Jump to content
Dogomania

Maleńki szkielecik obciągnięty skórą.. I oczy pełne bezbrzeżnego smutku. Co pisać więcej?:( Jeśli możesz - zajrzyj, pomóż, napisz dobre słowo. Wszystko będzie wielkim darem. SUNIA JEST BARDZO CHORA, jest dla niej szansa, ogromne kciuki potrzebne!


Recommended Posts

 

Byłam godzinę temu sprawdzić jak się mój synio czuje - spał spokojnie na boku, wymiotów brak.

Za to Nuukusia spokojnie nie spała 🙄 - dobrze że Dżekunio całkiem głuchy, bo tak śpiewała z radości na mój widok, że chyba trzy piętra ją słyszały  😲

Link to comment
Share on other sites

Dnia 25.07.2022 o 09:39, limonka80 napisał:

 

Godzinę temu, przed domem, po powrocie od weta ...

yyyy.jpg

 

Dnia 25.07.2022 o 22:55, Tola napisał:

Limonko - jakbym swoją Zulcię widziała, ależ ogromne podobieństwo...

 Ściskam Was mocno, bardzo mocno, życzę zdrowia i dużo siły, żyj Dżekusiu jak najdłużej.

IMGP2657.JPG

Tak patrzyłam na Dżekusiowe fotki i myślałam "skąd ja znam tego pieska???"..... no przecież... 😉 z wątku Zulci ❤️  😉😉  

Dużo siły i zdrowia dla Dżekunia i Nuuki oraz ich wspaniałej Opiekunki ❤️ 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 26.07.2022 o 09:10, mari23 napisał:

Tak patrzyłam na Dżekusiowe fotki i myślałam "skąd ja znam tego pieska???"..... no przecież... 😉 z wątku Zulci ❤️  😉😉  

Miałam dokładnie tak samo  🙂  

Link to comment
Share on other sites

 

Przyszła karma sucha, puszki  i adaptil - od razu  włączyłam do gniazdka. Przyszła też lick mata - posmarowałam renalem z puszki , Nuukusia lizała dopóki stałam obok, jak odeszłam, pobiegła za mną ... Zachęcałam ją, pokazywałam jej matę ale na razie skupiona jest na mnie.  Popracujemy jutro, dziś mam dość, całe popołudnie spędziłam w przychodni, bo musiałam jechać dwa razy - i z Nuuką i z Dżekusiem bo znów wymiotował, a jak na złość było dziś jeszcze więcej pacjentów niż zwykle. 

ffffak.jpg

Link to comment
Share on other sites

Dnia 26.07.2022 o 21:05, elik napisał:

Czy z Dżekusiem już lepiej?

I jak wyniki Nukuni w stosunku do poprzednich?

Dżekuś przedwczoraj w nocy wymiotował niestrawionym jedzeniem, wczoraj rano byliśmy u lekarza, dostał zastrzyki czuł się lepiej, ale dziś była powtórka, wymioty, był słaby i apatyczny, ciężko oddychał. Na usg lekko pogrubiałe ściany żoładka  i jelit. Echo serca też pokazało, że choroba postępuje, jest gorzej w porównaniu do badań z końca kwietnia. Organizm po prostu słabnie ...  Teraz zasnął, ale jak wróciliśmy trochę zjadł i wydawało mi się, że czuł się lepiej, zobaczymy co będzie w nocy i jutro ....

Co do badań Nuukusi dalej nie jest tak, jak byśmy chcieli, nie ma tragedii, ale liczyłyśmy na lepsze wyniki....

W przyszły czwartek kolejne badanie krwi. Maleńka znów troszkę przybrała - waży 7,95 kg.  Dalej jest bardzo szczupła, ale tyłeczek już trochę mniej kościsty 🙂 

  • Like 5
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...