Jump to content
Dogomania

TOLA I STEFCIA POKONAŁY PARWO i mają własne domy-w Krakowie i w Bytomiu:) Koffi i Bea już we własnych domach-w Bielsku B. i w Krakowie:) Cudne malizny w schronisku, nie dadzą rady w ogólnym boksie, pomóżcie zabrać je przed zimą do ciepłego miejsca.


Tola

Recommended Posts

Niestety, druga suczka też musi dziś jechać do szpitalika. Na szczęście lekarz zgodził się i ją przyjąć. Trzymajcie bardzo mocno kciuki, żeby obu się udało. 

Bardzo proszę o wsparcie dziewczynek, bo koszty leczenia i szpitalikowania w tej sytuacji wzrosną dwukrotnie. Zrobiłam wstępne rozliczenie z wpłat do mnie , ponieważ nie będe miała dostepu do komputera, a nie wiem, jak będzie z zasięgiem na telefonie. 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 26.11.2021 o 13:16, Jaaga napisał:

Niestety, druga suczka też musi dziś jechać do szpitalika. Na szczęście lekarz zgodził się i ją przyjąć. Trzymajcie bardzo mocno kciuki, żeby obu się udało. 

Bardzo proszę o wsparcie dziewczynek, bo koszty leczenia i szpitalikowania w tej sytuacji wzrosną dwukrotnie. Zrobiłam wstępne rozliczenie z wpłat do mnie , ponieważ nie będe miała dostepu do komputera, a nie wiem, jak będzie z zasięgiem na telefonie. 

A krew ozdrowieńca?

Link to comment
Share on other sites

Mamy syntetyczną surowicę. Nie mam dostepu do surowicy z krwi ozdrowieńca i niestety my sami z mężem nie mamy mozliwości dzwonić i jeżdżić za nią. Teraz dopiero wrócił z Gołkowic z surowicą. Tylko on jest kierowcą. Ja będę w Katowicach, zostaje sam w domu. Ogarniam naprawdę tyle, ile mogę. Gdyby ktoś dał radę podzwonić i znalazł surowicęz krwi ozdrowieńca, to mogę dać adres i tel. do lekarza u którego jest mała szpitalikowana. On wraca tam po 19.00, więc osobiście może podać, wczesniej jest inny lekarz. Jak coś to jestem pod telefonem.

Poker, wpłać prosze na ZEA, bo trzeba bedzie pokrywać teraz dwukrotne koszty ratowania małych. Tola pewnie dopiero wieczorem zaglądnie.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 26.11.2021 o 13:47, Jaaga napisał:

Mamy syntetyczną surowicę. Nie mam dostepu do surowicy z krwi ozdrowieńca i niestety my sami z mężem nie mamy mozliwości dzwonić i jeżdżić za nią. Teraz dopiero wrócił z Gołkowic z surowicą. Tylko on jest kierowcą. Ja będę w Katowicach, zostaje sam w domu. Ogarniam naprawdę tyle, ile mogę. Gdyby ktoś dał radę podzwonić i znalazł surowicęz krwi ozdrowieńca, to mogę dać adres i tel. do lekarza u którego jest mała szpitalikowana. On wraca tam po 19.00, więc osobiście może podać, wczesniej jest inny lekarz. Jak coś to jestem pod telefonem.

Poker, wpłać prosze na ZEA, bo trzeba bedzie pokrywać teraz dwukrotne koszty ratowania małych. Tola pewnie dopiero wieczorem zaglądnie.

Może szukać ozdrowieńca przez fb?

Znajoma ma taką sunię..., znaną w lecznicach. Uratowała już wiele psów. Dzwonią z lecznicy i panienka jedzie oddać krew.

 

Link to comment
Share on other sites

Obie suczki są w przychodni. Rozmawialam i ponoc ta pierwsza nie wymiotuje, robi biegunki co dostaje kroplówkę, ale dzis brązowe. Pani się nią zachwycała jaka jest slodka i grzeczna. Czeka zawsze aż jej posprzata. Wzrusza się jej spojrzeniem. Druga sunia ani razu nie wymiotowała, choć byl korek przez wypadek i jechali ponad 2 godziny. Ona jest silna i odkarmiona, powinna przejść lżej chorobę.  Koffi i Andżela bez zmian. Wykłócają się o jedzenie. Dostaja kazdy posiłek z surowymi żwaczami i probiotykiem.

Link to comment
Share on other sites

Mam zdjęcia. Tola je na pewno wstawi. Mała nie wygląda źle. I mąż widzial jej kupę dzisiejszą bez krwi. Druga wcale nie wymiotowała odkąd dwa razy zwymiotowała w domu. Powiedział, że ta pierwsza nie jest taka osowiała. No a drugą utuczylam. Waży więcej niż myślałam. Dobrze , bo będzie mieć więcej sil do walki z chorobą. 

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

Dnia 26.11.2021 o 21:20, Jaaga napisał:

Mam zdjęcia. Tola je na pewno wstawi. Mała nie wygląda źle. I mąż widzial jej kupę dzisiejszą bez krwi. Druga wcale nie wymiotowała odkąd dwa razy zwymiotowała w domu. Powiedział, że ta pierwsza nie jest taka osowiała. No a drugą utuczylam. Waży więcej niż myślałam. Dobrze , bo będzie mieć więcej sil do walki z chorobą. 

Będzie dobrze!!! Zaklinam rzeczywistość i BĘDZIE DOBRZE 🙂

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Nie jest źle.  Dostaja Fosprenil. Dzis nie było biegunek ani wymiotow. Rozmawialam z panią która nimi się zajmuje. Lekarz będzie po 13.00, dzis chcą próbować tej pierwszej podawać coś do jedzenia. Tola zrobi na fb ogłoszenie o dom dla drugiej szczeniaczki. Kto ma fb to proszę o udostępnianie. Mała jest w dobrej kondycji , wiec jej pobyt w przychodni to pewnie kwestia kilku dni.

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Dnia 27.11.2021 o 09:58, Jaaga napisał:

Nie jest źle.  Dostaja Fosprenil. Dzis nie było biegunek ani wymiotow. Rozmawialam z panią która nimi się zajmuje. Lekarz będzie po 13.00, dzis chcą próbować tej pierwszej podawać coś do jedzenia. Tola zrobi na fb ogłoszenie o dom dla drugiej szczeniaczki. Kto ma fb to proszę o udostępnianie. Mała jest w dobrej kondycji , wiec jej pobyt w przychodni to pewnie kwestia kilku dni.

A nie dałoby rady poprosić DT dla tej pierwszej o przygarnięcie też siostrzyczki?

Link to comment
Share on other sites

Dnia 26.11.2021 o 13:23, Tyśka) napisał:

O rany, ale się porobiło 😞 Dużo zdrowia dla obu maluszków.

 

Dnia 26.11.2021 o 13:23, Moli@ napisał:

A krew ozdrowieńca?

 

Dnia 26.11.2021 o 13:34, Poker napisał:

A niech to. Biedne maluszki. Oby inne psy nie zachorowały.

Z moich bazarków będzie ok. 250 zł . Mogę wpłacić awansem teraz. Na jakie konto? ZEA?

 

Dnia 26.11.2021 o 15:54, elik napisał:

Wysłałam na konto Fundacji ZEA 480,00 zł na leczenie szczeniaczków.
Będzie jeszcze niewielka dopłata po otrzymaniu wszystkich wpłat.

63725348_dlaZEA.png.8323c5cd04a956db8f2f05cb33956688.png

Po otrzymaniu przelewu, co prawdopodobnie nastąpi w poniedziałek (29.11.), bardzo proszę Martusiu o potwierdzenie na tym bazarku

< Link do bazarku >

 

Dnia 26.11.2021 o 19:32, Poker napisał:

Jest nadzieja, że wyjdą z tego cholerstwa.

 

Dnia 26.11.2021 o 21:57, elik napisał:

Wyjdą z tego!

 

Dnia 26.11.2021 o 22:09, Tyśka) napisał:

Będzie dobrze!!! Zaklinam rzeczywistość i BĘDZIE DOBRZE 🙂

 

Dnia 27.11.2021 o 01:18, agat21 napisał:

Musi być dobrze. Niech noc mija spokojnie chorym biedactwom.

 

Dnia 27.11.2021 o 05:21, Aska7 napisał:

Podniosę

Bardzo dziękujemy za pomoc, kciuki i za wiarę, że będzie dobrze!

Parwo jest nieobliczalne i długo każe być w pogotowiu, bo nie wiadomo, co za chwilę może się wydarzyć:(

Przyznam, że wczoraj po telefonie Jagny, że druga sunia ma wymioty, miałam chwile załamania, bo pamiętam walkę naszych szczeniaków z parwo dwa lata temu w DT Karmelka i rok temu u supergogi:(

Mam nadzieję, że te najgorsze chwile dziewczynki mają już za sobą.

 

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...