy z moim Guciem na przywitanie, psiaki się zobaczyły, Gucio był zaciekawiony  - tyle psiaków w aucie w tym  dziewczyna. Łatuś spokojny, powolutku dreptał, nogi go słabo niosły ale był zainteresowany otoczeniem, zapachami, kilka raxzy podsikał, obok klatki zaraz mam trawę, teraz to bardziej liście, klapł sobie na nie, wniosłam go po schodach, przywitała go Tofinka, jak tylko wszedł do mieszkania to wypił całą miskę wody. Zjadł ładnie kilka kawałków z ręki, położył się, odpoczywa, do psiaków zaciekawiony. Zostawiłam go, niech się oswoi, chociaż on wygląda na domowego. Bardzo jest biedny :(, żal mi go, mam nadzieje że uda mu się poprawić komfort życia.

Już zabrałaś go do nieba. Mam nadzieję, że przy Twojej opiece dojdzie szybko do dużo lepszego stanu.

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze apropos' nabiału i hormonów - nabiał jest bombą hormonalną. Krowy aby produkować więcej mleka są szprycowane estrogenami. Dlatego nawet młode dziewczyny w dzisiejszych czasach mają choroby hormonozależne - endometriozy, nowotwory piersi i jajników itp. Zamiast brać kolejne hormony w tabletkach (które spowodują kolejne perturbacje) należy po prostu usunąć źródło problemu.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 2.11.2022 o 15:40, agat21 napisał:

Samo mięso to połowa sukcesu. Nabiał jeszcze, nabiał. Super pro-zapalny i często bardzo tłusty (sery).

Od nabiału mnie sam organizm odrzuca od jakiegoś czasu. Ja działam według organizmu, on głupi nie jest. Znaczy może mój. Mięso w tej chwili jem, a nabiału nie.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 2.11.2022 o 15:12, Mazowszanka13 napisał:

Ja też poproszę o numer konta:) Wyślę coś na start, a potem zobaczymy.

Dziękuję serdecznie Mazowszanko :), wysyłam pw.

Dnia 2.11.2022 o 13:03, Isiak napisał:

To jak do koleżanki. Jak w pracy ją dopadało, to wymiotowała, mdlała, wzywali pogotowie. Teraz nie pracuje i jak co, to przez trzy dni nie wychodzi z łóżka.

Mnie to męczy już kilka lat, od jakiegoś czasu nie tylko ból, ale właśnie wymiotuję, robi mi się słabo. Miałam kiedyś badania, tomograf, przepustowość żył.

Dnia 2.11.2022 o 12:41, RUTA93 napisał:

Jestem u Łateczka. Proszę o numer konta.

Witaj i bardzo dziękujemy :).

Dnia 2.11.2022 o 16:21, Jaaga napisał:

Reniu, a mocz to jaki był? Nie byl może ciemny? Tam jeden pies ma babeszioze, może się okazać, że więcej kleszczy i psów jest zakażonych. 

Mocz jasny, nie przejrzysty, taki gęsty raczej, mało wodnisty, ale pewnie jest odwodniony trochę.

Byliśmy na spacerku nocnym , ładnie zrobił siku, widać że sprawia mu przyjemność bycie na polu, możliwość wąchania, jest zainteresowany otoczeniem, moimi psiakami, niestety słabe łapki nie bardzo go niosą, zrobi kilka kroków, ale macha już lekko ogonkiem :).

Aska7 -dziękuję Ci bardzo za dowiezienie Łatusia 🌺

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...