Jump to content
Dogomania

W DS ! Kolejny przedszkolak z Ukrainy, jeszcze bezimienny, pod moją opieką.


Recommended Posts

Dnia 16.06.2021 o 20:46, Poker napisał:

Maluch się rozbisurmanił. Ostatnio wypatroszył całą pufę i gryzie co się da. Może wymienia zęby.

IMG-20210615-WA0006.jpg.fbdaae371d13b11a947ff1fbe74c1340.jpg

 

Przez te moje ciągłe wędrówki pomiędzy działką, a Krakowem podyktowane względami zdrowotnymi mojego Alfika i moimi,  mam duże zaległości we wszystkim  😞
Ślicznie, rozbrajająco wyglądają  
966979839_serce8.gif.cc6fc02a5d33d0ef15049e16721b770a.gif

Link to comment
Share on other sites

Chętni byli , ale nici z niego. Przez telefon pani brzmiała super i tak jest. Ale p.Monika powiedziała, że obie córeczki państwa są bardzo żywiołowe. Mają po 3 i 5 lat. Biegały po ogródku, nie reagowały ma uwagi rodziców ,a Milo biegał za nimi i szczególnie tę młodszą traktował jak zabawkę.

Państwo mają się zastanowić  czy podołają 3. żywiołkom, ale ja już podjęłam decyzję na nie.

Albo muszą wziąć statecznego już psa albo poczekać ze 3 lata , aż córki podrosną.

Drugi domek to młoda kobieta , która mieszka z mamą w domu z ogrodem za Trzebnicą. Mają 13.letnią bokserkę.  Mama wkrótce idzie na emeryturę. Młodsza pani dojeżdża codziennie do pracy do Wrocławia.

Zadzwoniła do mnie drugi raz, żeby się dowiedzieć jak wypadło spotkanie pierwszych chętnych i bardzo się ucieszyła, że ma szanse dostać Milo.  Mówiła , że starała się o psa kilka razy , ale została zdyskwalifikowana, bo nie ma dzieci !

Popatrzcie jak różne są kryteria.

Trochę się niepokoję czy Milo nie za bardzo da w kość staruszce, ale może panie  chcą wziąć psa na zakładkę. My też tak kiedyś zrobiliśmy.

Już jest jutro umówiona z p. Moniką na zapoznanie się z Milo.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Tak, Milo nadal w DT.

Pani z bokserką zrezygnowała, bo miała obawy , że Milo będzie zbyt żywiołowy dla starej suni. Myślę, że miała rację.

Rodzina z dwójką dzieci chciała go , ale ja się nie zgodziłam ze względu na 3. letnią córkę.

Poradziłam pani, żeby odczekali ze 2 lata i wtedy adoptowali szczeniaka albo teraz niech się zdecydują na dorosłego psa, który będzie spokojniejszy. Państwo nie chcą czekać 2 lata na psa  i zgodzili się , żebym poszukała psa/sunię do 2 lat, obojętnej maści, ale krótkowłosego, tak ok. 40 cm w kłębie i do 15 kg . Może znacie  jakiegoś spełniającego takie kryteria?

Byli też chętni ze Szczecina, którzy przebywali  akurat we Wrocławiu i pojechali zobaczyć Milo. Bardzo im się  spodobał ,ale mają teraz przeprowadzkę i dadzą znać do środy.

No i dziś był HIT. Zadzwoniła pani z agroturystyki z Wielkopolski. Wszystko wyglądało cacy. Dostałam nawet od pani namiar na wolontariuszkę z Poznania, od której adoptowali szczeniaczkę 1,5 roku temu. Powiedziałam uczciwie, że Milo jest w trakcie kuracji przeciw pasożytom. Zakończyłyśmy rozmowę. Po 5. minutach zadzwonił mąż pani, że ze względu na chorobę Milo nie mogą go adoptować, bo się obawiają o zdrowie rezydentki i 6. kotów. Pan stwierdził , że jego obawy są irracjonalne, ale nic na to nie poradzi.

I tym sposobem Milo nadal nie ma DS.

Link to comment
Share on other sites

Milo ma teraz kolejne odwiedziny. Zapoznają się z nim dwie panie. Mieszkają bardzo blisko DT. Brzmią bardzo dobrze.

Milo był dziś u weta, bo trzepał uszami. W badaniu niczego nie znaleźli. Gruczoły około odbytowe tez w porządku.

Bysior waży już 14 kg. Wyrośnie z niego kawał niezłego psa. Zachowywał się bardzo dobrze, rozdawał buziaki.

Koszt wizyty + badanie kału 100 zł. Czekamy na wynik.

Link to comment
Share on other sites

Wygląd jednak ma ogromne znaczenie przy adopcji. Poker wybiera w domach, a u nas przy Ricie cisza. Pocieszam się tym, że sama świadomie wybrałam najmniej adopcyjne szczeniaki, bo tam byłyby bez szans i utknęłyby na całe życie w schronisku. Nie wiadomo ile trwające przy dirofilarii i innych schroniskowych problemach.

Podczytuję regularnie i dobrze, ze domy są tak rozsądnie weryfikowane i wybierane. Wylęknionemu panu od pasozytów zaproponowąłabym przed adopcją przebadanie swoich zwierząt, bo może okazac się, że akurat któreś coś ma ;) Nieogarnięte dzieci też dobrze nie rokują. Nawet dorosły młodziutki pies może nie dac rady. Z własnego doświadczenia przy dzieciach moge powiedzieć, że najlepiej sprawdzają się dojrzałe 5-6 letnie psiaki o juz ustabilizowanej psychice i temperamencie. Mam nadzieję, ze ten ostatni dom to bedzie ten własciwy. Powodzenia!

Link to comment
Share on other sites

Dnia 29.06.2021 o 11:56, Jaaga napisał:

Wygląd jednak ma ogromne znaczenie przy adopcji. Poker wybiera w domach

Nie wybieram , bo początkowi chętni rezygnowali. Tylko jednemu odmówiłam.

A teraz njus.... Milo od wczoraj jest w DS.  Panie zakochały się w nim , nie chciały czekać i piesio powędrował do nich.

Przed chwilą rozmawiałam  z jedną z pań. Obie są nim zachwycone. Jest bardzo mądry, już wczoraj nauczył się komendy "siad".

Noc przespał spokojnie. Dziś był na dwóch godzinnych spacerach + kilku krótkich. Zachowuje dzięki temu czystość.

Koteczka już się przełamała i zapoznała z Milo, a kotek jeszcze trzyma dystans.

Dostał zabawkę, którą się schładza w zamrażarce , żeby ulżyć przy ząbkowaniu.  Uwielbia piłeczkę.

Będę dostawać zdjęcia i wiadomości.

Bardzo się cieszę , że udało się pomóc kolejnej biedzie z Ukrainy.

Badanie kału nie wykazało pasożytów.

 

  • Like 5
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

  • Poker changed the title to W DS ! Kolejny przedszkolak z Ukrainy, jeszcze bezimienny, pod moją opieką.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...