Jump to content
Dogomania

Szczeniaki z lasu: do adopcji został BENEK, PO RAZ 3 STRACIŁ DT, . Pod opieką Dogomaniaków dzika mamusia SABINKA. Kicia Uffi ma już DS.


Tyśka)

Recommended Posts

No ładnie. I z takim czymś bez prześwietlenia w gips go wsadzili. Urzędnikom gminnym, którym szkoda było kasy na leczenie psa życzę dokładnie takiej samej sytuacji. Dokładnie - bo nie jestem mściwa.

A jak wyglądają finanse psiaczka? Ile poszło na prześwietlenie i wizytę? 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 16.02.2022 o 08:21, Poker napisał:

Mam nadzieję, że Diego dotrwa do operacji na środkach przeciw bólowych.

 

 

Dnia 16.02.2022 o 09:32, agat21 napisał:

Nie znalazł się szybszy transport niż w sobotę dla Diego? Jak on teraz funkcjonuje? Ma zabandażowana i usztywnioną łapkę czy znowu w gipsie? A transport płatny nie wchodzi w grę?

 

Dnia 16.02.2022 o 13:40, Isiak napisał:

Diego... 😞

 

Dnia 16.02.2022 o 18:35, kiyoshi napisał:

Taki post jest na fb, zamieszczony 1 h temu

Pilne ❗❗❗❗
Poszukiwany transport dla bezdomnego pieska że złamana łapa na trasie Tomaszów Lubelski - Kraków lub
Biłgoraj- Kraków ❗❗
Płatny lub za zwrot kosztów paliwa ❗❗❗❗❗
 

pies.jpg

 

 

o ile to ten sam pies...jeśli nie to sorki

Odpiszę hurtowo, bo ten tydzień jest ciężki u nas. Nie wiem jak się nazywam...

Diego nie ma usztywnionej łapy, nie ma gipsu, nie dostał też p/bólowych do przechowalni. To ostatnie z tego względu, że i tak nikt by mu nie podawał, a Marta nie ma możliwości robić 100km dziennie, aby podać lekarstwa. Niestety...

Transportu wcześniej niz w sobotę nie ma, nawet płatnego, a i to w sobotę ostatecznie psa zawiezie Marta. To spora odległość, ale nie ma innej możliwości, Martę boli serce, że Diego tak cierpi i tak długo czeka na pomoc.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 15.02.2022 o 22:16, Tyśka) napisał:

W sprawie kudlatego Dingo są już dwie zainteresowane rodziny, Marta wysłała im ankietę.

 

Dnia 16.02.2022 o 08:21, Poker napisał:

 

Oby z chętnych wykluł się domek dla Dingo.Jak będzie informacja, że ma DS, to Tysiu daj znać. Zdejmę jego wyróżnione ogłoszenie.

Chętnych jest całe mnóstwo, ale... ostatecznie okazuje się, że domy do odrzucenia ;( . Na razie tylko jeden dom jest brany pod uwagę, aż pod Gdańskiem, ale ankieta brzmi bardzo dobrze. 

Link to comment
Share on other sites

W Rzeszowie naprawdę nie ma żadnego chirurga który mógłby ta łapę poskładać? 

 

Nie pojmuje. Z całego Podkarpacia psy z polamanymi łapami jeżdżą do Krakowa i czekają? Coś tu jest nie tak. Przez tyle lat nie odnaleziono radnego zaufanego weta? 

 

PS a LUBLIN? No bez jaj przecież to jest bardzo blisko. Dlaczego pies tak długo czeka? 

Ps2. Dlaczego na fb nie ma żadnego postu? Już dawno wzięłaby go pod opiekę jakąś Fundacja. Co to ma być??? W moim odczuciu sprawa kwalifikuje się do prokuratury 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 17.02.2022 o 07:23, kiyoshi napisał:

W Rzeszowie naprawdę nie ma żadnego chirurga który mógłby ta łapę poskładać? 

Nie pojmuje. Z całego Podkarpacia psy z polamanymi łapami jeżdżą do Krakowa i czekają? Coś tu jest nie tak. Przez tyle lat nie odnaleziono radnego zaufanego weta? 

Czemu piszesz o Rzeszowie? Diego nie jest w Rzeszowie ani w woj. podkarpackim. To woj. lubelskie. Ale tak, w okolicy nie ma chirurga. Z ortopedycznymi problemami jeździ się do Lublina do ortopedy, a to jest 130km w jedną stronę.

Diego w sobotę jedzie do organizacji, ktora współpracuje z dobrymi lekarzami weterynarii. Tam otrzyma fachową pomoc. 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 17.02.2022 o 07:30, Tyśka) napisał:

Czemu piszesz o Rzeszowie? Diego nie jest w Rzeszowie ani w woj. podkarpackim. To woj. lubelskie. Ale tak, w okolicy nie ma chirurga. Z ortopedycznymi problemami jeździ się do Lublina do ortopedy, a to jest 130km w jedną stronę.

Diego w sobotę jedzie do organizacji, ktora współpracuje z dobrymi lekarzami weterynarii. Tam otrzyma fachową pomoc. 

Nie wiem gdzie macie bliżej. Obie miejscowości są z bacznie bliżej niż Kraków 

Oststmia rzecz która napisze

GDYBY TAKIE COS DZIAŁO SIĘ NA WSI U GOSPODARZA to sprawa skończyłaby się w prokuraturze jako znęcanie że szczególnym okrucienstwem. A tutaj gminny pies - to może cierpiec? Wolontariusze z terenu nawet nie są w stanie zabezpieczyć psa przeciwbólowe? W głowie się to nie mieści. 

 

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Też nie mogę uwierzyć, że pies ponad tydzień cierpi praktycznie bez pomocy. Rozumiem że to bardzo ciężki teren, ale stan tego psa też jest ciężki. Przecież on niewyobrażalnie cierpi.

Opis prześwietlenia nie wróży najlepiej, ... złamanie kości piszczelowej z zaburzenie osi kończyny z dalszym odłamem odwiedzionym bocznie, wyczuwalna krepitacja i niestabilność odłamów, duża przebudowa w okolicy złamania"  to było parę dni temu, a łapa wciąż bez unieruchomienia .... Pies jest na najlepszej drodze do utraty łapy. 

O bólu nie wspomnę....

Link to comment
Share on other sites

 No takie są niestety u nas realia.Pies jest w malutkiej miejscowości, to powinno być zadanie gminy żeby zadbać o psa a nie wolontariuszy.Pani Marta robi wszystko co może.Ja właściwie nie wiem , do kogo są kierowane pretensje kiyoshi i limonki? Jeśli to gminy to słusznie, jeśli do wolontariuszki, chyba jedynej tam, to nietrafione.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...