limonka80 Posted November 7, 2021 Share Posted November 7, 2021 Ja też mocno trzymam za dom dla Martiego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted November 8, 2021 Share Posted November 8, 2021 Dnia 19.10.2021 o 19:08, Nadziejka napisał: Rozliczony Avon Today..ksiazki. 25 zldla Jaagusiowych lapuniek i 25 zl dla Liweczki 29.10 Zapraszam z calej duszy na malutenki dla Was kramik Jagusiu z zakonczonego poslalam 25 zl Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted November 8, 2021 Share Posted November 8, 2021 Dnia 7.11.2021 o 16:14, limonka80 napisał: Ja też mocno trzymam za dom dla Martiego. I ja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted November 8, 2021 Author Share Posted November 8, 2021 Dnia 8.11.2021 o 09:51, Nadziejka napisał: Jagusiu z zakonczonego poslalam 25 zl Dziękuję bardzo Nadziejko, pieniązki są na koncie. Już zapisuję w rozliczeniu na pierwszej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted November 8, 2021 Author Share Posted November 8, 2021 Mam problem z osobą do wizyty, bo pani z fundacji okazało się, że mieszka we Wrocławiu i to za daleko, żeby pojechała. Jutro musze szukać na grupie FB kogoś innego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted November 8, 2021 Share Posted November 8, 2021 Sciskam kciuki za wszystkie serdunka. Spokojnej nocy Wam Jak bedziesz miala czasu potwierdz prosze na zakonczonym bazarku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted November 9, 2021 Share Posted November 9, 2021 Dnia 8.11.2021 o 19:35, Jaaga napisał: Mam problem z osobą do wizyty, bo pani z fundacji okazało się, że mieszka we Wrocławiu i to za daleko, żeby pojechała. Jutro musze szukać na grupie FB kogoś innego. Ruszyło coś do przodu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted November 10, 2021 Author Share Posted November 10, 2021 Dnia 9.11.2021 o 23:04, Tola napisał: Ruszyło coś do przodu? Dzis będę dzwonić. Z psich spraw robiłam jeszcze ogłoszenia i mieliśmy 4 psy u kardiologa; wyjazd na pol dnia. Trudno jest mi samej to wszystko poogarniać, zwłaszcza że po chorobie corki musze z nią uczyć się do wielu sprawdzianów. Chociaż dzięki temu pierwszy raz w życiu rozumiem matematykę 😉 dziś chciałabym ogarnąć wizytę, bo Marti wczoraj zrobil lepsza kupę. Jest na leku i odrobaczany. Problemem jest to, ze nie wytrzymuje nocy. Jednoczesne leczenie glist i lamblii spowodowało biegunkę. Teraz kupa jest lepsza, ale duza, nieuformowana i w nocy. I tak musze ogarnąć pierwotniaka przed wyjazdem, bo są tam 2 koty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted November 10, 2021 Author Share Posted November 10, 2021 Chciałam zrobić rozliczenie za październik: testy na giardię Laima i Marti - 60 zł szczepienie p. wsciekliźnie Laima i Marti - 60zł Odrobaczanie Laima i Marti 40 zł Advocate Laima i marti - 50 zł Badanie kału flotacja Marti 10 zł. To będzie razem 220 zł - faktura na ZEA, prześlę ją Toli mailem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted November 10, 2021 Share Posted November 10, 2021 Wiadomo co słychać u Laimy? Czy już się zaaklimatyzowała? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted November 10, 2021 Author Share Posted November 10, 2021 Dnia 10.11.2021 o 11:21, Tyśka) napisał: Wiadomo co słychać u Laimy? Czy już się zaaklimatyzowała? Tak, podobno tylko bardzo nie lubi owczarków niemieckich, co dziwne, bo u nas na Flya nie reagowała ani nie miała z nim przykrych doświadczeń. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted November 10, 2021 Share Posted November 10, 2021 Dnia 10.11.2021 o 11:50, Jaaga napisał: Tak, podobno tylko bardzo nie lubi owczarków niemieckich, co dziwne, bo u nas na Flya nie reagowała ani nie miała z nim przykrych doświadczeń. Bardzo się cieszę i z ulgą całkowicie kasuję jej olx. Trzymałam w archiwum 🙂 To teraz pora na Martiego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted November 16, 2021 Share Posted November 16, 2021 Jakieś wieści o Martim? 🙂 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted November 16, 2021 Author Share Posted November 16, 2021 Niestety, pani z fundacji w zeszłym tygodniu obiecała zadzwonić wczoraj i w tym tygodniu zrobić wizytę. Wczoraj dzwoniłam, pisłała do niej i bez odzewu do teraz. Dziś dzwoniła już dziewczyna chętna na Martiego, żeby dowiedziec się, czy coś ruszyło. Cały dzień mamy zwariowany, chorą córkę i moją mamę, zakupy, przyjazd zamojskich suczek. Jutro poszukam wizytatora na FB. Teraz muszę pomóc młodszej robić zdanie z matmy i uczyć się na sprawdzian z niemieckiego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted November 18, 2021 Author Share Posted November 18, 2021 Wczoraj popołudniu dostałam wiadomość od włascicielki Laimy, że prosi o radę i chce dowiedzieć się o jej reakcje u nas, bo Laima juz nie tylko nie akceptuje owczarków niemieckich, ale i reaguje szczekaniem na ludzi i psy na spacerach. Tydzień po adopcji było dobrze, potem stopniowo pogarszało się. Toleruje tylko drobne kobiety. Przestała tolerować większe kobiety i mężczyzn. Jest po spotkaniu z behawiorystą, który orzekł, ze ona (pies odchowany od maleńkości w duzym stadzie), nie potrafi odczytywać sygnałów innych psów (!). Zaproponowałam wizytę u doświadczonego szkoleniowca, bo niestety, ale dla mnie wielu "weekendowych" behawiorystów robi więcej szkody, niż pożytku. Po rozmowie przemyślałam sprawę. Skoro miły, totalnie uległy psiak tak się zachowuje, to albo zdominował sobie opiekunki i nie radzi sobie z rolą przywódcy, albo coś innego jest nie tak. Mąż akurat był w Chorzowie i zaproponowałm, żeby oddały nam Laime. Znowu rozmowa, dziewczyna płakała, ale powiedziałam jej, że to dla dobra Laimy i zgodziły sie ją dowieźć do Chorzowa. Martwiły się, czy torba z matą węchowa, szarpakami, zabawkami i smaczkami będzie dobrym pomysłem, czy Laima nie będzie tęsknić. Rzeczywiście, prowadzona na spotkanie z Andrzejem z daleka go owarczała, ale jak poznała to już było ok. Na torbę swoich rzeczy Laima nawet nie spojrzy. Po przyjeździe stanęła na ławce, objęła mnie za szyję łapami, wylizała twarz, potem wtuliła głowę w zaglębienie szyi. Objełam ją i tak stałyśmy długo. Laima chodzi znowu za mną krok w krok. Miała w nowym domu zmienione imie, ale na swoje reaguje od razu. Jest tak jak wczesniej miłym, łagodnym, uległym psiakiem. Raczej nie dam rady kolejny raz jej unieszczęśliwić. To nie tak, że dom był zły. Wróciła błyszcząca, zadbana, z torba wyprawki. Dziewczyny starały się, robiły wspólne spacery z innymi psami, spotkanie z behawiorystą. Jednak zamiast wypasionych smaczków i zabawek tylko dla siebie, ona woli być z nami i innymi psami. 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted November 19, 2021 Share Posted November 19, 2021 Szkoda Laimy i szkoda Ciebie Jagna, tyle starań i nadziei, ale czasami tak bywa, że to pies wybiera sobie ten najlepszy dom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
limonka80 Posted November 19, 2021 Share Posted November 19, 2021 Dnia 18.11.2021 o 10:23, Jaaga napisał: Po przyjeździe stanęła na ławce, objęła mnie za szyję łapami, wylizała twarz, potem wtuliła głowę w zaglębienie szyi. Objełam ją i tak stałyśmy długo. Wyobraziłam sobie tę scenę .... ona najlepiej świadczy o tym, że zabranie Laimy było dobrą decyzją. Dom dobry, ale najwyraźniej nie dla Laimy, nie byłaby tam szczęśliwa. Pewnie że szkoda że się nie udało, wszyscy cieszyliśmy się że znalazła swoich ludzi, ale czasem ludzie są fajni, pies jest super, ale po prostu do siebie nie pasują. 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
seramarias Posted November 19, 2021 Share Posted November 19, 2021 Dnia 18.11.2021 o 10:23, Jaaga napisał: Wczoraj popołudniu dostałam wiadomość od włascicielki Laimy, że prosi o radę i chce dowiedzieć się o jej reakcje u nas, bo Laima juz nie tylko nie akceptuje owczarków niemieckich, ale i reaguje szczekaniem na ludzi i psy na spacerach. Tydzień po adopcji było dobrze, potem stopniowo pogarszało się. Toleruje tylko drobne kobiety. Przestała tolerować większe kobiety i mężczyzn. Jest po spotkaniu z behawiorystą, który orzekł, ze ona (pies odchowany od maleńkości w duzym stadzie), nie potrafi odczytywać sygnałów innych psów (!). Zaproponowałam wizytę u doświadczonego szkoleniowca, bo niestety, ale dla mnie wielu "weekendowych" behawiorystów robi więcej szkody, niż pożytku. Po rozmowie przemyślałam sprawę. Skoro miły, totalnie uległy psiak tak się zachowuje, to albo zdominował sobie opiekunki i nie radzi sobie z rolą przywódcy, albo coś innego jest nie tak. Mąż akurat był w Chorzowie i zaproponowałm, żeby oddały nam Laime. Znowu rozmowa, dziewczyna płakała, ale powiedziałam jej, że to dla dobra Laimy i zgodziły sie ją dowieźć do Chorzowa. Martwiły się, czy torba z matą węchowa, szarpakami, zabawkami i smaczkami będzie dobrym pomysłem, czy Laima nie będzie tęsknić. Rzeczywiście, prowadzona na spotkanie z Andrzejem z daleka go owarczała, ale jak poznała to już było ok. Na torbę swoich rzeczy Laima nawet nie spojrzy. Po przyjeździe stanęła na ławce, objęła mnie za szyję łapami, wylizała twarz, potem wtuliła głowę w zaglębienie szyi. Objełam ją i tak stałyśmy długo. Laima chodzi znowu za mną krok w krok. Miała w nowym domu zmienione imie, ale na swoje reaguje od razu. Jest tak jak wczesniej miłym, łagodnym, uległym psiakiem. Raczej nie dam rady kolejny raz jej unieszczęśliwić. To nie tak, że dom był zły. Wróciła błyszcząca, zadbana, z torba wyprawki. Dziewczyny starały się, robiły wspólne spacery z innymi psami, spotkanie z behawiorystą. Jednak zamiast wypasionych smaczków i zabawek tylko dla siebie, ona woli być z nami i innymi psami. Pewnie będę w swojej opinii odosobniona, ale moim zdaniem zabrałaś dziewczynom sunię zbyt pochopnie...Sunia była zadbana, dziewczyny szukały pomocy, widać że starały się i im zależało. Trzeba było z nimi pogadać, polecić szkoleniowca, zwłaszcza, że nie dzwonił, żeby oddać sunie tylko potrzebowały wsparcia. No chyba, że ją coś źle zrozumiałam. Normalne jest, że pies inaczej zachowuje się w DS, a czasem jak poczuje się już domownikiem to rosną mu różki, ale te niepożądane zachowania można przecież korygować i tu sprawdzilaby się pomóc dobrego szkoleniowca. Szkoda suni bo straciła szanse na dom, szkoda mi też dziewczyn, dzwonily o pomoc, a straciły psa, którego pokochały przykra ta cała sytuacja 😞 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted November 19, 2021 Share Posted November 19, 2021 Lonia i Laima, dwie ukraińskie suczki u Jagny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
limonka80 Posted November 19, 2021 Share Posted November 19, 2021 Zdjęcie super, Lonia prześliczna, a Laima najwyraźniej uznała że wróciła do domu :-)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted November 19, 2021 Author Share Posted November 19, 2021 Dnia 19.11.2021 o 16:55, seramarias napisał: Pewnie będę w swojej opinii odosobniona, ale moim zdaniem zabrałaś dziewczynom sunię zbyt pochopnie...Sunia była zadbana, dziewczyny szukały pomocy, widać że starały się i im zależało. Trzeba było z nimi pogadać, polecić szkoleniowca, zwłaszcza, że nie dzwonił, żeby oddać sunie tylko potrzebowały wsparcia. No chyba, że ją coś źle zrozumiałam. Normalne jest, że pies inaczej zachowuje się w DS, a czasem jak poczuje się już domownikiem to rosną mu różki, ale te niepożądane zachowania można przecież korygować i tu sprawdzilaby się pomóc dobrego szkoleniowca. Szkoda suni bo straciła szanse na dom, szkoda mi też dziewczyn, dzwonily o pomoc, a straciły psa, którego pokochały przykra ta cała sytuacja 😞 Przecież ja nikomu jej nie zabralam. Nie mam nawet takiej możliwości prawnej. Pytały co problem, czy to robiła u nas, a tak nie było. Problemy narastały z czasem. Laima cały czas w mieszkaniu była izolowana, bo oszczekiwała koty. Nie doszło do ich połączenia. Na spacerach rzucała się na smyczy i chciala atakować najpierw psy, potem i ludzi. Zaproponowałam, żeby ja oddały, bo mąż byl w pobliżu. Gdyby chciały, to mogly podjąć inna decyzję. Mogly podziękować i powiedzieć, że będą próbować dalej. Tak nie zrobiły. To była tez ich decyzja , nie moja. Możesz pisać, co chcesz, bo każdy ma prawo mieć swoje zdanie, ale kiedy patrze na spokojna Laime, to cieszę się, że jej stres odpuścił. Widocznie miejskie życie, spacery na smyczy i pozostawanie samej w oddzielonej części blokowego mieszkania przez godziny pracy opiekunek nie były po prostu dla niej. 2 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted November 19, 2021 Share Posted November 19, 2021 Jaaga, a co teraz zamierzasz? Laima z Wami zostaje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted November 19, 2021 Author Share Posted November 19, 2021 Na razie niech odsapnie, myślę że spróbujemy oglaszac, ale tym razem będziemy szukac tylko domu z ogrodem i chetnie drugim psiakiem. Ze stresu pewnie ma większe wyłysienia wkolo oczu, mimo ze jest cały czas na Advocate. Zamowilam inny preparat. Skoro nawet Boston się zaaklimatyzował w nowym domu, to myślę że i ona dałaby rade, tylko potrzebuje więcej przestrzeni i najlepiej, żeby ktoś byl w domu. Dzis do nowego domu pojechal Marti. Tam też są koty, ale jest spora rodzina, dom z ogrodem i babcia cały czas w domu. Mam nadzieje, ze będzie dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted November 19, 2021 Share Posted November 19, 2021 Za Martiego trzymam kciuki 🙂❤️ Może do czasu ponownego ogłaszania Laimy odzyskam konto na olx to jej zrobię ogłoszenie (jak nie to zrobię tylko na fb). Masz rację, że warto poszukać domu z ogrodem i innym psem. Zawęży to pole poszukiwań, ale będzie bardziej dopasowane do potrzeb Laimy :). 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted November 19, 2021 Share Posted November 19, 2021 Jeszcze Laima Tutaj z Lonią 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.