Jump to content
Dogomania

Wyżeł, rodezjan czy malinois?


Prf997

Recommended Posts

Dzień dobry,

W zeszłym miesiącu odeszła od nas Hola - labradorka, która była z nami przez ostatnie 12 lat.

Wraz z małżonką i dziećmi rozglądamy się na nowym pieskiem.

Wahamy się między następującymi rasami:

- owczarek belgijski Malinois

- wyżeł weimarski

- wyżeł węgierski

- rhodesian ridgeback

Generalnie szukamy psa w podobie labradora.

Bylibyśmy bardzo wdzięczni za jakiekolwiek podpowiedzi.

Szczególnie jeśli ktoś miał przyjemność z kilkoma z w/w ras?

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

Malinois to pies dla kogoś już dobrze doświadczonego w szkoleniu, w pracy z psami. Wymaga co najmniej trzech godzin zajęcia każdego dnia - nie spacerku na smyczy czy biegania w ogrodzie, ale zajęcia, czyli pracy z człowiekiem. Bardzo impulsywny i  pobudliwy, błyskawiczne reakcje, za którymi trudno nadążyć komuś, kto tych psów nie szkolił. Przy jakichkolwiek złych doświadczeniach osobniczych lub błędach w szkoleniu może być zdecydowanie agresywny - a wtedy nie zawaha się przed strzeleniem zębami także znajomych ludzi. Malinois znam na co dzień od dwudziestu lat.

Mieliście labka, to czemu nie golden lub flat? Przecież to także retrievery, tak jak labki, chociaż na ogół łatwiejsze w układaniu, zwłaszcza w kontaktach z innymi psami. Goldeny i labradory znam z bardzo wielu spotkań i kontaktów szkoleniowych, flaty - ze sporadycznych, ale też bardzo sympatycznych kontaktów szkoleniowych. 

Wyżeł weimarski i rhodesian - bardzo silny popęd łowiecki, niejeden właściciel ma problemy z nauczeniem przywołania, niełatwe do ułożenia, mogą nie tolerować innych psów.  Znam z doświadczeń znajomych i sporadycznych kontaktów.  

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, Sowa napisał:

Malinois to pies dla kogoś już dobrze doświadczonego w szkoleniu, w pracy z psami. Wymaga co najmniej trzech godzin zajęcia każdego dnia - nie spacerku na smyczy czy biegania w ogrodzie, ale zajęcia, czyli pracy z człowiekiem. Bardzo impulsywny i  pobudliwy, błyskawiczne reakcje, za którymi trudno nadążyć komuś, kto tych psów nie szkolił. Przy jakichkolwiek złych doświadczeniach osobniczych lub błędach w szkoleniu może być zdecydowanie agresywny - a wtedy nie zawaha się przed strzeleniem zębami także znajomych ludzi. Malinois znam na co dzień od dwudziestu lat.

Mieliście labka, to czemu nie golden lub flat? Przecież to także retrievery, tak jak labki, chociaż na ogół łatwiejsze w układaniu, zwłaszcza w kontaktach z innymi psami. Goldeny i labradory znam z bardzo wielu spotkań i kontaktów szkoleniowych, flaty - ze sporadycznych, ale też bardzo sympatycznych kontaktów szkoleniowych. 

Wyżeł weimarski i rhodesian - bardzo silny popęd łowiecki, niejeden właściciel ma problemy z nauczeniem przywołania, niełatwe do ułożenia, mogą nie tolerować innych psów.  Znam z doświadczeń znajomych i sporadycznych kontaktów.  

 

Wielkie dzięki za podzielenie się swoją wiedzą i doświadczeniem!

Co do Twoich propozycji - Goldenów wszędzie pełno, jakoś nam się opatrzyły:) Flaty - weźmiemy he pod uwagę.

Pisząc ,, w podobie labradora” miałem na myśli psy podobnej wielkości.

Mamy psy prawie od 30 lat, więc jakieś doświadczenie jest, aczkolwiek chcielibyśmy być w pełni świadomi wyboru poznając Wasze doświadczenia.

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...