Jump to content
Dogomania

Nasz Michu ma DOM :) MICHU już poza schroniskiem. Bardzo potrzebuje kasy na hotel i weta.


mdk8

Recommended Posts

Dnia 30.12.2021 o 07:36, Moli@ napisał:

Kolejne  dni bez odrobaczania nie mają aż tak dużego znaczenia dla psa - przy braku niepokojących objawów. 

Hotel komercyjny - nastawiony na psy właścicielskie, to Wasz pies nie powinien mieć kontaktu z pozostałymi. Jeżeli tak nie jest to już ryzyko / odpowiedzialność prowadzących.

Kał do badania powinien być zebrany z ostatnich / kolejnych 5 dni - zbieramy do jednego pojemnika. Trzeba poprosić hotel o zebranie.

Czekajcie, szkoda nerwów

 

Jeżeli pies jest bardzo zarobaczony to problemy mogą pojawić się po podaniu preparatu na robale a skoro prowadzący nie mają czasu przez kilka następnych dni na jazdę do weta to bezpieczniej dla psa nic mu teraz nie podawać

On ma niepokojące objawy, znacznie schudł i nie przybiera, mimo ze ma już pełną miskę. Tym bardziej, że większosć zabranych samców z tych boksów była wychudzona i miała lamblie. Ze zwykłego badania one nie wyjdą. 

Rozmawiałam na temat kału do badania z kierowniczką laboratorium ZHW. Nie poleca zbierania dłużej kału, bo niektóre formy niektórych pasożytów łatwiej wyszukać w świeżym kale. Najlepiej zrobić badanie 3-krotnie z róznych próbek kału, ale za każdym razem świeżego. U ludzi praktykuje sie podobnie - 3 próbki co 2-3 dni. 

Mam nadzieję, że na miejscu uda się Eli temat ogarnąć i dojdą do jakiegoś porozumienia. Lepiej uwrażliwić na temat tego, że może zarazić inne psiaki. Niby to odpowiedzialnosć prowadzącego, ale po prostu szkoda psów. Czasem przechodzą zmiany karmy, antybiotyki zanim lekarz zleci badania i wykryje pasożyty. Może w rozmowie na miejscu uda sie osiągnąć jakis kompromis, bo jak Ela napisała może być potrzebnych kilka wizyt.

Dnia 30.12.2021 o 12:21, elik napisał:

U mnie już debile walą petardy  😞 
Ciekawa jestem czy w hotelu będzie słychać huki  😞  

W Katowicach, gdzie jestem walą od wigilii. Wczoraj wieczorem szło oszaleć. W pobliżu jest katowickie schronisko i  biedne psiaki tyle wieczorów się boja.

Link to comment
Share on other sites

Na koncie Micha pojawiły się kolejne wpłaty:

    50,00 od Iwona z Sosnowca deklaracja XII - 26.12.  
    25,00 od Nuncek deklaracja  XII  -  27.12.
    20,00 od mdk8 deklaracja  XII -  27.12.
    70,00 od jankamałpa deklaracja  XII + 50,00 zł  - 30.12.

 

    Bardzo serdecznie dziękuję

unnamed.jpg.9794e0a672fcede6053b0cd43c202865.jpg

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 30.12.2021 o 12:23, rozi napisał:

W radio i tv lecą reklamy Lidla, jakie wspaniałe i niedrogie petardy, zestawy fajerwerków, i sklepy do 19-tej czynne w Sylwestra.

Żeby ich pokręciło.  W niektórych krajach obowiązuje całkowity zakaz strzelania. Oby tak i u nas postanowiono. Zawsze będą mendy, które się wychylą, ale strzelą i szybko zwieją, żeby ich policja nie zwinęła.

Link to comment
Share on other sites

Przekonałam kolegę z pracy, żeby nie kupował fajerwerków na Sylwestra. Chciał zrobić frajdę dzieciom. Ale porozmawiał z nimi, wytłumaczył jaki to ma wpływ na dzikie i domowe zwierzęta.. i dzieci się z nim zgodziły! Nie będą strzelać 😃

Mała rzecz - a cieszy 🙂

  • Like 9
Link to comment
Share on other sites

Dnia 30.12.2021 o 12:24, Jaaga napisał:

On ma niepokojące objawy, znacznie schudł i nie przybiera, mimo ze ma już pełną miskę. Tym bardziej, że większosć zabranych samców z tych boksów była wychudzona i miała lamblie. Ze zwykłego badania one nie wyjdą. 

Rozmawiałam na temat kału do badania z kierowniczką laboratorium ZHW. Nie poleca zbierania dłużej kału, bo niektóre formy niektórych pasożytów łatwiej wyszukać w świeżym kale. Najlepiej zrobić badanie 3-krotnie z róznych próbek kału, ale za każdym razem świeżego. U ludzi praktykuje sie podobnie - 3 próbki co 2-3 dni. 

Mam nadzieję, że na miejscu uda się Eli temat ogarnąć i dojdą do jakiegoś porozumienia. Lepiej uwrażliwić na temat tego, że może zarazić inne psiaki. Niby to odpowiedzialnosć prowadzącego, ale po prostu szkoda psów. Czasem przechodzą zmiany karmy, antybiotyki zanim lekarz zleci badania i wykryje pasożyty. Może w rozmowie na miejscu uda sie osiągnąć jakis kompromis, bo jak Ela napisała może być potrzebnych kilka wizyt.

W Katowicach, gdzie jestem walą od wigilii. Wczoraj wieczorem szło oszaleć. W pobliżu jest katowickie schronisko i  biedne psiaki tyle wieczorów się boja.

Jaaga, nie każdy hotel będzie latał co pięć minut do lecznicy.

Okres noworoczny, planowana wizyta w lecznicy około 4 stycznia..., poczekałabym z odrobaczaniem. 

Wiesz, że pies może nie przybierać na wadze z różnych powodów. Pierwszy ogólny wynik badania kału można zrobić w trakcie wizyty (już coś będzie wiadomo) + badanie krwi

Na lambie - kał z dnia wizyty w oddzielnym pojemniku

 

Link to comment
Share on other sites

Moli@, on jest w hoteliku od 18.12.  Dla mnie nadal jest dziwne, że potrzeba 17 dni, żeby staremu, chudemu psu zrobić badanie kału czy odrobaczyć go. Może rzeczywiście jestem nienormalna i zbyt często odwiedzam weta, ale Wolfik, który razem z nim wyjechał, juz ma wszystko ogarnięte: odrobaczony, zaszczepiony i ogłaszany.

  • Like 4
Link to comment
Share on other sites

Dnia 30.12.2021 o 16:54, Jaaga napisał:

Moli@, on jest w hoteliku od 18.12.  Dla mnie nadal jest dziwne, że potrzeba 17 dni, żeby staremu, chudemu psu zrobić badanie kału czy odrobaczyć go. Może rzeczywiście jestem nienormalna i zbyt często odwiedzam weta, ale Wolfik, który razem z nim wyjechał, juz ma wszystko ogarnięte: odrobaczony, zaszczepiony i ogłaszany.

Faktycznie, długo nikt nie zainteresował się psem. No cóż, hotele komercyjne działają na innych zasadach i okres świąteczny.

Nie zapominajmy, że nie było innego miejsca..., nie siedzi już w zimnym nieogrzewanym kojcu, na betonie. Przebywa w ogrzewanym pomieszczeniu / kojcu - ciepło Mróz, wilgoć  nie daje się we znaki staremu, chudemu psu. Ma podstawioną pod nos michę z dobrym jedzonkiem, silniejsze psy nie zrobią mu krzywdy... 

Ja nadal swoje..., zaczęłabym od podstawowych badań krwi + kał  na robale + lambie + mocz..., dlaczego? bo stary i chudy

Link to comment
Share on other sites

Wracałam z hotelu z mieszanymi uczuciami. Z jednej strony Michu ma ciepło, żarełka do syta, nie grozi mu pogryzienie, ale… Ale kojec-domek malutki, wewnątrz dwa stanowiska oddzielone prętami, światło wpada tylko przez małe okienko, człowieka na lekarstwo, a lekarstw wcale  😞 

Sam Michu, to kochany, łagodny misiek.  Mordka śliczna, dupcia chuda jak nieszczęście  😞    Cieszył się na spacer. Zabrałyśmy go z AniaB na spacer poza teren hotelu. Możliwości niewiele, bo to teren wiejski, wąska droga bez poboczy i za drogą zaraz pola. Warunki nie były dobre, bo akurat padał deszcz i nieźle wiało. Wytrzymałyśmy tylko około pół godziny. Michu bardzo zainteresowany wszystkim. Skubał trawę, wąchał, dużo wąchał. Wzięłam z sobą 2 kawałeczki surowego mięsa indyczego i smaczki wołowe. Wciągał chłopak, jak odkurzacz, ale bardzo delikatnie. Po jego zachowaniu widać, że miał dom, był uczony pozytywnych zachowań i jeszcze pamięta. Jak wyjęłam smaczki, to nawet zrobił klasyczny siad i spokojnie czekał. W sumie oceniłyśmy Micha bardzo pozytywnie. Gorzej z oceną miejsca, w którym Michu teraz przebywa. Spodziewałam się większego boksu, no i niestety nie miał wody w misce  😞  Podczas spaceru pił wodę z dużej kałuży. Po powrocie specjalnie zwróciłam uwagę na to, czy ma wodę. Nie miał.  Powiedziałam p. Iwonie, że pił z kałuży. Powiedziała, że dla psów woda z kałuży jest najlepsza. Może, jednak moje psy omijają kałuże, ale mają w misce wodę.
AniaB też nie była zachwycona warunkami w hotelu. AniaB jest wielbicielką dużych psów. Była Michem zauroczona. Ania często jest dla takich psów DT. Obecnie ma na DT 2 psiaki, ale obiecała, że zastanowi się nad przyjęciem Micha do domu. Nie do boksu, nie do kojca, bo takowych nie posiada, tylko do mieszkania. Byłoby to najlepsze rozwiązanie i wspaniałe lokum dla Micha. Ania pracuje zdalnie więc jest cały czas w domu. Ma duże doświadczenie w postępowaniu z dużymi psami. Moim zdaniem byłoby to najlepsze miejsce do czekania na DS.
Zrobiłam sporo zdjęć, ale pewnie dużo nie będzie się nadawało do pokazania. Wrzucę wszystko na dysk, przygotuję i wkleję na Wątek co się będzie nadawało.

Aniu serdeczne dzięki

              bukiet.jpg.63ba87998ada3f57415f6c60c69c672e.jpg

 

EDIT
Zostawiłam tabletki na odrobaczenie z prośbą o podanie ich Michowi.

  • Like 5
Link to comment
Share on other sites

Dnia 31.12.2021 o 17:30, rozi napisał:

Perełka moja kocha wodę z kałuży i żre śnieg, na to akurat nie trzeba zwracać specjalnie uwagi.

 

Może, gdyby miał w  boksie wodę, ale nie miał  😞 Pani nalała mu dopiero na moją uwagę.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 31.12.2021 o 17:30, rozi napisał:

AniaB to niesamowite rozwiązanie.

Tak  🙂  Wiem, że wiele dużych psów, specjalizuje się w takich właśnie, uratowała od kiblowania za kratami do końca ich żywota.
Żeby tylko wyraziła zgodę. Rozstałyśmy się z tym, że Michu w hotelu będzie przebadany - krew, kał, zaszczepiony p/wirusówkom i do około 2-ch tygodni Ania da znać jaka jest Jej decyzja.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 31.12.2021 o 18:04, Tyśka) napisał:

Elik, dziękuję że byłaś 💖 Wiesz jak mocno na to czekałam. 

Za decyzję AniaB trzymam kciuki, macie Obie złote serca! 

Dzięki Tysiu  🙂  Bardzo chciałabym, żeby Ania przyjęła Micha na DT.  Nie będzie to bezpłatny DT, ale wiem, że nawet w najdroższym hotelu, Michu nie będzie miał tak, jak u Ani.

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...