Jump to content
Dogomania

~maleńka Igusia MA DOM! - przywieziona w torbie na rowerze...


Recommended Posts

11 godzin temu, mari23 napisał:

A my Tobie dziękujemy za wielkie, cudowne serducho...i za radość, jaką nam tu  sprawiłaś :) :)

Maryniu, ale sama sobie mowię: Iguś jest cudna, adoptowalna...a jak się trafi coś starego, chorego... i tak juz Kama "zalega na stanie :(

Link to comment
Share on other sites

Dnia 16.06.2021 o 21:25, malagos napisał:

Maryniu, ale sama sobie mowię: Iguś jest cudna, adoptowalna...a jak się trafi coś starego, chorego... i tak juz Kama "zalega na stanie :(

oj tam, zaraz "zalega" ;) ;) tymczasowiczka trochę nie tymczasowa, jak wszystkie u mnie :)

A zmiana tytułu w pierwszej chwili mnie "ukłuła", bo zazwyczaj piszemy "zostaje na stałe w DT" lub podobnie, jak przeczytałam "Igusia ma dom" to mi się troszeczkę smutno zrobiło, że może jednak "obcy dom"....ale chwilkę później radość :) :) teraz już spokojnie zaglądam, żeby się nacieszyć Igusiowo-malagosowym szczęściem :)

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

Dnia 18.06.2021 o 13:48, konfirm31 napisał:

Miały maluchy szczęście, że do Was trafiły :) 

oj, ogromne szczęście miały! U nas na działkach jakiś potwór wyrzucił dwoje malutkich szczeniąt w zamkniętym kartonie. Zanim je ktoś znalazł, jedno już nie żyło :( :(

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...
22 godziny temu, malagos napisał:

Ależ miłe odwiedzinki! :)

Jako rezydentka Igusia ma się doskonale :)

Tego, że ma się doskonale jesteśmy pewne w 200% :)

Ja właśnie też mam za sobą podobną, niełatwą decyzję, choć sunia zupełnie "nie w moim typie", to jednak nie byłam w stanie Tiny oddać.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 16.07.2021 o 10:00, mari23 napisał:

 

Ja właśnie też mam za sobą podobną, niełatwą decyzję, choć sunia zupełnie "nie w moim typie", to jednak nie byłam w stanie Tiny oddać.

i to jest ryzyko bycia domem tymczasowym :)

A czasem Los podejmuje decyzje za nas, jak było u nas w przypadku Zulki, Milki, i wielu innych, i aż się boję, co Los powie na brak zainteresowania naszą stareńką owczarką Kamą

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Kama ma niezwykle czuły nos - w przeciwieństwie do Dianki, która nie chodzi tak z nosem przy ziemi. I zawsze znajdzie jeża! Jak nie w sadzie, to na ulicy na trawniku, albo przydrożnych krzakach. Nie miałam pojęcia, ze tyle jeży mamy wokół domu, chyba że to jeden i ten sam, tylko się przemieszcza, i Kama go wszędzie wywącha :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...