Jump to content
Dogomania

Brat Andżeli - Zew. Już nie gnije na mokrym betonie. Nie wiem ile zajmie "regeneracja" tego psa, ciężko będzie bez Waszego wsparcia.


Recommended Posts

A muzułmanki w hidżabach i burkach. I nie mogę się nadziwić, że one chodzą zakryte od stóp do głów i idą z koleżanką, która jest w topie z brzuchem na wierzchu i spodenkach na półdupkach. I są zagadane i roześmiane i nie widzą swojej pary jako jakiegoś kuriozum.

Zawsze jestem zadziwiona ich otwarciem na drugiego człowieka i serdecznością. Historia Bałkanów jest skrzywiona przez polityków. Zwykli ludzie potrafią siedzieć nad kawą i rakiją kilka godzin, rozstają się po północy, a rano witają się jakby nie widzieli się ze dwa tygodnie. Tylko nie ma w nich empatii dla zwierząt. Niestety. 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

https://wydarzenia.interia.pl/lubelskie/news-psy-zagryzly-48-latka-policja-szuka-wlasciciela,nId,6178410#iwa_source=newsfeed_htm

Oczywiście już uznano, że to belgi, choć policja jeszcze nie wie, kto jest właścicielem, kto je wypuścił i z której posesji. 

I tak te psy miały mniej szans niż Angela i Zew - jednego zastrzelono na czyjejś posesji, choć nie wiadomo na pewno, że to on zaatakował, drugi, postrzelony, uciekł i może długo umierać.

Dopóki nie zmieni się prawodawstwo, dopóki właściciel nie będzie odpowiadał za wszystko, co robi pies, tak, jakby sam to zrobił, dopóty będą pogryzienia - i te "tylko" kaleczące, i te ze śmiertelnym skutkiem.

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Dnia 25.07.2022 o 17:04, Sowa napisał:

https://wydarzenia.interia.pl/lubelskie/news-psy-zagryzly-48-latka-policja-szuka-wlasciciela,nId,6178410#iwa_source=newsfeed_htm

Oczywiście już uznano, że to belgi, choć policja jeszcze nie wie, kto jest właścicielem, kto je wypuścił i z której posesji. 

I tak te psy miały mniej szans niż Angela i Zew - jednego zastrzelono na czyjejś posesji, choć nie wiadomo na pewno, że to on zaatakował, drugi, postrzelony, uciekł i może długo umierać.

Dopóki nie zmieni się prawodawstwo, dopóki właściciel nie będzie odpowiadał za wszystko, co robi pies, tak, jakby sam to zrobił, dopóty będą pogryzienia - i te "tylko" kaleczące, i te ze śmiertelnym skutkiem.

Dzisiaj na fb przeczytałam taki post

https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=pfbid0311CtdUbV8cTd2rC29yasPY89MKHhdWRANYVju4c5mwXivQH78HuPZRCb3gZyDxpql&id=100000273440574

Ciekawa jestem, Sowo, co o tym sądzisz?

Nie wiedziałam, gdzie to wkleić, więc wkleiłam tutaj ( rozmawiamy tu o psiej agresji i poważnych pogryzieniach), i może tak być, że niektóre psie rasy mają genetycznie zaprogramowaną agresję i nawet prawdziwym fachowcom trudno nad nią zapanować, a co dopiero jakiemuś facetowi, co "szkolił te psy dla policji"? 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 31.07.2022 o 11:07, konfirm31 napisał:

Dzisiaj na fb przeczytałam taki post

https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=pfbid0311CtdUbV8cTd2rC29yasPY89MKHhdWRANYVju4c5mwXivQH78HuPZRCb3gZyDxpql&id=100000273440574

Ciekawa jestem, Sowo, co o tym sądzisz?

Nie wiedziałam, gdzie to wkleić, więc wkleiłam tutaj ( rozmawiamy tu o psiej agresji i poważnych pogryzieniach), i może tak być, że niektóre psie rasy mają genetycznie zaprogramowaną agresję i nawet prawdziwym fachowcom trudno nad nią zapanować, a co dopiero jakiemuś facetowi, co "szkolił te psy dla policji"? 

Też czytałam na FB i zapisalam sobie link, żeby tutaj wrzucić. 

Link to comment
Share on other sites

Malinois Koliber, wspomniany w tym tym tekście, nikogo nie ugryzł. Nie był łatwym psem, zwłaszcza w okresie dojrzewania, ale kontrolował swoje zachowanie, reagował agresją, gdy czynnie atakowano właścicielkę (np. gdy pijany facet z wrzaskiem rzucił się na psa i na właścicielkę}.

Zdarzyło się, że przytrzymał zębami - bez kaleczenia -rękę  kogoś, kto chciał mu wydrzeć zabawkę z pyska. Zdarzyło się, że zawarczał na znajomego człowieka, gdy ten przypadkiem stanął mu na ogon.

Zapanowała moda na drażnienie do obłędu pięciotygodniowych  szczeniaków malinois już w hodowlach. I mieszanie z pittbulami - bo wielu było za mało agresji w malinois. Najpierw należałoby sprawdzić, z jakiej hodowli były te psy. Jeśli z hodowli ZKwP, to wykluczyć od rozrodu rodziców i rodzeństwo miotowe tych psów.  I poczekać na wyniki sekcji wyeliminować np wściekliznę. I także w ZKwP zmienić testy kwalifikujące do hodowli.

I policzyć, ile malinois pracuje w ratownictwie w całej Europie. Co nie zmienia faktu,że to są psy nie dla każdego.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 31.07.2022 o 18:07, Tola napisał:

Też czytałam na FB i zapisalam sobie link, żeby tutaj wrzucić. 

Poczytałam na ten temat na anglojęzycznych stronach. Sporo tego jest. Przyznam się, że dla mnie to zupełna nowość. Ten allel, potocznie nazywany "genem agresji", występuje nie tylko u psów, ale również u agresywnych alkoholików, podczas gdy alkoholicy nieagresywni, jego nie mają. Ma on też związek z idiopatyczną padaczką u malinois, jak też z niekontrolowaną agresją. Czyli jasnym jest, że psy z takimi allelami, nie powinny być rozmnażane. Gorzej z tymi agresywnymi alkoholikami... 

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

PS Są ośrodki w Europie, skupujące agresywne młode psy, niezależnie od pochodzenia.. Potem szkolone są do niekontrolowanego ataku i sprzedawane dalej. Są u nas "hodowle" - na wschodzie Polski - specjalizujące się w produkcji takich psów na handel, niesprzedane lądują w lesie, są zabijane lub sprzedawane chętnym na psy "takie tak ma policja".

Link to comment
Share on other sites

Straszne jest to, jak ludzie(?) potrafią wszystko zniszczyć.... 

Są wykonywane badania genetyczne u malinois na obecność tych alleli, 

https://www.laboklin.co.uk/laboklin/showGeneticTest.jsp?testID=8614

ale jak ktoś już napisał na fb, ludzie (!???) pewnie chętnie  by krzyżowali A22 z A22, żeby otrzymać takie psy, o jakich wyżej napisała Sowa ☹️. Koszmar.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 25.07.2022 o 17:04, Sowa napisał:

https://wydarzenia.interia.pl/lubelskie/news-psy-zagryzly-48-latka-policja-szuka-wlasciciela,nId,6178410#iwa_source=newsfeed_htm

Oczywiście już uznano, że to belgi, choć policja jeszcze nie wie, kto jest właścicielem, kto je wypuścił i z której posesji. 

I tak te psy miały mniej szans niż Angela i Zew - jednego zastrzelono na czyjejś posesji, choć nie wiadomo na pewno, że to on zaatakował, drugi, postrzelony, uciekł i może długo umierać.

Dopóki nie zmieni się prawodawstwo, dopóki właściciel nie będzie odpowiadał za wszystko, co robi pies, tak, jakby sam to zrobił, dopóty będą pogryzienia - i te "tylko" kaleczące, i te ze śmiertelnym skutkiem.

Czytałam gdzieś, że jednak nie od pogryzienia zmarł ten człowiek, biegli ustalają przyczynę zgonu..... a "wyrok" na psach błyskawicznie wykonano 😞

Link to comment
Share on other sites

Dnia 4.08.2022 o 09:25, mari23 napisał:

Czytałam gdzieś, że jednak nie od pogryzienia zmarł ten człowiek, biegli ustalają przyczynę zgonu..... a "wyrok" na psach błyskawicznie wykonano 😞

Mari, to ten drugi człowiek, znaleziony później, nie ten, który jechał na rowerze.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 4.08.2022 o 10:23, konfirm31 napisał:

Mari, to ten drugi człowiek, znaleziony później, nie ten, który jechał na rowerze.

Akurat trafiłam na tytuł, że "jednak nie został zagryziony", więc skojarzyłam z tym ... dziennikarze potrafią wymyślać tytuły, które obliczone są na "klikalność" wyłącznie, nie rzetelną informację 😞

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...