Jump to content
Dogomania

Mam na imię Fuks:) Okazało się, że jestem starszym niewidomym pieskiem, a nie suczką i teraz zaczynam nowe życie u dogomaniaczki:)


Tola

Recommended Posts

  • 2 weeks later...

Fuksowi jakoś przeszły miłosne zapędy w stosunku do Lali. Tzn. ona to załatwiła po swojemu i jest spokój. Nadal jest pierwszy do jedzenia,nigdy nie ma z tym kłopotu. Choć nadal zjada szybko to jednak trochę dłużej to trwa niż na początku. W dalszym ciągu najbardziej lubi położyć się w poprzek drzwi i jest zdziwiony kiedy przechodzę nad nim. Posłanie to jest ostateczność. I w dalszym ciągu kury dla niego nie istnieją (na szczęście). Koty również ale ich miski to już zupełnie inna sprawa. Za każdym razem sprawdza ich zawartość.

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 17.01.2022 o 06:40, Nesiowata napisał:

nadal zjada szybko to jednak trochę dłużej to trwa niż na początku.

A mój Alfik, który bardzo chętnie zjadał wszystko co mu do michy wpadło, od jakiegoś czasu wybrzydza   😞   Żeby przed podaniem leków coś wrzucił do żołądka, muszę mu podawać z ręki. Dopóki podaję, to z ręki je, jak przestanę to z miski nie zjada. Masakra!

Link to comment
Share on other sites

Dnia 17.01.2022 o 23:08, elik napisał:

Żeby przed podaniem leków coś wrzucił do żołądka, muszę mu podawać z ręki. Dopóki podaję, to z ręki je, jak przestanę to z miski nie zjada. Masakra!

Fuks z ręki też zje wszystko, najchętniej z ręką.. Dziś mieli jeszcze gotowane jedzenie więc poszło błyskawicznie - u niego. Ares obwąchał i stwierdził, że to jeszcze nie jest pora na śniadanie.

Burze zdarzają się w zimie,choć bardzo rzadko. Ale wczoraj w pewnym momencie nie widziałam co się dzieje - huk, przez okno nic nie było widać. Na szczęście dziś wiatr jest znacznie słabszy. Trochę mrozku nie zaszkodzi. Ale wczoraj wieczorem przez cały czas kiedy chodziłam z psami miałam wrażenie, żer za chwilę wyląduję w pozycji horyzontalnej. Jakoś obyło się bez tego ale nie lubię stąpać po lodzie (a wszędzie było go pełno).

 

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 18.01.2022 o 09:43, elik napisał:

1630881245_miech3.gif.2f526cb397fd6eb8417c45071a2af101.gif

 

Dnia 18.01.2022 o 06:16, Nesiowata napisał:

Fuks z ręki też zje wszystko, najchętniej z ręką.. Dziś mieli jeszcze gotowane jedzenie więc poszło błyskawicznie - u niego. Ares obwąchał i stwierdził, że to jeszcze nie jest pora na śniadanie.

Burze zdarzają się w zimie,choć bardzo rzadko. Ale wczoraj w pewnym momencie nie widziałam co się dzieje - huk, przez okno nic nie było widać. Na szczęście dziś wiatr jest znacznie słabszy. Trochę mrozku nie zaszkodzi. Ale wczoraj wieczorem przez cały czas kiedy chodziłam z psami miałam wrażenie, żer za chwilę wyląduję w pozycji horyzontalnej. Jakoś obyło się bez tego ale nie lubię stąpać po lodzie (a wszędzie było go pełno).

 

 

 

Dnia 17.01.2022 o 23:08, elik napisał:

A mój Alfik, który bardzo chętnie zjadał wszystko co mu do michy wpadło, od jakiegoś czasu wybrzydza   😞   Żeby przed podaniem leków coś wrzucił do żołądka, muszę mu podawać z ręki. Dopóki podaję, to z ręki je, jak przestanę to z miski nie zjada. Masakra!

                  Pozdrawiam przytulam i Ciocinki i lapinki    na naszym osiedlu lataly nawet jakies dywaniki, jakies koldry ...zabwaki...co nie zdjeli pewno z balkonow, jak zawialo w pewnym momecie to az moja niunie odrzucilo w tyl ...dobrze ze bylysmy na podwojnych szeleczkach ale tak sie wystraszyla ze matko ....
Wszystko swiat sie zmienia zmienia na gorsze ... z modlitwa o lepsze jutro o spokojnosci zycia pozdrawiam
Link to comment
Share on other sites

Dnia 19.01.2022 o 17:25, Nesiowata napisał:

Fuks życzy wszystkim spokojnego wieczoru. On sam wyciągnięty na podłodze śpi jak suseł. Zaczyna już mocniej wiać, oby nie było powtórki. Alert już rozesłany, muszę sobie przygotować świeczki. Tak profilaktycznie.

U nas też mocno wieje, a w nocy może  być jeszcze gorzej.

od nas też życzenia spokojnego wieczoru.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 19.01.2022 o 18:50, Tola napisał:

U nas też mocno wieje, a w nocy może  być jeszcze gorzej.

A u mnie dzisiaj przez kilkanaście minut była burza śnieżna znowu z piorunami. Zamieć była tak mocna, że zrobiło się ciemno, jak w nocy. Na szczęście taka nawałnica nie trwała długo. Ale nie było miło. Miałam wyjść z psami na spacer, ale się wstrzymałam.

Link to comment
Share on other sites

Fuksio życzy wszystkim spokojnego tygodnia. Trochę się na mnie obraził - nie dość, że wstałam dopiero kiedy budzik zadzwonił to jeszcze dałam jedzenie kotom a psom nic. Ja usiadłam przy komputerze więc zrezygnowany Fuks ułożył się (biorąc dobry przykład z Aresa) do snu. Dopóki siedzę to będzie spał, jak się ruszę - będzie  mi się plątał pod nogami z niecierpliwości. Ale i tak dobrze, że nie szczeka.

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Witamy w dość słoneczny poranek. Lekki mrozek i całkiem przyjemnie. Fuks już dawno zapomniał, że zjadł śniadanie - ;poszedł sobie do pokoju brata i okupuje dawne posłanie Miśka. Reszta towarzystwa ani myśli jeść. Lala zakopała się u brata na łóżku (wrócił rano z pracy i odsypia). Dobrze, że chociaż wyszła wysikać się. O dziwo - nie szczeka, choć Fuks w tym samym pomieszczeniu.

Link to comment
Share on other sites

 

Dnia 1.02.2022 o 08:38, Nesiowata napisał:

Witamy w dość słoneczny poranek. Lekki mrozek i całkiem przyjemnie. Fuks już dawno zapomniał, że zjadł śniadanie - ;poszedł sobie do pokoju brata i okupuje dawne posłanie Miśka. Reszta towarzystwa ani myśli jeść. Lala zakopała się u brata na łóżku (wrócił rano z pracy i odsypia). Dobrze, że chociaż wyszła wysikać się. O dziwo - nie szczeka, choć Fuks w tym samym pomieszczeniu.

Normalny, zwykły dzień szczęśliwych psów.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 24.01.2022 o 09:55, elik napisał:

Ma rację Fuksik!  Kto to widział, żeby dawać jedzonko kotom, a psom nie. Karygodne  😉   

 

Dnia 1.02.2022 o 08:38, Nesiowata napisał:

Witamy w dość słoneczny poranek. Lekki mrozek i całkiem przyjemnie. Fuks już dawno zapomniał, że zjadł śniadanie - ;poszedł sobie do pokoju brata i okupuje dawne posłanie Miśka. Reszta towarzystwa ani myśli jeść. Lala zakopała się u brata na łóżku (wrócił rano z pracy i odsypia). Dobrze, że chociaż wyszła wysikać się. O dziwo - nie szczeka, choć Fuks w tym samym pomieszczeniu.

 

Dnia 24.01.2022 o 10:06, Nesiowata napisał:

Koty zawsze dostają pierwsze - one krzyczą!

Rozliczony 20 zl! ,,Boginie z Zitkovej,, ,Zaklinacz Lwow,, Tobie Kropenku  Przecudny Agackowy! Dobreduszki Zajrzyjcie do 25 luty - Zakończone -  Dogomania

Pozdrawunkam tulinkam wszystkie lapeczki

Link to comment
Share on other sites

Fuks znów błyskawicznie wciągnął śniadanie i "odpoczywa" w błogości. Mokry śnieg nie jest dla niego straszny - dziś się na nim położył i ani myślał wracać do domu. Wołałam ale był "głuchy", ruszył się dopiero kiedy p[o niego wyszłam. Co może być przyjemnego w leżeniu na mokrym śniegu?

Link to comment
Share on other sites

Dnia 2.02.2022 o 07:13, Nesiowata napisał:

Fuks znów błyskawicznie wciągnął śniadanie i "odpoczywa" w błogości. Mokry śnieg nie jest dla niego straszny - dziś się na nim położył i ani myślał wracać do domu. Wołałam ale był "głuchy", ruszył się dopiero kiedy p[o niego wyszłam. Co może być przyjemnego w leżeniu na mokrym śniegu?

                    Bisous - Coeur - Pimboli - Ourson - Gif animé - Gratuit - Le Monde des Gifs

Link to comment
Share on other sites

Fuks, jak zwykle, zjadł śniadanie (wcześniej zaliczył wyjście na dwór) pokręcił się po domu i zasnął "snem sprawiedliwych". Jakoś ostatnio najbardziej odpowiada mu spanie na terakocie w kuchni. Nie potrafię tego zrozumieć. Co w tym wygodnego, a jeszcze bardziej ciepłego?

Link to comment
Share on other sites

Dnia 6.02.2022 o 08:20, Nesiowata napisał:

Fuks, jak zwykle, zjadł śniadanie (wcześniej zaliczył wyjście na dwór) pokręcił się po domu i zasnął "snem sprawiedliwych". Jakoś ostatnio najbardziej odpowiada mu spanie na terakocie w kuchni. Nie potrafię tego zrozumieć. Co w tym wygodnego, a jeszcze bardziej ciepłego?

Mój Alfik czasem zachowuje się tak samo. Nie zawsze, ale często kładzie się na płytkach, choć większość podłóg, z uwagi na to, że mieszkamy na parterze i podłogi są raczej chłodne, jest zakryta czy to dywanem, czy chodnikiem. Alfik czasem wybiera sobie skrawek "gołej" podłogi. Jak wstaje, to podłoga w tym miejscu jest ciepła. Może bywa, że jest mu za ciepło?     

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...