mari23 Posted August 2, 2022 Share Posted August 2, 2022 Dnia 2.08.2022 o 11:33, limonka80 napisał: Dziękujemy bardzo 🙂 Ostatnio mało piszę, bo mam chorą mamę, a fakt że muszę separować Nuukusię i Dżekunia wymaga poświęcania jednemu i drugiemu czasu oddzielnie, a popołudnie nie z gumy niestety ... Do tego Dżekunio coraz słabszy, demencja coraz gorsza, w nocy praktycznie nie śpi, Nuukunia go słyszy więc też nie śpi, to ja do kompletu też nie 🤔 Ale nic nie poradzimy, trzeba zmagać się z tym co przynosi życie. Postram się zrobić i wrzucić zdjęcia malutkiej, trzymajcie kciuki za czwartkowe badania. Z unikaniem kontaktu piesków problem niestety dobrze znam, muszę Odisia od Sparkusia izolować, rany małemu już się zagoiły a wzajemna niechęć pozostała 😞 to jednak młodsze, zdrowe pieski, u Ciebie dwoje chorych 😞 😞 przytulam ❤️ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aska7 Posted August 2, 2022 Share Posted August 2, 2022 Izolowanie piesków do 10kg, a izolowanie piesków do 60 kg to też insza inszość. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aska7 Posted August 2, 2022 Share Posted August 2, 2022 Ale ja lubię te pamiątki na ciele 😛 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted August 2, 2022 Share Posted August 2, 2022 Trzymam mocno Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted August 2, 2022 Share Posted August 2, 2022 Też zaglądam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted August 2, 2022 Share Posted August 2, 2022 Stale monitoruję wątek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted August 2, 2022 Share Posted August 2, 2022 Dnia 2.08.2022 o 11:33, limonka80 napisał: Dżekunio coraz słabszy, demencja coraz gorsza Każdy atak padaczki powoduje nieodwracalne zmiany w mózgu, a on trochę przeszedł ostatnio. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
limonka80 Posted August 4, 2022 Share Posted August 4, 2022 Byłam z Nuukusią na badaniu krwi, zebrałam też kupę z trzech dni, do badania na obecność pasożytów oraz lamblii. Malutka miała silną lambliozę po wyjściu ze schroniska, więc lepiej się upewnić, że nic nie zostało. Nukcia to w dalszym ciągu niepohamowany żywioł, w przychodni chciała bawić się nawet z tymi psami które najwyraźniej mają się za kogoś lepszego 🙂 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
limonka80 Posted August 4, 2022 Share Posted August 4, 2022 Jest bardzo grzeczna u weterynarza, daje sobie pobrać krew i zbadać bez problemu, nie to co mój Dżekunio buntownik 🙂 W dalszym ciągu jestem jej idolką, wpatruje się we mnie bez przerwy (no może z przerwą na jedzenie ) to zdjęcia z dziś z poczekalni. 9 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted August 4, 2022 Share Posted August 4, 2022 Najważniejsze, że cały czas ma dobry nastrój. Mam nadzieję, że wyniki choć trochę drgnęły i poszły w dobrą stronę. W jej oczach można utonąć, śliczna jest! 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
limonka80 Posted August 4, 2022 Share Posted August 4, 2022 Wyniki będziemy omawiać jutro. Będą już jedne i drugie, lekarka która pobierała krew (ta która zawsze zastępuje lekarkę prowadzącą w razie urlopu lub nieobecnośći) będzię konsultować się z lekarzem prowadzącym Nuukusię od początku i przekaże mi zalecenia odnośnie dalszego postępowania. Mam nadzieję, że wyniki będą lepsze, lub przynajmniej takie same. Dzisiejszy koszt 301 zł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
limonka80 Posted August 4, 2022 Share Posted August 4, 2022 Jedzenie to w dalszym ciągu największe hobby Nuukusi, i są efekty - waży już 8,350 kg. Adaptil raczej nie działa na Nukcię, ale lick matę lubi, choć i tak woli lizać moje ręce i nogi 🙄 Zjadłam - już do ciebie pędzę 😁 8 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
limonka80 Posted August 4, 2022 Share Posted August 4, 2022 Dnia 2.08.2022 o 23:34, rozi napisał: Każdy atak padaczki powoduje nieodwracalne zmiany w mózgu, A co ta odkrywcza uwaga miała wnieść na wątek Nuukusi ? Jest jakaś puenta którą przeoczyłam ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted August 4, 2022 Share Posted August 4, 2022 Zaglądam i ja do Nukusi. Jesteś bardzo dzielna, limonko ❤️ Dużo sił dla Ciebie oraz zdrowia dla Twojej mamy, Dżekunia i Nuukusi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted August 4, 2022 Share Posted August 4, 2022 Boczki już zaokrąglone 🙂. Po 10 coś wpłacę dla malutkiej. Koszty leczenia, jak zwykle ogromne, ale tak to już jest w chorobie i u psów i coraz częściej (bo nie ma co liczyć na NFZ), u ludzi ☹️. Zdrowia dla nas i dla psów Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
limonka80 Posted August 4, 2022 Share Posted August 4, 2022 Dnia 4.08.2022 o 11:03, Ewa Marta napisał: W jej oczach można utonąć, śliczna jest! Oj można utonąć, a jak jeszcze dołoży kręcenie tyłeczkiem i podawanie łapki, człowiek jest stracony 😀 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
limonka80 Posted August 4, 2022 Share Posted August 4, 2022 Dnia 4.08.2022 o 11:41, Tyśka) napisał: Dużo sił dla Ciebie oraz zdrowia dla Twojej mamy, Dżekunia i Nuukusi. Dziękujemy, całej trójce bardzo się przyda ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
limonka80 Posted August 4, 2022 Share Posted August 4, 2022 Dnia 4.08.2022 o 11:43, konfirm31 napisał: Zdrowia dla nas i dla psów Dziękujemy 🙂 Dnia 4.08.2022 o 11:43, konfirm31 napisał: Po 10 coś wpłacę dla malutkiej. Koszty leczenia, jak zwykle ogromne, ale tak to już jest w chorobie i u psów i coraz częściej (bo nie ma co liczyć na NFZ), u ludzi ☹️. Dziękuję, koszty duże, ale boję się że w tańszej lecznicy nie pochylą się nad stanem Nuukusi i patrząc tylko na wyniki spiszą ją na straty ... Mam nadzieję, że tak częste powtarzanie badań przestanie być potrzebne,bo już same leki i dieta to duże koszty. Dziś mijają dopiero cztery tygodnie odkąd malutka jest u mnie, a ona zachowuje się jakby mieszkała tu całe życie 🙂 Boczki trochę zaokrąglone, żeber nie widać, ale tyłek jeszcze kościsty - pracujemy nad tym 😁 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted August 4, 2022 Share Posted August 4, 2022 Najważniejsze, że ma apetyt, i że przybrała na wadze mimo,że jest wiercidoopką. Jest szansa, że poziom mocznika spadł i pieczenie w przełyku już tak nie dokucza. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted August 4, 2022 Share Posted August 4, 2022 Trzymaj się Limonko. Mała jest cudowna! 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted August 4, 2022 Author Share Posted August 4, 2022 Malutka wygląda o niebo lepiej niż na początku! 🤩 To już nie ta sama zabiedzona chudzina. Widać w jej oczach, że kocha Cię na zabój 😉 Oby wyniki były lepsze tym razem. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted August 4, 2022 Share Posted August 4, 2022 Dnia 4.08.2022 o 11:20, limonka80 napisał: A co ta odkrywcza uwaga miała wnieść na wątek Nuukusi ? Jest jakaś puenta którą przeoczyłam ? Nie ciągnij mnie za język, bo jak powiem co myślę, to się wszystkim żyć odechce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldrumka Posted August 5, 2022 Share Posted August 5, 2022 Dnia 4.08.2022 o 13:19, Nesiowata napisał: Trzymaj się Limonko. Mała jest cudowna! I limonka też 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
limonka80 Posted August 5, 2022 Share Posted August 5, 2022 Mam wyniki badań Nuuki, niestety nerkowe są gorsze niż poprzednio. Jutro rano jedziemy na kroplówkę. Pozytywny wyszedł też test na giargię, Nuukunia będzie brać antybiotyk, też jutro dostanie. Ogólnie jestem zdołowana, mojemu Dżekowi siadły nerki. Dostał rano kroplówkę, jutro też mamy przyjechać ... Jakaś epidemia, gdybym nie wiedziała że to niemożliwe, pomyślałabym że niewydolnością nerek zaraził się od Nuuki. Pani doktor nie ukrywała, że o ile wyniki krwi są od biedy do przyjęcia, to pogarszające się parametry nerkowe dobrze nie wróżą. Poleciła mi bardzo uważnie obserwować samopoczucie Nuukusi. Nuuka.pdf Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
limonka80 Posted August 5, 2022 Share Posted August 5, 2022 Dnia 4.08.2022 o 20:01, agat21 napisał: Oby wyniki były lepsze tym razem. Też miałam nadzieję, ale nie są niestety .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.