Jump to content
Dogomania

Luka i Baloo - 8-miesięczne rodzeństwo zabrane ze wsi. Oboje zostają na zawsze razem z Ewą Martą, Jackiem, Peruszką i Figą:)


Recommended Posts

1 godzinę temu, Tyśka) napisał:

Przepiękne rodzeństwo (zwłaszcza Baloo!), będą czyjąś pociechą:) Dobrze, że dostały szansę i trafiły na wspaniałe serca Ewy i Jacka 🙂

 

1 godzinę temu, b-b napisał:

Jakbym miała wybierać to wzięłabym oba psiaki. Oba mają w sobie to coś i pięknie się uzupełniają.

Tak piękne są oba.
Luka dzisiaj rano na spacerze załatwiła swoje potrzeby, spała z Martą w łóżku.

Link to comment
Share on other sites

No właśnie, Luka od wczoraj nie załatwiała sie wcale, za to na porannym spacerze już tak i siusiu i kupka. Troszkę się jeszcze boi ulicy, ale Marta na każdym spacerze robi małe kroki do przodu. Pannica wpakowała jej się do łóżka i spała jak suseł. Marta za to nie, bo ciągle sprawdzała, czy z sunią wszystko dobrze:) Super nam się DT trafił:)

Za to Baloo odżył. Zero tęsknoty i idzie jak burza do przodu. Jacek nauczył go już komendy "siad". W domu czyściutko, n spacerze od razu po wyjściu załatwił się. Wpakował się nam do łóżka, ale szybko zszedł, bo mu było za ciepło. Spacer był inensywny, razem z innymi psiakami w lesie i na fajnej dużej polanie. Baloo przyklejony do nogi Jacka bardzo. Na bezpiecznym terenie puściliśmy go na długiej lince. Najpierw zostałam z nim w tyle, a Jacek poszedł do przodu i zawołał go. Baloo ruszył do niego natychmiast. Potem ja go zawołałam, też przybiegł radośnie. Usiłuje nas lizać, zaczal wchodzić do kuchni razem z moimi suniami, o wie już, że tam się czeka na jedzonko. Apetyt ma ogromny, sporo pije wody.

Niestety bardzo, ale to bardzo się drapie, wygryza łapki. Coś go uczula, dlatego Jacek postanowił, że zabierze go dzisiaj do weta, żeby coś na to poradzili. Mam na szczęście ponad dobrej 3 kg karmy antyalergicznej i będzie ja dostawał teraz. Jacuś postanowił opłacić dzisiejszą wizytę u weta kartą kredytową, bo dzisiaj płacimy więcej niż w tygodniu, a nie można czekać. Możliwe, że te ranki na klatce piersiowej to też alergia. 

Luka drapie się tylko trochę, Marta ma zwrócić na to uwagę. Niestety Baloo robi to gwałtonnie, często i widać, że go to męczy. 

W tej chwili śpi jak zabity, bo spaer był naprawdę intensywny, a on kondycji za bardzo nie ma.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...