elik Posted January 21, 2022 Share Posted January 21, 2022 Dnia 21.01.2022 o 10:30, Olena84 napisał: Witam się i ja na wątku psiaka. W hotelu Amok był Romuś i Rysio, nie wiem czy temat jeszcze jest bo to było z 10, czy 9 lat temu. Byłam wtedy w tym hotelu i pamiętam, że psiaki były wesołe, zaopiekowanie, bardzo związane z Iwoną. Ale jak teraz czytam o rzucaniu psa na siedzenie i inne rewelacje to mnie to niepokoi. Może cos zmieniło się przez te lata, za dużo psów, inne problemy. Niestety wszystko na to wskazuje, że zysk wyparł serce 😞 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted January 21, 2022 Share Posted January 21, 2022 Badanie poziomu hormonów tarczycowych kosztuje około 150zł ( u Promyczka)..., pisałyście, że Michu ma niedoczynność tarczycy - badanie to dodatkowy koszt 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 21, 2022 Share Posted January 21, 2022 Michu miał wczoraj badanie krwi w tym kierunku i jest ok. Zapłaciłam 120,00 zł. Michu już jest w trakcie, albo i po badaniu RTG. Wetka ma zadzwonić do Ani kiedy ma przyjechać po Micha. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted January 21, 2022 Share Posted January 21, 2022 Dnia 21.01.2022 o 10:56, elik napisał: Michu miał wczoraj badanie krwi w tym kierunku i jest ok. Zapłaciłam 120,00 zł. Michu już jest w trakcie, albo i po badaniu RTG. Wetka ma zadzwonić do Ani kiedy ma przyjechać po Micha. Badanie krwi na poziom hormonów tarczycy i wynik w tym samym dniu? To podstawowe badanie, które mówi że coś się dzieje? Pytam poważnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 21, 2022 Share Posted January 21, 2022 Dnia 20.01.2022 o 18:28, elik napisał: Masz rację, to trzeba wyjaśnić. Zadzwonię jutro. No i zadzwoniłam, ale nic konkretnego się nie dowiedziałam. Pani, z którą rozmawiałam kombinowała, jak koń pod górę, ale nie umiała mi wyjaśnić w sensowny sposób co mieści się w kwocie 410,00 zł. Usiłowała wcisnąć kit, że a to badanie kału, a to wizyta. Jak stwierdziłam, że to są osobne pozycje faktury, to powiedziała, że test na giardie jest liczony osobno i że pies się strasznie rzucał, warczał i musieli zastosować premedykację (czy na o nie jest potrzebna zgoda opiekuna?) i to też wchodzi w cenę badania. A opłata za wizytę pobrana, bo pies był w gabinecie godzinę więc musieli to policzyć do faktury. Dla mnie jest to przekręt szyty grubymi nićmi W końcu powiedziała, że osoby która przyjmowała Micha nie ma dzisiaj, żebym zadzwoniła w poniedziałek to się dowiem. Powiedziałam, że dzwonić więcej nie będę, ale nikomu nie polecę ich gabinetu. Wiecie, co usłyszałam? Że mogę robić, co mi się podoba. Chyba nigdy wcześniej nie spotkałam się z taką impertynencją jakiegokolwiek podmiotu gospodarczego. Dla mnie to skandal. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 21, 2022 Share Posted January 21, 2022 Dnia 21.01.2022 o 12:26, Moli@ napisał: Badanie krwi na poziom hormonów tarczycy i wynik w tym samym dniu? To podstawowe badanie, które mówi że coś się dzieje? Pytam poważnie Moli@ czy masz zamiar na kolejnym wątku negować wiedzę, metody postępowania lekarza weterynarji? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted January 21, 2022 Share Posted January 21, 2022 Dnia 21.01.2022 o 12:38, elik napisał: Moli@ czy masz zamiar na kolejnym wątku negować wiedzę, metody postępowania lekarza weterynarji? W którym miejscu neguję wiedzę wetów? Zapytałam..., bo za każdym razem gdy robione są badania krwi na poziom hormonów tarczycy u psów to wyniki są po kilku dniach..., nie tylko u Promyczka... i koszt jest duży. Płacę z własnej kieszeni to jestem zainteresowana. Czy ten wpis neguje wiedzę wetów? "To podstawowe badanie, które mówi że coś się dzieje? Pytam poważnie" Jeżeli nie potrafisz odpowiedzieć bo nie wiesz to nie atakuj 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 21, 2022 Share Posted January 21, 2022 Nie wiem, bo nie muszę i jest to moja ostatnia reakcja na Twój wpis, jak ewentualne wpisy Twoich psiapsiółek. Nie chcę tu jadki, jakie robisz na innych wątkach. Niepotrzebnie dałam się zwieść Twoim "dobrym intencjom". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 21, 2022 Share Posted January 21, 2022 Pisałam już, że szukam jakiegoś lokum dla Micha. Pytałam w kilku hotelach, ale nigdzie nie ma miejsc dla tak dużego psa. Prosiłam o pomoc gdzie się da i kogo się da 🙂 Dzisiaj dostałam odpowiedź od Pani Kasi, u której jest teraz Cymuś, że od 7.02. Michu może być przyjęty do hotelu Psikus, gdzie są kojce wewnętrzne, bardzo duży wybieg, psy są wyprowadzane na spacery, wypuszczane na wybieg, gdzie z psami pracują młodzi ludzie, ale profesjonaliści, doświadczeni w pracy z psami. Miesięczny koszt utrzymania w tym hotelu to 600,00 zł + 15 kg karmy Hotel znajduje się w miejscowości Brynica, woj. opolskie. To link do zdjęć z tego hotelu na f.b. https://www.facebook.com/DogoterapiaPsikus/posts/300458687308004/ To link do informacji, co można się spodziewać w tym hotelu https://www.facebook.com/Dogoterapiapsikus/photos/a.192676534752887/294524734568066 Bardzo Was proszę o Wasze opinie. Mam dać odpowiedź dzisiaj do godz. 17:00. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 21, 2022 Share Posted January 21, 2022 Jedziemy z Anią po Micha o godz. 14:30 więc spadam z moimi psami na spacer. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tianku Posted January 21, 2022 Share Posted January 21, 2022 A czy Pani Zuzanna już zrezygnowała z chęci bycia dt dla Micha? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moli@ Posted January 21, 2022 Share Posted January 21, 2022 Dnia 21.01.2022 o 13:09, elik napisał: Nie wiem, bo nie muszę i jest to moja ostatnia reakcja na Twój wpis, jak ewentualne wpisy Twoich psiapsiółek. Nie chcę tu jadki, jakie robisz na innych wątkach. Niepotrzebnie dałam się zwieść Twoim "dobrym intencjom". Masz rację, nic tu po mnie... Moje intencje pozostawiam do oceny śledzącym uważnie wątek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted January 21, 2022 Share Posted January 21, 2022 Dnia 21.01.2022 o 13:58, Moli@ napisał: Masz rację, nic tu po mnie... Moje intencje pozostawiam do oceny śledzącym uważnie wątek. Myśle, że Ela jest w napięciu przez całokształt sytuacji. Oczywiście, ze badania w kierunku tarczycy są drogie i nie ma wyników szybciutko. Ela musi znaleźć odpowiednie miejsce dla Micha, ogarnąć weta w dużym mieście. Rozmawiałam z Nią telefonicznie i myslę, że to chyba najlepsze wyjście, jesli są jakieś niescisłości czy wątpliwości. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 21, 2022 Share Posted January 21, 2022 Dnia 21.01.2022 o 13:38, Tianku napisał: A czy Pani Zuzanna już zrezygnowała z chęci bycia dt dla Micha? Pani Zuzanna dotychczas nie powiadomiła o swoich zamiarach odnośnie Micha, natomiast sądzę, że zrezygnuje po tym, jak przeczuta informacje o stanie stawów, kręgosłupa i miednicy Micha. To dramat 😞 Widoczne liczne zwyrodnienia kręgosłupa, syndrom końskiego ogona, w obu biodrach dysplazja stopnia II, prawdopodobnie w młodym wieku złamanie miednicy z przemieszczeniem, które istnieje dotychczas. Dokładny opis w zamieszczonym skanie. Ile bólu sprawia mu poruszanie się Aż dziw, że on w ogóle chodzi. Aniu bardzo proszę dopisz czego nie napisałam 🙂 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 21, 2022 Share Posted January 21, 2022 Dnia 21.01.2022 o 14:45, Jaaga napisał: Myśle, że Ela jest w napięciu przez całokształt sytuacji. Oczywiście, ze badania w kierunku tarczycy są drogie i nie ma wyników szybciutko. Ela musi znaleźć odpowiednie miejsce dla Micha, ogarnąć weta w dużym mieście. Rozmawiałam z Nią telefonicznie i myslę, że to chyba najlepsze wyjście, jesli są jakieś niescisłości czy wątpliwości. Jaguś nie mam czasu, żeby porządnie odpocząć, zrobić coś dla swojej przyjemności więc tym bardziej nie mam czasu, ani ochoty udowadniać komuś, że nie ma racji. Ale tym razem jednak z powodu świętego oburzenia specjalistki, postanowiłam jednak zmarnować czas i sprawdzić, czy się mylę ufając wetce, bo może to dyletant wie lepiej. Zadzwoniłam do laboratorium weterynaryjnego i zapytałam, jak długo czeka się na wynik badania krwi pod kątem tarczycy. Usłyszałam, że w zależności od laboratorium, od jednego, do kilku dni. Badanie kosztowało 120,00 zł. I to by było na tyle w tym temacie. Wynik wczorajszego pobrania krwi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted January 21, 2022 Share Posted January 21, 2022 Gdyby Michu miał pozostać w Małopolsce w następnych dniach, to polecam z całego serca konsultacje u dr Grzebinogi w Oswięcimiu. To specjalista polecony mi tu na dogo, wykonał 3 operacje u Lindy, w tym własnie operacje przemieszczenia kości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 21, 2022 Share Posted January 21, 2022 Dnia 21.01.2022 o 16:37, Jaaga napisał: Gdyby Michu miał pozostać w Małopolsce w następnych dniach, to polecam z całego serca konsultacje u dr Grzebinogi w Oswięcimiu. To specjalista polecony mi tu na dogo, wykonał 3 operacje u Lindy, w tym własnie operacje przemieszczenia kości. Jaguniu, a jaki jest koszt takiej operacji, bo Michu lada moment pojedzie do hotelu, a nie ma zbyt dużo kasy 😞 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 21, 2022 Share Posted January 21, 2022 Dnia 21.01.2022 o 16:37, Jaaga napisał: Gdyby Michu miał pozostać w Małopolsce ... No właśnie bardzo proszę powiedzcie co sądzicie o hotelu w Brynicy. Czy dajemy tam Micha? Mamy czas do godz. 17-tej, a nikt nic nie powiedział w tej sprawie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted January 21, 2022 Share Posted January 21, 2022 Dnia 21.01.2022 o 16:41, elik napisał: Jaguniu, a jaki jest koszt takiej operacji, bo Michu lada moment pojedzie do hotelu, a nie ma zbyt dużo kasy 😞 Najwyzej poprosisz Tolę o zbiorkę na Ratujemy zwierzaki i bedziesz udostepniac gdzie się da. Tam na pewno przy pokazaniu RTG i wyniku badania uda się nazbierac fundusze. Ten lekarz jest naprawdę doskonały, nie operuje, jesli nie ma potrzeby, a jesli trzeba to kosz jest przyzwoity. Za Linde było 860 zł za jedna łape. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 21, 2022 Share Posted January 21, 2022 Dnia 21.01.2022 o 16:45, Jaaga napisał: Najwyzej poprosisz Tolę o zbiorkę na Ratujemy zwierzaki i bedziesz udostepniac gdzie się da. Tam na pewno przy pokazaniu RTG i wyniku badania uda się nazbierac fundusze. Ten lekarz jest naprawdę doskonały, nie operuje, jesli nie ma potrzeby, a jesli trzeba to kosz jest przyzwoity. Za Linde było 860 zł za jedna łape. Bardzo dziękuję Jaguś za troskę i pomoc. Chciałabym dla Micha jak najlepiej, ale sama nic nie mogę, a chętnych do zabierania głosu w na prawdę ważnych kwestiach nie widać 😞 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted January 21, 2022 Share Posted January 21, 2022 Elu, Tola w razie potrzeby na pewno zrobi zbiórkę, ona i ja, jak i inni udostepnimy. Weszłam na link i pomieszczenie schludne, ale miejsca tak samo malutko, jak wczesniej. Może to powód, ze ludzie nie chcą się wypowiadać? Jest ładnie i czysto, ale gdybym ja miała być duzym psem na takim skrawku przestrzeni, to chyba odbiłoby mi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted January 21, 2022 Share Posted January 21, 2022 Dziewczyny, nie denerwujmy się na siebie, jestesmy tu wszystkie zeby pomoc Michowi, a jak widac on tej pomocy bardzo potrzebuje. Tak jak napisala Elik caly kregoslup i stawy Micha to ruina, ja zostalam jeszcze chwile w gabinecie przy odbiorze Micha i obejrzalam zdjecia rtg: na kregoslupie sa te charakterystyczne dzioby zarowno w odcinku piersiowym, srodkowym jak i lędźwiowym, do tego w lewym biodrze widac jak glowa kosci udowej przy ruchu ociera sie i zahacza o miednice. To musi Micha okropnie bolec, dlatego te spacery z nim to taka przyjemnosc byla, bo Michu kroczy dystyngowanie i spokojnie, ale to wszystko okupione cierpieniem:(. Michu dostal dzis tabletki leku przeciwbolowego Rheumocam 2,5 mg na 3 dni, dzis dostanie ode mnie pierwsza dawke; dodatkowo - jak w zaleceniach od wet - kupilam mu vit B complex na poprawe droznosci neurologicznej oraz Urydynox - bedzie dostawal po 1 tabeltce dziennie. I teraz najwazniejsze: te witaminy i leki przeciwbolowe to na razie taki poboczny wstep do prawdziwego wspomagania. Michu potrzebuje zarowno leczenia farmakologicznego jak i suplementacji na stawy. Do suplementacji wet zaleca preparat typu arthroflex, aptoflex ew inne tego typu - ważne zeby mialy w skladzie CZARCI PAZUR, CHONDROITYNĘ i GLUKOZAMINĘ. Nie wiem jak u Micha z podawaniem plynow, moze bedzie zjadal karme polaną tym preparatem, nie wiem, ew mozna sprobowac z kolejnymi tabletkami, to już do Waszej decyzji. Glowne leczenie natomiast - w dawkach pulsacyjnych - jak najkrocej, wiadomo, ale żeby tez miało sens i działanie przeciwbólowe to: Rimadyl - lek przeciwbolowy i przeciwzapalny lub np cimalgex ew inne tego typu leki lub ew np trocoxil (z doswaidczenia moge powiedziec ze lek jest super ale bardzo kontrowersyjny gdyz podaje sie jedna tabletke na miesiac i niestety w przypadku powiklan tego leku nie da sie po prostu usunac z organizmu, natomiast u moich psow rewelacyjnie sie sparwdzil). Koszt kuracji najnizszy - wg inf od wet - bedzie przy Rimadylu. Natomast nie wiemy poki co dokladnie ile. W przypadku innych kuracji to np 4 lata temu tabletka Trocoxilu dla psa o wadze 40 plus kosztowala 150 zł, przy czym w pierwszym miesiacu kuracji pies przyjmuje jedna tabletke co dwa tygodnie, poźniej juz tylko raz na miesiac. Caly cykl traw pol roku. Sa oczywiscie na pewno rowniez nowsze leki na tego typu dolegliwosci, byc moze macie jakies swieższe informacje, ja od odejscia mojego Dodo 4 lata temu nie mam poki co psow z problemammi stawowymi, i oby jak najdluzej. Prosze Was ogromnie o podzielenie sie opiniami i w miare szybka decyzje ws leczenia, ja podam Michowi tabletki Rheumocamu przez 3 dni, potem wetka sugerowala 3 - 4 dni przerwy ale po tym czasie warto zeby juz zakupic mu leki na najblizszy czas. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 21, 2022 Share Posted January 21, 2022 Nie wypowiem się, bo nie wspieram finansowo Micha ani nie znam osobiście hotelu, nie byłam tam i nie miałam tam psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 21, 2022 Share Posted January 21, 2022 Dnia 21.01.2022 o 17:05, Tyśka) napisał: Nie wypowiem się, bo nie wspieram finansowo Micha ani nie znam osobiście hotelu, nie byłam tam i nie miałam tam psa. Tysiu, podejrzewam, że żadna z nas z tego wątku nie była w tym hotelu, bo żadna z nas o nim nie wiedziała. Poleciła mi go Pani Kasia, której psiak tam właśnie jest. Można ewentualnie wyguglować coś o tym hotelu. W tym celu podałam link. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 21, 2022 Share Posted January 21, 2022 Miałam telefon od Pani Zuzanny. Przeczytała informacje o stanie bioder i stawów Micha i w tej sytuacji nie ma wyjścia, z żalem, ale musi zrezygnować z adopcji Micha. Jednak polubiła naszego chłopaka i chce mu pomóc finansowo. Deklaruje 50,00 zł stałej. Już zrobiła wpłatę za styczeń. Pani Zuzanna oferuje swoją pomoc także w innych psich sprawach. Ogromnie się cieszę. Będziemy w kontakcie. Pani Zuzanno, to dla Pani - wirtualny bukiet czerwonych róż 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.