Jump to content
Dogomania

Witam mam zapytanie


tomexsss

Recommended Posts

Z góry przepraszam jeśli zły dział

Mam zapytanie odnośnie mojego psa

Rok temu kupiliśmy sznaucera miniaturke,pies był podejrzanie tani biorą pod uwagę że ma rodowód i czipa kosztował 1200zl 

Przed tym psem mieliśmy pudła średniego i był niesamowity pod każdym względem może dlatego moje wymagania i spojrzenie na tą rasę jest mojej ocenie zbyt surowe ale do rzeczy

Pies ogólnie jest bardzo spokojny,nieufliwy do ludzi pierwszego dnia jak go przywieźliśmy cały dzień i całą noc siedział na środku pokoju przestraszony,po roku jego zachowanie się oczywiście trochę zmieniło jest ufniejszy aczkolwiek w mojej opinii jego zachowanie jest co najmniej nietypowe 

Pies wyraża co najwyżej znikomą empatię do ludzi,potrafi cały dzień leżec bądź siedzieć na środku pokoju,czasem lubi się pobawić jakaś zabawka ale i tak wyraża male zainteresowanie zabawa np kiedy rzucę mu piłkę pobiegnie do nie ale nawet jej nie podniesie ani nie przyniesie,reaguje na swoje imię ale nie przychodzi gdy się go wola czasem mówię mu w czasie zabawy przynieś piłeczkę to siedzi jak zaklęty i dopiero po kilku minutach tak jakby docierało do niego co sie do niego powiedzialo,co dziwne pierwszy raz spotkałem się Zps3m który nie potrafi i panicznie boi się zejść po schodach do tego jest bardzo mało rozgarnięty ruchowo pudel którego mieliśmy 11 lat pod tym względem był jak odrzutowiec przy starym dwupłatowcu,ogolnie pies stwarza wrażenie jakbym miał już mnóstwo lat był już niedołężny mimo młodego wieku 

Czy ktoś z was może się jakoś wypowiedzieć co może być tego przyczyna? Całe życie mieliśmy psy w rodzinie przeważnie kundle ale ten pies jest dla mnie nie do rozgryzienia zastanawiam się czy to jakaś wada wrodzona czy porostu cechą charakteru 

Proszę o opinie 

  • Downvote 1
Link to comment
Share on other sites

Może to taki charakter. Też mam stoika teriera.Ale przed postawieniem takiej opinii to zbadałaby psa bardzo szczegółowo i u dobrych specjalistów. 

Przed wszystkimi mofrologia,biochemia,mocz, usg u dobrego speca, u kardiologa bym się z psem pojawiła, neurologa, dałabym kał do zbadania. Jeśli tu będzie ok to zgłosiłabym się do specjalisty od psich zachowań(behawiorysta,trener,zoopsycholog) 

 

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

Pudel jednak sporo się różni od sznaucera. Ma w genach aportowanie, sznaucer nie - chce tylko dopaść, zagryźć i porzucić. Ale można nauczyć przynoszenia. Oba są równie inteligentne ale na swój sposób. Nieufny sznaucer to nic dziwnego, taka rasa, ale to też jest do wyprostowania. I często tak z nimi jest, że gdy o coś się je prosi, to najpierw zastanowią się 100 razy czy to w ich mniemaniu ma sens ;)

Co weterynarz mówi na jego zachowanie? Czy ma jakieś inne objawy? Sznaucery miniaturowe są podatne na miotonię wrodzoną - choroba mięśni utrudniająca m.in. poruszanie. Są na to badania genetyczne (ok 300zł)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Co do 1 odpowiedzi rozumiem że trzeba go zbadać aczkolwiek wiele rzeczy względem badań zostało wymienionych przez Panią na które zwyczajnie mojej rodzinki nie stać,co do 2 opinii to mamy takiego typowego "wioskowego weterynarza" więc widać że nie za wiele się może wypowiedzieć na temat tej rasy, zrobił mu jakieś tam podstawowe badania z których w sumie nic nie wynikło,również mam dodatkowe pytanie bo właśnie byliśmy u weterynarza z nim bo ma manie lizania sobie odbytu i lekarz powiedział że może to być na wskutek alergii i normalnego jedzenia z przyprawami,staramy się oczywiście unikać dawania mu zwykłego jedzenia ale mimo wszystko dalej to robi może macie jakieś spostrzerznia do takiej sytuacji. Również zastanawia mnie dlaczego chodowcy sprzedali go za tak niską cene? Bo podejrzewam że już po urodzeniu musieli już wiedzieć że coś z nim nie halo skoro taka cena,widzieliśmy również dużo psów tej rasy i były one dość pogodnei energiczne,może dowiedzieli się czegos i dlatego taka niska cena? 

Dziękuję za odpowiedzi w szczególności w temacie zachowań tej rasy bo nie wiele na jej temat wiem,miło że tak szybko je dostałem 

  • Downvote 1
Link to comment
Share on other sites

Ja bym mimo wszystko skupiła się na psie I jego zdrowiu. Rozumiem że to koszty ale decydując się na psa trzeba wziąć pełną odpowiedzialność za niego oraz także to, że należy dbać o jego zdrowie. Analogia dla mnie ta sama jak z dzieckiem. 

Ja do weterynarza jeżdżę 20-30 km są też opiekunowie którzy są w stanie jechać pociągiem do innego miasta czasami przez 1/2 kraju. Sznaucer jest mały z tego co piszesz raczej spokojny. To nie jest kłopot. Szeleczki, smycz I w drogę.

Więc napisz koło jakiego większego miasta mieszkasz może ktoś coś doradzi bo przez internet to nasze rady są zbliżone do wróżbiarstwa.

A tak ze swojego sznaucerowatego I terierowego doświadczenia to mogę napisać że sznupki są bardzo mądre.  Czują podstęp I nie zaufają ot tak . Na to trzeba sobie zasłużyć. 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, tomexsss napisał:

ma manie lizania sobie odbytu

a ta 

"mania" może wynikać z powodu zarobaczenia,które - nieleczone - moze doprowadzić do poważnej choroby.Leki na odrobaczenie nie są drogie,ale....z róznych powodów nie kupilabym ich od wiejskiego weterynarza.Widzialam,czym sa odrobaczane psy...świnie dostawały - ten sam preparat.

Pies może też mieć zatkane gruczoły okołoodbytowe,to też w jakimś stopniu go może unieruchamiać.

Z jakiego Związku pies ma rodowód?

Nie rozumiem stwierdzenia,że unikacie dawania mu "ludzkiego" jedzenia,a on "mimo wszystko dalej to robi" ???? To znaczy...co?Garnki sobie z kuchenki znosi i do stołu nakrywa?

jeśli chodzi o zachowanie,to być może nie był socjalizowany,nie miał styczności z ludzmi,nikt sie z nim nie bawił,nie interesował etc.Jakie warunki miał w tej ...hodowli?Byłes tam?

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Pani uxmal nie chce obrazić ale widać że ma Pani zaplecze czas i środki do takich zachowan jak latanie przez pół Polski do weterynarza,oczywiście rozumiem że pies to odpowiedzialnosc i dziękuję za Pani zaangażowanie do mojej sprawy ale proszę nigdy więcej nie przyrównywać psa do małego dziecka bo to kompletnie inny poziom zaangażowania dla dzieci mógłbym i na drugi koniec świata przelecieć żeby je wyleczyc ale napewno nie dla psa,trochę razi mnie takie podejście bo jest zwyczajnie płytkie,trzeba zrozumieć że nie każdy ma tyle kasy i czasu żeby włożyć tyle zaangażowania w opiekę nad psem ile mogę mu dać z siebie tyle daje,ja pracuję na 2 zmianowce za 2200 zł i mam sporo opłat jako że jestem samowystarczalny,dziękuję wam za zaangażowanie mój temat,jeśli chodzi z "dalej to robi" chodzi mi o to że mimo że nie dostaje typowo normalnego jedzenia to nadal problem występuje i dalej się liże gdzie nie trzeba,jeszcze raz dziękuję za pomoc 

  • Downvote 4
Link to comment
Share on other sites

45 minut temu, tomexsss napisał:

Pani uxmal nie chce obrazić ale widać że ma Pani zaplecze czas i środki do takich zachowan jak latanie przez pół Polski do weterynarza,oczywiście rozumiem że pies to odpowiedzialnosc i dziękuję za Pani zaangażowanie do mojej sprawy ale proszę nigdy więcej nie przyrównywać psa do małego dziecka bo to kompletnie inny poziom zaangażowania dla dzieci mógłbym i na drugi koniec świata przelecieć żeby je wyleczyc ale napewno nie dla psa,trochę razi mnie takie podejście bo jest zwyczajnie płytkie,trzeba zrozumieć że nie każdy ma tyle kasy i czasu żeby włożyć tyle zaangażowania w opiekę nad psem ile mogę mu dać z siebie tyle daje,ja pracuję na 2 zmianowce za 2200 zł i mam sporo opłat jako że jestem samowystarczalny,dziękuję wam za zaangażowanie mój temat,jeśli chodzi z "dalej to robi" chodzi mi o to że mimo że nie dostaje typowo normalnego jedzenia to nadal problem występuje i dalej się liże gdzie nie trzeba,jeszcze raz dziękuję za pomoc 

No to niestety ale jesteś nieodpowiedzialnym opiekunem. Nie rozumiem po co Ci pies.

Brak szacunku do być może wymagającego opieki psa.

Nikt Ci przez internet dobrze nie zdiagnozuje psa.

A usprawiedliwianie siebie brakiem pięniedzy niezrozumiałe. Nie stać Cię na psa, nie kupuj ani nie bierz ze schroniska. 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

8 godzin temu, tomexsss napisał:

dziękuję za pomoc 

Zdołałeś się jedynie "obrazić",(jak małe dziecko!),a pozostałe rady,pytania i wskazówki,które pomogłyby Twojemu psu - olałeś. Gratulacje.

Link to comment
Share on other sites

Masakra, że ktoś taki ma psa trzeba było go nie brać, jeśli ma dla Ciebie mniejsza wartość od dzieciaka. Pies to ogromne wydatki i jeśli coś złego się dzieje to bierze się psa i jedzie do weterynarza, ja z moim psem, żeby mu pomóc jeździłam 160km do Warszawy kilka razy w tygodniu. Pies zapewne jest chory i dlatego w ten sposób się zachowuje, ale co się dziwić jak dostaje resztki jedzenia dla ludzi, kup mu chociaż karmę brit Care 12kg jest w miarę dobra i nie droga, a taki maly pies dużo nie zje. Najlepiej to jakbyś go oddał komuś odpowiedzialnemu bo ty do takich osob nie należysz, podstawowe badanie krwi morfologia, biochemia i jonogram to koszt trochę ponad 100zl więc nie gadaj bzdur, że nie każdego stać na badanie psa. A taki tani był bo jak można się domyślać był wzięty z pseudohodowli ze stowarzyszeń powstałych po 2012r. Zapewne nie jest on z hodowli zkwp i tu masz odpowiedź dlaczego jest taki lękliwy i chorowity, zobacz sobie w jakich warunkach żyją psy w pseudohodowlach.

  • Upvote 4
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...