Jump to content
Dogomania

Nasz Michu ma DOM :) MICHU już poza schroniskiem. Bardzo potrzebuje kasy na hotel i weta.


Recommended Posts

Posted

Michu w swoim domu. Niesamowite. Nie potrafię opisać jak cieszę się z tego powodu, że Michu spędzi zimę w ciepełku, że Michowa dupeczka nie będzie marzła. Oby. Adopcja Micha wydawała mi się mało realna, a jednak.

318566979_6075522489172056_916969546351986230_n.jpg.a0f3185025768a69c96c6fd88310feb4.jpg

318752615_1320343842095920_1247271289044645197_n.jpg.5a07d6ea07d78624420c0c6ff3780dbb.jpg

318597366_544686043865517_6515139538160177260_n.jpg.41443ac79c8e8836b90c02c039b2769f.jpg

318621195_1860482877625734_478031483857254751_n.jpg.7c1a2a6c98d632885dbafe3c3228858a.jpg

319193423_5604721332952614_2719596183474015350_n.jpg.adb3bac0b0de37ccf740005df3e368a6.jpg

  • Like 6
Posted

Wydaje mi się, że usytuowanie legowiska w pobliży drzwi balkonowych, to nie jest dobry pomysł. Zakładając nawet, że drzwi nie będą otwierane, to jednak i tak będzie to najzimniejsze miejsce w pomieszczeniu. Dla Micha nie jest to dobre rozwiązanie. Porozmawiam z panem. Może znajdzie się jakieś bardziej odpowiednie miejsce na legowisko dla Micha.

319193423_.jpg.f5b069297e2904e0df480e146381e4e6.jpg    

  • Like 1
Posted
Dnia 10.12.2022 o 18:05, elik napisał:

Wydaje mi się, że usytuowanie legowiska w pobliży drzwi balkonowych, to nie jest dobry pomysł. Zakładając nawet, że drzwi nie będą otwierane, to jednak i tak będzie to najzimniejsze miejsce w pomieszczeniu. Dla Micha nie jest to dobre rozwiązanie. Porozmawiam z panem. Może znajdzie się jakieś bardziej odpowiednie miejsce na legowisko dla Micha.

319193423_.jpg.f5b069297e2904e0df480e146381e4e6.jpg    

Ale on z kojca przeszedł, nie można tak od razu w total ciepło. Moim zdaniem. Ja bym właśnie otwierała ten balkon przez jakiś czas.

  • Like 1
  • Upvote 1
Posted

                                                    ❤️❤️🍀❤️❤️                               

Posted

Moim skromnym zdaniem miejscówka Miszka jest w porządku. Mój psiak nawet jak leżał na naszym łóżku to obserwował co się dzieje na zewnątrz właśnie przez okno balkonowe. Szyba na dole była non stop umazana, co mi absolutnie nie przeszkadzało. Lubił sobie powyglądać też przy samym balkonie. A kiedy było ciepło miał swój chodniczek też na samym balkonie. Mimo tego, że kilka razy na dzień wychodził na spacerki, wciąż był zainteresowany co się dzieje na jego "rewirze". Nawet jak państwo będą wietrzyć to przecież Micho nie będzie siedział w mieszkaniu cały czas na swoim posłaniu.

Posted

Niesamowite, wspaniale wiesci!! ❤ Taka radosc! Kciuki nadal zacisniete, bo Miszek charakterek ma, ale bardzo wierze jednak w Pana!!! 

Bede wypatrywac wiadomosci z niecierpliwoscia, Pan na pewno poradzi sobie dobrze, ale poczatki przyjazni z Misiem moga byc nielatwe, chociaz on przebyl juz naprawde dluga droge od dnia kiedy opuscil schronisko, zobaczyl ze ludzie nie sa tacy straszni, wyciszyl sie przez ostatnie miesiace w spokojnym otoczeniu u Ingi, mam nadzieje ze teraz Panu bedzie ciut latwiej porozumiec sie z Misiem:)

 

  • Like 3
Posted
Dnia 10.12.2022 o 21:15, AniaB napisał:

Niesamowite, wspaniale wiesci!! ❤ Taka radosc! Kciuki nadal zacisniete, bo Miszek charakterek ma, ale bardzo wierze jednak w Pana!!! Z lozka niestety u mnie tez nie zszedl nigdy na komende a wlasnie tylko patent ze smaczkiem skutkowal:D.. 

Elik, jakbys rozmawiala z Panem, doradz mu, zeby w pierwszych dniach zabezpieczal rece skorzanymi rekawiczkami gdy cokolwiek robi przy Miszku, ja np na poczatku gdy czyscilam mu uszy to Miszek byl w kagancu a ja mialam ubrane rekawiczki, nigdy nic mi sie nie stalo, ale tak na wszelka wszelkosc.. 

 

Bede wypatrywac wiadomosci z niecierpliwoscia, Pan na pewno poradzi sobie dobrze, ale poczatki przyjazni z Misiem moga byc nielatwe, chociaz on przebyl juz naprawde dluga droge od dnia kiedy opuscil schronisko, zobaczyl ze ludzie nie sa tacy straszni, mam nadzieje ze teraz Panu bedzie ciut latwiej porozumiec sie z Misiem:). 

Oczywiście jesli pan chcialby np zapytac o jakies tematy zwiazane z zachowaniami Miszka u mnie, w domu, na osiedlu, to zawsze jestem do dyspozycji!! Misiowe dobro ale i bezpieczenstwo Pana sa najwazniejsze!

Dziękuję Aniu za ten wpis, za przyjęcie Micha pod swój dach, gdy był w koszmarnych warunkach  i za pracę jaka włożyłaś w prostowanie  charakteru Miszka. To był początek jego drogi do domu.

Bardzo Ci Aniu dziękuję

1160928339_dlaciebiebukietczerwonychr.gif.bdb95be890b6ab910945355d6dd4059c.gif

  • Like 3
Posted

Miszka sporo czasu był też u LILU, więc pewnie udzieliła mu aktualnych informacji. Przypuszczam, że od pobytu u AniaB nastąpiły w jego zachowaniu zmiany.

Zasług AniaB dla Miszki nie da się ocenić, są bezcenne.

  • Like 5
Posted

Zdecydowanie, Inga ma najlepsze informacje o obecnym zachowaniu Misia i to do Ingi Pan na pewno bedzie sie zwracac z wątpliwościami, bo Mis przez te pol roku pobytu u Niej bardzo ewoluowal ze swoim usposobueniem!:))

Edytowalam poprzedni moj wpis, bo faktycznie propozycja, chociaz rzucona naprawde bardzo niezobowiazujaco, mogla rzeczywiscie byc nie do konca prawidlowo odebrana:D :D.. A to mialo byc takie luzne korporacyjne zakonczenie postu:D

Posted
Dnia 10.12.2022 o 18:44, LILUtosi napisał:

Michał postanowił zaadoptować łóżko pana , obarczał trochę ale na smaczka zszedł. Miejsce przy balkonie jest dobre, najmniej chodzone. 

Resized_20221210_170408_3229.jpeg

Ja bym mu nie pozwalała wchodzić na łóżko. Nie dopuszczałabym do żadnej sytuacji, w której pies się nie słucha i w dodatku warczy. Tak na początek.

Posted
Dnia 10.12.2022 o 22:51, rozi napisał:

Ja bym mu nie pozwalała wchodzić na łóżko. Nie dopuszczałabym do żadnej sytuacji, w której pies się nie słucha i w dodatku warczy. Tak na początek.

Myślisz rozi że się pytał pana ?

Poprosiłam żeby zamykał sypialnie.  

  • Like 4
  • Upvote 1
Posted

LILUtosi rozmawiała z panem i jest zadowolona z zachowania Micha. Pierwszą noc przespał spokojnie, spacery przebiegały także spokojnie. Córkę obszczekał gdy wróciła z pracy, ale potem witał merdaniem. Już przychodzi się miziać, szczególnie do córki. Pan zauważył, że do kobiet Michu jest przyjaźniejszy  🙂  
Pan zamówił mu jakieś legowisko. Dopiero teraz, bo pewnie chciał poznać wielkość Micha.  Ugotował mu kurczaka, ale LILUtosi nie pozwoliła mu dać go Michowi, żeby nie dostał rozwolnienia. Będzie dodawał do karmy po trochu.

LILUtosi stwierdziła, że rokowania są dobre  🙂 

  • Like 7
  • Upvote 1

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...