Jump to content
Dogomania

Szczeniaki z lasu, wszystkie mają domy, Benek po 3 latach ma Rodzinę. Pod opieką Dogomaniaków dzika mamusia SABINKA. Kicia Uffi ma już DS.


Tyśka)

Recommended Posts

Dnia 18.10.2021 o 18:04, Tyśka) napisał:

Marta ma rozmawiać z właścicielami posesji czy psiak może tam zostać w zamian za karmę i opłacenie weta, przynajmniej aż uda się zorganizować dla niego pomoc... problem w tym, że to dzikus, nawet nie zje przy człowieku. Trzeba mu rzucić jedzenie i odejść:( Cała nadzieja w tym, że przejmie go jakaś Fundacja. Melcia jest dużo mniejsza, a pomocy znikąd, nie ma deklaracji i Marta opłaca ją sama w hotelu. Kolejny nieadopcyjny pies to za dużo dla prywatnych osób. 😞

To że nie chce jeść przy człowieku, moze się zmienic, kiedy poczuje się pewniej. Lonia z Ukrainy nie jadła dwa dni, potem tylko jak wyszłam, a teraz po chyba 3 tyg. podskakuje razem z innymi jak widzi puszkę w dłoni. to samo Suvi. Dzięki podarowanym w większych ilościach przez TOZ smaczkom, nauczyła się czekać na jedzonko. wczesniej zmiatała nie tylko z wybiegu, ale i zaszywała się w budzie w kojcu. Tylko do tych zmian potrzeba ludzkiego towarzystwa, żeby się przekonał że ludzka reka nie tylko rozdaje ból. Dobrze byłoby, gdyby udało się przekonać włascicieli posesji, zeby tymczasowo przetrzymali psiaka.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 17.10.2021 o 20:56, Tyśka) napisał:

Mam dobrą i złą wiadomość jednocześnie. Udało się zamknąć posesji psa, którego dziewczyny próbują odłowić z miejscowości dzikuskowej od przeszło roku. Psiak zaczął się błąkać jako paromiesięczny podlotek, ze sznurkiem na szyi. Próby jego odławiania spełzały na niczym, Sedalin go tylko pobudzał, a on sam trzymał dystans do ludzi. Od roku był dokarmiany pod jednym ze sklepów. Obiecałam parę miesięcy temu, że jak tylko uda się złapać psa to jakoś mu pomogę, założę wątek i spróbuję znaleźć hoteliku... nie sądziłam jednak, że w tej miejscowości nagle hurtowo zaczną być zgłaszane dzikie suczki z młodymi, że nagle pomoc w tym miejscu stanie się możliwa tylko wtedy, jeżeli zaangażuje się ludzi z całego kraju... Marta też nie spodziewała się, że z jednego psa półdzikiego nagle w tym miejscu "narośnie" jak grzybów po deszczu tyle psiaków... I dzisiaj nagle przyszła wiadomość, że pies po przeszło roku dał się złapać na posesji. Niestety, kojec zajęty jest przez Alexa i Benia. DT zajęte. Możliwości - wyczerpane. Zbiórka na operację Bruna z rakiem idzie marnie, nie ma z czego ją opłacić.  Ale co robić? Wypuścić psa, nie wiedząc czy pies przeżyje zimę albo ponownie uda się go złapać? Zgłosić go schronisku w Zamościu?Jest zdecydowanie chudszy niż był... to pies średniej wielkości, ma z półtora roku... 😞 Nie wiemy z Martą co robić, nie mamy gdzie go ulokować, jak mu pomóc... ale Obie obiecałyśmy sobie, że pomożemy temu psu jak tylko uda się go złapać. Tę obietnicę złożyłyśmy parę miesięcy temu... A teraz musimy NATYCHMIAST go zabrać z posesji i nie mamy dokąd.
Pies średniej wielkości, trochę jak miks owczarka australijskiego. Serce pęka z niemocy.

Może być zdjęciem przedstawiającym pies i na świeżym powietrzu

Może być zdjęciem przedstawiającym pies i na świeżym powietrzu

Niech to szlag. Właściciele posesji wypuścili psa, bo... ich własna suczka owczarka dostała dzisiaj cieczki. To nic, że ona mieszka ze starym husky i ciągle ma szczeniaki, ale nie chcieli aby ten pies jej nie zapłodnił. Taka to logika 😞 Psiak siedział w budzie z tymi właścicielskimi psami, w końcu miał sucho. Pewnie będzie się teraz kręcił w pobliżu skoro suczka ma cieczkę, ale czy znowu da się złapać to nie wiadomo. Psiak dzisiaj, znowu na gigancie:
247204138_300346598317945_1003366526742604730_n.jpg.9ee317b921d4073e97eb6cb619b15aac.jpg

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny nastawiły dzisiaj po raz kolejny klatkę-łapkę na rodzeństwo Alexa i Benia, mała szansa że i matka się złapie, ale niech chociaż rodzeństwo chłopaków dostanie swoją szansę. Pojechały też pod cmentarz, gdzie miały zgłoszony ten czwarty miot (ludzie im zgłosili jak łapały Sabinkę z Uli). I faktycznie, jedno małe czarne przemknęło im przez oczy, poleciało w pole kukurydzy... czyli są tam, ludziom się nie zdawało 😞 Na nie też trzeba nastawić klatkę łapkę. No i dla dorosłej suki ze stodoły, koleżanki niebieskookiej Bibi trzeba by coś znaleźć...

Link to comment
Share on other sites

Dnia 19.10.2021 o 19:50, Tyśka) napisał:

Niech to szlag. Właściciele posesji wypuścili psa, bo... ich własna suczka owczarka dostała dzisiaj cieczki. To nic, że ona mieszka ze starym husky i ciągle ma szczeniaki, ale nie chcieli aby ten pies jej nie zapłodnił. Taka to logika 😞 Psiak siedział w budzie z tymi właścicielskimi psami, w końcu miał sucho. Pewnie będzie się teraz kręcił w pobliżu skoro suczka ma cieczkę, ale czy znowu da się złapać to nie wiadomo. Psiak dzisiaj, znowu na gigancie:
247204138_300346598317945_1003366526742604730_n.jpg.9ee317b921d4073e97eb6cb619b15aac.jpg

Boże miłosierny:(

Link to comment
Share on other sites

Dnia 19.10.2021 o 19:52, Tyśka) napisał:

Dziewczyny nastawiły dzisiaj po raz kolejny klatkę-łapkę na rodzeństwo Alexa i Benia, mała szansa że i matka się złapie, ale niech chociaż rodzeństwo chłopaków dostanie swoją szansę. Pojechały też pod cmentarz, gdzie miały zgłoszony ten czwarty miot (ludzie im zgłosili jak łapały Sabinkę z Uli). I faktycznie, jedno małe czarne przemknęło im przez oczy, poleciało w pole kukurydzy... czyli są tam, ludziom się nie zdawało 😞 Na nie też trzeba nastawić klatkę łapkę. No i dla dorosłej suki ze stodoły, koleżanki niebieskookiej Bibi trzeba by coś znaleźć...

Czy to może być dziecko Sabinki?

Link to comment
Share on other sites

Dnia 21.09.2021 o 14:28, Tyśka) napisał:

MIOT 3.  - "dogomaniacki". W dniu 24.09. Pojawił się kolejny miot, po małej suni 😞 Dwa maluszki. Nie mają, gdzie się podziać. To już czwarta sunia, trzeci miot do uratowania. Chciałabym, abyśmy dogomaniacko im pomogli. Zdjęcia na stronie 5.

Może być zdjęciem przedstawiającym pies i na świeżym powietrzu

[EDIT z dn. 09.10]: Jedno ze szczeniąt, Rudasek zostało znalezione martwe 😞 Udało się złapać jego braciszka oraz dziką mamusię trikolorkę z przykurczem przedniej łapki i oboje ruszają do hoteliku pod opiekę Dogomanki ewu. Dziękuję! 


ROZLICZENIE RODZINKI (Sabinki - mamy oraz Uli) - kopiuję <<POST>> ewu ze str. 16.

WPŁATY:

Tyśka - pozostałość po Myszce - 216 zł

agat21 - bazarek - 320 zł 

ewu -  100 zł

Razem: 636 zł


WYDATKI:

transport - 300 zł

karma - 117 zł

 wet - 40 zł

Razem: 457 zł


SALDO: +179 zł - w dn. 14.10.2021

 

 

Psiaki otrzymały 145 zł z bazarku  agat 21

Dziękuję:)

Za szczepienie zapłaciłam 45 zł

saldo na dzień 20.10 2021:

279 zł

Link to comment
Share on other sites

Dnia 20.10.2021 o 09:40, ewu napisał:

Czy to może być dziecko Sabinki?

Nie, to inna część miejscowości. To szczeniak tej czwartej suni, o niej i o jej szczeniakach dziewczyny dowiedziały się od miejscowych, kiedy łapały Sabinkę. Nie wiadomo ile jest maluchów w miocie ani jak wygląda matka.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 20.10.2021 o 09:49, ewu napisał:

Psiaki otrzymały 145 zł z bazarku  agat 21

Dziękuję:)

Za szczepienie zapłaciłam 45 zł

saldo na dzień 20.10 2021:

279 zł

Później zaktualizuję na pierwszej stronie. Dobrze, że na plusie, choć pewnie jeszcze chwila i będzie trzeba opłacić hotelik Sabince. Jaki to koszt?

Link to comment
Share on other sites

Dnia 20.10.2021 o 09:53, Tyśka) napisał:

Później zaktualizuję na pierwszej stronie. Dobrze, że na plusie, choć pewnie jeszcze chwila i będzie trzeba opłacić hotelik Sabince. Jaki to koszt?

Na razie nic. Jak pojedzie do Krakowa to będę musiała zorganizować 300 zł miesięcznie.

Czekam na miejsce.

Teraz najważniejsza jest diagnostyka łapki. Chyba musi być uśpiona bo inaczej nie ma mowy o zbadaniu i prześwietleniu. 

Niestety usiłuje gryźć:(

Link to comment
Share on other sites

Dnia 9.10.2021 o 11:13, Tyśka) napisał:

A tutaj od lewej mniejszy piesek to suczka dzika, która siedziała w stodole z Niebieskooką. Nie miała jeszcze szczeniąt. Nadal na wolności.

A po prawej nowy pies, przybłęda, samiec. Oby to nie zwiastowało cieczki 😞 Bo jeszcze ta sunia, jedna nowa z miotem (zgłoszona w piatek) i mama Majlo, Alexa i Benia wraz z dwojgiem szczeniąt są jeszcze do uratowania 😞

received_4432479200179149.jpeg.710cf7bc6f1601c244ce8c4db984151d.jpeg

Dziewczyny zaczęły polować na tę suczkę (ta po lewej). Chcą ją wysterylizować zanim będzie mamą. Szukajądla niej też DT na te 10-12 dni po sterylce.  Kciuki potrzebne. 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 20.10.2021 o 18:11, Tyśka) napisał:

Dziewczyny zaczęły polować na tę suczkę (ta po lewej). Chcą ją wysterylizować zanim będzie mamą. Szukajądla niej też DT na te 10-12 dni po sterylce.  Kciuki potrzebne. 

Udało się upolować? Nie wiem jak u takich suń żyjących luzem, bo temperatura pewnie też ma wpływ, ale u nas teraz cieczka za cieczką. Oby udało się dziewczynom przerwać to dzikie rozmnażanie.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 22.10.2021 o 08:39, Jaaga napisał:

Udało się upolować? Nie wiem jak u takich suń żyjących luzem, bo temperatura pewnie też ma wpływ, ale u nas teraz cieczka za cieczką. Oby udało się dziewczynom przerwać to dzikie rozmnażanie.

Niestety, jeszcze się nie udało 😞 Fakt, bardzo cieczkowy czas teraz 😞

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...