Jump to content
Dogomania

Sunia nie miała nic a teraz ma dom i dwa imiona Lusia - Yoko. Zwyciężyło imię Lusia. Czy bura szata = dożywocie? Otóż nie . Ratunek przyszedł. Sunia w DS u Grażki123. Szukamy ratunku dla suni ze schroniska. Potrzebne pieniądze i miejsce.


Jo37

Recommended Posts

  • Jo37 changed the title to Zwyciężyło imię Lusia. Czy bura szata = dożywocie? Otóż nie . Ratunek przyszedł. Sunia w DS u Grażki123. Szukamy ratunku dla suni ze schroniska. Potrzebne pieniądze i miejsce.

Sunia wykąpana. Choć walczyła w wannie i podczas suszenia, została wykąpana i wyczesana, uszki wyczyszczone, strąki rozczesane. Sierść stała się puszysta i mięciutka, przestała cuchnąć - wielka ulga. Okazało się, że nie jest lękliwa. Po wszystkim znów była pogodna, machała ogonkiem i podchodziła bez leku do pani, która ją myła. 

Na spacerze trudno robi się zdjęcia bo jest ruchliwa. I zdjęcia z domu, futerko po kąpieli.

IMG_9354.JPG

IMG_9360.JPG

IMG_9372.JPG

IMG_9408.JPG

IMG_9413.JPG

IMG_9415.JPG

  • Like 9
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 5.11.2022 o 09:43, rozi napisał:

No teraz to ją zagłaszczesz. Same ręce lecą do zdjęcia tego przy kanapie  :).

 

Dnia 5.11.2022 o 09:45, Isiak napisał:

Rety, jaka ona jest cudna!!!!!

Jest miziasta😊

Zrobiła się śliczna sunia i rzeczywiście głaska się bardzo przyjemnie. Czekam z niecierpliwością czy włos jeszcze się nie zmieni, poprawi.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 5.11.2022 o 09:52, Grażka123 napisał:

 

Jest miziasta😊

Zrobiła się śliczna sunia i rzeczywiście głaska się bardzo przyjemnie. Czekam z niecierpliwością czy włos jeszcze się nie zmieni, poprawi.

Cudna 🙂

Pikunia ma podobną mięciutką, aksamitną sierść..., nawet kolor ten sam. Włos na bank się jeszcze zmieni..., będzie co szczotkować i wyczesywać wiosną 😉

Link to comment
Share on other sites

Gdyby dostała jakieś zajęcie - choćby szukanie na spacerku Twojej rękawiczki, na pewno cieszyłaby się tym.  Oczywiście na wszystko przyjdzie czas, ale chętnie zobaczyłabym Was na zawodach sportraszka.  Regulamin obmyślony dla najnormalniejszych psów; wymaga tylko dobrego kontaktu ze zwierzęciem i wykorzystania przez właściciela zachowań naturalnych dla psa...Żadnego chodzenia na baczność na ugiętych łapach, żadnego węszenia po liniach prostych ani walenia łbem w twardy rękaw. Ale to byłaby reklama dla innych zwierzaków czekających w azylu, że taki pies startuje w zawodach!

Mój  Tito-Malutek ma już za bardzo posuniętą demencję niestety. 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 6.11.2022 o 07:35, UlaFeta napisał:

Grazka,jak KOTY:)))

Na razie asekuracyjnie karmię w osobnych pokojach. W domu spokojnie raz pokazała zęby Blondynie jak ta pakowała mi się na kolana a ona leżała obok na kanapie, raz pogoniła za Mruczką, młodziutką kotką która głośno dopominała się o wypuszczenie na taras i przy tym podskakiwała. Generalnie nie reaguje nawet jak wszystkie są w jednym pokoju. Myślę, że to tylko kwestia przyzwyczajenia. Nic się nie stało i trzeba tylko czasu a wszystko się unormuje. Co innego na dworzu. Wypuściłam ją do ogródka jak pracowałam przy przesadzaniu róży. Mam szczelne ogrodzenie i była ładna pogoda. Pogoniła Mruczkę, która schroniła się na drzewo, mam na działce już spory dąb. Muszę nad tym popracować.

IMG_9425.JPG

IMG_9432.JPG

IMG_9436.JPG

IMG_9437.JPG

IMG_9439.JPG

  • Like 7
Link to comment
Share on other sites

Dnia 6.11.2022 o 20:08, Sowa napisał:

Oby nie wymagała żadnego specjalistycznego leczenia, to może szybko znajdzie dom. Błyskawicznie nabiera pewności siebie - w schronie to było zagubione nieszczęście błagające o litość. Tu jest wspaniała psica. 

Sowo, ona już ma dom. U Grażki.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 5.11.2022 o 16:37, Sowa napisał:

Gdyby dostała jakieś zajęcie - choćby szukanie na spacerku Twojej rękawiczki, na pewno cieszyłaby się tym.  Oczywiście na wszystko przyjdzie czas, ale chętnie zobaczyłabym Was na zawodach sportraszka.  Regulamin obmyślony dla najnormalniejszych psów; wymaga tylko dobrego kontaktu ze zwierzęciem i wykorzystania przez właściciela zachowań naturalnych dla psa...Żadnego chodzenia na baczność na ugiętych łapach, żadnego węszenia po liniach prostych ani walenia łbem w twardy rękaw. Ale to byłaby reklama dla innych zwierzaków czekających w azylu, że taki pies startuje w zawodach!

Mój  Tito-Malutek ma już za bardzo posuniętą demencję niestety. 

Na razie jest tak pochłonięta otoczeniem, że staram się nauczyć ją tych kilku poleceń jakie będą jej potrzebne na co dzień. Zauważyłam, że nie reaguje na polecenia werbalne jakby nikt z nią nie rozmawiał. Jest przylepna i milutka, reaguje spontanicznie ale żyje chwilą obecną. Wydaje się, że trudno będzie się uczyła. Długo i często trzeba będzie powtarzać żeby wyrobić zachowania w sytuacjach powtarzających się. Staram się unikać porównań ale Bajka w lot chwytała mimo wycofania, które utrzymywało się przez lata. Myślę, że jest to związane z pewną wrażliwością i plastycznością psychiki. Zobaczymy jednak jak rozwinie się w nowym otoczeniu. 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 6.11.2022 o 20:09, Isiak napisał:

Sowo, ona już ma dom. U Grażki.

O rany, zapomniałam napisać na wątku, że sunia ma u nas już nowe imię, wołamy na nią Yoko.

Joasiu, proszę o odpowiednią adnotację w tytule wątku. Cieszę się, że tyle osób towarzyszy nam w początkach naszego wspólnego życia. Mam nadzieją, że zostaniecie z nami na dłużej i będziecie śledzić losy suni, której życie zmieniło się i ona sama też pewnie będzie się zmieniać, mam nadzieję, że i jej osobowość rozwinie się i wzbogaci w naszym domu. A przed nami wiele wspólnych lat.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 7.11.2022 o 09:48, Grażka123 napisał:

Zauważyłam, że nie reaguje na polecenia werbalne jakby nikt z nią nie rozmawiał. Jest przylepna i milutka, reaguje spontanicznie ale żyje chwilą obecną.

Gesty są lepiej przyswajane przez każdego psa - tyle że nam trudniej powtarzać dokładnie taki sam gest, łatwiej powtarzać słowo.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 7.11.2022 o 10:05, Sowa napisał:

Gesty są lepiej przyswajane przez każdego psa - tyle że nam trudniej powtarzać dokładnie taki sam gest, łatwiej powtarzać słowo.

Też tak uważam. Jednak przez wspólne obcowanie psy przyswajają sobie "ludzki" sposób porozumiewania się i tak uczą się komunikowania ze swoim ludziem. Ale tego właśnie trzeba nauczyć przez "wspólne obcowanie".

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...