Poker Posted April 30, 2021 Share Posted April 30, 2021 Jest po prostu urzekająca. Może spróbuj komórką robić zdjęcia. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted April 30, 2021 Share Posted April 30, 2021 11 minut temu, Poker napisał: Jest po prostu urzekająca. Może spróbuj komórką robić zdjęcia. Nie ma znaczenia, czy tel czy aparat. boi się czegokolwiek w ręce. Kiedy zajmuję się swoimi rzeczami w ogrodzie, to siedzi i nie ucieka, nawet jak jestem bliżej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted April 30, 2021 Share Posted April 30, 2021 Nieśmiała jest. Z Kulą to samo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted April 30, 2021 Share Posted April 30, 2021 8 minut temu, rozi napisał: Nieśmiała jest. Z Kulą to samo. Niestety, po tylu latach w schronisku to częste. Pamietam, jak zabierałam z mysłowickiego schroniska mojego dzikiego Jimmiego. Babsko weszło do kojca, smyczą chlasneło na obie strony po psach, żeby nie podchodziły. Jimmi wylądowął w platikowym pojemniku( takim na mięso) z wodą, chwyciła go na pętlę i go tak wywlekła na zewnatrz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted April 30, 2021 Share Posted April 30, 2021 1 minutę temu, Jaaga napisał: Niestety, po tylu latach w schronisku to częste. Pamietam, jak zabierałam z mysłowickiego schroniska mojego dzikiego Jimmiego. Babsko weszło do kojca, smyczą chlasneło na obie strony po psach, żeby nie podchodziły. Jimmi wylądowął w platikowym pojemniku( takim na mięso) z wodą, chwyciła go na pętlę i go tak wywlekła na zewnatrz. Jaaga, czasem, jak trzeba szybko i konkretnie, to drastycznie wygląda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted April 30, 2021 Share Posted April 30, 2021 18 minut temu, rozi napisał: Jaaga, czasem, jak trzeba szybko i konkretnie, to drastycznie wygląda. To nie wyglądało drastycznie, to było drastyczne. Wszystkie psy zarobiły po bokach smyczą. Były naprawde przerażone, szczególnie Jimmy. On nie wiedział w ogóle co się dzieje, miotał się az wylądował w tej wodzie i tam zamarł. jak potem te psy mają funkcjonowac w nowych domach? Kto inny wziłby Jimmiego? Żeby go dotknąć nawet teraz po latach, to musi wejść za Fly`em do auta. Inaczej nie ma mowy o kontakcie. Takie traumy zostają. Do dziś co odgłos strzelania w oddali, Linda traci nad soba kontrolę i "odlatuje". 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 30, 2021 Share Posted April 30, 2021 Biedne psy. Ludzie bezduszni , a podobno to zwierzęta nie mają duszy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aska7 Posted April 30, 2021 Author Share Posted April 30, 2021 1 godzinę temu, Jaaga napisał: Niestety zdjeć nie zrobię innych, niż z budy, bo nawet jak siedzi w kojcu to jak widzi, ze idę z aparatem w ręce, to ucieka do budy. Wygląda, jakby była zapłakana Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted April 30, 2021 Share Posted April 30, 2021 18 minut temu, Aska7 napisał: Wygląda, jakby była zapłakana Odbija się światło. Nie ma problemów z oczami, choć w prawym jest większa spojówka i trzecia powieka, ale to może po jakimś urazie. Gdyby jej lały się łzy, to miałaby zacieki i mokro pod oczami, a pysio ma suche. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted April 30, 2021 Share Posted April 30, 2021 Ja tez nieraz widziałam łapanie psów na tą pętlę i wyprowadzanie; to straszny widok i jeszcze straszniejsza trauma dla psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted April 30, 2021 Share Posted April 30, 2021 Zaglądam do bieduni, taka poczciwina kochana, szkoda że nie ma z nią tej jej koleżanki z boksu, na zdjęciach była z białą Lumi i z jeszcze jedną mniejszą sunią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted April 30, 2021 Share Posted April 30, 2021 Napisałam właśnie w wątku Marcela - a gdyby spróbować klikera w nauce, że człowiek nie jest straszny? Żeby podeszła, dotknęła pyskiem obroży bodaj na początek? Klikerem nikt jej niczego w schronie nie uczył, dzikie zwierzaki w zoologu można nauczyć klikaniem - przejścia w wyznaczone miejsce, określonych zachowań także. Nie pomyślałam o klikaniu wcześniej, bo ja używam głosu zamiast klik, ale kliker wyłącza błędne skojarzenia z głosem człowieka i wyklucza nadmiar słów w komunikacji z psem. https://weterynarianews.pl/trening-czyni-mistrza/ Tu opis, czego można dzikiego zwierzaka nauczyć klikaniem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aska7 Posted May 1, 2021 Author Share Posted May 1, 2021 Może jednak troszkę na siłę ją wyciągnąć. Boję się, że ona robi się coraz bardziej wycofana : ( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted May 1, 2021 Share Posted May 1, 2021 Klikerem i targetem nauczono tygrysa, aby wkładał łapę w coś w rodzaju rury w prętach klatki - i wytrzymywał pobieranie krwi w taki sposob bez uśpienia. Nie lubię klika - dorastający w normalnych warunkach wśród ludzi pies może uczyć się wykorzystując inną motywację niż tylko potwierdzenie zachowania=smakol, ale może dla tak wycofanej suni to będzie furtką na świat. Gwarancji nie ma, jasne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted May 1, 2021 Share Posted May 1, 2021 1 godzinę temu, Aska7 napisał: Może jednak troszkę na siłę ją wyciągnąć. Boję się, że ona robi się coraz bardziej wycofana : ( Ale jak? Jest duża, siedzi z tyłu budy. Nie ma opcji, zebym weszła do połowy do budy i ją wywlekała na siłę, bo mnie pogryzie, kiedy poczuje się osaczona. Na pewno nie jest bardziej wycofana, bo już nie warczy, jak wchodze do kojca. Nie miota się, nie ucieka. Moją dziką Adę po przeprowadzce na wieś puściłam w ogrodzie luzem. Pierwszego dnia siedziała prawie cały dzien na dworze, ale w końcu za psami weszła. Suvi to pies hotelowy i nie wezmę odpowiedzialności, gdyby chciała się podkopać czy nie wróciła do kojca lub za psami nie weszła do domu. Z instrukcją dotyczącą klikera zapoznam męża, jak wróci do domu. Na razie jesteśmy skupieni na Fiolce, szczeniaku z Ukrainy , która przyjechała kilka dni temu z kaszlem i biegunką. Nie mogę pozwolić sobie na rozniesienie kaszlu po psach. Leczymy, badamy i dezynfekujemy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
limonka80 Posted May 1, 2021 Share Posted May 1, 2021 Ja w kwestiach pracy z wycofanymi psami nie mam dużej wiedzy, ale jestem zwolenniczką cierpliwości i dania psu tyle czasu, ile potrzebuje na obdarzenie człowieka zaufaniem. Wydaje mi się, że zmuszanie psa do rzeczy na które nie jest gotowy pogłębi jego traumę, a te psiaki już i tak za dużo przeszły. Wszystkie cztery psy które do tej pory mieliśmy (co prawda były mniejszych rozmiarów - od 12 do 16 kg) też były wycofane i lękowe, dwa z nich na początku gryzły konkretnie (na szczęście tylko mojego męża :-)) ale metoda cierpliwości i czasu przy konsekwentnie podejmowanych próbach zbliżenia przynosiła efekty. Mam nadzieję że Suvi też się przełamie i zaufa człowiekowi, taka fajna sunia zasługuje na to by przekonać się, że "dwunogi" są super :-)) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beataczl Posted May 1, 2021 Share Posted May 1, 2021 2 godziny temu, Aska7 napisał: Może jednak troszkę na siłę ją wyciągnąć. Boję się, że ona robi się coraz bardziej wycofana : ( tak chyba zrobiła Murka z Lumi i to szybko bez szczypania się i się udało w jakimś stopniu. Choć pewnie każdy pies inaczej może zareagować, nie znam się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted May 1, 2021 Share Posted May 1, 2021 Ja też czytałam i widziałam i byłam na szkoleniu psa z użyciem klikera, ale przyznam, że nie czuję blusa, chociaż wierzę, że to się sprawdza. Ja na szczęście, nie miałam dzikusów, tylko zwykłe, zaniedbane psy. Polecam książki Karen Pryor: 1." Kliker- skuteczne szkolenie psa" 2. "Najpierw wytresuj kurczaka." A w załączeniu, filmik o szkoleniu kury. Szkoli Kasia Iwańczuk, która prowadzi Psorbonę. https://youtu.be/xiO0QclYmrc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted May 1, 2021 Share Posted May 1, 2021 Ja też "nie czuje blusa" klikerowego, ta kura z filmu puszczona na ogród mialaby klikanie pod ogonem, instynktownie grzebałaby w ziemi, ale dla wycofanej psicy może to zbudować skojarzenie "człowiek-klik-będzie dobrze". A na takim skojarzeniu może już oprzeć się nawiązanie kontaktu. inna praca. Niezły opis klikania jest tu http://szkolenie-psow.com/kliker-jak-to-dziala/ 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aska7 Posted May 1, 2021 Author Share Posted May 1, 2021 Ja bym wzięła rękawicę spawalniczą i miziała. Jak dziabnie to nie przegryzie, a może jej się spodoba. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted May 1, 2021 Share Posted May 1, 2021 Ja bym gołą ręką, ale szurnięta jestem i nie należy ze mnie brać przykładu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted May 1, 2021 Share Posted May 1, 2021 1 godzinę temu, rozi napisał: Ja bym gołą ręką, ale szurnięta jestem i nie należy ze mnie brać przykładu. Kurczę, to tak, jak ja, ale ja też z tych szurniętych. Chociaż do agresywnego psa w amoku, rzucającego się na kraty, ręki między szczebelki nie włożę. Ale z gryzącym mnie po rękach sporym i nieokrzesanym psem, który ściągnął obrożę i pewnie by uciekł do "właściciela", od którego go z trudem odebrałam, stoczyłam krwawą 9z mojej strony ), walkę i wygrałam. Obrożę założyłam. Ale ja to musiałam zrobić, a on miał prawo się bronić. Potem i ja i pies, mieliśmy do siebie zaufanie i mogłam mu klaszcze z uszu wyjmować, do czego nikt nie miał prawa. jasne, że nie zachęcam do naśladowania :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rozi Posted May 1, 2021 Share Posted May 1, 2021 Ptak łapany/tarmoszony ręką w rękawicy nie będzie panikował na widok, dotknięcie, gołej ręki. Inaczej spojrzy. I odwrotnie, łapany gołą inaczej sporzy na rękawiczkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aska7 Posted May 2, 2021 Author Share Posted May 2, 2021 Wpłynęło 20,00 zł. stałej za maj od Isiak, dziekuję : ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
CZETKA Posted May 2, 2021 Share Posted May 2, 2021 50 zł przelałam dla chrześnicy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.