Jump to content
Dogomania

Chorą psią duszę najlepiej jest leczyć wśród bliskich ludzi, a tych malutka Jeżynka nigdy nie miała. Może wspólnie uda się nam zdjąć z niej ten bagaż złych wspomnień? Udalo się, Jeżynka zamieszkała w Poznaniu:)


Tola

Recommended Posts

Jeżynka jest ciekawska, jej duże oczka obserwują, interesują się tym co dzieje się wokoło, główka podniesiona. W zasadzie nie wychodzi z legowiska, do którego wskoczyła po przyjeździe do hotelu. Wczoraj i przedwczoraj mogłam ją dotknąć, pogłaskać po ogonku i po łapkach, dzisiaj chciała mnie capnąć jak tylko usiadłam przy legowisku. Myślę, że niebawem ciekawość zwycięży i sunia zacznie zwiedzać po trochę nasz dom. Jeżynka ma wpisane w książeczkę półtora roku, jest szczuplutka, myślę, że waży nie więcej niż 8 kg.

IMG_20210926_112012_320x240.jpg

IMG_20210926_112243_191x240.jpg

  • Like 5
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dziękuję Haniu za pierwsze wieści, jakoś wydaje mi się, ze nie jest tak strasznie....

Najważniejsze, ze dziewczynka nie kłapie ciągle zębami, tylko w zależności od nastroju.

P. Magda zamówiła dla Jeżynki 30 km karmy, bardzo dziękujemyserce-ruchomy-obrazek-0829.gif

Jutro pouzupełniam to wszystko na 1 stronie.

Link to comment
Share on other sites

Rozmawiałam dzisiaj z szafirką - Jeżynka robi postępy, co bardzo cieszy:)

Rano przyszła sama do kuchni i oparła  się swoimi krótkimi łapinkami o nogi Hani, na głaski jednak nie miała ochoty,  od razu pokazała ząbki.

Będziemy cierpliwie czekać, i tak jest lepiej, niż myślałam;).

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

15 godzin temu, Tola napisał:

Rozmawiałam dzisiaj z szafirką - Jeżynka robi postępy, co bardzo cieszy:)

Rano przyszła sama do kuchni i oparła  się swoimi krótkimi łapinkami o nogi Hani, na głaski jednak nie miała ochoty,  od razu pokazała ząbki.

Będziemy cierpliwie czekać, i tak jest lepiej, niż myślałam;).

               V LIVE

Link to comment
Share on other sites

16 godzin temu, Tola napisał:

Rozmawiałam dzisiaj z szafirką - Jeżynka robi postępy, co bardzo cieszy:)

Rano przyszła sama do kuchni i oparła  się swoimi krótkimi łapinkami o nogi Hani, na głaski jednak nie miała ochoty,  od razu pokazała ząbki.

Będziemy cierpliwie czekać, i tak jest lepiej, niż myślałam;).

Jeżynka otwiera się małymi kroczkami idzie do przodu i to jest najważniejsze.Wierzę,że zaufa człowiekowi.Jej ciekawość przezwycięży nieufność, strach.

Przy dobrym żywieniu brązowa sierść na grzbiecie powinna zniknąć.Tak było u moich tymczasików,przeważnie przyjeżdżały właśnie z zaniedbaną sierścią w wyniku złego żywienia,braku witamin.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, limonka80 napisał:

Kibicuję Jeżynce, mam nadzieję, że szybko zapomni o miejscu z którego została uratowana.

Taki psi dzieciak powinien być radosny, szczęśliwy, a spojrzenie tych ślicznych, ale smutnych oczu wiele mówi o jej doświadczeniach ....

Przywitam Cię z radością na wątku malusiej serce-ruchomy-obrazek-0829.gif

Myślę, że ona czuje wsparcie tylu życzliwych osób i z dnia na dzień będzie silniejsza:)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...