Jump to content
Dogomania

Farcik zaopiekowany przez fundację,ale nadal szuka domu. Oby w końcu udało się znależć ten jeden jedyny dom.


Recommended Posts

Hej, jestem na wątku. Przeczytałam wszystko. Bardzo żal mi psa, rzeczywiście miał wielkiego pecha w życiu. Pewnie ktoś zupełnie bez pojęcia o psach chciał mieć ładnego kudłacza. Efekty widzimy.

Nie wiem w tej chwili kogo polecić tak na 100% żeby zajął się Maxem-Farcikiem. Może faktycznie Jamor dałby radę. Jeśli nie, to rozmawiałam niedawno w sprawie innego psa, którego mam pod opieką, z hotelem w okolicach Łodzi, ale tam koszt miesięcznego hotelowania z pracą behawiorysty z psem jest bardzo wysoki - ok. 2000 zł. Nie wiadomo ile czasu Farcik by potrzebował, żeby się ogarnąć. Może miesiąc by wystarczył a może nie. Nikt nie da gwarancji.

Link to comment
Share on other sites

33 minuty temu, Tola napisał:

Zamojski Teo, z którym były problemy u Murki, był parę miesięcy w Chacie Leona, bardzo ładnie tam z nim pracowano, parę lat temu to był koszt 450 zł/ mies.

O, to jest kolejna propozycja. Tak czy siak znowu potrzebna kasa. Tolu, czy dasz radę zrobić zbiórkę jako Zea?

Link to comment
Share on other sites

Mam kudlate psy (bearded collie) i wiem z doświadcznia że niewielkie zapuszczenie futra powoduje wielki dyskomfort dla psa. A co dopiero futro w takim stanie. Przecież zwykle poruszanie się psu  sprawia  ból, Tam napewno są odparzenia. Trzeba to zgolić natychmiast. Uwolnijcie go z tego strasznego futra a nie będzie potrzebny spec od trudnych psow .Dobrze że samochód kogoś nie rozjechał  staczajac się. Byłaby wina Farcika?  

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

16 minut temu, JOLY napisał:

Mam kudlate psy (bearded collie) i wiem z doświadcznia że niewielkie zapuszczenie futra powoduje wielki dyskomfort dla psa. A co dopiero futro w takim stanie. Przecież zwykle poruszanie się psu  sprawia  ból, Tam napewno są odparzenia. Trzeba to zgolić natychmiast. Uwolnijcie go z tego strasznego futra a nie będzie potrzebny spec od trudnych psow

Mam też taka nadzieję. Za wszelką cenę trzeba zrobić porządek z futrem.

Link to comment
Share on other sites

Rozmawiałam ze znajomą bo wiele osób pytam o hotelik z behawiorystą. Ma jużaka który tak samo nie daje się ostrzyc. Dlatego do domu raz do roku przyjeżdża weterynarz który usypia go i wtedy jest golenie. Wygolenie nie trwa długo bo futro odchodzi płatami. Jest tak jak przystrzyżeniu owiec. Powiedziała, że nie ma sensu szukać hoteli z behawiorystą które są bardzo drogie skoro chodzi tutaj tylko o uwolnienie z futra a poza tym Farcik nie zachowuje się źle. 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 18.08.2021 o 23:29, agat21 napisał:

Ale jak zrobić porządek z futrem w tej sytuacji? :( Podać mu narkozę? Jak to zrobić w hotelu? 

 

Trzeba podzwonić po fryzjerach.Znajdzie się taki odważny,który obetnie Farcika.Psy na sporej wysokości (stół)zachowują się w miarę spokojnie.

Link to comment
Share on other sites

  • DORA1020 changed the title to Czy jeszcze zaufa człowiekowi? Farcik szansę na normalne psie życie.Dlatego bardzo proszę o finasową pomoc dla psiaka.O deklarację na pobyt w hoteliku.

Rozliczenie Farcika:

Stan konta na 24 lipiec wynosił +917 zł

+100 zł Grażyna R.

+15 zł Niesiowata

+50 zł Lipsik

-450 zł hotelowanie 25.07-23.08

-250 zł kastracja

-32 zł przejazdy do weta na kastrację

Stan konta na 23 sierpień wynosi +350 zł.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 26.08.2021 o 16:21, Tyśka) napisał:

Ja też... co z nim będzie?

Niestety nikt tutaj w okolicy nie chce podjąć się golenia Farcika. Nawet były plany zrobienia tego w Zamościu, ale też w końcu nic z tego nie wyszło.

Opcja jest tylko jedna: Farcik musi wybyć do kogoś, kto nie boi się agresorów. Myślę, że Jamor lub pan z Chaty Leona by sobie z nim poradzili bez większego problemu. Jemu jest potrzebny pewny siebie przewodnik i podstawowe szkolenie, a nie podajnik smaczków.

Link to comment
Share on other sites

Dzwoniłam do RoyalVetu w Zamościu,wet powiedział,ze bez sensu jest przywozić go do Zamościa

Murka musiałaby podać Sedalin,który działa 15minut,a dowiezienie trwa 40minut,więc przestałby działać

wet nie gwarantuje,że jemu by się udało,a zapłacić trzeba ,nawet jak się nie uda

długo z nim rozmawiałam,powiedział,że nawet gdyby sie udało,to i tak musiały go wybudzić przed wyjazdem, więc byłby kolejny problem zapakowania go do auta

ale to takie gdybanie.....suma sumarum nie podejmie się tego

Dzwoniłam tez do znajomej wetki z Biłgoraja,również nie podejmuje się tego

Murka jeszcze raz prosiła  weta,z którym współpracuje,i również się nie zgodził

zostaje tylko umieszczenie go w innym hoteliku

i tu pojawia się problem

Farcik ma tylko dwie stałe deklaracje

nie ma pieniędzy na inny hotel

gdyby nie wpłata Onaaa 1 tys zł  to sytuacja juz teraz byłaby bardzo dramatyczna

ale za chwilę będzie

bez sensu jest,żeby siedział u Murki,kiedy nie ma żadnych szans na adopcję.

Ja sama sobie z tym problemem nie poradzę,dlatego bardzo proszę Was o wsparcie,pomoc,dobre rady.

Farcik został uratowany przed śmiercią w męczarniach,zimę jeszcze by przetwał ,ale  lato byłoby  dla niego koszmarem ,muchy,komary,robale i inne insekty,nie miałby gdzie uciec,schować się.

Ja w imieniu tego biednego psa proszę Was o pomoc.

Link to comment
Share on other sites

Wróciłam teraz do pracy, ale postaram się coś naskrobać. Wierzę w umiejętności Pana Leona z Chaty Leona. W Poznaniu ale to aż w Poznaniu jest ośrodek Pies Odnowa (dostałam polecenie od znajomej, w razie gdyby Amik wrócił z adopcji), prowadzony przez trenerkę, też miewa trudne przypadki, ale nie wiem jak z miejscem i wychodzi to finansowo.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Biedny ten pies .Może by w ZOO zapytać jak tam sobie radzą z nieobsługiwalnymi zwierzakami. Może by cos doradzili, a może kogoś polecili. Bo przecież ten pies szybciej zaplesnieje pod górą kołtunów niż stanie się posłusznym psem.

Link to comment
Share on other sites

43 minuty temu, Tyśka) napisał:

A czy ktoś rozmawiał już z hotelikami ze szkoleniowcami, aby chociaż zarezerwować miejsce?

Nie rozmawiałam

Farcik nie ma pieniędzy

zarezewuje miejsce a pózniej co?

to jest trudna sytuacja

Murka zawsze czeka na pieniądze, Jamor napewno nie,innych miejsc nie znam

nie wiem co robić

Murka też pisze o Chacie Leona,ale ja nie znam,byc może byłoby to jakieś rozwiązanie gdyby były jakieś pieniądze

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...