Ellig Posted July 29, 2021 Share Posted July 29, 2021 Zaglądam do Farcika. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted July 29, 2021 Share Posted July 29, 2021 Kolejna próba będzie we wtorek. W tym tygodniu się nie wyrobiliśmy, bo psiowóz był w naprawie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted July 29, 2021 Share Posted July 29, 2021 Też odwiedzam piesia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted July 30, 2021 Share Posted July 30, 2021 Czekamy do wtorku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ingrid44 Posted July 30, 2021 Share Posted July 30, 2021 Miejmy nadzieje ze we wtorek się uda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted July 30, 2021 Share Posted July 30, 2021 Trzymam za to kciuki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted July 30, 2021 Share Posted July 30, 2021 Dnia 22.07.2021 o 18:04, Murka napisał: Niestety nie udało się. Byłam z Farcikiem u weta prawie 3 godziny, czekałam aż zaczną działać leki, aż się uspokoi i... nic. Dostawał w paru dawkach (nawet nie będę mówić jak ciężko było je podać). Po lekach, po których powinien spać, on był tylko nieco spokojniejszy, ale wściekał się dalej. Wet powiedział, że dostał maksymalne dawki i podanie silniejszych leków byłoby niebezpieczne i dzisiaj lepiej odpuścić. To pierwszy taki przypadek, wet był w szoku. Może on ma tak, jak nasza Gajka? Na Gajulkę nie działają uspokajacze, a w przypadku narkozy ma podawaną jakąś specjalną mieszankę. Nasza pani doktor też była bardzo zdziwiona. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DORA1020 Posted July 31, 2021 Author Share Posted July 31, 2021 To czekamy na wtorek, może i lepiej,bo ma byc chłodniej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted July 31, 2021 Share Posted July 31, 2021 Dnia 30.07.2021 o 23:02, Radek napisał: Może on ma tak, jak nasza Gajka? Na Gajulkę nie działają uspokajacze, a w przypadku narkozy ma podawaną jakąś specjalną mieszankę. Nasza pani doktor też była bardzo zdziwiona. Może tak być, a może po prostu część leku nie dostała się do organizmu, tylko np. igła trafiła w zlep sierści... Podawanie musiało być bardzo szybkie i o precyzji można było zapomnieć. Mam nadzieję, że Sedalin w żelu podziała. Ogólnie to uważam, że Farcik ma potencjał i właściwie jedyny problem to ta niechęć do dotyku przez obce osoby. No i nie może trafić do domu, gdzie jest drób - bardzo go interesują kurczaki sąsiada:) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted August 1, 2021 Share Posted August 1, 2021 8 godzin temu, Murka napisał: Może tak być, a może po prostu część leku nie dostała się do organizmu, tylko np. igła trafiła w zlep sierści... Podawanie musiało być bardzo szybkie i o precyzji można było zapomnieć. Przy takim futrze to bardzo prawdopodobne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lipsik Posted August 2, 2021 Share Posted August 2, 2021 Dnia 29.07.2021 o 17:27, Murka napisał: Kolejna próba będzie we wtorek. Ciekawe, jaką tym razem niespodziankę sprawi Farcik 🙂 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted August 2, 2021 Share Posted August 2, 2021 1 godzinę temu, lipsik napisał: Ciekawe, jaką tym razem niespodziankę sprawi Farcik 🙂 Oby pozytywną Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted August 2, 2021 Share Posted August 2, 2021 2 godziny temu, lipsik napisał: Ciekawe, jaką tym razem niespodziankę sprawi Farcik 🙂 Mam nadzieję, że tym razem obejdzie się bez niespodzianek i wszystko będzie zgodnie z planem:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bakusiowa Posted August 3, 2021 Share Posted August 3, 2021 11 godzin temu, Murka napisał: Mam nadzieję, że tym razem obejdzie się bez niespodzianek i wszystko będzie zgodnie z planem:) Trzeba myśleć pozytywnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted August 3, 2021 Share Posted August 3, 2021 Trzymam kciuki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DORA1020 Posted August 3, 2021 Author Share Posted August 3, 2021 od rana myślę,żeby sie udało Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted August 3, 2021 Share Posted August 3, 2021 Chłopaku, daj sobie pomóc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted August 3, 2021 Share Posted August 3, 2021 To był ciężki dzień... Sedalin podziałał częściowo i godzinę trwało zanim udało mu się podać usypiacz. Kastracja się odbyła, ale golenie niestety nie, bo Farcik się szybko wybudził. Z goleniem zeszłoby 2-3 godziny, więc nie było szans się wyrobić. Dodatkowo mam drzwi do wymiany w psiowozie, bo Farcik będąc w bagażniku skoczył na drzwi i samochód stoczył się uderzając w zadaszenie śmietnika u weta. Poszła szyba, rynna u weta i zostały wgniecione drzwi samochodu. Mam dużą sukę do przywiezienia na USG i nie mam jak jej teraz przywieźć:( Wet nie chce się już podjąć golenia, ja też zresztą trzeci raz z Farcikiem nie mam zamiaru jechać. Dziś mi poszarpał rękawice spawalnicze, gdyby nie one nie miałabym teraz sprawnej prawej ręki, na szczęście skończyło się na sinikach i naddartej skórze. Nie wiem co robić. Teraz siedzę i szukam drzwi na allegro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted August 3, 2021 Share Posted August 3, 2021 O matko :( A to gagatek z Farcika! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ingrid44 Posted August 3, 2021 Share Posted August 3, 2021 Coś strasznego. :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted August 3, 2021 Share Posted August 3, 2021 Być może Farcik ma uraz po schronisku i dlatego tak reaguje na obcych lub w obcych miejscach. Tak jak pisałam wcześniej przy codziennych czynnościach nie mam z nim żadnego problemu, nie denerwuje się nawet przy misce z jedzeniem. Nie mniej jego reakcja u weta jest koszmarna, broni się jak lew i nawet moja obecność nie pomaga. Problematyczne jest też słabe działanie uspokajaczy. Tu Farcik w końcu pokonany. A tu pokonany psiowóz:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted August 3, 2021 Share Posted August 3, 2021 I co z nim będzie? :( 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted August 3, 2021 Share Posted August 3, 2021 Biedny pies. Jak mu pomóc? Dobrze, że samochód zatrzymał się na rynnie , a nie na innym samochodzie lub człowieku. Mam nadzieję, że jest ubezpieczony. Szkoda , że jak był przyśpiony, to nie założono mu kagańca. Jest szansa, że wtedy dałoby radę choć ciut obciąć te straszne filce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted August 4, 2021 Share Posted August 4, 2021 A może dasz radę powycinać dredy a później go obciąć?To nie musi być robione na raz,dochodzić do niego kilka razy w ciągu dni.Jeżeli on daje się dotykać to jest szansa na ciachanie dredów. Nie wiesz jak reaguje na kaganiec? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DORA1020 Posted August 4, 2021 Author Share Posted August 4, 2021 Murko...nawet nie wiem co napisać:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.