Jump to content
Dogomania

Cynka z zamojskiego schroniska też dostała szansę na prawdziwy dom i czułą rodzinę. Cynka straciła dom we Wrocławiu, ale znowu ma rodzinę i koleżankę do towarzystwa:):):) Zamieszkała w Lwówku Śląskim.


Tola

Recommended Posts

Nie mam nowych wieści o Cynce, myślę, że nic się szczególnego  nie wydarzyło, ogłoszenie tez nie wzbudza jakiegoś zbytniego zainteresowania. Majówka zapowiada się z deszczem, więc wtedy może ktoś sunię zauważy.

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, Tola napisał:

Nie mam nowych wieści o Cynce, myślę, że nic się szczególnego  nie wydarzyło, ogłoszenie tez nie wzbudza jakiegoś zbytniego zainteresowania. Majówka zapowiada się z deszczem, więc wtedy może ktoś sunię zauważy.

Tolu, chyba chciałabym być na Twoim miejscu...wiesz o czym mówię:-))

Cyneczka śliczna, wystarczy jeden telefon a nie naście beznadziejnych!! 

Poprosiłam Hanię o zdjęcia Niki takie domowe, zapewne zrobi całej wspaniałej ekipie :-))

Link to comment
Share on other sites

Cynka jest jak osioł ze Shreka - weź mnie! weź mnie! Ja! ja! :) Wszędzie musi być pierwsza, zwłaszcza do głaskania. Lubi rządzić w grupie psiaków, na koty trochę szczeka. Kiedy ładnie leży, więc chcę jej zrobić zdjęcie i się zbliżam, to ona od razu startuje i już na mnie skacze. Kiedy chcę zrobić zdjęcie innemu i się pochylam, to już mam przed sobą nochal Cynki :))) Jest ulubienicą Piotrka z wzajemnością. Gdy on jest w domu, to sunia cały czas się do niego przymila, a ja mogę głaskać inne psiaki. Na ostatnim zdjęciu powinien być Papi, no ale przecież Cynka musiała wskoczyć w kadr :)    Zobaczymy, co przyniosą dzisiejsze odwiedziny. Państwo przyjadą poznać Cynkę po 17.

Faktury za psiaki będą po weekendzie. Co prawda odebrałam je, ale dostałam informację, że coś tam jest źle.

IMG_20210430_085210_800x600.jpg

IMG_20210430_085224_800x600.jpg

IMG_20210430_085755_800x600.jpg

  • Like 5
Link to comment
Share on other sites

Ja jestem 3 razy, nawet 5 razy na tak. Ludzie młodzi, ale konkretni, mądrzy, tacy zwyczajni zarazem. Cynka przywitała ich delikatnym szczeknięciem, po czym zaczęła przymilać się do Pana. Pani ukucneła obok i czekała cierpliwie i jej cierpliwość została nagrodzona - Cynka podeszła po chwili i do niej. Obydwoje zauroczeni, zadawali pytania, słuchali odpowiedzi, obserwowali cały czas zachowanie suni. Przyjechali z Wrocławia ją poznać, a niewiele rodzin to robi, więc tu dodatkowy plus. Pani miała psiaki zawsze w domu rodzinnym, Pan nie, ale powiedział, że przygotowuje się do tego od dłuższego czasu i adopcja jest ich wspólną decyzją, która zrodziła się już jakiś czas temu, więc nie wczoraj na hura. Obydwoje pracują, obecnie zdalnie w domu, więc cała trójka miałaby czas na aklimatyzację. Myślę, że będzie dobrze.

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, beataczl napisał:

i jak  po spotkaniu? 

Spotkanie podobno  udane, Hania jak wejdzie to napisze więcej.

Myślę, że Cynka zaprezentowała się z tej najlepszej strony;).

Odwiedzający to młodzi ludzie,  do mnie  w sprawie Cynki dzwonił  p. Marcin.

Nie wiem jednak, czy młodzi potrzebują jeszcze chwili na przemyślenie, bo nie dostałam adresu do wizyty.

Link to comment
Share on other sites

12 godzin temu, szafirka napisał:

Ja jestem 3 razy, nawet 5 razy na tak. Ludzie młodzi, ale konkretni, mądrzy, tacy zwyczajni zarazem. Cynka przywitała ich delikatnym szczeknięciem, po czym zaczęła przymilać się do Pana. Pani ukucneła obok i czekała cierpliwie i jej cierpliwość została nagrodzona - Cynka podeszła po chwili i do niej. Obydwoje zauroczeni, zadawali pytania, słuchali odpowiedzi, obserwowali cały czas zachowanie suni. Przyjechali z Wrocławia ją poznać, a niewiele rodzin to robi, więc tu dodatkowy plus. Pani miała psiaki zawsze w domu rodzinnym, Pan nie, ale powiedział, że przygotowuje się do tego od dłuższego czasu i adopcja jest ich wspólną decyzją, która zrodziła się już jakiś czas temu, więc nie wczoraj na hura. Obydwoje pracują, obecnie zdalnie w domu, więc cała trójka miałaby czas na aklimatyzację. Myślę, że będzie dobrze.

Wspaniale,  cieszymy się  bardzo  z domku Cynki. Huraaaa!! 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 1.05.2021 o 21:08, Ellig napisał:

Dobry domek, trzymam kciuki. 

 

23 godziny temu, Alaskan malamutte napisał:

Kciuki nadal zaciśnięte!!!

 

12 godzin temu, beataczl napisał:

Wspaniale,  cieszymy się  bardzo  z domku Cynki. Huraaaa!! 

 

12 godzin temu, Gabi79 napisał:

Zaglądam w oczekiwaniu, czy Państwo zdecydowali się na adopcję. 

 

10 godzin temu, b-b napisał:

I ja zaglądam i trzymam kciuki :)

Kciuki wciąż potrzebne, bo nadal nie wiadomo, czy Cynka ma ten domek, czy go nie ma.

Rozmawiałam z panem po odwiedzinach w hoteliku, Cynka podobała się, byli zadowoleni z odwiedzin;  wiedzą też,  że adopcję poprzedza wizyta przedadopcyjna.

No i na tym stanęliśmy, i nic się nie zmieniło, nie mam danych do wizyty. ;)

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...