Jump to content
Dogomania

Mój pierwszy ślepaczek - Finek zostaje u nas na zawsze ;)


elik

Recommended Posts

Dnia 22.11.2022 o 11:28, Gabi79 napisał:

Mój 🐈 Karmek miał kastrację w czwartek. Stresowałam się bardzo. Oby Finuś szybciutko doszedł do siebie.

Dzięki      ❤️        
Jak na złość nie będę mogła po niego pojechać, choć na pewno bardzo by się ucieszył na mój widok.  O 14:30 mam rehabilitację, ale muszę wyjechać znacznie wcześniej, bo to na drugim końcu Krakowa. Blisko godzina drogi w jedna stronę w dodatku z przesiadką  😞    

Link to comment
Share on other sites

Dnia 22.11.2022 o 00:04, b-b napisał:

Zaciskam mocno aby wszystko przebiegło pomyślnie !

 

Dnia 22.11.2022 o 06:57, Nesiowata napisał:

Trzymaj się chłopie!

Dzięki wielkie     ❤️      Musi być dobrze, nie ma innej opcji. Ma mieć narkoz wziewną wiec ryzyko zminimalizowane, jednak zawsze jest  😞  

Link to comment
Share on other sites

Dnia 22.11.2022 o 11:36, elik napisał:

Jak na złość nie będę mogła po niego pojechać,

A jednak pojechałam, bo wetka poprosiła, żeby po niego przyjechać dopiero o godz. 17:40. Byłam zdziwiona, bo jeszcze nigdy żaden z moich tymczasów nie był tak długo trzymany po zabiegu. Zawieźliśmy go na 9:30.  Na szczęście obyło się bez niespodzianek, zabieg przebiegał zgodnie z planem. Gdy był jeszcze w narkozie wetka obcięła mu pazurki. Zabieg kosztował 450,00 zł z czego 100,0 zł zapłaci schronisko, a resztę Stowarzyszenie. Póki co zapłaciłam całą należność katą.

777746733_finekkarta1.png.1b409229c272d2d09a52d9d475fbefe2.png      
 

380788114_finekkarta2.png.f072b28fad4430d155e1a2bd1c225449.png

Faktura

1296861069_finekf-rakastr.png.eeaaafa7742bb478bb51ca161b45eaa5.png

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 15.11.2022 o 14:35, elik napisał:

Serdecznie dziękuję limoneczko, niestety dzisiejsza wizyta u dr Stefanowicza rozwiała wszelkie nadzieje na odzyskanie wzroku przez Finka  😭 Wykonane badania wykazały dokonaną atrofią siatkówek z powikłaniem w postaci utraty wzroku i zapewne wtórną zaćmą. Czyli zaćma nie jest powodem ślepoty, ale wynikiem zaistniałych zmian w oczach. Błędnie sądziliśmy, że powodem ślepoty Finka jest zaćma, gdy tymczasem pierwsza nastąpiła ślepota, a zaćma po niej  😞   Lekarz zalecił kontrolować oczy Finka.

Faktura

420219692_FinekretinaFV.png.d8fa7a30e5aa82ac3b2f5537d4d9b8b9.png

Wstawiasz karty informacyjne Finka a tej z  wizyty u dr Stefanowicza - okulisty.... z 15.11 nadal brak... na wątku psa

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 23.11.2022 o 08:13, Nadziejka napisał:

                         🍀💚🍀

Dobrze guteczku Fineczku  serdecznosci i tulanki posylam dla chopczyka i siostrzyczki

Dzięki Nadziejeczko  🙂 
Finuś bardzo źle znosi kołnierz  😞  Zamiast spokojnie leżeć, to łazikuje więcej niż zwykle i obija się o wszystkie sprzęty i ściany. Gdy wychodzimy na spacer to ściągam mu to paskudztwo, ale po powrocie ze spaceru natychmiast zaczyna lizać szwy więc muszę założyć mu ten nieszczęsny kołnierz. Jak wytrzymamy czas do ściągnięcia szwów?                   

Link to comment
Share on other sites

Dnia 23.11.2022 o 06:41, Moli@ napisał:

Wstawiasz karty informacyjne Finka a tej z  wizyty u dr Stefanowicza - okulisty.... z 15.11 nadal brak... na wątku psa

 

A musi być? To autor wątku decyduje, co się na nim znajduje.  Napisałam co powiedział doktor.

Link to comment
Share on other sites

Rozumiem, że biedaczek nie rozumie po co założyli mu jakiś abażur.. Musi się czuć zagubiony. A nie masz takiego miękkiego kołnierza - oponki, co się zakłada zamiast plastikowego kołnierza? To zazwyczaj się lepiej się sprawdza. Makuś taki miał po operacji i dobrze sobie z nim radził.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 23.11.2022 o 09:30, agat21 napisał:

Rozumiem, że biedaczek nie rozumie po co założyli mu jakiś abażur.. Musi się czuć zagubiony. A nie masz takiego miękkiego kołnierza - oponki, co się zakłada zamiast plastikowego kołnierza? To zazwyczaj się lepiej się sprawdza. Makuś taki miał po operacji i dobrze sobie z nim radził.

Nie mam takiej oponki. Już dawno nie miałam tymczasika nie wykastrowanego. Gdzie można by kupić taka oponkę? 
Dzięki za radę  🌷  

Link to comment
Share on other sites

Dnia 23.11.2022 o 09:23, elik napisał:

A musi być? To autor wątku decyduje, co się na nim znajduje.  Napisałam co powiedział doktor.

 

Po takiej odpowiedzi ciekawość wzrosła... co zawiera karta informacyjna Finka  z  wizyty u dr Stefanowicza - okulisty.... z 15.11 

  Autor ...  😉

Link to comment
Share on other sites

Dnia 23.11.2022 o 10:59, agat21 napisał:

Takie kołnierze są chyba w większości sklepów, pytanie czy warto jeszcze kupować, może szybko się zagoi i nie będzie potrzebował długo tego nosić.

Taki kołnierz ma tę zaletę, że nie obija się o nic i nie przeraża tak..

image.png.380c4397d25658544d874a145a879c14.png

Myślę, że warto, bo to dopiero pierwszy dzień po zabiegu więc jeszcze sporo ich przed nami.
W większości sklepów, ale których? Przyznam, że nie przypominam sobie żebym widziała takie w jakimś sklepie  😞          

Link to comment
Share on other sites

Dnia 23.11.2022 o 11:03, elik napisał:

Myślę, że warto, bo to dopiero pierwszy dzień po zabiegu więc jeszcze sporo ich przed nami.
W większości sklepów, ale których? Przyznam, że nie przypominam sobie żebym widziała takie w jakimś sklepie  😞          

Jeśli chcesz sklep stacjonarny, to chyba w Kakadu mają, to jest dmuchany kołnierz Trixie. Możesz też poszukać w internetowych, ale to dłużej pewnie potrwa z wysyłką, i pewnie za przesyłkę trzeba zapłacić.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 23.11.2022 o 11:43, agat21 napisał:

Jeśli chcesz sklep stacjonarny, to chyba w Kakadu mają, to jest dmuchany kołnierz Trixie. Możesz też poszukać w internetowych, ale to dłużej pewnie potrwa z wysyłką, i pewnie za przesyłkę trzeba zapłacić.

Kurcze w Krakowie nie ma Kakadu.     Od 40 zł na Allegro nie płacę, a taki kołnierz pewnie droższy niż 40 zł tylko ten czas oczekiwania. Spróbuję jednak na Allegro.

Link to comment
Share on other sites

To ja miałam szczęście bo mój pies po katracji nie musiał mieć zakladanego kołnierza bo zupełnie nie interesował się szwami, raz tylko liznął, powiedziałam mu żeby nie ruszał i do zdjęcia szwów ich nie ruszal. Sama się dziwiłam, że taki grzeczny a adoptowałam go jak miał już 5 lat.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 23.11.2022 o 15:02, dwbem napisał:

To ja miałam szczęście bo mój pies po katracji nie musiał mieć zakladanego kołnierza bo zupełnie nie interesował się szwami, raz tylko liznął, powiedziałam mu żeby nie ruszał i do zdjęcia szwów ich nie ruszal. Sama się dziwiłam, że taki grzeczny a adoptowałam go jak miał już 5 lat.

Perlitta moja też nie ruszała, chociaż żywioł, a rana jednak większa u suki.

Link to comment
Share on other sites

No a mój Finuś to niestety uparciuszek. Ulitowałam się i zdjęłam mu kołnierz, gdy smażyłam rybkę na piątek. Jutro nie będę miała czasu.  Gdy zobaczyłam jak wygląda rana, zaraz założyłam kołnierz. Podpuchnięta i czerwona 😞 Kiedy on zdążył tak wymamlać?  Dobrze, że szwów nie powyciągał. 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 23.11.2022 o 16:46, Tyśka) napisał:

W kołnierzu tylko wszystko tratuje, nie zważa na przeszkody.

Tak, tylko Horek widzi co się dzieje i nie przestrasza się,  gdy w coś uderzy, bo robi to świadomie. Natomiast Finuś jest niewidomy i nie wie co się dzieje i co będzie dalej, gdy w coś uderza, a uderza co chwilę    😥   Nie mogę spokojnie na to patrzeć, dlatego kupiłam mu kołnierz. Myślę, że w kołnierzu będzie się lepiej czuł.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 23.11.2022 o 14:42, Anula napisał:

Drugie ubranko wycięłam z podkoszulki tak aby tylko ogon wystawał,zakryty cały brzuch łącznie z pupą.Psiak się czuł bardzo komfortowo.

Świetny pomysł. W sumie coś pokombinuję ze starą koszulką, bo kołnierz przy mobilnym bobasie jest niebezpieczny, musze ciągle ich pilnować czy na siebie nie wpadają 😄 Dzięki za pomysł!

Link to comment
Share on other sites

Dnia 23.11.2022 o 14:42, Anula napisał:

Mój Miki po kastracji nosił ubranko pooperacyjne w domu,na spacery chodził bez.Drugie ubranko wycięłam z podkoszulki tak aby tylko ogon wystawał,zakryty cały brzuch łącznie z pupą.Psiak się czuł bardzo komfortowo.

 

Dnia 23.11.2022 o 17:00, Tyśka) napisał:

Świetny pomysł. W sumie coś pokombinuję ze starą koszulką, bo kołnierz przy mobilnym bobasie jest niebezpieczny, musze ciągle ich pilnować czy na siebie nie wpadają 😄 Dzięki za pomysł!

Też uznałam to za dobry pomysł, ale główkuję jak zrobić z podkoszulka kubraczek i jak go przytroczyć do tułowia Finusia.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...